Cześć wszystkim!
Ostatnimi czasy zgodnie ze swoimi postanowieniami wróciłem do gry. Wczoraj na DG poznałem ciekawą dziewczynę (ona z dwoma koleżankami, ja z kolegą). Nie jakaś mis, ale takie 7/10 bym jej dał. Rozmowa dobrze pociągnięta, choć musiałem się trochę dwoić i troić bo kolega dopiero się uczy, a jest nieśmiały, ta sytuacja nie pozwoliła mi zbudować większego raportu z targetem, żeby się umówić od razu na spotkanie. IOI były. I teraz kluczowa kwestia pytanie podstawowe, wręcz jakbym był pierwszy raz na podrywaju. Jak to pociągnąć do spotkania, jeżeli bardzo nie lubię pisać wiadomości. Serio, jestem naprawdę w tym słaby, nie żebym walił jakieś byki ortograficzne czy coś, ale generalnie mnie to odrzuca. Kocham kontakt na żywo, a internetowy ( z targetami) wysysa ze mnie całą energię. Zadaje to banalne pytanie ze względu na to, że wszystkie laski które poznałem na NG i było KC, a czasem nawet FC to potem mnie fjekowały, i nie dochodziło do spotkania.
Pozdrawiam!
Ps: Mam zamiar odezwać się do niej dziś (wczoraj wziąłem numer) ze wzgledu na to, że chce szybko wybadać teren i umówić spotkanie. Jeżeli weźmie mnie za needy, to weźmie co mi tam.
Nie pisać wiadomości tylko dzwonić i się umawiać.
~Mówi się że Twoje hobby to kobiety, dziewczyny i panienki.
~I małolaty, nie zapominaj!
Pewnie Pckr, masz racje tylko ja wziąłem fejsa zamiast numeru (głupi błąd)
Jak weźmiesz numer to fejsa znajdzie automatycznie
Na messengera Zadzwon
Aktualizuje!
Napisałem do tej dziewczyny, nic nie odpisała (odwołałem się do naszej rozmowy) olalem ją i żeby zapomnieć udałem się dziś z kumplem na day game.
Poznałem super kelnerkę 8/10, i wziąłem numer (była tym zdziwiona, bo myślała ze będę chciał fb) . Przez to, ze wpisywała mi numer to ledwie zdążyła na autobus.
Muszę teraz ochłonąć, bo mega mi siadła (jak żadna od dawna) i mimo, ze mam trzy randki z nowymi kobietami to teraz ciagle ona mi siedzi na bani.
To lepiej zluzuj majty żeby nie zjebac