Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Kobieta po środku - co z taką?

89 posts / 0 new
Ostatni
Łysiejący grubas
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 37
Miejscowość: Stargard

Dołączył: 2013-09-16
Punkty pomocy: 413

Jak rozpoznać osobę z borderline? Paulina Owsińska

Borderline cechuje się ogromną chwiejnością emocjonalną – łatwość przechodzenia od euforii, poczucia ogromnego szczęścia i satysfakcji z życia do smutku, żalu i złości jest ogromna. W następstwie takiej labilności osoby te bardzo rzadko potrafią nawiązać trwałe relacje interpersonalne, a ich związki są bardzo burzliwe i z reguły kończą się rozstaniem

Temat ma 10 dni. Ile razy zmieniałeś zdanie?
1 idealizacja dziewczyny
2 zniechęcenie
3 euforia po przelizaniu
4 zerwanie
5 tryb supermena
6 znów zerwanie

Tak cię telepie, tylko od tego, że lasia coś sobie papla.

Sądzę, że chcesz przeżywać takie huśtawki, żeby później je sobie psychoanalizować z ta terapeutką i jeszcze na podrywaju.

Nieważne, co robisz i mówisz. Ważne, co kobieta ma w głowie.

fanborder
Nieobecny
Wiek: 90
Miejscowość: Czarnków

Dołączył: 2015-03-01
Punkty pomocy: 26

Borderline jest ciężkie do zdiagnozowania i najlepsi psychologie i specjaliści mają problem. Niektórzy nawet nie podejmują tematu.
Taka małą ciekawostka, skoro zainteresowałeś się tematem: o BPD podejrzewano Hitlera, ale też Marylin Monroe. Widzisz, jakie to różnorodne i mało klarowne?

fanborder
Nieobecny
Wiek: 90
Miejscowość: Czarnków

Dołączył: 2015-03-01
Punkty pomocy: 26

ŁOŻESZ
Panna się pożegnała mówiąc, że nie ma co tłumaczyć i nie ma czego naprawiać, bo nie miało się co zepsuć. Stwierdziła, że nie jest winna mi żadnych tłumaczeń. Zrobiła to w debilny sposób bo wysłała tylko wiadomość na fejsie. Zdębiałem. GRUBO ZDĘBIAŁEM.
Wtajemniczona znajoma siedząca obok zaliczając gruby oczopląs po tym co zobaczyła tzn. jak przeczytała wiadomość od niej, którą pozwoliłem jej przeczytać - nakazała niezwłocznie zablokować pannę i już nigdy się do niej nie odezwać.

Małe deja vu - poprzednia border spierdoliła bez słowa - dzień po tym, jak obiecała, że się za siebie weźmie i błagała, żebym został.

Jak ktoś mi to wytłumaczy, to go na rękach uniosę. To, że jest chora/zaburzona mi nie wystarczy.

Ja po prostu KURDEBELE W OGÓLE TEGO NIE ŁAPIĘ - WHAT THE FUCK??

Dazwid
Portret użytkownika Dazwid
Nieobecny
Wiek: 27
Miejscowość: Sin City

Dołączył: 2012-04-07
Punkty pomocy: 642

Jezus Maria....
Dlaczego po prostu nie możemy przyjąć, że dwoje ludzi nie pasuje do siebie?
Takie sytuacje jak tu to zdażają się codziennie setkom par na całym świecie i co nagle wszyscy są chorzy???

Wiecie czemu głupsi ludzie są szczęśliwi?
Bo nie analizują wszystkiego jak popaprani. Czas zacząć brać z nich przykład.

P.s jeszcze mały edit.

Ona od początku miała wątpliwości, Ty nie zrobiłeś nic żeby je rozwiać więc odeszła. Ot cała filozofia. Psychiatrów, psychologów i terapeutów bym do tego nie mieszał.

fanborder
Nieobecny
Wiek: 90
Miejscowość: Czarnków

Dołączył: 2015-03-01
Punkty pomocy: 26

"Dlaczego po prostu nie możemy przyjąć, że dwoje ludzi nie pasuje do siebie?"

To jeszcze bym przyjął. Absolutnie.
Ale tego, że kolejny raz trafiłem na lewiznę, tego po prostu nie przyjmuję. Za dużo się przejechałem na ex-borderce, żeby przyjąć to drugi raz. Znowu. Poczytaj sobie jak ludzie są rozpieprzeni po ekspozycji na zaburzoną kobietę, z którą tworzą jakieś bliższe więzi. Wtedy już nie wyskoczysz z durnym zdaniem, że "dwoje ludzi nie pasuje po prostu do siebie". I nie życzę Tobie, abyś kiedykolwiek tego doświadczył.

Dazwid
Portret użytkownika Dazwid
Nieobecny
Wiek: 27
Miejscowość: Sin City

Dołączył: 2012-04-07
Punkty pomocy: 642

Wszystko zależy od charakteru człowieka i tego jak wiele bierze do siebie. Ty np po wcześniejszych doświadczeniach powinieneś być mądrzejszy i bardziej uodporniony. Ty myślisze, że pierwsza lepsza będzie tą jedyną? Marne szanse. Trzeba się parę razy przejechać, żeby odnaleźć to czego szukamy.

fanborder
Nieobecny
Wiek: 90
Miejscowość: Czarnków

Dołączył: 2015-03-01
Punkty pomocy: 26

Tutaj już lepiej i mądrzej.
Problem jest nieco szerszy. To nie była pierwsza lepsza, a wybrana z tłumu: rozpieprzone życie przez chłopaka-samobójcę plus mega podobna do byłej ex-border. Podświadomie wiedziałem co się wydarzy, jak chłopaki wieścili wpie...dol. Zresztą to już sama intuicja podpowiadała, że uciekać jak najdalej, jak słuchało się o spierdolonych relacjach rodzinnych i o tym "jaka to ja się czuję zepsuta". Kolejna lekcja, że intuicji należy się słuchać bez żadnych słów wątpliwości.
Wiem, że mam ogrom rzeczy do przerobienia i mnóstwo problemów do przepracowania.

Ja naprawdę zasługuję na zdrowe, niewymagające remontu emocjonalnego laski. Nie będę ich szukał, ale cierpliwie na nie czekał.

Dazwid
Portret użytkownika Dazwid
Nieobecny
Wiek: 27
Miejscowość: Sin City

Dołączył: 2012-04-07
Punkty pomocy: 642

Wiesz nie chcę Cię obrażać, ale no przeczytaj co napisałeś i pomyśl co Ci można na to odpowiedzieć?

Że jesteś głupi. To jak nażreć się pizzy, zapić kolą, poprawić czekoladą, i zacząć płakać, że jest się grubym...

fanborder
Nieobecny
Wiek: 90
Miejscowość: Czarnków

Dołączył: 2015-03-01
Punkty pomocy: 26

Napisała do mnie jej przyjaciółka z zapytaniem jak można jej pomóc, bo czuje, że jako przyjaciółka zaniedbała ją i nie zdawała sobie sprawy z ogromu jej problemów.
Podpytałem tą przyjaciółkę właśnie o byłe związki bohaterki tematu. Nieciekawy obraz się wyklarował. Zdane mi zostało, że brak w nich było okazywania uczuć, ciepła: ona dominowała, facet był jej podległy i miał być dostępny na każde jej zawołanie. Ona dominująca-on uległy domagający się odrobiny miłości, której nie dostawał. A więc brak uczuć i brak ciepła z jej strony w relacji.
Być może faktycznie biedak skoczył z najwyższego piętra parkingu galerii handlowej, bo sprała mu głowę.
Nawet o Jej dzieciństwie sobie pogadaliśmy i zimnej-ostrej jak brzytwa matce. Wychodzi z tego kolejny lewy dzieciak styrany przez życie, którego dościgają na każdym kroku demony dzieciństwa: brak miłości i brak poczucia własnej wartości.

Ta rozmowa z tą Jej przyjaciółką dała mi sporo odpowiedzi. Nie potrzebuję więcej. Jednak intuicja to coś, z czego powinno się niezmiennie korzystać i nigdy nie wątpić w Jej słuszność.

Temat niech będzie przestrogą dla innych: być może sami wyciągniecie jakieś wnioski i naukę z tego płynącą.

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

obawiam się, ze twojej "twardości" wystarczy do kolejnego jej odezwania się, bo jawisz mi się jako "ten typ", który za chwilę ponownie podejmie wyzwanie, bedzie chciał "sie sparzyć", "żeby nie żałować", bla... bla... bla...

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

fanborder
Nieobecny
Wiek: 90
Miejscowość: Czarnków

Dołączył: 2015-03-01
Punkty pomocy: 26

""przyjaciółki", na co wskazuje wylewność"

Nie "przyjaciółki", a przyjaciółki, która chce jej pomóc. Chęć pomocy powoduje tutaj wylewność. Widzisz różnicę?
Dupy też nikt nikomu nie obrobił.
Nie musisz więc wpadać w temat niczym wszechwiedzący i wszech-znający temat i rżnąć wyrocznię.

fanborder
Nieobecny
Wiek: 90
Miejscowość: Czarnków

Dołączył: 2015-03-01
Punkty pomocy: 26

Kończyć czas bo wstyd.
Serio.
Dzięki chłopaki. Duża flacha dla każdego z Was.