Siema wszystkim, przechodzimy od razu do tematu. Od małolata po laniu zamiast kulturalnie wytrzeć resztę szczyn z fiutka łapałem za środek i przeciągałem w stronę wylotu. Jeśli jeszcze nie domyślacie się jak może wyglądać po kilku latach to już opisuje.
Skóra się tak rozciagnela ze za grzybem wisi taki pół centymetrowy płat, wygląda to jak nieszczęście i dodatkowy problem ze przy założonej gumce przed grzybem i przy ściągniętym naplecie jest takie zgrubienie w którym zawija się kondom