Witam Panowie!
Od jakiegoś czasu piszę z koleżanką, którą znam z przedzskola, jednak po dwóch rozmowach określiła się jasno, ze jestesmy tylko "kolegami", zeby nie było. Jednym słowem mnie zgasiła. Odebrałem to, jakby sie przestraszyła, ze ja coś probóje z nią. NIe mowiła o zwiazku, tylko ze jesteśmy kolegami i niech tak zostanie, bo dziwnie to wg niej zaczeło wygladać, ze z nią rozmawiałem. Jest wolna, skryta. Taka szara myszka. Jakies propozycje, zeby z tego wyjsc?
Jasne to jest słońce, co ona powiedziała to jest właśnie nie jasne, bo ze zwykłej rozmowy ona od razu zakłada, że Ty coś byś tam chciał i stara się to niby uciąć, określić swoje położenie względem Ciebie, ale kobiety mówią jedno, robią drugie, myślą trzecie, także nie przejmuj się tym, działaj dalej.
Pić, pierdol*ć, nie żałować!
a jak znowu bedzie chciała mnie ugasić?
Napisz, że dlaczego ona od razu z takim tekstem.
po 1 nie tłumacz się jej, że to nie tak błe błe błe, prawdopodobnie to ST, sprawdza Cię, a jak nie to to cholery Pua jesteś i co by nie myślała to spraw by zmieniła zdanie!!
Napisz jej: no no masz rację, my razem??? a tak w ogóle to skąd takie pomysły Ci do głowy przychodzą?? to ciekawe jakie masz sny ze mną :]
Pić, pierdol*ć, nie żałować!
z tym snem to chyba bym przesadził, bo to jest szara myszka i z tego co sie ogarnelem to az tak poczucie humoru jej nie doskwiera. Mowimy o podtekstach seksualnych, ale wychodze z zalozenia ze cicha woda brzegi rwie
To Ty ją zgaś... Napisz jej "Ty myślałaś, że my razem? Nie żartuj (i lekki uśmieszek)". Trochę pomyśleć musisz... Ona do Ciebie lewym prostym, to Ty jej w korpus.... One tak gadają, żeby podnieść swoją wartość, takie ich ST, żeby wyczaić i postawić na swoim... Faceci muszą z lekką ironią wyprowadzić je z tego stanu dobrym odbiciem... Wtedy taka myśli, a Ty stajesz się atrakcyjniejszy w jej oczach...pozdr
"a jak znowu bedzie chciała mnie ugasić?"
To oblej się benzyną i podpal zapałką, wtedy cholernie ciężko będzie jej Cię ugasić.
Dobra to kręcimy dalej z tematem, jak bedzie cos nie tak, to się Was zapytam
Opcja, że wybierzesz własne doświadczenie zamiast zadawanie kolejnego glupiego pytania nie wchodzi w grę?
koledzy dali Ci fajne pomysły na odpowiedzi, od siebie dodam że możesz napsiać tego sms i nie przesadzisz a jeśli jest naprawde szara i skryta to albo ten sms ją rozbawi albo "obrazi" w co wątpie ale jeśli tak bd to zastanów się czy jest odpowiadnia dla Ciebie.
szare myszki to tylko taka obrona. Jak ją dobrze rozbroisz to i szalona dziewczyna z tego wyjdzie- z własnego doświadczenia i innych opowieści to wiem. Szczerze mówiąc takie osoby lubię
Nie zwracaj uwagi na takie teksty, odbijaj je i stawiaj siebie w tym świetle, że to ona musi się postarać o Ciebie
Powodzenia i pozdrawiam