Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Na moje starcze oko pierwsze rysy na szkle?

32 posts / 0 new
Ostatni
Frost
Portret użytkownika Frost
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-05-15
Punkty pomocy: 508
Na moje starcze oko pierwsze rysy na szkle?

Cześć Witajcie.

Dawno mnie tu nie było. W większości problemów z kobietami radzę sobie sam. Ale czasem dobrze jest usłyszeć jakieś inne rady. Każdy z was ma jakieś swoje rady w kieszeni. Moim zdaniem znam odpowiedź, ale chętnie wysłucham waszych opinii w ocenie tej sytuacji.

No więc zacznę od tego, że przez kilka ostatnich lat miałem dużo cennych lekcji z kobietami. Zazwyczaj były to relacje OK, ale nie na tym gruncie, że tak to nazwę Wink Ich sentymenty do eksów, chęć zabawy, pocieszenia. Uświadomiłem sobie, że takie relacje nie mają najmniejszego sensu i obojętnie jaka dobra nie była by gra, to i tak takie relacje to jak walka z wiatrakami. Kto zna ten temat to na pewno wie ; )

Wyniosłem z tych relacji (Było ich 2 na przestrzeni 2 ostatnich lat) że wyczuwam ten smród z daleka i omijam go. (I każdemu też szczerze odradzam)

Myślę sobie, dobra to będzie cenne zwycięstwo. I tak trafiłem na K. Poznaliśmy się w galerii tego dnia nie miałem żadnej myśli kogoś poznać, wyszło to spontanicznie. Tego samego dnia siedzieliśmy już na kawie ok. 2 godziny i tak zaczęła się nasza znajomość.

Znajomość rozwijaliśmy bardzo prężnie nie było widać oznak lipy. Jako, że nie jest to jakaś długa znajomość, to do seksu ostatecznie nie doszło, choć był na wyciągnięcie ręki, jednak że uznałem że to bardziej ta z wartościowszych dziewczyn nie naciskałem, żeby nie wyjść na napaleńca byle włożyć. Sama inicjowała normalny dotyk, ja inicjowałem ten seksualny. Nie będę wam chłopaki mówił szczegółów, ale kolegami nie byliśmy. Przez ten czas byłem bardzo zadowolony z przebiegu naszej relacji. Jednak przez ostatni miesiąc zaczęło się coś automatycznie psuć prawie, że z dnia na dzień. W tym samym czasie spotkała mnie mała rodzinna tragedia, moja mama prawie otarła się o śmierć. (Nie ma sensu o tym pisać, dziś jest już Ok.) Nie rozmawialiśmy o tym dużo, ale pokazałem normalne swoje uczucia wobec tej sytuacji, co jest zrozumiałe.

Ale do rzeczy, Ona studiuje trudny kierunek studiów, wiem, że ma dużo nauki, nie żebym jej wierzył na słowo, ale znam osobą co studiowała to co ona, więc potwierdziła mi tą sytuację. Nie raz mówiłem że to rozumiem, ale zaczęło mnie wkurwiać jednym słowem jej zachowanie, bo mimo wszystko wyczuwałem w tym jakiś smród. Ciągle jakieś głupie wymówki, które jak nic przypominały mi wcześniejsze 2 relację, mało tego, to jakoś nie wyczuwałem jej poprawy i nie zachęcała mnie do dalszego kontaktu. Więc coś już we mnie pękło, bo myślę sobie nie będę tracił na to czasu. Zainterweniowałem po męsku, ale kulturalnie mimo wszystko co mi się nie podoba i czego nie będę tolerował. Więc mówię sobie, albo do przodu, albo do tyłu. A ta mi pisze, że chciała się spotkać, bo to jednak nie to, że mam jakieś głupie podejrzenia, i nic dalej z tego nie będzie..

Tak mnie to wkurwiło.. Chłopaki znam realia i potrafię wyczuć i ocenić sytuację. No w tej sytuacji to sobie myślę, pierdoli jak potłuczona i jakieś z dupy wymówki mi tu wali i myśli jeszcze że starego misia na sztuczny miód nabierze.

Spotkaliśmy się obopólnie za zgodą żeby porozmawiać, to była bardzo szczera i męska rozmowa, już myślałem, że będzie dobrze, a tu wraz to samo. Kolegi sobie szuka. Coś tam teraz zmiękła i przyznaje się też że nie była porządku i że mogliśmy spotkać się wcześniej żeby pogadać, (Ale nie doprecyzowała o czym dokładnie pogadać) ale że zawsze coś, i tak nie było czasu.. W rozmowie cisza. Ja też się nie wychylam. Bo bez sensu mi jest pieskować jak ona nie widzi w tym wszystkim swojej winy i nie chce tego naprawić. No i wraz nie jestem pewien o co jej chodzi?

Nie no chłopaki, Jak ona chciała wcześniej powiedzieć, że powinniśmy być kolegami, to mnie to jeszcze bardziej uświadamia w tym co wiem i nawet nie jest mi tego szkoda..

Dla mnie to sytuacja jest raczej prosta, ale z chęcią posłucham co macie do powiedzenia, może w czymś się mylę Wink

Kierunek przód przez całe życie ! Smile

huka
Portret użytkownika huka
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: 32
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-02-07
Punkty pomocy: 936

Wpakowałeś ją w ramę porządnej dziewczyny, zapominając, że porządne dziewczyny też są tylko kobietami i też istnieje u nich potrzeba sexu. Ona teraz, mogła poznać kogoś bardziej zdecydowanego. Ty zaś, spadłeś do rangi kolegi.

Frost
Portret użytkownika Frost
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-05-15
Punkty pomocy: 508

Huka z całym szacunkiem do Twojej osoby. Nie znam Cię, nie wiem kim jesteś, ale coś Cię kojarzę z strony i chyba źle nie mówisz.. To nie jest to, na seks to napierałem jak dzik, przez jej portki czułem jak jest mokra. Nie ma sensu opowiadać szczegółów co robiliśmy. Ale ten wariant odrzucam. Byłem bardzo seksualny. No ale przecież jak widzę, że nie jest gotowa i 3x z rzędu odmawia mi to przecież nie będę napierał.. Mówię sobie na następnym spotkaniu wejdzie

Kierunek przód przez całe życie ! Smile

Frost
Portret użytkownika Frost
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-05-15
Punkty pomocy: 508

Kensei, również Cię nie znam, i nie wiem kim jesteś. Od dawna nie żyję tą stronę, ale również Cię kojarzę.

Z tymi emocjami się zastanawiam, ale tak na mało %. Ale też średnio, nie no potrafię wyczuć sytuację. Bardziej stawiam tu na kogoś innego. Z kim od początku jest nie równa walka i stąd ten brak zainteresowania jak w normalnej relacji 1:1 Wolny Chłopak : Wolna dziewczyna

Kierunek przód przez całe życie ! Smile

Frost
Portret użytkownika Frost
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-05-15
Punkty pomocy: 508

Wyobraźcie sobie chłopaki, chcecie normalnie utrzymywać kontakt. Próbujecie kontaktu a w odpowiedzi dostajecie reakcję jakbyście byli jej zwyczajnie obojętni. Żadnej zachęty, odzwonienia, próby kontaktu. Przecież normalne jest że za atmosferę odpowiadają dwie strony. A ona nawet nie próbowała współpracować. Jedynie tylko jakieś suche wymówki dnia następnego (,,Tak, tak jestem bardzo zainteresowana, przepraszam, nie mogłam, bla bla bla..'' ) Zero tu jakich kolwiek namacalnych czynów. Sama głupia pusta gadka. Nie no wyczuwam takie akcję.

Wszystko jest dla mnie o tyle dziwne, że po prostu to się działo praktycznie z dnia na dzień. Było zajebiście, a nagle jest chujowo.. Nie no za duży przeskok, żeby nie wnioskować..

Tu z jej chłodnikiem czy, głupkowatą gierką myślałem.. ale to za dużo spectrum jak dla mnie, bo jeżeli by tak było, to zwyczajnie za zbyt ryzykownie by grała nie próbując naprostować tej sytuacji. Więc też raczej to odrzucam.

Jedyne co, to może jakaś gierka, a później już po mojej reakcji poszło jak domino, że źle się dogadaliśmy. Ja pokazałem swoje męskie zasady co do relacji, przekazując jej jakie relację mnie interesują, a jakich nie jest mi szkoda i wyrzucam do kosza, a i ona tez pokazała swoje pazurki i tak wyszło..

Kierunek przód przez całe życie ! Smile

Frost
Portret użytkownika Frost
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-05-15
Punkty pomocy: 508

Kensei. Mi również tak się wydaje. Jednak uwierz.. Wcale nie koi to moich nerwów. Mam już dosyć takich relacji i tak jak mówiłem, nie jest mi takich relacji szkoda. Nie zamierzam już się w nie angażować, bo uwierz 9/10 przypadków kończą się źle i strasznie ryją banie. Nie polecam. Jedyne co to jestem zły, bo to już jakieś fatum chyba i jestem już tym trochę zmęczony.

Powiem wam jeszcze tak pierwszy raz zapaliła mi się czerowna lampka jak siedzę z nią na spotkaniu, pijemy kawę a jej telefon dzwoni. Normalny człowiek to by zobaczył, kto dzwoni, i odłożył telefon, a ta jakaś zmieszana i coś ukrywa zmieszana. Za godzinę spacerujemy sobie, a ona ni z dupy, że do kibla musi. Nie żebym miał coś do szczania, ale dziwny zbieg okoliczności Laughing out loud

W walentynki, specjalnie głupkowato zaaranżowałem spotkanie, żeby właśnie coś wyczuć, ale spotkaliśmy się, więc odrzuciłem opcję, że aktualnie z kimś jest.

Kierunek przód przez całe życie ! Smile

Owski
Portret użytkownika Owski
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Małopolska

Dołączył: 2018-08-24
Punkty pomocy: 138

niby proste, a niby nie.

Może odsunąć się od niej na jakiś czas, sprawdzisz jej reakcje i zachowanie jakie bedzie gdy Ty bedziesz milczał.. jak Wy to mówicie na tej stronie '' chłodnik '' Wink

Nie pomogłem wystarczająco?
wal priva Wink

Frost
Portret użytkownika Frost
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-05-15
Punkty pomocy: 508

"kurwa no niech już w końcu trafi się normalna".

Kensei nie no już cię lubię Wink Dokładnie mam takie samo podejście co napisałeś słowo w słowo Wink

Nie no chłopaki, rozumiem, pewne meandry relacji, brak czasu itp. Jak to w życiu.. No ale można nagiąć, ale nie przegiąć. Ona przegięła. Za dużo tych dziwnych wymówek więc i ja coś powiedziałem.

Nie powiedzenie tego w przypadku zbudowania dobrej relacji było by jeszcze gorsze. To pozwalanie wchodzenia sobie na głowę.

Dodam również, że po kilku takich akcjach to właśnie ja pierwszy powiedziałem, że kończymy się spotykać, bo to nie jest to czego szukam. A później to może ona chciała odwrócić sytuację pod siebie.

Powiem wam chłopaki jedno, bądźcie czujni. Bo naszą rolą jest zwęszyć gówno i zadecydować co dalej? Bo one wam tego nie powiedzą, będą grać pod siebie do usranej śmierci póki same będą miały z tego korzyść. Korzyścią może być np. ławka rezerwowych. W razie ..W''

Jak przejdzie to co przejdzie to będzie dobrze, jak nie to wiadomo.

Kwestia tylko teraz taka, czy zrozumiała swój błąd i żałuje czy chciała powiedzieć o tym co już powiedziała wcześniej, wówczas wszystko jest pewne. i ani mi nie żal, ani szkoda.

Piszcie chłopaki piszczcie.. wyciągnę z tego wnioski Wink

Kierunek przód przez całe życie ! Smile

sequel87
Portret użytkownika sequel87
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Jaworzno

Dołączył: 2018-07-27
Punkty pomocy: 3178

Myślę że wypowiedzi kensei są trafne. Powodem tych wszystkich zachowań z pewnością jest trzecia osoba, niekoniecznie eks, równie dobrze ktoś nowy. Na studiach raczej nie cierpi na brak zainteresowania. Ale ja chcę dodać coś od siebie. Mianowicie czuje że ty trochę zacząłeś was widzieć inaczej niż kolegów. A co sprawiło że nie byliście kolegami? Placówka? lodzik? Nie myśl że się wymadrzam bo nie nie wymadrzam. Ja po prostu dopóki nie współzyje seksualnie z kobieta to nie mam wobec niej wymogów.

Frost
Portret użytkownika Frost
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-05-15
Punkty pomocy: 508

Cześć sequel87.

Nie, odrzucam kogoś nowego. Jak już coś to bardziej typuje kogoś, z kim od samego początku mam nierówną walkę i jestem na przegranej pozycji.

Mam już 27 lat. Na stronie jestem chyba już od 10. Mam bardzo dużo doświadczenia z kobietami. Więc darujmy sobie gadki o takich problemach z których oczywiste jest że z laską nie wychodzi.

sequel87 - Spokojnie, nie podbiła mnie Wink Ja osobiście nie uważam żeby to było coś złego, że komunikuje się jakie ma się zamiary. Ale ważne jest, że nie podbiła Cię i tyle. Wówczas to co napisałeś nie ma znaczenia. Ale owszem, już na starcie można mocno zjebać, nie mówię że nie Smile

Dla zaspokojenia twojej ciekawości, dużo dotyku dużo pocałunków, ręka w majtkach w obie strony) Masaż jej piersi, oczywiście nie przez ubranie.

Kierunek przód przez całe życie ! Smile

Owski
Portret użytkownika Owski
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Małopolska

Dołączył: 2018-08-24
Punkty pomocy: 138

to może pogadaj z nią wprost?

Nie pomogłem wystarczająco?
wal priva Wink

Frost
Portret użytkownika Frost
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-05-15
Punkty pomocy: 508

Zwróćcie też chłopaki uwagę. Jak relacja nie pasi to nie pasi. Idzie się w swoją stronę i tyle. Ja się wkurwiłem, więc gadamy na spotkaniu szczerze. Już myślałem, że będzie dobrze, mówię zgoda wyjaśniliśmy sobie wszystko? Ona się uśmiecha (zwróciłem na to uwagę) Po czym pierdoli mi o koledze.

Jak jej na pasi to po co jej ten kolega? Kolegów sobie szuka?

Najbardziej trafna odpowiedź, zostań, bądź na zastępstwo.

Kierunek przód przez całe życie ! Smile

Owski
Portret użytkownika Owski
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Małopolska

Dołączył: 2018-08-24
Punkty pomocy: 138

Analitykiem bys mogł zostać, za bardzo kminisz o tym.. hehe

Nie pomogłem wystarczająco?
wal priva Wink

sequel87
Portret użytkownika sequel87
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Jaworzno

Dołączył: 2018-07-27
Punkty pomocy: 3178

Ja jestem zdania że od wyjaśnien i ciśnienia na super szczere rozmowy są one. Ja się tym kieruje i nigdy nie miałem z tym problemu.

jaroslaw1999
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-07-24
Punkty pomocy: 225

Frost, sorry ale gdyby nie to, że widziałem Cię tutaj parę razy (stare konto usunąłem a też gdzieś 10 lat tu latam) to pomyślałbym, że jesteś tu pierwszy raz. Za bardzo rozkminiasz. Ja Ciebie doskonale rozumiem, bo jestem w dosyć podobnej sytuacji i szlag mnie trafia z tej niemocy. Dlatego chciałbym, żebyś chłodniej do tego podchodził, żebyś za bardzo nie pieskował. Odpuść sobie na kilka dni, może miesiąc. Zobacz czy dziewczyna zareaguje

Frost
Portret użytkownika Frost
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-05-15
Punkty pomocy: 508

Owski dziękuje Tobie za wyczerpujące wypowiedzi. Twoje wypowiedzi nie wnoszą nic poza nabijaniem nie potrzebnych postów.

jaroslaw1999 - Zdaje sobie sprawę, że może to tak wyglądać. Tylko wiesz.. jest różnica w tym jak się robi wszystko źle i jest źle, a jak się robi dobrze, a jest źle..

Ja po swoich przejściach mam zasadę eliminacji, ona chyba lepiej się sprawdza. Bo tak to tu pewnie nie jednego laska przetrzymuje, a on się jeszcze łudzi..

Jestem ciekaw po prostu waszych opinii. Ocena chłodnym okiem się przydaje Wink

Kierunek przód przez całe życie ! Smile

khrys
Portret użytkownika khrys
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Gdansk

Dołączył: 2017-12-25
Punkty pomocy: 177

Jak nic jest ktos, z kim byc nie może A na myśl o nim jej słabo. Miałem taką kolezanke, którą zostawił koleś - miala do niego wielki szacunek. Zaczęła się spotykać z innym, niby spoko ale trzymała to na dystans, ciągle marudziła ze czegos jej brakuje.. z nowym spędzała miło czas, lecz gdy przy piwie ze mna siedziała i zobaczyła byłego relację na instagramie to wręcz telefon obracala jak kostke Rubika aby zobaczyć kazdy szczegol, wpatrzona, nie słyszała co do niej mówię. Jednym słowem byla zblokowana, a nowy typ nie zastąpił starego.
A co do sytuacji z tym że jej powiedziałeś co Ci się nie podoba a co nie. To czy w tym wypadku nie lepiej zastosowac lustro ( ona nie ma czasu - Ty też nie miej, ona nie inicjuje spotkań- nie rób tego również ) nizeli doszczekiwanie się, ze cos nam nie pasuje. Jak to nam zle ze jest tak a nie inaczej ? Pozdrawiam i liczę na odpowiedź

Frost
Portret użytkownika Frost
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-05-15
Punkty pomocy: 508

khrys - Takie przypadki jak opisałeś miałem wcześniej. Doskonale Cię rozumiem. W takich przypadkach jak gada o kimś innym będąc ze mną, to sugeruje uciekać w podskokach Wink

Jednak w tym wypadku nigdy nie wspomniała mi o kimś. Co jest dla mnie dziwne.

Ja się kieruje zasadą że bardziej ufam czynom. A czynami to pokazywała obojętność.

Po co te lustro? Owszem przydaje się, jednak trzeba wiedzieć kiedy.. Chcecie przeciągać gównianą relację lustrem? Mi bardziej na rękę, albo ogród, albo wyrwać ten chwast Wink

Kierunek przód przez całe życie ! Smile

jaroslaw1999
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-07-24
Punkty pomocy: 225

Ty Frost, a może ona dziewica jest? Smile

Frost
Portret użytkownika Frost
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-05-15
Punkty pomocy: 508

Za bardzo je tłumaczycie Panowie, chcecie lustrem przeciągać, coś co od podstaw nie ma sensu, bez sensu Smile

Kierunek przód przez całe życie ! Smile

Frost
Portret użytkownika Frost
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-05-15
Punkty pomocy: 508

jaroslaw1999 - He nie wiem. 23 ma, to chyba raczej nie. Ale wiesz, nie wiem.. Może i mógłbym się tego po niej spodziewać, ale Jarosławie Jakie to ma znaczenie w tej sytuacji?

Kierunek przód przez całe życie ! Smile

jaroslaw1999
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-07-24
Punkty pomocy: 225

takie że dlatego mogło nie być seksu. co do całokształtu zgadzam się z pozostałymi, że to o kogoś chodzi. To jednak wróżenie z fusów trochę. oczywiście, to już nie Twój problem. Moja rada: Next.

shaker
Portret użytkownika shaker
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2012-01-17
Punkty pomocy: 452

Frost, a wiesz coś na temat jej poprzednich związków? Może przez znajomą znajomego jakieś info do Ciebie trafiło?

Możliwości jest sporo, jednak takie skoki - z dnia na dzień, często jak pewnie wiesz powodowane są nagłym zainteresowaniem osoby kiedyś niezainteresowanej - tutaj mógł pojawić się facet, być może jej eks, który kiedyś odstawił ją w komis.
A, że teraz kobieta nabrała w jego oczach wartości, spowodowanej konkurencją to amant mógł ponownie uderzyć, przechodziłem kiedyś przez to - dowiedziałem się jak bylo po kilku miesiącach.

Obstawiam, ze relacja przebiegała pomyślnie, ja bym się odsunął na jakiś czas, zebrał myśli i dał o sobie znać za jakiś czas, bez pośpiechu - jeśli oczywiście zależy Ci na tej relacji.
Niestety szczere kminki z kobietą w wieku dwudziestu kilku lat wychodzą kiepsko, nawet jak kobieta wydaję się bardzo rozwinięta pod tym względem.

PS. Kurcze, rękę bym dał, że Ty juz po 30'stce Smile

Frost
Portret użytkownika Frost
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-05-15
Punkty pomocy: 508

shaker - Dzięki za odpowiedź.

Sondowałem to kiedyś dość subtelnie rozmawiając z nią. Bo tak jak już wiesz po wcześniejszych wpisach, dość mam już takich relacji. Ale Wiesz co? Doszedłem do wniosku, że takie sondowanie to sobie można w dupę wsadzić, bo każda jedna nie powie ci całej prawdy i jak było na prawdę. Powie ci tylko to co chcesz usłyszeć.

Nie mniej jednak powiedziała, że z kimś tam wcześniej była, (jakieś ponad roku temu) i podobno, podobno.. Laughing out loud To jakiś uwodziciel z tej strony Laughing out loud hehe

Nie no.. z tym uwodzicielem to ja tak uważam, bo powiedziała mi że rozstali się, bo on się do niej jakoś źle odzywał czy coś.. to myślę sobie o cho.. jakiś pewnie przygłup z tej strony Wink

No i tyle, że samo jakoś to się tak rozpadło..

Konkurencja.. ? Nie wiem w jaki sposób mogła by się ta osoba dowiedzieć o tym. Raczej się nie dowiedział, tak mi się wydaje, chyba, że może jakaś jej koleżanka by mu powiedziała.

Ewentualnie. Widziała nas kiedyś jej znajoma. Z jej miejscowości. Los chciał, że znałem ją. Raz wchodzimy do auta jak byliśmy na spacerze i słyszę swoje Imię.. Patrzę a tam wołają mnie 3 dziewczyny, jedna z nich to ta właśnie jej znajoma i którą ja też kiedyś poznałem

Kierunek przód przez całe życie ! Smile

Stormbringer
Nieobecny
Wiek: ...
Miejscowość: Brak danych

Dołączył: 2011-11-29
Punkty pomocy: 167

Na koncu spierdoliles. Widać było, że masz pełne gacie skoro zaczałes sie rzucac i jakies gadanie "w przód czy w tył". Trzeba bylo brac to na spokojnie, choc rozumiem jakas zasade eliminacji, to jednak takie zachowanie zawsze daje odwrotny efekt do zamierzonego.

Mowiac skrotow: probowales kobiecie wyjasnic, ze jest lipa. Czytasz to co napisalem? Wyjasniałes kobiecie. To tak jakbys probowal jej wyjasnic, ze ma do Ciebie czuc miete. Jestes stary wyjadacz i na pewno czujesz po kostkach, ze takim czyms zawsze spierdolisz. Nie bede Ci tutaj truł, ze u kobiet gra sie na emocjach zamiast gadac i wyjasniac, bo to zakładam wiesz.

Co do wczesniejszego przebiegu relacji, trudno oceniac 23 latke z małym przebiegiem badz jego brakiem. Jak to tutaj ktos kiedys fajnie napisał u dziewic(zakładajac, ze była) wszystko dzieje sie tak samo tylko 4 razy wolniej. Moze spowolniłes temat do 8 razy wolniej(zrazajac sie na poczatku) i w koncu zdechło.

Reszta tekstu to takie bla bla, bo co to kogo interesuje co ona studiuje. Ciebie tez nie powinno interesowac az w takim stopniu zeby robic sledztwo. Jakos mi zawsze najlepiej szło z laskami jak miałem na wszystko wyjebane i parłem do przodu jak głupi(na seks). Bezczelnie i łamiac wszelkie opory. W moim mniemaniu to najlepsza metoda. Jak zaczynasz za duzo myslec a co gorsza usprawiedliwac jej brak czasu, to juz zaczynasz byc w dupie. Kobiet jak czuje strzal amora, to przejdzie do Ciebie na bosaka noca 10 km i jeszcze Ci podziekuje za to, ze masz czas. Miałem keidys starsza laske-ponad 35 lat co potrafiła zostawic corke z sasiadem zeby ze mna pojsc w tango w nocy. Wystarczyło odpowiednio "zagrac". Choc takich mało rozsadnych zachowan nie popieram i im starszy jestem tym wiekszy czuje do tego niesmak, to w istocie takie cos stricte potwierdza to co napisalem wczesniej.

Stormbringer

zalkod
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 26
Miejscowość: Nowhere

Dołączył: 2018-08-01
Punkty pomocy: 40

Przerabiałem coś podobnego. W tym wszystkim jest jeszcze trzecia osoba, obstawiam eks, bo gdyby to był ktoś nowy nie byłoby raczej oporów co do seksu. Laska ma sentyment albo nadal go kocha i nie pójdzie z innym facetem do łóżka dopóki nie zakończy tamtego rozdziału, a na to się jak widać nie zanosi. Trzyma Cię w zanadrzu, nie powie Ci że nić z tego nie będzie bo chce mieć kogoś w razie gdyby nie wypaliło z eks. To jest tylko moja opinia, wcale tak nie musi być, ale sytuacja bardzo podobna, którą jak wcześniej napisalem niedawno przerabiałem.

Frost
Portret użytkownika Frost
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-05-15
Punkty pomocy: 508

zalkod - Hej.

,,obstawiam eks, bo gdyby to był ktoś nowy nie byłoby raczej oporów co do seksu.''

Wiesz to zależy. Miałem laskę, co rozstała się z ex i sex był już na drugim spotkaniu. No na pierwszym to mi gałę zrobiła Smile A raz miałem tak, że tak samo, full opór, bo taka wierna i dopóki rozdział nie zamknięty nic z tego. To chyba zależy od kobiety. ale coś w tym może być.

Dokładnie relacja z dnia na dzień jej nie pasi, to zamiast pognać mnie w pizdu to kolegi chce i łagodzi reakcję mojej irytacji co do niej.

Kierunek przód przez całe życie ! Smile