Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Moje choroby mnie wykańczają

16 posts / 0 new
Ostatni
marynarz22
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: -

Dołączył: 2023-07-07
Punkty pomocy: 0
Moje choroby mnie wykańczają

Witam,

Już od młodego wieku zacząłem mieć problemy zdrowotne. Obecnie mam około 28 lat. W wieku 17-18 lat zacząłem odczuwać bóle kręgosłupa i trwa to do dziś. W wieku 19 i 20 lat przeszedłem dwie operacje na kolano po urazie. Po tym czasie staw ten już nie wrócił do pełnej sprawności. Jest on biernie opuchnięty i występują również inne objawy. W wieku 23 lat przeszedłem operacje stawu skroniowo-żuchwowego z powodu wady wrodzonej. Operacja się w pełni udała, nie mam żadnych zew blizn w tych miejscach jednak na co dzień odczuwam, że coś tam było robione w tym stawie.

Ciągle się rehabilituje, ale nie przynosi to zbytnio żadnych pozytywnych efektów. Jedynie czasami jest lepiej na krótszą metę. Zwiedziłem już zarówno sporo fizjoterapeutów jak i ortopedów. Wydałem też na to już dobrych kilkadziesiąt tysięcy złotych przez ten czas. Co jakiś czas zmieniam fizjoterapeutę jak widzę, że już obecny nic mi nie pomoże. Oczywiście też wykonuje zalecane ćwiczenia w domu.

Ale przechodząc do sedna wszystkie bóle i problemy zdrowotne mnie wykańczają. Nie potrafię czerpać dużo radości z życia. Jednak ciężko nawet skupić się na czynnościach typu praca czy jakieś zwykłe obowiązki domowe jak ciągle odczuwa się ból kręgosłupa. Praktycznie codziennie myślę o tych chorobach.

Drugi temat to ciekaw jestem jak na to by patrzyła druga połówka jakbym był w związku. Jakoś zawsze mnie te choroby blokowały i często rezygnowałem z okazji na poznanie kogoś. Miałem/mam przekonanie, że przez te choroby jestem gorszy, drugiego sortu. No i też nachodzą myśli co to by było np. za 20 lat jakbym z kimś się związał. Czy by nie były zbyt dużym obciążeniem dla drugiej połówki. Dochodzą jeszcze do tego blizny na kolanie, które też mnie nieco blokują przed ewentualną strefa intymną.

Do tego mam wrażenie, że te choroby obniżają moją pewność siebie, ponieważ w normalnych sytuacjach często w głowie mam myśli o tych chorobach przez co się zamykam w sobie. Dodatkowo nie jestem w stanie uprawiać takich sportów jak piłka nożna czy tym podobne. W dzieciństwie takie sporty zawsze dawały mi sporą frajdę i było to oderwanie od rzeczywistości.

Czy może ktoś spotkał się z podobnymi problemami albo kogoś takiego zna ? Jak radzić sobie w takich sytuacjach ?

doktorfaza
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Mazowieckie

Dołączył: 2023-05-11
Punkty pomocy: 208

Poza ryjem mam mnóstwo blizn, nawet na twarzy kobiety, którą mam wytatuowaną na bicepsie jest blizna.
To jest żaden problem, ba nawet uważam za atut, bo zawsze jest to historia, twoja kwestia, jak ja przedstawisz. Czy jako chłopaka, który napierdala się z chorobą i nie daje jej szans, czy jako ktoś, kto biernie godzi się na ciosy od losu/Boga/karmy (skreśl niepotrzebne). Osobiście uważam, że wygląd ma duże znaczenie, ale jak masz np. zjebany ryj to też szkoda energii na dramatyzowanie.
Ważne jest poukładanie sobie w głowie, tego, że w każdej sytuacji jesteś wartościowym człowiekiem i zasługujesz na miłość/szacunek/uznanie. Nie poddajesz się, zasługuje to na pochwałę.
To samo dotyczy gustu kobiet, tutaj panuje wiele stereotypów. Moja siostra to takie typowe 9 na 10, do tego ogarnięta życiowo, emocjonalnie, a jej chłop to taka chuda dętka, z nieco odstającymi jedynkami. Za to spokojny i zrównoważony, z podobnymi zainteresowaniami. I w żadnej relacji nie widziałem jej tak szczęśliwej i zakochanej.
Po jakimś czasie mojej bytności tutaj nauczyłem się, że podryw zaczyna się w twojej głowie, popatrz na topke chłopaków stąd. Nigdy ich nie widziałem, za to odnoszę wrażenie, że każdy z nich jest poukładanym, zrównoważonym emocjonalnie gościem. I tobie też radzę zacząć od tego, co większość uczniaków odpuszcza, czyli inner game.
Powiem wprost w mojej głowie sport, to jest najważniejszy aspekt życia, wiem co czujesz. Jeżeli nie możesz go uprawiać, spróbuj znaleźć coś, co zastąpi go w twojej głowie.
Nie myśl o tym, co będzie za 20 lat. 20 lat to zbyt odległa przyszłość, życie lubi zaskakiwać, i to częściej niż się tego spodziewamy.

Targecik
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 28
Miejscowość: '*

Dołączył: 2014-02-20
Punkty pomocy: 1051

Ale jaka jest przyczyna bólu kręgosłupa? Masz jakąś diagnozę na to somatyczną czy lekarze nie wiedzą czemu Cię boli ten kręgosłup?

marynarz22
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: -

Dołączył: 2023-07-07
Punkty pomocy: 0

Właśnie tutaj jest problem, bo ciągle te diagnozy są nietrafne. Posiadam zrobiony rezonans odcinka lędźwiowego i piersiowego oraz zdjęcia rtg kręgosłupa lędźwiowego, a nikt nie potrafi mnie poprawnie zdiagnozować i pomóc z tymi bólami.

Targecik
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 28
Miejscowość: '*

Dołączył: 2014-02-20
Punkty pomocy: 1051

A nie brałeś pod uwagę, że to są bóle psychosomatyczne? Po tylu latach bez diagnozy to może warto to rozważyć?

Polecam się wybrać do jakiegoś dobrego psychoterapeuty, który wie czym jest psychosomatyka i praca z ciałem. Skoro fizjo i lekarze nie dają rady, do przyczyna może być w głowie.

Ja miałam takie bóle psychosomatyczne kręgosłupa, że nie mogłam spać w nocy z bólu. Miałam też atopowe zapalenie skóry i nawet silne drętwienie kończyn. Też wszystko bez podłoża medycznego.

Pomogła terapia i zmiana środowiska. Jak już tyle hajsu na to wydałeś to warto podejść do sprawy od mniej oczywistej strony.

doktorfaza
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Mazowieckie

Dołączył: 2023-05-11
Punkty pomocy: 208

Dobry kierunek. Kiedyś chorowałem bardzo mocno na jelita, badal mnie m.in. najlepszy specjlaista w Polsce. Przy 175cm było już 56kg. I lekarze stwierdzili, że pora się pogodzić, że odjebie kitę, bo nikt nie może dojść, badania luks. matka zapisała mnie do znachora. Poszedłem na siłę do gościa, typek zaczął mi coś tam pierdolić, że mega znerwicowany siedzę i bla bla. Kazal iść na studia, zmienić pracę i pić jakiś majeranek. Dolegliwości ustąpiły w rok Smile powodem okazał się stres, którego nawet ja nie zauważałem.

Targecik
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 28
Miejscowość: '*

Dołączył: 2014-02-20
Punkty pomocy: 1051

Tak, wypierany stres się bardzo potrafi w ciele uwidaczniać. Ze znachorami typu no name bym uważała, ale jest sporo dobrych terapeutów z papierami co takie sprawy pomagają opanować. Sporo ludzi ma dzisiaj tego typu trudności i chodzą po lekarzach, a ani diagnoz, ani tym bardziej skutków leczenia nie widać. Bo problem jest w głowie, a nie w ciele.

JacekJaworek
Portret użytkownika JacekJaworek
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Lódź

Dołączył: 2023-09-12
Punkty pomocy: 132

Kolano i kręgosłup są chujowo zaprojektowane. Przystosowane do chodzenia na czworaka, a dokładnie rękami na knykciach. Tak, więc to nie choroba tylko urok naszych ciał

Eis
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: .

Dołączył: 2011-12-09
Punkty pomocy: 75

Dostałeś w życiu słabą talię kart. To się zdarza, życie jest brutalne. Niektórzy są w nieodpowiednim miejscu i w nieodpowiednim czasie, ich życie może skończyć się przedwcześnie. Niektórzy muszą egzystować w krajach pokroju Somalia czy Sudan Południowy. Niektórym pod nosem z dnia na dzień wybucha wojna.

Pamiętaj ,że pomimo trudnej sytuacji możesz znaleźć rzeczy za które możesz być wdzięczny. To pomaga bo nie można być w tej samej chwili wdzięczny i użalać się nad swoją sytuacją.

Pomyśl też jak można wziąć swoją życiową talie kart i ugrać nią jak najwięcej. Robić, pomimo złych rzeczy które Cię nękają.

Mendoza
Portret użytkownika Mendoza
Nieobecny
Ogarnięty
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2012-10-28
Punkty pomocy: 2664

Skupiasz się na deficytach zamiast na zasobach. Czy potrafisz skupić uwagę na budujących myślach?

Nick Vujicic - wygogluj sobie gościa.

A po za tym, rycerz bez blizn to chuj nie rycerz. Nie ważne co Ciebie spotyka, ważne jak na to reagujesz.

________________________________________________________________
Jeśli nie wiesz gdzie chcesz dojść, to dojdziesz gdzieś indziej.

chmiel
Portret użytkownika chmiel
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 34
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-08-13
Punkty pomocy: 425

Kobiety lubią blizny. Dopóki nie oszpecają miejsc intymnych to nie ma się czym przejmować.

To zrozumiałe, że po wieloletnich problemach zdrowotnych jesteś zdezintegrowany ale są pewne sposoby, które pozwalają ponownie zsynchronizować umysł z ciałem (nawet samodzielnie bez pomocy z zewnątrz). Pierwsze z brzegu:
- trening Jacobsona
- "Droga do pełni życia" Lowen'a

Powodzenia

Martka
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 32
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2023-07-14
Punkty pomocy: 25

Pierwsze o czym pomyślałam, to somatyka/psychobiologika. Na przykład urazy i bóle nóg są spowodowane przez kierunek życia, którym nie chcemy podążać Smile Nie wiem, za co odpowiada kręgosłup, ale tak, jak Targecik wspomniała, warto udać się do specjalisty, który połączy pracę ciała z emocjami. Maya Ori wspomina o tym na YT, ale też są inne kanały o tym. Skoro dotychczasowa rehabilitacja nie pomogła, spróbuj ogarnąć emocje z profesjonalistą. Po Twoim wpisie widzę, że jesteś bardzo bardzo zdołowany. Psychika ma ogromny wpływ na przebieg choroby.

Targecik
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 28
Miejscowość: '*

Dołączył: 2014-02-20
Punkty pomocy: 1051

Wszystko fajnie, ale polecanie tej Pani powinno być zabronione xD

Cytując z jednego artykułu "Wspomniana już Maya Ori za pół roku indywidualnego programu coachingowego zakładającego jedną sesję tygodniowo i dostęp do coachki online, aby klientka mogła "na bieżąco otrzymać odpowiedź" liczy sobie 35 tys. – i to nie złotówek, ale euro.

To 13 razy więcej niż koszt rocznej terapii u doświadczonego psychoterapeuty w dużym mieście. Tańszy jest też semestr nauki na Harvardzie."

Naprawdę. Mamy w Polsce wielu świetnych ludzi z certyfikatami po różnych sprawdzonych szkołach. Po co promować scam.

Martka
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 32
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2023-07-14
Punkty pomocy: 25

Przecież jest pełno jej darmowych materiałów na YouTube. Łącznie kilkaset godzin wykładów. Jak ktoś ma dobrą wolę, to znajdzie tam coś dla siebie bez wydawania tylu pieniędzy. Zapominasz, że można samemu sobie pomóc w domu.

Targecik
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 28
Miejscowość: '*

Dołączył: 2014-02-20
Punkty pomocy: 1051

Jeśli ktoś działa nieetycznie, nie ma ukończonych żadnych wiarygodnych szkół, a do tego nagrywa coś, bo tak go akurat oświeciło, to oglądanie tego jak dla mnie jest bardziej groźne niż pomocowe.

Co gorsza ktoś się tego naogląda i jeszcze będzie gotów za to później płacić jak za złoto. Po to z resztą się robi darmowe treści w internecie, żeby ktoś się oswoił z daną osobą i chętnie sięgnął do kieszeni jej płacić. Jedyne 980 euro za 90 minut konsultacji...

yerg
Portret użytkownika yerg
Nieobecny
aka "ostry" wcześniej banowany - obserwować
Płeć: mężczyzna
Wiek: 666
Miejscowość: xxxxx

Dołączył: 2022-10-24
Punkty pomocy: 113

znam faceta niewidomego,,, radzi sobie,,, na siłownie tez przychodzą ,,, PRZYCHODZA;) przyjeżdżają ,,, na wózkach,,,

kregosłup a głowa ,,, człowiek który jest zrezygnowany PRZEGRANY ,,, umiera szybciej,,, dlatego mówi się,,,

PRZEGRAŁ WALKE,,, bo to walka któa toczy sie też w głowie,,,

trzeba walczyc bo tylko walka daje szanse na wygrana,,, nie robiac nic juz jestes przegrany,,, a jak to jakis czas temu gdzies widzialem,,,

MIEKKIE KURWY GNIJA POD CIEPŁĄ PIERZYNĄ A ZWYCIEZCY MUSZA CZUĆ MRÓŻ Wink