Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Jak postępować z kimś kto myśli że wartość materialna to wszystko?

7 posts / 0 new
Ostatni
Leon
Nieobecny
Wiek: 30
Miejscowość: sandomierz

Dołączył: 2014-04-04
Punkty pomocy: 3
Jak postępować z kimś kto myśli że wartość materialna to wszystko?

Tekst żeby realizować marzenia potrzebna jest kasa, ja kupiłam mieszkanie to zrealizowałam marzenia, w kontekście rozmowy, a wiesz ja tylko grubsze odkładam, ale na prezent za 100 zł to już z siostrą się składałam bo za drogi itp podobne zjebane teksty, mające chyba na celu wzmocnienie ego czyimś kosztem czy jakieś gówniane testy? Z dziewczyną łączy mnie coś bliskiego. Co myślicie o tym?

Leon
Nieobecny
Wiek: 30
Miejscowość: sandomierz

Dołączył: 2014-04-04
Punkty pomocy: 3

Odpowiedziałem jej. Wow cieszę się, ale każdy realizuje je gdy tylko może i każdy ma inne niekoniecznie takie do realizacji których niezbędna jest kasiora. Widziałem jak się po tym tekscie panience choojowo zrobiło.

berrad
Portret użytkownika berrad
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: Mazowieckie

Dołączył: 2009-01-12
Punkty pomocy: 976

Skoro nie mówi tego w Twoim kontekście, to po co się przejmujesz? Dla jednych może być marzeniem przejechanie całego świata wzdłuż i wszerz a dla drugiego własne M-3.

ZeusS
Portret użytkownika ZeusS
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 23
Miejscowość: -

Dołączył: 2014-03-11
Punkty pomocy: 284

Kiedyś też uważałem, że wartości materialne są czymś zbawczym. Nie zwracałem uwagi, że to fikcja. Naprawdę. Wielu ludzi uważa, że posiadanie mieszkania, samochodu czy masy pieniędzy na koncie czyni go bogatym. A to jest zwykła fikcja, która mogę porównać do matrixa.

Obecnie pieniądze nie mają wartości. Nieważne ile by się ich miało z iloma zerami na koncie, jeden moment, a okaże się, że to zwykły, bezwartościowy papier.

Prawdziwe marzenia, cele dla zdrowo myślącego człowieka powinny wiązać się z nim samym, a nie co posiada. To jest zwykła otoczka. Niektórzy mówią, jestem lekarzem, prawnikiem, budowlańcem. A tak naprawdę nimi nie są. Są ludźmi, a to np. w jakim zawodzie ktoś się znalazł to tylko dodatek do jego życia.

Przykład różnicy w myśleniu, to taki, że część myśli wyłącznie o sportowym aucie, domkiem na morzem itp. wartościami materialnymi. Druga część znacznie mniejsza też myśli o super aucie, własnym domu, ale nie czynią z tego priorytetu. Dla nich najważniejsze jest spełnienie siebie, a zarobione przy tym pieniądze, duże pieniądze kupią im te wartości, które pozostaną tylko dodatkiem do ich życia.

"Nawet jeśli wszyscy już w Ciebie zwątpili, pokaż że się mylili, nie czekaj ani chwili dłużej"

kjet
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Gdansk

Dołączył: 2011-06-23
Punkty pomocy: 346

"cele dla zdrowo myślącego człowieka powinny wiązać się z nim samym, a nie co posiada"

co nie zmienia faktu, że osiągniecie celu może spowodować napływ dużej ilości gotówki, jeżeli pieniądze były moim głównym motorem napędowym czy to źle, że osiągnąłem cel? Jeżeli sam podjąłem decyzję, przekalkulowałem co stracę co zyskam i podjąłem się osiągnięcia celu i dotarłem do niego, czy wtedy jestem choro myślącym człowiekiem?

"Obecnie pieniądze nie mają wartości"

stary, to jest dobre dla buddystów, ascetów, pustelników (chyba, że którąś z tych dróg obrałeś), nie wiem jakie są Twoje plany, ale ja chcę założyć rodzinę, mieć dzieci, zapewnić im i sobie zabezpieczenie finansowe, chciałbym też pomóc rodzicom na starość, czy nawet w niedalekiej przyszłości, oczywiście nie mam klapek na oczach i nie widzę tylko pieniędzy, ale takie gadanie to jest przechodzenie na drugą stronę skrajności nie uważasz?

ZeusS
Portret użytkownika ZeusS
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 23
Miejscowość: -

Dołączył: 2014-03-11
Punkty pomocy: 284

Co do pierwszej części.

"jeżeli pieniądze były moim głównym motorem napędowym czy to źle, że osiągnąłem cel? "

Tak, źle. Nie zrozum mnie odwrotnie do tego co chciałem przekazać. To źle jeśli zapierdalasz ciężko tylko po to, żeby zarobić kasę. To czyni z Ciebie niewolnika dla iluzji pieniądza.

Spójrz na to odwrotnie. Powiedz sobie, że osiągnęcie celu jest Twoim motorem napędowym, a dzięki temu zarobiłem kupę kasy. Takie myślenie jest o wiele zdrowsze.

Pieniądze to narzędzie manipulacji ludźmi, stworzone przez kilku ludzi na samej górze. Jest niezbedny do życia, aby kupic jedzenie, ciuchy. Jest poprostu środkiem płatniczym, nie majątkiem! Polecam, zacznij uczyc się o pieniądzach, a zrozumiesz o co mi chodzi.

Zwróć uwagę na drugą część swojej wypowiedzi. To jest zdrowe myślenie, którego chyba nie rozróżniasz albo nie zdajesz sobie sprawy z wagi zwracania na różnice.

Tutaj podajesz konkretne przykłady dlaczego chcesz zarobić pieniądze. I to jest uzasadnione. Ja też tego chcę. Chcę mieć rodzinę, dzieci, chcę mieć dom z ogródkiem i zarobić na amerykańca pod bramą. Ale nie czynię z tego priorytetu. Nie pozwalam widzieć pieniądza, jako moją nagrodę, a sukces zawodowy, dzięki któemu będę spełnionym człowiekiem, a przy okazji pozwoli mi zarobić kupę kasy.

"Nawet jeśli wszyscy już w Ciebie zwątpili, pokaż że się mylili, nie czekaj ani chwili dłużej"