Ostatnia sobota, Lipiec, słonce i dobra muzyka czego chcieć więcej? Chyba dobrego nastawienia i energii żeby gdziekolwiek wyjść ale znajomi namówili. Pojechaliśmy na imprezę, nic nie piłem bo nie miałem chęci ale nadrabiam dobrym bujaniem i tańcem. Przetańczyłem trochę dziewczyn i wpadła mi w oko młoda 18 wysoka ze starszymi osobami, obserwowałem ją wcześniej i za bardzo nie chciala z nikim tańczyć aż ja stanowczo podszedłem przy jej ciotce jak się okazało i wziąłem do tańca, minęły 2-4 piosenki i poszliśmy na spacer. Zacząłem eskalować dotyk, smyrać ją po dłoni i rozmawiając o życiu, ogólnie miewałem lepsze rozmowy z dziewczynami ale zaproponowałem pójscie gdzieś dalej żeby zniknąć z pola widzenia rodziny. Poszliśmy w ciemne miejsce ale z ładnym widokiem i w tle było słuchać muzykę i tam zatańczyliśmy i poleciałem konkretnie ze ślimakiem i eskalowaniem dotyku i tak po dwóch piosenkach skończyliśmy i poszliśmy już na parkiet bo miała na uwadze ciotki. Wymieniliśmy się nr tel, napisałem do niej w niedziele smsa że był to miły wieczór, czujesz klimat dobrze tanczysz a ona tylko pulubiła smsa. Mam wrażenie że jest nieśmiała i być może poleciałem za szybko. Teraz pytanie zadzwonić do niej, zapytać się czy jedziemy na imprezę za tydzień albo na jakiś zajebisty spacer dopóki żelazo gorącę czy poczekać?
Skoro nie napisała nic więcej to na Twoim miejscu nic bym do niej na razie nie pisał (bo to tylko pokaze ze ci bardziej zalezy) ewentualnie za kilka dni/tydzien odezwał sie w takim stylu że np. ide na rower tu i tu, chcesz do mnie dołączyć?
Ja bym odczekał od tego sms'a 1-2 dni i spróbował zadzwonić i umówić jakieś spotkanie. Nie wydaje mi się, żeby w tym przypadku i na tak wczesnym etapie pomyślała sobie, że Ci zależy. Jeżeli spodobałeś się jej to odbierze i będzie chciała się spotkać. Jeżeli nie odbierze to oznacza, że nie jest zainteresowana i czekanie tygodnia nic by tu nie zmieniło. Ale nastaw się, że raczej jest nie zainteresowana skoro nawet na sms'a nie odpisała.
To jutro zadzwonię do niej i czy wychodzi na przejażdżkę
Nie odebrała dzisiaj w południe, napisała smsa ze nie odebrała bo była poza domem, mówię o luks tłumaczy się jestem wyżej to napisałem ze zadzwonię jak będziesz miała czas. Poczekałem cały dzień do wieczora i napisała smsa ze jest wolna, odczytałem po godzinie ale napisała ze się kąpie i oddzwoni. Rozmowa była Ok, gadka szmatka co robiła dzisiaj później to samo o moim dniu i o treningu trochę jej po opowiadałem ze właśnie osiągnąłem cel noworoczny i zaraz wyszedłem z propozycją że w sumie miałem zaplanowany wyjazd bo miałem i z chęcią bym zabrał cię a ona kiedy? W niedziele z rana na cały dzień a ona że akurat wyjeżdża z ekipą na trzy dni to mówię trudno i w sumie zaraz skończyliśmy rozmowę i mówię dobra lecę bo mam co robić i zapomniałem jej powiedzieć dobranoc nawet. Ogólnie widzę ze jest szansa na poderwanie młodej 18, zadzwonię za tydzień może po wyjeździe jak jej minął bo w trakcie to ona będzie zajęta to nie ma sensu truć jej tylka. Jedynie wyślę smsa udanego wyjazdu i tyle. Doświadczenie wyniosłem z tego kontaktu takie że mogłem poczekać po spotkaniu z smsem i nie pisać go jak było spoko zaraz po imprezie
Z jednej strony dałes jej jakieś emocje, ale chyba za bardzo "chcesz", dlatego się zdystansowała.
Ja bym poczekal z 2-3 dni i zadzwonil z propozycja spotkania. Odpowiedzia bedzie to czy sie umowicie czy nie.
Poczekam aż przyjedzie z wyjazdu już w weekend nie będę dzwonił bo będzie bawiła się pewnie na wyjeździe to nie ma sensu. Jedynie smsa jej puszczę ze udanego wyjazdu? Emocje jej dałem ale trochę za szybko, mogłem inaczej to rozegrać ale jest raczej do poderwania panna.