Popadasz w paranoje. Wyraźnie po tym pocałunku pokazałeś jej, że może sobie Tobą pogrywać, to zaczęła to robić. Wyciągnij wnioski i na przyszłość pamiętaj, że w pełni ufać można tylko sobie. Przyjaciółmi nazywaj tych których życie wypróbowało, to znaczy tych którzy byli przy Tobie w złych i dobrych chwilach. Głowa do góry, świat się nie kończy, na świecie są jeszcze miliardy chętnych kobiet

Opisałem podobną sytuację kilka tygodni temu. Odpisali mi wspaniali ludzie. Dziewczyna po tym, jak powiedziałem że mi się podoba zaczęła mnie olewać i unikać itp. Potem tylko pokłóciłem się z nią na fb za to, jak się zachowuje. Stwierdziłem, że jak ona ma mnie w dupie, to ja też ją będę miał. mam 16 lat (3 gim.) i zakładam , że ty jesteś w podobnym wieku. Od tamtego czasu mówię jej tylko cześć, bez żadnych buziaków (ja to skróciłem). Dzisiaj właśnie był ten pierwszy raz, kiedy to ona do mnie podeszła, a ja odróciłem głowę odpowiadając "cześć" i poszedłem dalej

Więc Ty olej wszystkich którzy cię odstawili, zakumpluj się z ludźmi, z którymi możesz poimprezować, lecz z którymi możesz też pogadać. Zacznij się spotykać z innymi dziewczynami. Z tego co napisałeś wynika, że ona nadal ci się podoba. Olej ją, niech wie co traci. Udowodnij, że straciła wspaniałego gościa który może mieć każdą Bardzo pomaga zasada z pewnej lekcji Admina-Gracjana "To ty jesteś nagrodą, nie ona"

2 dni temu poszedłem z kolegmi z mojej klasy i z kilkoma z liceum pierwszy raz do klubu. Tam spotkałem się z moją przyjaciółką, która przez ten cały rok nie miałą czasu się ze mną zobaczyć(jest rok starsza). Gdyby mnie tak potraktowała inna dziewczyna, to bym już dawno ją olał, ale ją znałem 5 lat i postanowiłem dać jej drugą szansę,lecz to nie ja miałem latać za nią i pytać czemu, tylko czekałem jak ona to zrobi. No i tak się złożyło, że ona była w tym klubie z 2 koleżankami które znałem. Podeszłą do mnie na początku to tylko powiedziałem cześć i ją przytuliłem, mówiąc że musimy potem pogadać. Na dole gdzie ludzie z reguły tańczą Mój kolega z którym chodzę z reguły na domówki itp rozmawiał ze mną, i zarzucił, że by się z nią przelizał, lecz odparłem, że by tego nie zrobił bo bym go jebnął ( to było żartobliwie i miałem na myśli, że nie pozwoliłbym mu jej skrzywdzić) i ona to usłyszała. potem mnie wzięła na kanapę i zacząłem się jej pytać o co chodziło, lecz ona nie była w stanie mi tego wyjaśnić. odparłem jej, że gdyby była koleżanką ze szkoły, to bym już ją dawno olał, ponieważ zbyt często robiła mi rzeczy których się po prostu nie robi. Przyznała że to on zjebała cały ten rok, i że mnie za to przeprasza, ale żebym jej nie kazał ryczeć na tej imprezie. Zapytałem ponownie o co chodziło,a ona na to, że jest zjebana i...zaczęła płąkać. więc ją przytuliłem i powiedziałem wtedy że nie jest dodałem jeszcze, że kocham ją jak siostre tylko nie wiem o co jej chodziło przez ten cały rok, i dlatego jej wyvbaczam to co zrobiła, a ona, że kocha mnie jak brata i wgl. i zaczęła się do mnie przytulać. potem tylko skończyliśmy rozmowę, powiedziała że idzie gdzieś na miasto w wróci potem...i wróciła, żeby się ze mną pożegnać.(Tu mam pytanie do specjalistów: Czy jak daje mi od tego czasu buzi w usta a nie w policzek to coś do mnie czuje?) Następnego dnia napisałem do niej coś w stylu" Mam tylko 1 pytanie, bo chcę dokończyć ten temat, dlaczego nie chciałaś się ze mną spotkać przez ten cały rok (ponieważ wkrzało mnie to, że zawsze nie mogła przyjkść bo coś tam A nawet jak się już zgodziłą przyjść, to mi pisała tego samego dnia że jednak nie mozę i kiedy indziej, ale tego nigdy nie było)Ona się spyatła, czy może przyjść o 20. Jak przyszła to usiadła na przeciwko mnie więc zapytałem ponownie. nie umiała odpowiedzieć na to pytanie, powiedziała, że ja pisałem zawsze wtedy kiedy akurat miała zły humor.Dodała potem,( To były najmilsze słowa z ust dziewczyny, jakie usłyszałem w życiu) że jestem najwspanialszym facetem jakiego zna, ponieważ mimo tego iż byłem na nią MEGA wkurwiony, to ona słyszałą jak mówiłem że to moja przyjaciółka, że jest dla mnie bardzo ważne itp. Powiedziała, że byłem wobec niej lojalny mimo tego, że byłem na nią bardzo zły, i to ją pozytywnie zaskoczyło. Na koniec tej rozmowy powiedziała, że postara się bardziej, i chodź w małym stopniu postara się być taka jaki jestem ja. Potem robiliśmy coś przy pc, oglądaliśmy jakiś film i ją odprowadziłem do domu