Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Lekka nieśmiałość - ale tylko przy znajomych

3 posts / 0 new
Ostatni
008
Portret użytkownika 008
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Dolny Śląsk

Dołączył: 2012-06-05
Punkty pomocy: 583
Lekka nieśmiałość - ale tylko przy znajomych

Witam serdecznie!

Otóż mam 19 lat, rozpocząłem studia i mam mały problem, który jednak mi doskwiera. Otóż przy ludziach, których znam dobrze i znał będę długo (liceum, teraz studia) - nie umiem się tak 100% wyluzować i mówić tego, na co mam ochotę. Natomiast na obozach (gdzie znam ludzi tylko 2 tyg.) czy w pracy tymczasowej - jest zajebiście; wiem, że nawet jak sobie skopię opinię, to za jakiś czas zapomnę tych ludzi a oni mnie. O dziwo, właśnie wtedy jestem najzajebistszy, a ludzie lgną do mnie.

Z laskami tak samo - moja klasa w liceum to był jeden wielki cock-block'ing (dla obu płci), banda nerdów i ploty za plecami i dziecinne podśmiechujki, jeśli ktoś coś działał/próbował działać z laskami. Dlatego kiedy czasami w szkole odwiedzały mnie atrakcyjne dziewczyny spoza szkoły, rozpoczynały się serie jakichś zjebanych komentarzy. Raz na jakiś czas tylko któryś nerd zaczynał ogarniać, że coś tu nie tak, i na gadu pisali że mi zazdroszczą i tak dalej.

Nie chciałbym Wam jakiegoś fałszywego obrazu przedstawiać - nie jestem jakimś nieśmiałym, zamkniętym chłopcem - większość znajomych zrobiłaby wielkie WTF, gdyby przeczytali ten wpis, potrafię zagadywać do nieznajomych i nie mam żadnych ostrych blokad, ale właśnie przy ludziach, których znam, odpalają mi się rozkminy.

Pozdrawiam,
Antoni Macierewicz

90% of a woman's emotional problems stem from feeling unloved. [D.Deida]
baby potrafią cuda ze swoim deklem robić... [gen]
Skuteczność kosztem swobody? [Vimes]
Blog ANDREW

Pitero55
Portret użytkownika Pitero55
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Ptb

Dołączył: 2013-05-12
Punkty pomocy: 18

Witaj Wink

Moim zdaniem problem leży gdzieś w twojej głowie, Mogę ci dać radę od siebie.
Odpowiedz sobie na pytania:

-Dlaczego tak sie zachowuję przy "ludziach" z liceum? Jakie są tego przyczyny
Jak już odpowiesz sobie na te pytanie...
- Czy moje zachowanie jest uzasadnione?

Moim zdaniem jest to po prostu przeżycia z liceum, nie mozęsz się otworzyć, ponieważ masz obrazy ich zachowań z liceum, ale postaraj się odpowiedzieć na te powyższe pytania,

Zyczę wielu sukcesów Smile

Gdy idziesz na skróty, nawet nie zdajesz sobie sprawy jak wiele Cię omija...

Italiano
Portret użytkownika Italiano
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: 19
Miejscowość: Na południu

Dołączył: 2010-03-11
Punkty pomocy: 782

Pitero dobrze wyżej Ci napisał, większość leży w twojej głowie i postrzeganiu rzeczywistości a raczej bardziej jak Ciebie inni postrzegają... A takie coś działa destrukcyjnie z resztą sam już to zauważyłeś.
Na pewno towarzystwo też ma tutaj jakiś swój wpływ, bo przy niektórych osobach będziesz swobodniejszy a przy innych nie, opisujesz to idealnie... Rozpoznałeś sobie temat bardzo dobrze, wiesz w czym masz problem. Teraz musisz się zastanowić jak z tym walczyć. Nie koniecznie musisz się otwierać na tych ludzi "NERDÓW", jeśli oni Ci nie pasują. Nie staraj się robić niczego na siłę. Poczuj ten stan jak się czujesz dziwnie i zle w czyimś towarzystwie i pomyśl dlaczego tak może się dziać. Co jest tego przyczyną itp. Może to pomoże ci jakoś zrozumieć sytuację i po prostu się do niej przyzwyczaić! Smile

Zwycięzca zaczyna tam, gdzie przegrywający rezygnuje - PAMIĘTAJ!