nie widziałem podobnego tematu, więc go założyłem.
zwracam się do bardziej doświadczonych userów,
co sądzicie o narcyzmie i jego pomocy/przeszkadzaniu w podrywaniu i ogólnie w relacjach z kobietami?
gdzieś przeczytałem, że osoby o osobowości narcystycznej w początkowej fazie znajomości fascynują innych przez pewność siebie, poczucie humoru, empatię i atrakcyjność, ale później to jakoś ucieka, ludzie ogarniają o co chodzi.
myślę, że mam tak z dziewczynami. często mam wrażenie, że na początku bardzo się im podobam, jest dużo zainteresowanie z ich strony, ale wraz z upływem czasu to ja zaczynam dawać z siebie więcej, a one mniej. wpadam w pułapkę.
Z tego co wiem, to narcyz nie jest w stanie odczuwać właśnie empatii... i skoro dajesz z siebie więcej, to raczej to też nie narcyzm, bo narcyzi właśnie myślą tylko o sobie a nie innych...
I love this Game!