gen... ależ nie mam wątpliwości, ze Ty takiego podejscia nie masz... Ale są różne rodziny, rozna podatnosc dzieci... Śmiem twierdzic, ze opowiesci o grzechu, chorobach, nieczystosci itd mogly miec w jej domu miejsce. Jesli do tego dojdzie mniejszy dostep do mediow i ograniczenia towarzyskie to mamy co mamy...
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Hehehe nie no w wieku 17 lat miałam stałego chłopaka i tak się składa,że już nie byłam dziewicą,a do kościoła nie chodziłam bo uważałam wtedy,że to samo zło . Nie unoś się przecież nie chciałam ci dokuczyć,uważam tylko,że nie wszyscy mają tak samo,znam dziewczyny wcale nie brzydkie które straciły dziewictwo po dwudziestce i jakoś nie mogły się szybciej przełamać,choć chciały. Fakt być może nie trafiały na odważnych facetów,którzy potrafiliby się odpowiednio za to zabrać,ale czasami jest to zwykły strach przed pierwszym stosunkiem
"Poginęły mi rady od mamy
By w zimie się ciepło ubierać,
Nie zadawać się z chuliganami.
Cholera!"
oj miejsce zawsze się znajdzie kombi mam to wiecie ;-P ale Co radzicie ograniczyć Wszystko, nie mówić o spotkaniach ? i zobaczyć jak będzie się zachowywać ? Czy wręcz przeciwnie Powiedzieć , że przyjadę . Czekam na Konkretną podpowiedz i pomóc w ustawieniu tej dziewczyny .
chcesz puknąć dziewicę w samochodzie, nawet kombi??? - litości, panienki/kobiety zazwyczaj przywiązują dużą wagę do sytuacji/otoczenia, przynajmniej za tym pierwszym razem (potem się prują byle gdzie)... powinien być klimat/nastrój i te bzdety... tak mniej więcej to leci...
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Nie wiedzą jej rodzice o przyjazdach do Mnie bo mówi , że jej mama i tak by się nie zgodziła. WIęc tak jak by wszystko był robione pi Kryjomu . Czy taka dziewczyna może się z czasem zmienić . Wiele razy tłumaczyłem , że chce by było Normalnie i wgl a ona też mówi , że bardzo chce ale tak się jeszcze boi .
wszystkie się zmieniają, tyle, że na gorsze, zwłaszcza po ślubie... skoro starych okłamuje, to taka święta nie jest, weź ogranicz kontakty, zobaczymy co będzie... a tak na marginesie, masz jakieś kłopoty z panienkami?, bo za siedemnastkę się brać, masakra...
To czekaj czekaj... Jej rodzice w ogóle nie wiedzą o Twoim istnieniu? Przez 14 miesięcy? Możesz mi powiedzieć o czym myślałeś jak zgadzałeś się by ukrywać swój "związek"?
Nigdy nie myślałem ukrywać zawsze chciałem ją jakoś do Porządku przyprowadzić zależy mi bardzo na Niej Znam ją już ponad 2 lata , Więc wiecie jakie to jest przywiązanie.
Kłopotów nie mam ale Strasznie mi zależy na Niej. Każdy mi mówi , żebym dał sobie z Nią spokój , że źle mnie traktuje, lecz nie potrafię.
Każdy u Niej wie , że ma chłopaka lecz nigdy go nie widzieli o tak to wygląda.
Chrzanisz jak potłuczony, Troskliwa matka pozwala spotykać się dziewczynie z facetem przez ponad rok i nie jest nawet ciekawa jak on wygląda? Gówno prawda, nikt w jej domu o Tobie nie wie. Ona sprzedała Ci ten kit, że wszyscy o Tobie wiedzą, prawda?
Niee no od jej brata to Wyszło. I wszystkim rozpowiedział bo jak by Nie on to bym dalej tkwił w martwym punkcie.
Ale ja wiem , że to Wszystko jest dziwne Tak związek nie powinien wyglądać nie potrafię zrezygnować tylko na tą Dziewczynę czekać aż choć trochę dorośnie ...
Tak To jest ta sama dziewczyna po tamtej akcji zrobiłem długą przerwę I dziewczyna się dużo zmieniła i sam wiesz , ale jeszcze i tak nie jest tak jak bym chciał i szukam pomocy ...
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
yyyyyyy... no jakos nie wierzę, ale ok... i co? Po incydencie słitaśny się zrobiłeś, ze znów numery odwala?
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Nie nie Po Tym wszystkim powiedziała że na święta do Niej przyjadę i święta i sylwestra spędzi razem ze mną i zostanie na Noc . Tylko że ma coś w swoim charakterze , że jej obiecania są puste i to się sprawdza gdy się widzimy jeszcze niczym mnie nie zaskoczyła.
czy chcesz sie z nia bujac i bawic w ciuciubakę kolejne miesiące, czy postawic sprawę jasno i konkretnie, ale z ryzykiem, ze to bedzie koniec (o ile nie wymiekniesz, bo jesli tak sie stanie to bylaby tragedia dla Ciebie)?
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Nie no nie mogę, agresja mnie rozpierd... Chłopiee czy ty jesteś normalny ? Jak można widywanie 3/4 razy w miesięcy nazwać związkiem ? Mam dla Ciebie wspaniałą radę, a zarazem opiszę Ci dalszy ciąg Twojej historii. A więc drogi Alonzo najpierw rada: Poczekaj już do tego sylwestra, może Ci gałe opierdoli chociaż, bo z seksu to nic nie będzie. I nie wpraszaj jej się do domu, bo możesz zostać źle odebrany i jeszcze jej życie pokomplikujesz . Jeżeli zdecyduje się Ciebie przedstawić to jest progres jakiś, jeśli nie to sam się zastanów nad tym co czynisz, i co Ona z Tobą wyrabia. Po za tym jeżeli Cię przedstawi, swoim rodzicom, i wyszło by coś więcej niż '' macanie leginsów '' to ustal, że jeżeli nie będziecie się widywać częśćiej to nie widzisz sensu tego ciągnąć dalej, bo to naprawdę nie ma sensu. Teraz Twoja historia: Zostajesz przez nią przedstawiony rodzicom, myślisz jest ok, a prawda jest taka, że jak pójdzie na studia to Cię zostawi po 4 letnim wirtualnym związku albo jeszcze większym stażem. Powie Ci coś w styulu: '' że do waszego związku wkradła się monotonia'' chociaż i tak ona pewnie w większości tam króluje. I znajdzie się prawdziwy facet który ją wreszcie puknie. Druga rada weź udawaj z nią ten związek i jedź na dwa fronty poznaj inną dziewczynę i zacznij się z nią spotykać w końcu jak z tą widzisz się 3/4 razy w miesiącu to dla nowo poznanej będziesz miał 27 dni !!!!!! Rewelacyjny wynik 27 i dużo czasu na zbudowanie nowej relacji. Mam nadziej, że nie tak toksycznej jak ta.I nie mów, że ją kochasz bo jak można kogoś kochać, kogo się dobrze nie zna.
''Są takie rzeczy, które wywierają na ciebie wpływ i zmieniają twoje życie.''
''Mężczyźni zakochują się w tym co widzą, a kobiety w tym co słyszą, dlatego My kłamiemy, a One się malują.''
Macie racje ja wiem ... Myślałem już tak zrobić ciężko mi będzie bardzo ciężko ale , powiedzieć , że w Niedzielę po południu przyjeżdżam na obiecane Cappucino do Ciebie do Domu jeśli dalej powie , że nie to skończę i tyle wtedy rozegram to z Jajami ??
te znaki ???? TO oznaczają pytanie ? Dla nas ? Jeśli Ci to pomoże,odpowiadamy tak zrób to. Chłopie jak szukasz dziewczyny to wybierz się na zabawę wiejską zrobisz 10 podejść weźmiesz min 7 numerów. Ubierz sie troche lepiej niż inni panowie na takich disco i będziesz wybierał.
''Są takie rzeczy, które wywierają na ciebie wpływ i zmieniają twoje życie.''
''Mężczyźni zakochują się w tym co widzą, a kobiety w tym co słyszą, dlatego My kłamiemy, a One się malują.''
Tak Pytanie. Bo mnie już szlak trafia z tą dziewczyną a odejść nie mogę odejść ... Mimo tej odległości i tego jak mnie traktuje i obiecuje. Nie mogę jakoś siebie wyobrazić u boku innej Niewiasty.
ale czy ty nie widzisz, ze nie jestes u jej boku tylko co najwyzej na wysokosci łydek?
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Napisałem Ci wyżej, jak masz problemy z kobietami, bo tak wygląda z Twojego pisania tutaj, wręcz widać to ewidentnie. To ubierz się ładnie ponad poziom wiejskich zabaw i będziesz tam królem bierzesz 10 numerów i umawiasz się na 10 randek. Po jakimś czasie masz normalny związek. Jak możesz sobie rady nie dąć ? Jesteś facetem ?
''Są takie rzeczy, które wywierają na ciebie wpływ i zmieniają twoje życie.''
''Mężczyźni zakochują się w tym co widzą, a kobiety w tym co słyszą, dlatego My kłamiemy, a One się malują.''
Czuje w kościach, że będziesz żył dalej w tym związku, ale przeanalizuj historię Twojej przyszłości, którą Ci stworzyłem, bo może taka być. I odpowiedz sobie na pytanie czy chcesz doświadczyć czegos takiego. Odpowiedz sobie na pytanie jak i z kim chcesz się wiązać i budować przyszłość.
''Są takie rzeczy, które wywierają na ciebie wpływ i zmieniają twoje życie.''
''Mężczyźni zakochują się w tym co widzą, a kobiety w tym co słyszą, dlatego My kłamiemy, a One się malują.''
Myślę , że masz rację ale zrobię to jak mówiłem że w " niedzielę jestem u Ciebie na obiecanym cappucienie " jeśli powie , że niee i będzie się wykręcać to już będę wiedział co muszę zrobić bo nie mam żadnej pewności mimo tego ile razy mi obiecała że do Niej przyjadę i póżniej mnie zbywała nie mam żadnej pewnośći , że w święta dalej tego nie zrobi . A ja Póżniem dalej będę jej ulegał ...
Ty mi tu nie przyznawaj racji, tylko wyciagnij wnioski z tego co Ci napisałem, jeżeli się nie ułoży po Twojej myśli. Pamiętaj nawet jeśli jej rodzice Cię poznaja i będziesz im pasował a nie będzie seksu to i tak jesteś w czarnej dupie, nie akceptuj tego, ewentualnie powiedz, że dajesz jej czas do sylwestra/walentynek a jak nie to koniec zobaczysz co powie. Jak powie, że szantaż to powiedz, że mały. I niech Ona się martwi, a Ty nie bądź cipą i to skończ jak się nic nie zmieni.
''Są takie rzeczy, które wywierają na ciebie wpływ i zmieniają twoje życie.''
''Mężczyźni zakochują się w tym co widzą, a kobiety w tym co słyszą, dlatego My kłamiemy, a One się malują.''
Uwaga! Tematy odzyskiwania ex, powrotów do byłych kobiet - są tu zabronione i będą USUWANE. Jeśli już chcesz, to szukaj rozwiązania na www.jakodzyskacbyla.pl
gen... ależ nie mam wątpliwości, ze Ty takiego podejscia nie masz... Ale są różne rodziny, rozna podatnosc dzieci... Śmiem twierdzic, ze opowiesci o grzechu, chorobach, nieczystosci itd mogly miec w jej domu miejsce. Jesli do tego dojdzie mniejszy dostep do mediow i ograniczenia towarzyskie to mamy co mamy...
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Hehehe nie no w wieku 17 lat miałam stałego chłopaka i tak się składa,że już nie byłam dziewicą,a do kościoła nie chodziłam bo uważałam wtedy,że to samo zło . Nie unoś się przecież nie chciałam ci dokuczyć,uważam tylko,że nie wszyscy mają tak samo,znam dziewczyny wcale nie brzydkie które straciły dziewictwo po dwudziestce i jakoś nie mogły się szybciej przełamać,choć chciały. Fakt być może nie trafiały na odważnych facetów,którzy potrafiliby się odpowiednio za to zabrać,ale czasami jest to zwykły strach przed pierwszym stosunkiem
"Poginęły mi rady od mamy
By w zimie się ciepło ubierać,
Nie zadawać się z chuliganami.
Cholera!"
oj miejsce zawsze się znajdzie kombi mam to wiecie ;-P ale Co radzicie ograniczyć Wszystko, nie mówić o spotkaniach ? i zobaczyć jak będzie się zachowywać ? Czy wręcz przeciwnie Powiedzieć , że przyjadę . Czekam na Konkretną podpowiedz i pomóc w ustawieniu tej dziewczyny .
chcesz puknąć dziewicę w samochodzie, nawet kombi??? - litości, panienki/kobiety zazwyczaj przywiązują dużą wagę do sytuacji/otoczenia, przynajmniej za tym pierwszym razem (potem się prują byle gdzie)... powinien być klimat/nastrój i te bzdety... tak mniej więcej to leci...
a w tym przypadku to najlepiej w absydzie
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Jednakże, z mojej małej, prywatnej ankiety jasno wynika, że te które traciły cnotę w autach rypały się potem jak złoto
sialalalala! mmmmmiłość!
sialalalala! roomantyzm!
sialalalala! ruuuchanie!
sialalalala! penetracja odbytu! -u-u-u!
penetracja odbytu! -u-u-u!
Nie wiedzą jej rodzice o przyjazdach do Mnie bo mówi , że jej mama i tak by się nie zgodziła. WIęc tak jak by wszystko był robione pi Kryjomu . Czy taka dziewczyna może się z czasem zmienić . Wiele razy tłumaczyłem , że chce by było Normalnie i wgl a ona też mówi , że bardzo chce ale tak się jeszcze boi .
wszystkie się zmieniają, tyle, że na gorsze, zwłaszcza po ślubie... skoro starych okłamuje, to taka święta nie jest, weź ogranicz kontakty, zobaczymy co będzie... a tak na marginesie, masz jakieś kłopoty z panienkami?, bo za siedemnastkę się brać, masakra...
To czekaj czekaj... Jej rodzice w ogóle nie wiedzą o Twoim istnieniu? Przez 14 miesięcy? Możesz mi powiedzieć o czym myślałeś jak zgadzałeś się by ukrywać swój "związek"?
sialalalala! mmmmmiłość!
sialalalala! roomantyzm!
sialalalala! ruuuchanie!
sialalalala! penetracja odbytu! -u-u-u!
penetracja odbytu! -u-u-u!
Nigdy nie myślałem ukrywać zawsze chciałem ją jakoś do Porządku przyprowadzić zależy mi bardzo na Niej Znam ją już ponad 2 lata , Więc wiecie jakie to jest przywiązanie.
Kłopotów nie mam ale Strasznie mi zależy na Niej. Każdy mi mówi , żebym dał sobie z Nią spokój , że źle mnie traktuje, lecz nie potrafię.
Każdy u Niej wie , że ma chłopaka lecz nigdy go nie widzieli o tak to wygląda.
Chrzanisz jak potłuczony, Troskliwa matka pozwala spotykać się dziewczynie z facetem przez ponad rok i nie jest nawet ciekawa jak on wygląda? Gówno prawda, nikt w jej domu o Tobie nie wie. Ona sprzedała Ci ten kit, że wszyscy o Tobie wiedzą, prawda?
sialalalala! mmmmmiłość!
sialalalala! roomantyzm!
sialalalala! ruuuchanie!
sialalalala! penetracja odbytu! -u-u-u!
penetracja odbytu! -u-u-u!
Niee no od jej brata to Wyszło. I wszystkim rozpowiedział bo jak by Nie on to bym dalej tkwił w martwym punkcie.
Ale ja wiem , że to Wszystko jest dziwne Tak związek nie powinien wyglądać nie potrafię zrezygnować tylko na tą Dziewczynę czekać aż choć trochę dorośnie ...
Tak To jest ta sama dziewczyna po tamtej akcji zrobiłem długą przerwę I dziewczyna się dużo zmieniła i sam wiesz , ale jeszcze i tak nie jest tak jak bym chciał i szukam pomocy ...
co zrobiłeś? przerwę? a jak długą?
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Na tydzień czasu wyłączyłem telefon po czym ona nie wytrzymała i szukała jak może się do mnie dostać i przyjechała a ja byłem w wielkim szoku...
yyyyyyy... no jakos nie wierzę, ale ok... i co? Po incydencie słitaśny się zrobiłeś, ze znów numery odwala?
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Nie nie Po Tym wszystkim powiedziała że na święta do Niej przyjadę i święta i sylwestra spędzi razem ze mną i zostanie na Noc . Tylko że ma coś w swoim charakterze , że jej obiecania są puste i to się sprawdza gdy się widzimy jeszcze niczym mnie nie zaskoczyła.
moje pytanie jest takie:
czy chcesz sie z nia bujac i bawic w ciuciubakę kolejne miesiące, czy postawic sprawę jasno i konkretnie, ale z ryzykiem, ze to bedzie koniec (o ile nie wymiekniesz, bo jesli tak sie stanie to bylaby tragedia dla Ciebie)?
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Nie no nie mogę, agresja mnie rozpierd... Chłopiee czy ty jesteś normalny ? Jak można widywanie 3/4 razy w miesięcy nazwać związkiem ? Mam dla Ciebie wspaniałą radę, a zarazem opiszę Ci dalszy ciąg Twojej historii. A więc drogi Alonzo najpierw rada: Poczekaj już do tego sylwestra, może Ci gałe opierdoli chociaż, bo z seksu to nic nie będzie. I nie wpraszaj jej się do domu, bo możesz zostać źle odebrany i jeszcze jej życie pokomplikujesz . Jeżeli zdecyduje się Ciebie przedstawić to jest progres jakiś, jeśli nie to sam się zastanów nad tym co czynisz, i co Ona z Tobą wyrabia. Po za tym jeżeli Cię przedstawi, swoim rodzicom, i wyszło by coś więcej niż '' macanie leginsów '' to ustal, że jeżeli nie będziecie się widywać częśćiej to nie widzisz sensu tego ciągnąć dalej, bo to naprawdę nie ma sensu. Teraz Twoja historia: Zostajesz przez nią przedstawiony rodzicom, myślisz jest ok, a prawda jest taka, że jak pójdzie na studia to Cię zostawi po 4 letnim wirtualnym związku albo jeszcze większym stażem. Powie Ci coś w styulu: '' że do waszego związku wkradła się monotonia'' chociaż i tak ona pewnie w większości tam króluje. I znajdzie się prawdziwy facet który ją wreszcie puknie. Druga rada weź udawaj z nią ten związek i jedź na dwa fronty poznaj inną dziewczynę i zacznij się z nią spotykać w końcu jak z tą widzisz się 3/4 razy w miesiącu to dla nowo poznanej będziesz miał 27 dni !!!!!! Rewelacyjny wynik 27 i dużo czasu na zbudowanie nowej relacji. Mam nadziej, że nie tak toksycznej jak ta.I nie mów, że ją kochasz bo jak można kogoś kochać, kogo się dobrze nie zna.
''Są takie rzeczy, które wywierają na ciebie wpływ i zmieniają twoje życie.''
''Mężczyźni zakochują się w tym co widzą, a kobiety w tym co słyszą, dlatego My kłamiemy, a One się malują.''
''Cokolwiek uczynisz, będziesz żałować.''
Macie racje ja wiem ... Myślałem już tak zrobić ciężko mi będzie bardzo ciężko ale , powiedzieć , że w Niedzielę po południu przyjeżdżam na obiecane Cappucino do Ciebie do Domu jeśli dalej powie , że nie to skończę i tyle wtedy rozegram to z Jajami ??
te znaki ???? TO oznaczają pytanie ? Dla nas ? Jeśli Ci to pomoże,odpowiadamy tak zrób to. Chłopie jak szukasz dziewczyny to wybierz się na zabawę wiejską zrobisz 10 podejść weźmiesz min 7 numerów. Ubierz sie troche lepiej niż inni panowie na takich disco i będziesz wybierał.
''Są takie rzeczy, które wywierają na ciebie wpływ i zmieniają twoje życie.''
''Mężczyźni zakochują się w tym co widzą, a kobiety w tym co słyszą, dlatego My kłamiemy, a One się malują.''
''Cokolwiek uczynisz, będziesz żałować.''
Tak Pytanie. Bo mnie już szlak trafia z tą dziewczyną a odejść nie mogę odejść ... Mimo tej odległości i tego jak mnie traktuje i obiecuje. Nie mogę jakoś siebie wyobrazić u boku innej Niewiasty.
ale czy ty nie widzisz, ze nie jestes u jej boku tylko co najwyzej na wysokosci łydek?
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Zastanawiam się jaki jest Twój problem, że takie LOGICZNE rzeczy do Ciebie nie docierają.
''Są takie rzeczy, które wywierają na ciebie wpływ i zmieniają twoje życie.''
''Mężczyźni zakochują się w tym co widzą, a kobiety w tym co słyszą, dlatego My kłamiemy, a One się malują.''
''Cokolwiek uczynisz, będziesz żałować.''
chyba taki , że boję się później samotności , że nie dam sobie rady ...
Napisałem Ci wyżej, jak masz problemy z kobietami, bo tak wygląda z Twojego pisania tutaj, wręcz widać to ewidentnie. To ubierz się ładnie ponad poziom wiejskich zabaw i będziesz tam królem bierzesz 10 numerów i umawiasz się na 10 randek. Po jakimś czasie masz normalny związek. Jak możesz sobie rady nie dąć ? Jesteś facetem ?
''Są takie rzeczy, które wywierają na ciebie wpływ i zmieniają twoje życie.''
''Mężczyźni zakochują się w tym co widzą, a kobiety w tym co słyszą, dlatego My kłamiemy, a One się malują.''
''Cokolwiek uczynisz, będziesz żałować.''
Dobra dzięki Pora wziąć się za siebie ...
Czuje w kościach, że będziesz żył dalej w tym związku, ale przeanalizuj historię Twojej przyszłości, którą Ci stworzyłem, bo może taka być. I odpowiedz sobie na pytanie czy chcesz doświadczyć czegos takiego. Odpowiedz sobie na pytanie jak i z kim chcesz się wiązać i budować przyszłość.
''Są takie rzeczy, które wywierają na ciebie wpływ i zmieniają twoje życie.''
''Mężczyźni zakochują się w tym co widzą, a kobiety w tym co słyszą, dlatego My kłamiemy, a One się malują.''
''Cokolwiek uczynisz, będziesz żałować.''
Myślę , że masz rację ale zrobię to jak mówiłem że w " niedzielę jestem u Ciebie na obiecanym cappucienie " jeśli powie , że niee i będzie się wykręcać to już będę wiedział co muszę zrobić bo nie mam żadnej pewności mimo tego ile razy mi obiecała że do Niej przyjadę i póżniej mnie zbywała nie mam żadnej pewnośći , że w święta dalej tego nie zrobi . A ja Póżniem dalej będę jej ulegał ...
Ty mi tu nie przyznawaj racji, tylko wyciagnij wnioski z tego co Ci napisałem, jeżeli się nie ułoży po Twojej myśli. Pamiętaj nawet jeśli jej rodzice Cię poznaja i będziesz im pasował a nie będzie seksu to i tak jesteś w czarnej dupie, nie akceptuj tego, ewentualnie powiedz, że dajesz jej czas do sylwestra/walentynek a jak nie to koniec zobaczysz co powie. Jak powie, że szantaż to powiedz, że mały. I niech Ona się martwi, a Ty nie bądź cipą i to skończ jak się nic nie zmieni.
''Są takie rzeczy, które wywierają na ciebie wpływ i zmieniają twoje życie.''
''Mężczyźni zakochują się w tym co widzą, a kobiety w tym co słyszą, dlatego My kłamiemy, a One się malują.''
''Cokolwiek uczynisz, będziesz żałować.''