Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

jak wyjść zwycięsko z tej potyczki

4 posts / 0 new
Ostatni
Juzz
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: Wro

Dołączył: 2014-11-07
Punkty pomocy: 0
jak wyjść zwycięsko z tej potyczki

Znam Malwinę od pół roku, od 3 miesięcy jesteśmy razem. Widzę się z nią raz na tydz./2 tyg.(taka praca). Wszystko pięknie, ładnie było, aż do kilku ostatnich dni.
Znajomość i związek jak najbardziej pod moje dyktando, nie wkręciłem się na początku, dawałem od siebie wystarczająco, ustaliłem zasady. To jej bardziej zależało na mnie, latała za mną, stroiła fochy, żebym się bardziej jeszcze zaangażował itd. Dawałem siebie powoli, chociaż zauważyłem, że coraz bardziej mi na niej zależy.
Poszliśmy ostatnio razem do moich znajomych na domówkę. Wiadomo % z mojej strony, chociaż delikatnie za dużo było. Ona nic nie piła. Później poszliśmy na imprezę. I tu straciłem pierwszy raz czujność (chyba tak to mogę nazwać)Wink. Zaczęły się poważne pytania z jej strony. Na pewno nie takie, żeby jej odpowiadać w tej fazie związku. Niektóre pytania olałem (tutaj chyba najważniejsze, zapytała mnie czy jej to powiem...), dobitnie dałem jej znać, że mam luźne podejście do życia, bez spiny, że może być tak, że się rozejdziemy itd. Ale powiedziałem też, ze zależy mi na niej bardzo, zyskała dużo w moich oczach itd.
No i się zaczęło. Zjebała mnie za imprezę, że ją za dużo całowałem (;P), za moje podejście do życia, za to, że jestem pewny siebie, (cwaniaczek), za to że ją olewam. Oznajmiła, że ma mętlik w głowie. Zauważyłem, że nie klei się nam rozmowa od tego czasu przez tel., sms-y suche takie, bez polotu. Napisałem, powiedziałem jej, że jest dla mnie ważna. Ona, klasyczny tekst, że przybraliśmy za szybkie tempo związku, że musi to wszystko przemyśleć. Myślę sobie ok, myśl sobie. Chciałem się z nią zobaczyć, napisałem sms-a, że musimy poważnie porozmawiać, bo to nie na tel. To ona nie ma czasu, bo coś tam.
Panowie, co tu teraz robić???

Markinson
Portret użytkownika Markinson
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Z daleka

Dołączył: 2012-02-29
Punkty pomocy: 287

Nic nie robić

Juzz
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: Wro

Dołączył: 2014-11-07
Punkty pomocy: 0

http://www.podrywaj.org/jak_utrz... na tym się trochę wzoruję Smile

Dobrze, mówisz Snoofie.
Za gorąca krew płynie w żyłach czasem i chciałoby się mieć wszystko czarno na białym, a nie da się czasem tak. Trzeba pracować nad sobą dalej Smile
ps. wieczorem czas na piwko z kumplami Laughing out loud