Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie. Młoda Polka Roszczeniowa

21 posts / 0 new
Ostatni
planbe
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: ---

Dołączył: 2018-02-11
Punkty pomocy: 4
Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie. Młoda Polka Roszczeniowa

Cześć. Chcę się podzielić artykułem na prawie cytatu który przeczytałem dzisiaj na wp. Duzo prawdy w tym jest.

"Na pytanie o ideał, odpowiadają: "chcę, żeby mnie słuchał". Jednak, kiedy pada pytanie o wysokość wypłaty, nie kryją swoich oczekiwań. 3-4 tysiące to mało. Kobiety, które pod pozorem miłości, szukają gwarancji dobrobytu, tak naprawdę nie chcą męża, tylko partnera biznesowego - tłumaczy psycholog."

ASIA

"Kasa, wygląd, wzrost, to wszystko jest dla mnie przy pierwszym wrażeniu istotne – wymienia Asia. W tym roku kończy 31 lat, pracuje na wysokim stanowisku w dziale marketingu. Nie zdradza, ile zarabia. Z rozmowy domyślam się tylko, że 3-4 tysiące to dla niej mało.

Asia pochodzi ze zwykłej rodziny. Rodzice sponsorowali akademik i jedzenie. Nigdy nie zabierali na zagraniczne wakacje, nie kupili auta ani mieszkania. Na ciuchy i kosmetyki zarabiała sama. Pracowała od początku studiów. – Zawsze miałam ambicję, żeby mieć więcej i lepiej. Chcę nadrobić te lata, kiedy na nic nie było mnie stać – komentuje, i dodaje po chwili: - Ale nie jestem karierowiczką, nie poświęcam życia na nawalanie w korpo. Osiem godzin i do domu."

Wszystko co mówi, świadczy o tym, jak bardzo dba o swój styl życia. Dba o siebie. Jest w centrum swojej uwagi. Ćwiczy – dla figury i zdrowia. Liczy pieniądze, by móc pozwolić sobie na wakacje. Minimum dwa razy w roku. Nie lubi gotować, więc musi wystarczać też na chodzenie do restauracji. Od przyszłego męża oczekuje "wspólnego celu".

"Najlepiej, żeby lubił sport umiarkowanie, ale żeby go jednak uprawiał. Jeśli będzie sportowym maniakiem, ona będzie musiała z nim wstawać na jogging (a nie chce). Z drugiej strony, jeśli zalegnie na kanapie, za parę lat skończy z piwnym brzuchem. Musi być nią zainteresowany. Musi słuchać, otoczyć ciepłem. Powinien mieć też pasję, żeby było o czym pogadać. Poza tym facet, który dobrze ją traktuje i ma coś do powiedzenia, to według Asi gwarancja dobrego seksu.

Jak sama mówi, odpuściła już część wymagań. Jeszcze kilka lat temu jej zdaniem mężczyzna zaczynał się od stu osiemdziesięciu kilku centymetrów wzrostu. Jednak rzeczywistość zweryfikowała oczekiwania. Wysokich, przystojnych, wolnych i bogatych okazało się jak na lekarstwo."

Bo najważniejsze okazują się pieniądze. – Powiem szczerze, ciężko byłoby mi zaakceptować, gdyby zarabiał mniej niż ja. Pytanie, jaka byłaby różnica zarobków. Chyba nie jestem aż taka wyzwolona, żeby powiedzieć sobie, ja się sama utrzymam, ważne, żeby był dobry – mówi Asia. Jej zdaniem wysokość wypłaty świadczy o przedsiębiorczości, radzeniu sobie w życiu, co potem przekłada się na poczucie bezpieczeństwa.

Pytam, czy 3 tysiące złotych, jeśli miałby satysfakcję zawodową i na wszystko by mu wystarczało, byłyby dla niej w porządku. – To nie jest materiał na układanie sobie życia – odpowiada bez namysłu.

Powód? Asia chce mieć dzieci i wie, że przyjdzie moment, że jej wypłata nie będzie wliczana do budżetu. Chce mieć faceta, który zapewni jej wówczas taki byt, jakiego oczekuje. Nie chce znów liczyć pieniędzy, gdy planuje urlop, czy wymienia zawartość szafy. Chce dobrobytu na zawsze i nieprzerwanie.

W tym artykule była jeszcze niejaka Michalina. W sumie mówiła o tym samym i jej wypowiedz była trochę dłuzsza więc nie chcę mi się tego wklejać.

Co to pokazuje? Ze w dzisiejszym świecie chcąc mieć kobietę która jest wykształcona, ma dobrą pracę, kasę, dba o ciało to musisz być co najmniej na jej poziomie a najlepiej na wyzszym. Po prostu gość z mcdonalda zarabiający 1800 netto, z piwnym brzuchem, który po opłaceniu rachunków i swojego mieszkania w bloku sprzed 30 lat i zakupie paliwa do samochodu z 97 roku któremu zostanie po tym wszystkim na najtańsze piwo z lidla i kebaba nie jest w stanie zainteresować takiej laski. Zadna pewność siebie i inne bzdury nie pomogą.

ListenToYourHeart
Portret użytkownika ListenToYourHeart
Nieobecny
Wiek: 32
Miejscowość: pl

Dołączył: 2010-12-03
Punkty pomocy: 290

To jest prawda. Jest tu facet który chciałby zarabiać mniej niż jego kobieta???? Mi by ciężko było i też ciężko by mi było mieszkać u niej. A są tacy co mieszkają z teściami (przejebane)
tak na prawdę do 30 laski patrzą może tylko na atrakcyjność to jak się czują przy danym meżczyźnie ale po 30sce dochodza już pieniądze

Pewnego dnia obudzisz się i okaże się, że nie ma już wystarczająco dużo czasu na zrobienie wszystkich rzeczy, które zawsze chciałeś zrobić. Zrób je teraz.

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

pożądany iloczyn wzrostu i zarobków mężczyzny jest odwrotnie proporcjonalny do wieku kobiety... taka funkcja liniowa malejąca Wink

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

planbe
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: ---

Dołączył: 2018-02-11
Punkty pomocy: 4

Prawdę mówiąc facet który dba o ciało, ma hajs, ma te 180cm wezmie sobie jakąś 18steczke a nie zuzytą, zaczynającą niszczeć 31 latkę Laughing out loud moze raz sobie tylko uzyje taką i potem zostają w wieku 35 lat samotnymi mamuśkami Laughing out loud

nera
Portret użytkownika nera
Nieobecny
Moderator
ModeratorWtajemniczony
Wiek: 28
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2010-01-29
Punkty pomocy: 1132

Nikt nie mówi, że takich kobiet nie ma, bo są...
Problem jest jeden, że jak spotykasz taką to wzruszasz ramionami, olewasz temat i idziesz dalej przez życie. Tylko tyle i aż tyle...

vanarmin
Portret użytkownika vanarmin
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Lublin

Dołączył: 2011-11-20
Punkty pomocy: 867

O tych laskach jest głośno, a ile jest fajnych lasek, które się nie wychylają? Które szukają rodzinnego domu, normalnej relacji damsko-męskiej i wsparcia.

Niech grymaszą dalej, głupiec tylko ożeni się z taką co patrzy tylko na wnętrze portfela.
Często faceci zarabiający znaczne sumy miesięcznie nie są tacy głupi żeby brać takie rozwydrzone panienki.

Trochę to mocne skrajności. Olewać takie babszytyle jak się zdarzy nam je spotkać i tyle.

"To co mówi kobieta jest jak chmura wędrująca po niebie: dobrze uformowana i spójna, a po chwili nie do poznania"

antoine89
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2017-11-28
Punkty pomocy: 297

Tak naprawdę takie materialistki można łatwo odsiać na początku znajomości. Wystarczy je parę razy zabrać na randkę na spacer. I wtedy wyjdzie, która chce bliżej poznać faceta, a która jego portfel;) W ogóle nie rozumiem tej chorej pogoni za kasą i wakacjami za granicą. To mi zakrawa o poszukiwania sponsora i prostytucję. Jak widać jedne kobiety szukają fajnego faceta, a drugie mężczyzny z funkcją bankomatu.

Ja nie miałabym problemu, gdyby facet zarabiał mniej ode mnie, byle potrafił się sam za to utrzymać. Zarobki nie mają dla mnie większego znaczenia, bo wychodzę z założenia, że na swoje potrzeby zarabiam sama. Głupio byłoby mi pasożytować na facecie.

"Co ma płynąć, nie utonie"

saturday
Portret użytkownika saturday
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: ...

Dołączył: 2011-04-13
Punkty pomocy: 116

Kobieta nigdy nie wie czego chce.
Poza tym nie oszukujmy się, jest pełno facetów, którzy żerują na własnych kobietach i żyją z pensji własnej kobiety. Zaraz ktoś powie, że takie prawdziwe 'dychy' trzymają wyłącznie z zamożnymi facetami, biznesmenami itp. A chyba każdy kto umawiał się z takimi kobietami wie, jak często obrzydza ich widok faceta z kasą, który nie ma nic poza tym do zaoferowania. Można wymieniać miliony rzeczy, których chce kobieta, a i tak okaże się, że rano chce czego innego, w południe czego innego, a pod wieczór jeszcze czego innego. Można kreować teorie, że kasa to wszystko i bez pieniędzy jest się zwyczajnie przegraną jednostką na polu z kobietami, ale to nieprawda. Chociaż wiadomo, że lepiej mieć przy sobie więcej grosza.
Jakiś czas temu spotykałem się z własną przełożoną. Kobiety takie jak ona nie potrzebuje faceta z kasą. Mają kasę i to wystarczy im do życia jakiego potrzebują. Byłem też w związku z pewną dziewczyną, która wszystko miała niemal za darmo. Pracowała na pół etatu, miała na własne wydatki, a poza tym do wszystkiego miała swoich jeleni, którzy latali za nią z prezentami, stawiali obiady, wozili tyłek itp. Znam całą masę takich przypadków. Ponadto każdy zna syndrom, kiedy bogacz utrzymuje, a jakiś studenciak zaspokaja żonkę za jego plecami.
Można drążyć temat gold-diggerów, ale to nieprawda, że, aby być z kobietą należy mieć lepsze stanowisko lub więcej zarabiać. Należy jednak zachować pełną autonomię i być niezależnym. Samorealizacja też jest wskazana, bo podałeś akurat ekstremalny przypadek gościa z McDonalda z wielkim brzuchem itp. Bez przesady... Nie trzeba być ideałem, ale pewne normy należy przestrzegać. Jeśli dla kogoś pieniądze stanowią granicę w relacjach z kobietami, to problem leży gdzie indziej, a racjonalizować można na trylion sposobów... Bo jak nie pieniądze, to wygląd, jak nie wygląd, to gadka i charyzma, a jak nie, to magiczny dar od Boga, który robi różnicę.

antoine89
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2017-11-28
Punkty pomocy: 297

Ten przykład z McDonaldem jest akurat kiepski, bo mnie np. nie przeszkadzałoby to, że on tam pracuje, ale fakt, że jest brzuchaty. Jestem szczupła i chcę szczupłego faceta. A gdzie pracuje, to jego sprawa, nie oceniam takich rzeczy. Ważne, że uczciwie zarabia i sam się utrzymuje.

"Co ma płynąć, nie utonie"

saverius
Portret użytkownika saverius
Nieobecny
Zasłużony
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-03-28
Punkty pomocy: 1651

Ludzie od zawsze, kiedys z przymusu, teraz z wyboru, lacza sie w pary z osobnikami w obrebie tej samej klasy spolecznej lub do tego daza. Jest, bylo i bedzie to regula generalna, choc zdarzaja sie wywrotowcy bedacy wyjatkami.

Co niby jest takiego dziwnego, ze menadzerka dzialu marketingu chce kogos rowniez na stanowisku kierowniczym?

Co w ogole ma niby szokowac w tych wyrzygach kobiet w internecie?

Jedyne do czego sie chyba mozna przyczepic, to niewidzenie problemu w sobie, vide "facet, ktorego sobie wymarzylam nie istnieje, bo faceci sa do dupy, a ja jestem zajebista".

PS. heathcliff rozumiem, ze to Twoje szacunki a nie klarownie przedstawione dane? Bo tez to szacowalem kiedys i wyszlo mi podobnie w sytuacji umowy o prace w firmach zatrudniajacych minimum 9 osob. Jesli uwzglednic wszystkie firmy i umowy, to wychodzi jeszcze slabiej.

__________________________________________________________

Kobiety są nienormalne ale u nich to normalne.

Admin
Portret użytkownika Admin
Nieobecny
Administrator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 45
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2008-08-15
Punkty pomocy: 1601

"Co to pokazuje? Ze w dzisiejszym świecie chcąc mieć kobietę która jest wykształcona, ma dobrą pracę, kasę, dba o ciało to musisz być co najmniej na jej poziomie a najlepiej na wyzszym."

Zastanawia mnie to ciagle kupowanie kobiecych fantazji i logicznych przemyslen przez czytelnikow podrywaja Smile

To ciagle przejmowanie sie co kobieta steknie, co jej sie podoba, jak jej zaimponowac itd.

To jest ciągła próba grania w GRE na zasadach, które uniemozliwają wygraną (prawie)

planbe
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: ---

Dołączył: 2018-02-11
Punkty pomocy: 4

Laski stały się bardziej logiczne niz kiedyś. Zaczęły dostrzegać korzyści jakie mogą czerpać od atrakcyjnego faceta przy kasie.

Nie trawie jęczy dup którzy mają ból dupska o to ze laska 8-10/10 jest z facetem który chodzi na siłownie, dobrze zarabia, dba o styl, ma 180cm wzrostu i taki normik 3/10 płacze ale jak to, dlaczego ona jest z nim a nie ze mną, przeciez liczy się pewność siebie, to na pewno blachara i pusty szlauf. No nie koniecznie pusty. Dobrze to przemyślała. Facet powinien wyciągnąć jak najwięcej się da. Jak najlepiej się ubierać, znalezc jak najlepszą pracę zeby po opłaceniu domu/mieszkania, kupieniu modnych łaszków, karnetu na siłkę zostało jeszcze zeby zabrać swoją małą na wakacje.
A potem niech dba o "wewnętrzne aspekty" bo nawet jeśli ktoś uwaza ze liczy się tylko charakter to zanim laska go odpali on sobie przynajmniej przez jakiś czas porucha.

Takie jest moje zdanie i go nie zmienię a normiki niech dalej płaczą. Więcej atrakcyjnych lasek dla atrakcyjnych facetów.

Łysiejący grubas
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 37
Miejscowość: Stargard

Dołączył: 2013-09-16
Punkty pomocy: 413

Czytam "normik", widzę "Gary".

Nieważne, co robisz i mówisz. Ważne, co kobieta ma w głowie.

planbe
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: ---

Dołączył: 2018-02-11
Punkty pomocy: 4

To słowo jest uzywane wszędzie przez kazdego w internecie. Pierwszy raz w internetach?

nera
Portret użytkownika nera
Nieobecny
Moderator
ModeratorWtajemniczony
Wiek: 28
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2010-01-29
Punkty pomocy: 1132

Cieszę sie, że to zauważyłeś. Znaczy, że to nie ze mna jest cos nie tak. Ja wczoraj patrząc po tym temacie to raz a dwa po tym co wrzuca na czat pomyślałem "gary vel jRz vel milion innych kont pytających sie o to samo"-kiedys o słodzenie, pozniej napieprzajacy linkami do instagrama i fitnesek z ukrainy/rosji... A teraz znajdujący sobie taki temat. Bo czemu niby jakiś 19latek miałby interesować sie 30 letnimi menagerkami?Wink Za dobrze zorientowany cos nasz nowy "uzytnik" w tematach na tym forum nieporuszanych od jakiegoś juz czasu;)

Ale nie mówiłem głośno, czekałem na więcej dowodów;) ale racja. Slowo "normik" na tej stronie używa tylko jedna osoba;)

saturday
Portret użytkownika saturday
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: ...

Dołączył: 2011-04-13
Punkty pomocy: 116

Co wewnątrz to i na zewnątrz. Kobieta nie jest z poukładanym facetem, tylko dlatego, że ma kasę, lecz odwrotnie. To zestaw jego cech pozwala mu na wspinanie się po drabinie społecznej. Więc najistotniejsze jest to, że posiada się zestaw cech pozwalający przy tym zaistnieć w świecie społecznym i finansowym, a przy okazji jest to ten sam zestaw cech, który pozwala na sukces z kobietami. Można mieć kieszenie wypchane kasą i dalej nie zaliczać, a można posiadać niezwykłą osobowość, żyć skromnie i mieć wokół siebie masę kobiet. Więc wg. mnie koncentracja na aspektach zewnętrznych to pomieszanie kolejności. Dlatego też tak wiele osób ma problem z kobietami, bo koncentrują się na lizaniu dupy szefowi, doją kasę, a stają się przy tym typowymi omegami, co ani trochę nie jest atrakcyjne dla kobiet, mimo posiadanego bogactwa materialnego.
David Buss opisywał, że dla kobiety nie jest tak istotny stan posiadanych zasobów, jak potencjał ich gromadzenia. Ten potencjał to właśnie osobowość zwycięzcy. W dzisiejszym świecie można być mentalnie totalnym betą i dalej gromadzić kasę, natomiast na prymitywnym poziomie cechy alpha są równoznaczne z masywnym potencjałem do gromadzenia zasobów, mimo, że nie musi on mieć przełożenia na rzeczywistość w dzisiejszym świecie.

Stormbringer
Nieobecny
Wiek: ...
Miejscowość: Brak danych

Dołączył: 2011-11-29
Punkty pomocy: 167

Moim zdaniem ten wywiad z Pania A jest udowodnieniem kretynizmu Pani A.

Zaczynajac od podstaw ludzie wspieli sie na wyzyny intelelektualne dlatego, ze ich mózg jest bardziej wyksztalcony niz u zwierzat. Pociagneło to za soba liczne nastepstwa jak stworzenie: sztuki, kultury czy wreszcie tak skrajnych zachowan jak wojny w imie religii. Ludzie potrafia umrzec w imie czegos, chocby to była głupota, potrafia przeczyc instynktowi samozachowawczemu. Z tego zakresu polecam ksiazke Hoimara von Ditfurtha, jest to niemiecki psycholog, ksiazka nosi tytuł "Dzieci wszechswiata".

Temat przedstawiony powyzej jest "spłaszczony" do granic mozliwosci, wypowiada sie prymitywna 31 letnia kobieta, ktora mysli, ze błysneła praca w korporacji. Swiatopoglad i naczelny system wartosci bazujacy na: ma forse, jest wysoki to biore( mowiac kolokwialnie) jest tylko dowodem skrajnego debilizmu. Nie ma tutaj miejsca na empatie, uczucia wyzsze czy cokolwiek innego. Własnie empatia, uczucia wyzsze, poswiecenie w imie czegos, odroznia ludzi mocno wykształconych intelektualnie(praca w korpo nie jest wyznacznikiem tego).

Teraz pytanie do Was: Kto chciałby zadawac sie z 31 szlaufem z niemalym przebiegiem i mózgiem neandertalczyka? Nastepne pyatnie: Skoro ten szlauf ma wartosci: duzo kasy, wysoki dobrze zbudowany, to co bedzie jak ciezko zachorujecie(kasa sie skonczy, forma podupadnie)? Poda wam ktos szklanke wody? Pytanie jest z tych retorycznych.

Taki szlauf moze sobie co najwyzej zyczyc gwiazdki z nieba. Jednakze beda to jedynie prozne nadzieje.

Pozdrawiam

Stormbringer