Hej wszystkim. Proszę o podpowiedź co robić. Poznałem na studiach kobietę. Widujemy się co 2 tygodnie na zajęciach. Zaczęliśmy pisać smsy i się zaczęło. Od rana do wieczora i od wieczora do rana ciągły kontakt (tylko) telefoniczny. Ona pracuje codziennie po 12 godzin i nie ma czasu na spotkanie. Ciężko ją wyciągnąć. Ale nasza relacja zaczęła się bardzo pogłębiać. Pewnego dnia po zajęciach się całowaliśmy. Było naprawdę super. Powiedziała, że jej zależy, że dawno nie spotkała takiego faceta itp. Naprawdę się emoecjonalnie związaliśmy ze sobą.

Potem za jakiś czas spieprzyłem wszystko. Ona trochę się odsunęła a ja zacząłem dopytywać o co chodzi, prosić itp. Napisała, że wróciła do byłego. Hmm.. Napisałem że spoko o rozumiem. Minął tydzień. Po zajęciach znów ją pocałowałem. Nie oponowała. Wysłała mi tylko smsa : "Co ty ze mną robisz?". Kolejnego dnia powtórka. I znów sms : "Nie powinnam tego robić". Napisałem :"A może właśnie to jest wyjątkowe? Może właśnie jest ktoś kto potrafi dać ci coś innego niż inni?" ..

Widujemy się raz na 2 tygodnie. Ona ma tego swojego ex. Teraz już aktualnego. Piszemy ze sobą. Widzę, że jest bardzo pogubiona w tym wszystkim. Sama mi to napisała. Jak piszemy, bardzo dobrze reaguje na moje smsy, zaczepki, droczenie się itp.

I teraz proszę doradźcie mi. Odpuścić na jakiś czas?Wycofać się? Niech zatęskni? Czy dalej pisać i próbować ugrać coś? Wiem, że odpuszczenie bardzo fajnie działa na kobiety i one po jakimś czasie tęsknią ale co w przypadku gdy my i tak się widujemy raz na 2 tygodnie. No ale w sumie cały czas piszemy więc kontakt jest. Ma mnie na zawołanie.

Proszę doradźcie. Jak to reozegrać ? Zależy mi na niej serio.

Dziękuję

UPDATE Admina: komentarze wylaczone. Nie poruszamy tematow powrotów do byłych. Od tego jest blog Uwodzenie.org