Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Idąc na wesele jako osoba towarzysząca swojej dziewczyny - dać kopertę?

15 posts / 0 new
Ostatni
MaxTyp
Portret użytkownika MaxTyp
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2013-02-25
Punkty pomocy: 0
Idąc na wesele jako osoba towarzysząca swojej dziewczyny - dać kopertę?

Witam. Panowie, idę dziś ze swoją dziewczyną (w związku ok rok) na wesele jej siostry ciotecznej (czy coś takiego - nie znam, ale jakaś bliższa rodzina).
Ja lat 20, ona 18.
I pytanie brzmi - powinienem dać jakąś kopertę 'na wianek', czy nie ? I jeśli tak to ile w tej kopercie być powinno?

W przypadku pracy na stałe i skończonej edukacji byłoby to mniej skomplikowane, ale czy jako student dorabiający sobie co weekend też powinienem dać?

Wszystkim kobietom czegoś brakuje... grubym odchudzania, zdziecinniałym dorośnięcia,głupim edukacji, a tym pięknym i inteligentnym, mnie.. Smile

Johnny Sins
Portret użytkownika Johnny Sins
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Kielce

Dołączył: 2014-05-05
Punkty pomocy: 161

Ona ciebie bierze ona placi. Ty bys ją brał to ty płacisz .

gen
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: stary
Miejscowość: Śląsk

Dołączył: 2013-02-25
Punkty pomocy: 3490

zapytaj dziewczynę ile daje, połowę weź na siebie i po problemie... po cholerę masz mieć opinię sępa...

Ulrich II
Portret użytkownika Ulrich II
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: 34
Miejscowość: .

Dołączył: 2012-12-25
Punkty pomocy: 5414

To jest to że u nas pokutuje podejście że wesele musi sie zwrócić i najlepiej jeszcze na nim zarobić a nie sie dobrze bawić i cieszyć się z tego wyjątkowego dnia ...
najlepiej było obgadać to wcześniej, jak nie masz kasy to dołożyłbym tyle ile wynosi koszt miejsca, ale w stolicy to pewnie i tak trochę kosztuje ... z drugiej strony za nią zapewne też płacą rodzice więc sama nie dokłada, to był tez dobry moment żeby nauczyć sie rozmawiać o kasie w związku Wink

they hate us cause they ain't us

MaxTyp
Portret użytkownika MaxTyp
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2013-02-25
Punkty pomocy: 0

Zgadza się Urlich, ona raczej nic dawała nie będzie, bo sama się uczy jeszcze.
Co do rozmów o kasie - to nie ma z tym problemu, bo sama zawsze mi powtarza (nawet jak ją gdzieś zabieram) że ona za siebie sama płaci, bo nienawidzi jak ktoś za nią płaci i się z tym źle czuje.
Z tym że to trochę inna sytuacja. Jak ją zapytałem to powiedziała że to ode mnie zależy i jak ja chcę.

Wszystkim kobietom czegoś brakuje... grubym odchudzania, zdziecinniałym dorośnięcia,głupim edukacji, a tym pięknym i inteligentnym, mnie.. Smile

gen
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: stary
Miejscowość: Śląsk

Dołączył: 2013-02-25
Punkty pomocy: 3490

jeśli Twoja panienka nic nie daje, to możesz się wykpić porządnym wiechciem... ale lepiej się upewnij u panienki...

MaxTyp
Portret użytkownika MaxTyp
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2013-02-25
Punkty pomocy: 0

Za nią dadzą rodzice.
A nie zapytam przecież czy 'za mnie też'. I dlatego właśnie nie wiem co powinienem zrobić.

Wszystkim kobietom czegoś brakuje... grubym odchudzania, zdziecinniałym dorośnięcia,głupim edukacji, a tym pięknym i inteligentnym, mnie.. Smile

gen
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: stary
Miejscowość: Śląsk

Dołączył: 2013-02-25
Punkty pomocy: 3490

wiecheć pannie młodej, dobra flaszka panu młodemu...

DoktorStyle
Portret użytkownika DoktorStyle
Nieobecny
Wiek: rocznik '95
Miejscowość:

Dołączył: 2013-05-26
Punkty pomocy: 765

Ja bym sie wjebał na krzywy ryj

- a co jeśli pewnego dnia będę musiał odejść, Puchatku? ...

- to wypierdalaj !!!

MaxTyp
Portret użytkownika MaxTyp
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2013-02-25
Punkty pomocy: 0

No, widać też że niektórzy zobaczą że "Warszawa" i załącza im się jakiś chory stereotyp. Wink
To skąd jestem raczej nie ma żadnego znaczenia, zwłaszcza że w tym wypadku źle 'widzisz', bo mieszkam 30km od Warszawy.
Nigdzie nie napisałem że czuję się skrępowany i nie wiem jak zapytać. Po prostu pytam forumowiczów co oni o tym sądzą i jak według nich wypada postąpić.

Jak widać kolejny raz stereotyp wprowadza Cię w błąd. Mówiła że jak uważam ja, jeśli chce to żebym dał a jeśli nie to nie. Będę u niej wcześniej to wszystkiego się dowiem, a w międzyczasie chciałem poznać opinię innych na ten temat.
Pisałem już wyżej, że zawsze za siebie płaci i niejednokrotnie jak do niej przyjeżdżam to mi daje lub usiłuje dać na bilet spowrotem. Więc o to że ze mnie robi/chce zrobić skarbonkę się nie boję.

pozdr

// marko90 - skoro już komentujesz, a ja Ci odpowiadam, to nie edytuj 10minut później.

Wszystkim kobietom czegoś brakuje... grubym odchudzania, zdziecinniałym dorośnięcia,głupim edukacji, a tym pięknym i inteligentnym, mnie.. Smile

baudelaire
Portret użytkownika baudelaire
Nieobecny
Zasłużony
WtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 41
Miejscowość: południe

Dołączył: 2010-10-03
Punkty pomocy: 4740

Jesli ona nic nie daje tylko rodzice to Ty tez nie dawaj jak sie uczysz i nie masz pieniedzy.
Prezent slubny jest w dobrym tonie ale nie jest niczym obowiazkowym i nie musisz sie wcale poddawac presji spolecznej "bo wypada".
Jak normalni mlodzi to nie beda nikomu miec za zle ze ktos daje a ktos inny nie.

Żeby zdobyć Kobietę, musisz być gotowy Ją stracić.

PUA:
http://m.youtube.com/watch?v=BRw...

Devil Jin
Portret użytkownika Devil Jin
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Przemyśl

Dołączył: 2013-05-16
Punkty pomocy: 147

Moim zdaniem kopertę daje osoba która zaprasza ( co innego jak już mieszkacie ze sobą i wydatki są wspólne), Ty możesz dać wino/kwiaty/miśka/lotto ( w zależności co młodzi zażyczyli sobie w zaproszeniu )

Anarky
Portret użytkownika Anarky
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Kraków/Rzeszów

Dołączył: 2013-09-19
Punkty pomocy: 3303

Pogadaj ze swoimi rodzicami i powiedz co Ci radzą.

Ja bym kupil albo flaszkę albo dał 50zl w kopercie od siebie.

Jeżeli masz pytania - pisz PW