Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

"jesteś kimś więcej niż zwykłym kolegą" ale...

20 posts / 0 new
Ostatni
siemano xD
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: rzeszów

Dołączył: 2012-02-04
Punkty pomocy: 9
"jesteś kimś więcej niż zwykłym kolegą" ale...

Witam was panowie/panie. Chciałem Wam krótko przedstawić sytuację w której się aktualnie znajduje. Poznaliśmy się miesiąc temu na imprezie, wspólni znajomi, ale się nie znaliśmy. Wychodziliśmy wszyscy razem na cygara, w tym ona. Po cygarku wszyscy pędem wracali do budynku, jednak ja zostałem na ławeczce( trochę świeżego powietrza się przyda), ona widząc że ja zostaje powiedziała reszcie grupy, że też chwile zostanie. Usiadła obok, rozmawialiśmy, pytała czym się zajmuje itd. Po chwili wróciliśmy, taniec, alko , śmiechy chichy. Za jakiś czas znowu wszyscy na cygarka. Analogicznie jak za pierwszym razem. Wszyscy wrócili, ja z nią zostałem. Pomyślałem "pewnie jest zainteresowana", długo się nie wahałem. Zbliżyłem się i próbowałem pocałować. Ona odsuneła się i powiedziała co robię. A ja że pijany jestem, ale po alkoholu ludzie robią to czego naprawdę chcą. Ona się zbliżyła i zaczeliśmy się namiętnie całować. Później wprowadziłem dotyk, próbowałem włożyć ręke pod bluzke, ale ona zatrzymała i mówi "tu nie wolno", po jakimś czasie kolejny raz próbuje. Jednak się nie udaje. Wróciliśmy na impreze, po jakimś czasie kumpel chciał wracać do domu, pożegnałem się z nią i wróciłem do domu. Następnego dnia kolejna impreza i znowu ona. Znowu dużo całowania. Wyciągnałem nr i tak znajomość zaczęła się rozwijać. Nie będę dokładnie opisywał każdego spotkania. Powiem jak jest teraz : całujemy się, dotykam ją wszędzie, gdzie mam ochotę, jest tylko jedno miejsce, gdzie moja ręka nie może zawędrować(jest dziewicą i dowiedziała się że lubię spotykać się z kilkoma dziewczynami, wczoraj napisała mi sms że nie wie jakie mam wobec niej plany i pewnie dlatego mi nie pozwala, chce mnie więcej poznać). Jednak wczoraj zdziwiły mnie jej smsy, otóż w piątek mamy się spotkać na całą noc, zaproponowałem jej to, zgodziła się od razu , i zapytałem co ją skłoniło do tego(dlaczego chce), a ona że na pewno nie chodzi jej o to co mi. Grzecznie odpowiedziałem, że chujow* się czuje, że ma mnie za kogoś dla kogo liczy się jedynie zaliczenie panny. Odpisała, że nie to miała na myśli i ma mnie za fajnego chłopaka. Zapytałem kim dla niej jestem i czego tak naprawdę oczekuje ode mnie. Powiedziała że kimś ważniejszym niż zwykły kolega, Ale nie robi sobie nadziei i nie wie jakie mam wobec niej plany, nie mówi że nie chce czegoś więcej, ale za krótko się znamy i zapytała kim ona jest dla mnie. Odpowiedziałem, że na początku myślałem, że przypadkowa znajomością, a teraz myśle że może kiedyś coś z tego być. Było późno, więc zakończyliśmy rozmowe. Wiem, że za dużo piszemy i musze to ograniczyć do minimum, ewentualnie rozmowy przez telefon co jakiś czas. Teraz do was pytanie, czy popełniełem jakiś większy błąd, a może to normalne że dla niej to za wcześnie na związek , seks. I jak zachowywać się w piątek, do tego czasu nie bd jej odpisywał na smsy, niech zatęskni. Pozdrawiam i czekam na cenne uwagi

Walkie101
Portret użytkownika Walkie101
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2013-09-16
Punkty pomocy: 1009

Po tytule myślałem, że znowu ktoś z łatką 'kolega' się będzie żalić, ale o dziwo - jak dla mnie jesteś na dobrej drodze:) Jeśli ona tego nie robiła jeszcze - zwiększ komfort, poznajcie się lepiej, małymi kroczkami aż wreszcie wetkniesz pierwszą flagę ze swoimi barwami na ten szczyt:)

siemano xD
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: rzeszów

Dołączył: 2012-02-04
Punkty pomocy: 9

komfort? świece, muzyka. Ona się boi chyba, że po pierwszym seksie ją zostawie i chyba dlatego tak reaguje

Walkie101
Portret użytkownika Walkie101
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2013-09-16
Punkty pomocy: 1009

Komfort w sensie bliższego poznania się, zaufanie itd. Czyli takie rzeczy aby właśnie nie bała się, że ją od razu rzucisz.

septo
Portret użytkownika septo
Nieobecny
Zasłużony
WtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: '83
Miejscowość: gdzieś w Pyrlandii

Dołączył: 2013-05-14
Punkty pomocy: 1844

nie mówiła nic o tym, że nie wyobraża sobie żeby ciebie nie było, ale że seks tylko zepsuje wasze zajebiste relacje, które bardzo ceni ?

Wink

siemano xD
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: rzeszów

Dołączył: 2012-02-04
Punkty pomocy: 9

czyli mam to rozumieć "poczekaj, wszystko w swoim czasie, bo jak teraz zrobimy to, bedziemy razem, to czar pryśnie"?

septo
Portret użytkownika septo
Nieobecny
Zasłużony
WtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: '83
Miejscowość: gdzieś w Pyrlandii

Dołączył: 2013-05-14
Punkty pomocy: 1844

myślę, że z jakichś przyczyn w tym kierunku to zmierza.

U mnie skończyło się na rozstaniu, na zasadzie - nie będę Twoim kolegą. Własnie po tekstach tego typu, ale mnie dziewczyna wtedy odstawiła od łóżka imprezie z noclegiem, mimo, że balowaliśmy razem przez cały wieczór i nic na to nie wskazywało.

Ty masz jeszcze szansę na wprowadzenie korekt. Poczytaj co ludzie popiszą i pomyśl w jakim kierunku zmierzać.

Ja musiałem iść na całość, bo moja znajomość przeciągała się niebotycznie. Obczaj sobie ostatniego mojego bloga i pierwszy wpis, jeżeli coś Ci to pomoże.

pozdro

nomen
Portret użytkownika nomen
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: 24
Miejscowość: PL

Dołączył: 2012-01-21
Punkty pomocy: 1655

"i zapytałem co ją skłoniło do tego(dlaczego chce), a ona że na pewno nie chodzi jej o to co mi. Grzecznie odpowiedziałem, że chujow* się czuje, że ma mnie za kogoś dla kogo liczy się jedynie zaliczenie panny. Odpisała, że nie to miała na myśli i ma mnie za fajnego chłopaka. Zapytałem kim dla niej jestem i czego tak naprawdę oczekuje ode mnie. Powiedziała że kimś ważniejszym niż zwykły kolega, Ale nie robi sobie nadziei i nie wie jakie mam wobec niej plany, nie mówi że nie chce czegoś więcej, ale za krótko się znamy i zapytała kim ona jest dla mnie. Odpowiedziałem, że na początku myślałem, że przypadkowa znajomością, a teraz myśle że może kiedyś coś z tego być."

O kurwa, ładnie - jak w gimnazjum Wink

Chyba nic z te strony większego nie wyciągnąłeś, prawda?

“Be who you are and say what you feel because those who mind don't matter and those who matter don't mind.”

pass7
Portret użytkownika pass7
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 45
Miejscowość: W-wa

Dołączył: 2012-11-23
Punkty pomocy: 696

Już jestes jej koleżanką z fujarką, tylko o tym jeszcze nie wiesz.

"i zapytałem co ją skłoniło do tego(dlaczego chce)"

Powiedz, co cie skłoniło do zadania tego pytania? co chcialeś sie dowiedzieć?

"Zapytałem kim dla niej jestem i czego tak naprawdę oczekuje ode mnie."

To pytanie to już totalna porażka i wystawienie się przed pluton egzekucyjny.

"Powiedziała że kimś ważniejszym niż zwykły kolega"
Patrz, nie użyła określenia: facet. Zostaniesz przyjacielem, z którym można o wszystkim rozmawiać. Do tego właśnie prowadzą te twoje rozkminy i pytania.

" nie mówi że nie chce czegoś więcej, ale za krótko się znamy"

Typowa asekuracja, że jak zaczniesz skomleć, to ci powie że nic ci nie obiecywała przecież

"zapytała kim ona jest dla mnie. Odpowiedziałem, że na początku myślałem, że przypadkowa znajomością, a teraz myśle że może kiedyś coś z tego być."

Taki prosty shit test oblany wzorowo.

"Wiem, że za dużo piszemy i musze to ograniczyć do minimum, ewentualnie rozmowy przez telefon co jakiś czas."

Masz całkowita racje. Nie pisz sms, jeżeli już musisz to bardzo rzadko i nie w stylu: "hejka, co u ciebie słychać". Po prostu przestań przez sms pieprzyć farmazony o dupie marynie.

W ogóle na tych imprezach rozmawiałeś z jakąś inną dziewczyna niż ona?

Brak ci znajomości podstaw na tej stronie.

siemano xD
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: rzeszów

Dołączył: 2012-02-04
Punkty pomocy: 9

wiem, trochę zajebałem tymi sms'mi, dlatego przestaje pisać, bo sam się dałem wkręcić w tą gierke. Tak rozmawiałem. Mosze teraz pokazać się w otoczeniu innych kobiet i trochę ją zlać

pass7
Portret użytkownika pass7
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 45
Miejscowość: W-wa

Dołączył: 2012-11-23
Punkty pomocy: 696

Po prostu baw się dobrze na tej imprezie, nie tylko z nią. Daj jej za sobą zatęsknić, niech zauważy brak ciebie.

siemano xD
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: rzeszów

Dołączył: 2012-02-04
Punkty pomocy: 9

ale jak jestem przyjacielem z fujarą Twoim zdaniem, to pokazywałaby mi cycki, dała się dotykać, nie chciała wypuścić?

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

moim zdaniem jeszcze nie jestes, ale scieżkę namierzyleś... jak już bedziesz kolo niej latał nawet gdy Ci cycków nie pokaże, to już jesteś on your way. Chodzi teraz o to, zeby nie rajcowalo Ci pokazywanie cycków... trochę zobojętniej na gruczoły;)

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

GuessWho
Portret użytkownika GuessWho
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Silesia

Dołączył: 2013-09-25
Punkty pomocy: 134

nomen - agreed, tez to tak odebralem.

Sprawa niby zmierza w dobrym kierunku, ale imo niepotrzebnie te pytania. Wygladala to mniej wiecej tak, jakbys mial z nia zwiazane plany na co najmniej 5 lat. A po co? Wystarczylo odegrac amanta - romantycznego, tajemniczego playboya, ktory robi wode z mozgu lasce i sprawia, ze ma kisiel w majtach. Po pewnym czasie sama przejelaby inicjatywe i by ci wskoczyla do lozka.

''[...]Chwała przemija, dziewczyny mają w dupie blizny,
Dlatego wciąż myślę chujem, tak każe mi
mój instynkt,
Ale dziś częściej ratuje mnie mój urok
osobisty.''

siemano xD
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: rzeszów

Dołączył: 2012-02-04
Punkty pomocy: 9

Ok, uczę się na błędach. Teraz nie pisze wcale sms, tylko zadzsonie się umówić, ewentualnie porozmawiać chwile. I zero pytań, działam

pass7
Portret użytkownika pass7
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 45
Miejscowość: W-wa

Dołączył: 2012-11-23
Punkty pomocy: 696

Jak będziesz postępował tak jak do tej pory, to przestaniesz oglądać te cycki, szybciej niż myślisz. Jak przestaniesz być dla niej wyzwaniem, zagadką, to jej nawet palcem w czoło nie dotkniesz.

siemano xD
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: rzeszów

Dołączył: 2012-02-04
Punkty pomocy: 9

dzięki pass7, co myślisz o tym żeby w piątek wcale jej nie dotykać, może podpowiesz mi jak się mam zachowywać

pass7
Portret użytkownika pass7
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 45
Miejscowość: W-wa

Dołączył: 2012-11-23
Punkty pomocy: 696

Nie podpowiem ci, bo nie wiem.
Masz wt,śr i czw żeby poczytać stronę, tu na prawdę jest mnóstwo podobnych sytuacji. To ci da więcej niż podpowiedzi na ślepo.
Nie rób czegoś dlatego, że ktoś tak pisze, tylko postępuj świadomie rozważając za i przeciw.

Miszczu
Nieobecny
Wiek: Kilka wiosen za sobą.
Miejscowość: A czy to ważne?

Dołączył: 2013-02-25
Punkty pomocy: 354

Fakt, faktem, że trochę nawaliłeś, ale spójrzmy na plusy - nie znając podstaw dotykasz ją gdzie chcesz Laughing out loud.
Jest też inna droga do łóżka... Kobiety mają o wiele więcej stref erogennych od nas. Z tego to względu przechodzą ich ciary, gdy np. przejedziesz jej delikatnie opuszkami palców po karku, lub podoba im się gdy gładzisz jej dłoń.

Poczytaj o tych punktach, możesz ją rozpalić i wszystko ułoży się po Twojej myśli - dużo dotyku to podstawa.

Mam tylko nadzieję, że rzeczywiście nie zostawisz jej po 1 razie bo wtedy będziemy mieli kolejną zamkniętą w sobie kobietę z którą przez kilka miechów nic sięnie będzie dało zrobić.

Pamiętaj,że dla Nich sex to pełne oddanie się (ryzyko ciąży , bliskość etc) nie to co facet - włoży, wyjmie i ma to gdzieś.

Co do imprez... jak nie przesadzisz z alkoholem to nawet będziesz pamiętał co robiłeś Tongue

"Nie ważny jest cel, ale droga jaką się do tego celu dąży".

"Ludzie znają Cie na tyle, na ile im pozwolisz".