Niedawno na imprezie u znajomych poznałem pewną laskę i teraz poki co piszemy. Jest ona niedużo młodsza ode mnie ale to nieistone. Problemem jest to, że jest świadoma tego jak działa na facetów. Dobrze wie ze jest atrakcyjna i przez to zarozumiala. No. spokojnie określiłbym ją na hb8 jak nie wyżej. byłem poźniej z nia i ze znajomymi w klubie i kazdego ktory podszedl odprawila z kwitkiem. nie wiem jak zbic troche jej pewnosc siebie. powinienen jakos miedzy wierszami wspomniej ze nie jest tak ladna jak mysli? pokazac jej ladniejsze dupy? Panowie doradzcie!
A co mówią podstawy, które na pewno jak każdy rejestrujący się na forum najpierw przeczytałeś, żeby nie tworzyć kolejnego tematu, który był już wielokrotnie wałkowany?
przestańcie już walić tymi podstawami bo to nudne.Sytuacje z życia wzięte nie są tak kolorowe jak te opisane w tych ,,podstawach''
i bycie ,,innym'' nie zawsze pomaga z takimi laskami
Przecież to jest klasyczny przykład laski, dla której powstała idea "negów" i bycia "non-reactive". Podstawy podstaw. Podstawówka podrywania.
Nie uważasz, że to słabo świadczy o pytającym, że nie zadał sobie trudu poszukania tylko od razu przyłazi po gotowe?
Tym bardziej, hipokryto, że temat obok napisałeś "taki temat już był tutaj nie dawno.Poszukaj".
a taki temat jak ten już kiedyś był? nie przypominam Sobie
SERIO NEGI? w tych czasach proponujesz negi chłopakowi? To jest dopiero podstawówka podrywania.
Spoko niech spróbuje Twojej rady, życze sukcesów.
"Dołączył: 2017-01-13" Nic dziwnego, że sobie nie przypominasz.
Proponuję koledze, żeby zapoznał się z podstawami, przeczytał i klasyki i bardziej aktualne rzeczy i wyciągnął coś z tego dla siebie oraz zaadaptował do tej konkretnej sytuacji. Wędkę, nie rybę.
KOLEGO. To jest chyba moje 5 czy 6 konto tutaj więc wybacz ale liznąłem tego forum troszke więcej niż ty
I jeżeli ty proponujesz mu negi..to naprawdę konkretny ,,PUAS'' jesteś.
Ja od Siebie autorowi polecam nie zwracania aż tak na nią uwagi, zacznij też interesować się jej wnętrzem a nie tylko wyglądem. Pokaż w właśnie w TEN sposób,że jesteś inny a nie obrażając ją negami.
a chcesz mieć siódme konto? To się uspokój!
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
oczy bolą od takich rad jak kolegi trenera wyżej.
Wybacz
Ciekawe dlaczego potrzebujesz 5 czy 6 kont...
Pewnie przez brak umiejętności czytania ze zrozumieniem. Autorowi tematu zaproponowałem podstawy, a nie konkretne działanie. Stereotyp takiej laski jest wałkowany od lat - czego konsekwencją były negi, stoicyzm, wywoływanie zazdrości, push-pull, challenging, qualifying i tak dalej. I właśnie dlatego, że tyle tego jest warto, żeby autor zrozumiał skąd się to wzięło, bo jak dostanie konkret, to - szczególnie z taką dziewczyną - polegnie na braku zrozumienia "po co".
Rozumiem, że chcesz nabijać posty na swoim 5-tym czy 6-tym koncie, ale nigdzie w żadnym miejscu autorowi nie sugerowałem niczego... poza zapoznaniem się z podstawami.
negi?
Al B. dobrze prawi. Od siebie dodam żebyś nie stawiał jej na piedestale bo to laska jak każda inna. Skup się na jej zachowaniu, charakterze daj jej do zrozumienia, że dla Ciebie wygląd to nie wszystko.
Stary Wąż
A niech będzie królową a ty bądź królem podrywu.
Kombinuj tak aby laski wodziły za tobą oczami,tak to działa.
Narząd nie używany staje się nie użyteczny
Negi były i dalej są bardzo skuteczne, kwestia tylko kto ich używa i w jaki sposób. Ja je często wykorzystuje, praktycznie na każdej dziewczynie, której sie 'cwaniaczek' odpala i one serio robią robotę, role sie odwracają i to dziewczyna się chce potem przymilić. Mam z koleii kumpla, który próbuje iść w moje ślady, bo u 90% dziewczyn które poznaje wpada od razu we 'friendzona' i u niego to negowanie nic nie daje, te dziewczyny go z góry mają za kumpla i chłopak jest przegrany, a powód jest jeden: zachowuje sie jak baba i na początku jest strasznie miły i bardzo dużo mówi i daje od siebie, po prostu zbędne pierdolenie i sam sobie kopie dołek po kilku minutach rozmowy i on tego nie rozumie, że takie gadanie o dupie marynie na starcie od razu go szufladkuje do friendzona. Też radze zobaczyć do podstaw, a potem znalezc blogi na interesujacy Cie tam, ponieważ takie tematy jak ten sie powtarzaja od kilku lat i odpowiedzi na twoje pytania znajdziesz dziesiątki bez nerwów i wkurzania innych.
** PAMIĘTAJ!: Jutra może nie być...
Lepiej żałować tego co zrobiłeś, niż tego czego bałeś się zrobić.. **