Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Mojemu kumplowi i mi podoba się ta sama

6 posts / 0 new
Ostatni
lubiezapier239
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 23
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2019-12-06
Punkty pomocy: 97
Mojemu kumplowi i mi podoba się ta sama

Witam, mój znajomy ma w gronie znajomych w którym często przebywa znajomą (nazwijmy ją Kasia). Twierdzi on że od jakiegoś czasu się w niej zakochał. No ale nic w tym kierunku nie robi. Nigdzie jej nie zaprosi bo się wstydzi. Twierdzi że chciałby być z nią ale i tak się to nigdy nie uda. Ona go raczej wrzuciła do friendzona.
Jakiś czas temu, te jego grono znajomych rozmawiało o mnie (część z nich mnie trochę zna). No i Kasia dodała mnie do znajomych na fb. I zaczęła czasami pisać. Próbowała być dla mnie trochę wredna.
Kilka dni temu wyszedłem z kumplem na miasto. Spotkaliśmy jego grupkę znajomych i Kasię. Kasia jak mnie zobaczyła miała trochę taką speszoną minę. Trochę mnie unikała, trzymała się na tyłach za grupą znajomych. Grupa znajomych musiała iść. Kasię z kumplem miałem odprowadzić do domu. Jak jej znajomi odeszli, zaczęła się trzymać bliżej mnie. Stwierdziła w końcu że nie chce wracać do domu i ma ochotę na dłuższy spacer. W końcu zaczęła się ewidentnie do mnie kleić, łapać mnie za rękę itd. Ja musiałem to ignorować i delikatnie ją odpychać odetnie. Tak by kumplowi który z nami był nie było przykro, iż Kasia mu się podoba a leci na mnie. Po odprowadzeniu jej do domu, grzecznie się pożegnała i poszła do domu. No ale zaraz do mnie napisała, i wysyłała mi nasze fotki. Koniec końców stwierdziłem że mi się spodobała, nawet trochę się zauroczyłem. Ale nie wiem co robić w takiej sytuacji by nie rozwalić relacji z kumplem. Z tego co słyszałem Kasia kręci z jakimś typem z internetu. Niby ma się za jakiś czas z nim spotkać. Co zrobić w tej pokręconej sytuacji? Dodam że mam 25 lat, kumpel 26 a Kasia 19.

Grze122
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 26
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2015-01-26
Punkty pomocy: 177

Ile ja okazji straciłem przez takie podejście bo kumplowi się też jakaś podobała, a koniec końców nic nie zrobił

"Twierdzi że chciałby być z nią ale i tak się to nigdy nie uda."

Pogadaj z nim i zadaj mu konkretne pytanie czy ma zamiar coś robić w tym kierunku. Jeśli ma takie podejście jak pies ogrodnika to atakuj i się nie zastanawiaj bo dobry kumpel nie powinien Ci utrudniać drogi do celu skoro sam nie podejmuje kroków by z niego skorzystać.

A ty w razie czego wyjdziesz z twarzą bo odbyłeś z nim rozmowę na ten temat, a nie podjebałeś mu laski z zaskoczenia

Znając życie jak zaczniesz teraz ją olewać to jeszcze bardziej ją do siebie przyciągniesz

Samarytanin
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Świętokrzyskie

Dołączył: 2020-11-28
Punkty pomocy: 178

Twierdzi on że od jakiegoś czasu się w niej zakochał. No ale nic w tym kierunku nie robi.

I mam rozumieć, że jak on nie robi, to nikt nie może? Laughing out loud

Tak by kumplowi który z nami był nie było przykro, iż Kasia mu się podoba a leci na mnie.

To jakiś wrażliwy ten kumpel, albo Ty jesteś taki troskliwy, że mu będzie przykro. Chłopie, takie jest życie, im wcześniej to zrozumie, tym lepiej. Dziewczyny mu nie odbijasz Smile

Ale nie wiem co robić w takiej sytuacji by nie rozwalić relacji z kumplem.

Każdy normlany człowiek by to zrozumiał, że tak działa świat. Idąc w drugą stronę, jakby był prawdziwym kumplem, to by się cieszył Twoim szczęściem. A co wieku wspominanej niewiasty, to jeszcze sama może nie wiedzieć czego chce Smile Ogólnie dbałbym o swój interes, nawet, jak teraz nic z tego nie będzie, to fakt podobnego gustu z kumplem nie może Cię ograniczać.

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3656

Pytanie czy kumpel czy jakis tam znajomek?

Pojechałem ze znajomym na imprezę. On wziął jakąś laske bo mieliśmy miejsce. Czaiłem sie z 2-3h, az w koncu ruszyłem do ataku. Spodobałem sie jej, a on mi. Miałem moralniaka, ale wiem, że było warto. Teraz jesteśmy parą:)

lubiezapier239
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 23
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2019-12-06
Punkty pomocy: 97

Jest to w sumie mój najlepszy kumpel którego znam kilka lat. Ogólnie on jest bardzo nieśmiały, raczej się nie spotka z nią sam na sam. Co najwyżej będzie chciał bym na spotkanie z Kasią też przyszedł. Bo mu będzie niezręcznie sam na sam. No ale chyba nadal nie jest po naszej rozmowie świadomy że wtedy ja ją będę podrywać a on będzie nam tylko "przeszkadzał".
Zresztą sprawa się chyba trochę skomplikowała bo wygadał się przyjaciółce Kasi że podoba ona nam się obu. A ta przyjaciółeczka Kasi też pewnie się wygadała. W wyniku czego po telefonie do Kasi odmówiła mi spotkania. Śmiała się cały czas, czuć było takie w jej głosie zadowolenie że dzwonię. No ale gdy powiedziałem że chętnie się z nią spotkam by omówić jedną rzecz, odpowiedziała że poradzę sobie z tą sprawą sam .

Mendoza
Portret użytkownika Mendoza
Nieobecny
Ogarnięty
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2012-10-28
Punkty pomocy: 2664

Jeśli dobry kumpel, to robicie zawody. Jak słaby, to lejesz na niego.

A ta Kasia to mi wygląda na tępą dzide.

________________________________________________________________
Jeśli nie wiesz gdzie chcesz dojść, to dojdziesz gdzieś indziej.