Witam wszystkich. Jakoś pozbierałem się po dosyć bolesnym rozstaniu w kwietniu tego roku. Zmieniłem otoczenie zacząłem skupiać się na swoich pasjach i wróciłem na "rynek" życia singla. Zacząłem podrywać, flirtować i spotykać się z wieloma kobietami. Przez pewien czas spotykałem się jednocześnie z kilkoma ale ostatecznie zrezygnowałem z tego. Poznałem pewną dziewczyne. Umówilismy sie na spotkanie i jakoś poszło. Pierwsza randka jak z bajki, dużo emocji. Po randce odwiozłem ją pod jej blok i chciałem sie pożegnać, wtedy ona zaprosiła mnie do siebie na herbate. Ma swoje mieszkanie i mieszka sama. Pomyslałem czemu nie. W środku nie próżnowałem i zacząłem ostro działać. Dużo pocałunków i prawie doszło do seksu. Prawie bo okazało się że ma okres i nic z tego. Myśle no nic posiedziałem jeszcze chwile i zacząłem sie zbierać. Ona napisała na drugi dzień i chwile z nia popisałem po czym powiedziałem ze nie mam narazie zbytnio czasu zeby sie spotkac. W miedzy czasie spotykałem sie z innymi. Ostatecznie umówiliśmy sie na za tydz. na drugie spotkanie. Znów wiele emocji pocałunki i wieczór zakończony dobrym seksem. Potem nie odzywałem sie do niej przez 2 dni bo miałem duzo zajeć. Gdy juz sie z nia skontaktowałem umówilismy sie na trzecie juz spotkanie. Zabrałem ją w góry zeby troche pospacerowac i wykorzystac wspaniałą pogode. Znowu duzo pocałunków i emocji ale seks juz tylko oralny. Nie pozwoliła na nic więcej bo stwierdziła że za szybko sie to wszystko dzieje i to nie wróży niczemu dobremu.Nie naciskałem i uszanowałem jej decyzje. Wrócilismy i mielismy kontakt na fb i tel. Byliśmy wstępnie umówieni na jutro jednak poczułem że zaczyna miec dystans. Była troche zła bo napisałem jej ze znajomi do mnie przyjechali i troche imprezujemy. Wydawało mi sie ze chodzi jej o to ze ją nie zaprosiłem do siebie. Uznałem ze jeszcze za wcześnie zwłaszcza że sam jeszcze nie wiem czy coś z tego będzie. Odpisuje mi z duzym dystansem i tak naprawde nie wiem czy to jutrzejsze spotkanie jeszcze aktualne bo dzwoniąc do niej ona nie odbiera. Co o tym myslicie? Czy olać to i dać sobie spokój czy próbować jeszcze do niej zadzwonić?
Albo chce przejąć stery i w ten sposob Cie testuje,albo pojawił sie ktos dla niej ciekawszy.
Tak czy inaczej wiecej nie dzwon i czekaj na jej ruch. Gdy sie odezwie badz wobe niej obojetny zeby nie byc needy.
Prawie bo okazało się że ma okres i nic z tego."
- trzeba było jej już wtedy minete chlapnąć
"Uznałem ze jeszcze za wcześnie zwłaszcza że sam jeszcze nie wiem czy coś z tego będzie. "
-intuicja mi mówi, że sam żeś pizda, chłopie…
"There is no glory in being well-adjusted in a maladjusted society" — RSD Tyler
A ja myślę że się zakochała w tobie i chce mieć cię bardziej na siebie a impreza twoja jej nie pasowała bo jest najzwyczajniej w życiu zazdrosna
Na początku byłeś dla niej niczym rejs w nieznane. Dużo emocji, dobrze prowadzona relacja, okazana doza tajemniczości, niedostępności.
Teraz zastanówmy się, gdzie był ten moment zwrotny w waszej relacji. Wasz seks. Po przespaniu się z nią, zaczęła Cię lekko wychładzać, a powinno być wręcz odwrotnie. Więc są dwa wytłumaczenia tego.
1. Seks był chujowy i nie ma wielkiej ochoty na powtórkę. Inaczej mówiąc, po tej solidnej dawce emocji które jej dałeś, ona miała nadzieję, na więcej fajerwerków w łóżku.
2. Zaczęła myśleć. Wpierdala sobie do głowy myśli że to się za szybko dzieje, że ona taka nie jest, że w ogóle co Ty odpierdalasz dziewczyno. Zaczyna myśleć LOGICZNIE. A to wróg każdej relacji.
Dlaczego zaczyna myśleć logicznie? A no dlatego, że dałeś jej do tego czas, poprzez zbyt długie przerwy między spotkaniami lub brak wzbudzania tych emocji poprzez phone game podczas przerwy, jak np. jakieś sprośne i spontaniczne sms'y (Nie mam na myśli pisania z nią przez sms, wysyłasz jej po prostu JEDNEGO sms'a naładowanego dużą dawką pozytywnych emocji, w celu ich podtrzymania).
Mozesz podac tresc przykładowego smsa ktorego wyslales do jakiegos targetu ?losowo. Ciekawość mnie wrecz zżera
"Aniu, pamiętaj żeby ogolić nogi przed naszym spotkaniem, bo nie mam zamiaru się za Ciebie wstydzić na mieście ;)"
Napisała mi i odwołała wstępnie zaplanowane spotkanie, także to już koniec. Nie zmartwiło mnie to bo w zasadzie nie podobała mi sie na tyle zeby wchodzic w głębszą relacje. Wydaje mi sie ze przez mój zbytni brak zainteresowania pomiedzy spotkaniami i niezbyt częstymi spotkaniami laska stwierdziła ze sie nia bawie i spotykam tylko dla seksu.Ewentualnie byłem tylko klinem bo 2 msc temu rozstała sie z facetem po 2 letnim zwiazku.
Powiedziała mi że to przez to, że nie skasowałem konta na portalu na którym sie poznaliśmy i ciagle poznaje nowe osoby a ona nie chce byc jedna z wielu. Nie wiem co o tym mysleć :D:D
Kłamliwa suka. Chyba nie uwierzyłeś, że to przez to, że nie skasowałeś konta na tamtym portalu?
Przede wszystkim autorze jesteś nie szczery bo zakładasz temat, którego tytuł już sugeruje, że Ci zależy. Cwaniakujesz jak to obracasz inne i jak to ją kilka dni zlewasz. Potem zdziwiony, że laska pokazała Ci środkowy paluszek. Jeśli ja wyczułem, że przycwaniakowałeś to zapewne i ona. Skoro nie była taka super i Cię to obleciało a także jesteś takim casanovą to skąd ten temat i rozkminy?
Po 3 spotkaniach z laska trudno żebym sie jakos angażował. Seks z nia był fajny i tyle. Dałem jej zbyt duzo czasu na rozkminianie i w koncu ona zaczeła myslec ze te nasze spotkania zawsze beda sie konczyc na seksie.
Myślę że ten teskt o tym portalu to zwykła ściema i wymówka, powód jest inny ale akurat to podłapała i podała jako argument. Napisałeś że rozstała się z byłym 2 miesiące temu, tutaj bym bardziej szukał niepowodzenia niż w tym że masz nadal ten portal Bardzo możliwe że gość wypieskował jej łaskę i da mu szansę bo w sumie 2 lata to nie mało, albo olał ją całkowicie i to ona teraz zawalczy o jego względy, bo jak on mógł tak odejść i nie prosić o powrót. Uznaj ją jako przygodę i nowe doświadczenie
Niedrąż tematu z nią dalej, dlaczego albo że usuniesz dla niej ten portal, olewka, będzie chciała to sama sie odezwie Dzięki temu portalowi wiem że to co tu piszą to nie jest wymysł tylko po prostu tak jest.
Też myśle, że chodzi o exa. 2 msc po rozstaniu a ona wciąż ma fotki z nim na fb.Mam jeszcze drugą teorie. Napisała mi że ona nie jest w moim typie i że moje wcześniejsze dziewczyny były zupełnie inne.Podejrzewam że dokopała sie na moim fb do starych komentarzy moich 2 poprzednich ex dziewczyn i zobaczyła że to zgrabne seksowne laski a ona jest lekko przy kości. Mi to akurat nie przeszkadzało bo podobał mi sie jej sposób bycia i charakter.Pozatym ma zajebiście fajne cycki
Mogło być też tak, że wynalazła pretekst z tym nie byciem w Twoim typie żeby się wyślizgać z tej znajomości. Jeśli serio niedawno się rozstała to mogłeś być plastrem/przygodą i teraz wzdycha bądź już lata za exem. Daj sobie z nią luz.
Moim zdaniem na 100% chodzi o eksa, inne teorie to tylko iluzje które suka Ci próbowała stworzyć w głowie. Chyba nie dałeś się nabrać? Daj se zatem z nią siana. PS} A co poruchałeś, to zawsze będzie Twoje
Wczoraj olałem temat i zero kontaktu. Dziś napisała do mnie że wie że ja nie utrzymuje kontaktu z byłymi itp. Ja jej odpisałem że nie jesteś moją byłą bo nie byliśmy w związku.Ona z wyrzutami że seks był a związku nie było itp. Olałem to i nie odpisałem nic. Po kilku godzinach znowu pisze że możemy sie dziś spotkać i iść do kina na kler i że ona stawia bilety. Odpisałem że byłem w piątek na premierze i polecam ten film
Odbite umiejętnie
dubel
Wyjaśniło się. Laska wróciła do exa. Gość prawdopodobnie wybłagał powrót bo na fb aż kipi miłością jaki to on teraz jest szczęśliwy . Obstawiam, że za jakiś czas znowu im sie to posypie ale nie zamierzam już tracić czasu na tą panne.
2 miesiace po rozstaniu seks z innym. W sumie po rozstaniach życie powinno toczyć sie dalej ale z takim tempem jaki to zrobiła oznacza ze powrot był do kogoś z przyzwyczajenia, tu nie ma wielkiej love.