Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Ex dziewczyna-jak się zachować?

2 posts / 0 new
Ostatni
Marcin96
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 23
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2017-05-26
Punkty pomocy: 1
Ex dziewczyna-jak się zachować?

Robię dziś imprezę na mieszkaniu i zaprosiłem mnóstwo znajomych. Z moją ex nie jesteśmy już 2 miesiące razem,ulozylem sobie życie - praca silka mieszkanie.
Generalnie wciąż ja kocham i chciałbym do niej wrócić . oczywiście na moich zasadach z pełną świadomością czynu. Na imprezie będzie mnóstwo fajnych dziewczyn i moich ziomkow.
Ona właśnie wróciła z wakacji i wiem że wie o tej imprezie.
Chciałbym żeby przyszła ale nie chce wyjść na frajera i znowu zachowywać się jak cipa. Na imprezie będzie mnóstwo jej koleżanek tak na dobite Wink.
Po kilku tygodniach nie odzywa nią się do niej, napisała mi że jej ulubioną bajka było coś tam i ze pewnie już mnie to nie interesuje i jakieś tam pierdoly. Oczywiście starałem się to olać i odpowiadałem po kilku godzinach, nie zaczynając w ogóle konwersacji. Jak myślicie, zaprosić ją? Bardzo bym chciał żeby przyszła i mnie zobaczyła po tym jak zalamany po rozstaniu wyglądałem i zachowywałem się jak totalna pizza a teraz jestem umiesnionym społecznym Ziomkiem za którym ogląda się każda dupa.
Jak ja zaprosić w taki sposób żebym nie wyszedł na leszczu?
Jak się zachowywać?
Czy mam to w ogóle robić czy lepiej będzie jak jednak jej nie zaproszę?
Panowie proszę o szybką odpowiedź i mądre słowo

Pozdrawiam was wszystkich Smile

Xixee
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: 3miasto

Dołączył: 2014-02-25
Punkty pomocy: 31

Nie powinienes jej zapraszac!
Sam fakt ze piszesz ze nadal ja kochasz zalatwia sprawe i zamyka post sam z siebie.
Jaka jest glowna dywiza? Bierzemy sie za siebie i zapominamy.
Silownia bardzo dobra mi tez pomaga,inne kobiety tez...
Tutaj klania sie Blog Bayna klasyk... masz robic swoje i zmieniac sie sam dla siebie az zapomnisz a nie robic i myslec,oh niech napisze do mnie i wroci PATRZ JAKI TERAZ JESTEM FAJNY? Rozumiesz sedno sprawy? To bledne kolo ktore poryje Ci glowe drugi raz.

U mnie minal miesiac rowno chyba dzis?
Jest raz gorzej raz lepiej, na pewno moim lekiem sa inne kobiety mimo tego ze boli.
Nawet nie rezygnuje z lokali gdzie chodze bo jestem tam ciagle i ona tez tam jest. I co z tego? Nie bede chowac glowy w piasek bo jakas dziewczyna bedzie sie spod byka patrzec.
W moim przypadku jest o tyle dobrze,ze nawet czesc sobie nei mowimy i traktujemy sie jak powietrze ...w sumie tak jest mi o wiele wygodniej
Nie ma ze boli Laughing out loud