Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Co jest ze mną nie tak?

21 posts / 0 new
Ostatni
kamilos92
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Ostróda

Dołączył: 2015-01-07
Punkty pomocy: 3
Co jest ze mną nie tak?

Mam 24 lata i kompletnie nie umiem poznawać dziewczyn. Nigdy nie byłem w związku, całowałem się może z 5 razy, a moje akcje łóżkowe kończą się na dwóch razach z dziwkami i codziennymi igraszkami z własną ręką.

Co jakiś czas powtarzam sobie, że pora się ogarnąć i się jakoś przełamać. Kilka razy próbowałem Tindera – czasami paruje mnie z różnymi fajnymi dziewczynami, które w 90% nie odpowiadają na moją pierwszą wiadomość, albo urywają kontakt po kilku zdaniach. Za każdym razem po miesiącu się wkurwiam i usuwam tę aplikację. Próbowałem wychodzić na miasto z zamiarem zagadywania do dziewczyn, które mi się podobają, ale mam jakąś pieprzoną blokadę. Potrafię chodzić przez dwie godziny po mieście i nie odezwać się do żadnej, bo moje otwieracze wydają mi się idiotyczne, albo mam wrażenie, że zaczepianie ludzi na ulicy będzie z mojej strony narzucaniem się, czego cholernie nie lubię robić.

Najbardziej irytujące w tym wszystkim jest to, że w większości codziennych sytuacji jestem mocno towarzyski, otwarty i potrafię na luzie prowadzić rozmowę. Pracuję w galerii handlowej i nie mam najmniejszych problemów, żeby w sytuacjach związanych z pracą, zagadać nawet do najładniejszych dziewczyn. Potrafię z nimi pożartować, zaangażować je w rozmowę i dobrze się przy tym bawić. Co jakiś czas znajomi z pracy „zarzucają” mi bajerowanie tych dziewczyn, co w zasadzie jest prawdą. Jednak nawet w takich sytuacjach, nie myślę o tym, żeby wymienić się z nimi numerami. Chyba dlatego, że poza pracą nie spotykam się z dziewczynami, nie chodzę na randki i wmawiam sobie, że w sytuacjach sam na sam, nie wiedziałbym jak się zachować.

Wkurwia mnie też to, że mam dwóch kumpli, których nie podejrzewałbym do niedawna o to, że kiedykolwiek będą w jakichś związkach. Słusznie wydawało mi się, że jeszcze bardziej niż ja nie potrafią rozmawiać z dziewczynami. Jeden z nich od dwóch lat spotyka się z kilkoma dziewczynami jednocześnie, a drugi niedawno znalazł dziewczynę.

Co ze mną jest nie tak? Gdzie i w jaki sposób Wy poznajecie dziewczyny? Wytłumaczcie mi, jak będąc towarzyskim i pewnym siebie gościem, przestać być jebaną kaleką, która żyje ćwierć wieku i była na randce tylko raz w życiu…

PS. Podstawy znam już na pamięć - pierwszy raz przeczytałem je z 5 lat temu i tak co jakiś czas tutaj wracam, nie potrafiąc teorii wprowadzić w życie

peerzetraca
Portret użytkownika peerzetraca
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Zachód

Dołączył: 2012-03-06
Punkty pomocy: 292

Widzisz bycie w zwiazku to kwestia wyboru, jeden bierze co sie nawinie a drugi czeka na zajebista panne dla niego i jest sam...

Co do sexu i randek.. mi sie nie chce latac i podrywac byle co dla staystki i byle by bzyknac, teraz szanuje swoj czas i atakuje tylko najlepsze sztuki które mnie jarają, czesto sa to laski oblegane przez innych..

Łatwo bzyknac jak leci i pisac potem na forum ile to ma sie randek i sexu na forum..

Masz racje , wiekszosc lasek reaguje na podejscie i zagdanie jakbys był zebrakiem czy żulem, takie sa fakty,

Co jest z toba nie tak ? brak ci smialosci i pewnosci siebie, nie pokazujesz intencji boisz sie odrzucenia

jaroslaw1999
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-07-24
Punkty pomocy: 225

Co jest z Tobą nie tak? Nastawienie. Widać to po tym jak napisałeś:"Wkurwia mnie też to, że mam dwóch kumpli, których nie podejrzewałbym do niedawna o to, że kiedykolwiek będą w jakichś związkach. Słusznie wydawało mi się, że jeszcze bardziej niż ja nie potrafią rozmawiać z dziewczynami. Jeden z nich od dwóch lat spotyka się z kilkoma dziewczynami jednocześnie, a drugi niedawno znalazł dziewczynę.". Rozumie, że gdyby oni nie mieli dziewczyn, to czułbyś się z tym lepiej? Wmawiasz sobie, że nie potrzebujesz iść na randkę. Wmawiasz sobie, że nie paruje Cię z dziewczynami Tinder. Wmawiasz sobie wreszcie, że nie musisz mieć idealnego profilu na Tinderze. Specjalnie napisałem wszystko odwrotnie. Chłopie zacznij od samopoczucia. Taka kolejność: samopoczucie=>życie=>fajne fotki=>profil na Tinderze. Widać, że nie zrealizowałeś podstaw. Może pobieżnie je przeczytałeś. W sumie one mogą być nieaktualne. Zacznij żyć. Namawiam.

Grze122
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 26
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2015-01-26
Punkty pomocy: 177

Wciąż masz problem z pewnością siebie.
Dobrze, że masz pracę w której nawiązujesz bezpośredni kontakt z klientem, najgorzej mają ci którzy siedzą dniówkę w kanciapie i nie wychodzą do ludzi. Masz okazję rozwijać zdolności interpersonalne, wykorzystaj to i trenuj small talk.

"Wmawiam sobie, że w sytuacjach sam na sam, nie wiedziałbym jak się zachować."
To powstaje poprzez brak praktyki - randek i kontaktu z kobietami w sferze poza pracą.

Nic tu innego nie pomoże niż praktyka i obycie.

Przypomina mi to jak nakurwiałem po mieście w mrozie zaczynając od pytania o godzinę, kończąc na direct zaproszeniu na kawę, uwierz mi, nieźle się przy tym napociłem, ale małymi krokami złamałem przekonanie o narzucaniu się.

Powtórzę jeszcze raz - nic tu innego nie pomoże niż praktyka.

eldoka
Portret użytkownika eldoka
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Wyspa Genialnego Żółwia

Dołączył: 2015-08-13
Punkty pomocy: 2039

wiesz co jest nie tak z Tobą? że nie czytales podstaw, dlatego zapierdalaj to zrobić i po kolei odrabiaj lekcje a na pewno się ogarniesz. A jak nie zrobisz tego i będziesz szukał rad to i tak nic to nie da bo nie zastosujesz ich. dlatego raz dwa i w podskokach do podstaw.

__________________________________________________________
"Babie trzeba założyć chomąto. Tak robili do XII wieku polscy chłopi. Zakładali babom chomąto i orali nimi pole."

"Nie próbuj! Rób albo nie rób, nie ma próbowania."

21tehace21
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2018-08-23
Punkty pomocy: 57

A oglądasz porno do masturbacji ? Jak tak, to radzę rzucić to w pizdu. Sama masturbacja nie jest zła raz na jakiś czas, najgorzej wpływa pornografia, sproboj odstawić to i to a zobaczysz że pewność siebie delikatnie pójdzie do góry, zwiększy się libido , chociaż na początku abstynencji trochę spada jak byłeś bardzo wjebany, ale potem jest coraz lepiej a jeżeli chcesz przyspieszyć ten proces to zbadaj sobie prolaktynę, a na zbicie to cabaser/dostinex u mnie dostinex wyzerował mi prolaktynę w przeciągu tygodnia.

vinz
Portret użytkownika vinz
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 21
Miejscowość: Sosnowiec

Dołączył: 2017-01-28
Punkty pomocy: 61

Ech. Coraz więcej facetów, którzy drwią sobie kurwa z życia. Jak mniemam, masz dwie ręce, dwie nogi, jesteś zdrowym facetem. Masz 24 lata i przeżywasz obecnie najlepsze lata swojego życia. I co robisz? Wegetujesz, a nie żyjesz. Bo co? Bo jesteś pizda i Ci tak wygodnie. Podstawy i poradniki np. jak pisać z kobietami przez internet, czy jak korzystać z Tindera czytałeś chyba jak lektury na Polskim - przeczytać, nie wyciągnąć żadnych wniosków, zapomnieć.

Zadaj sobie teraz jedno pytanie. Załóżmy, że jutro umrzesz. Jesteś zadowolony ze swojego dotychczasowego życia? Ilu rzeczy żałujesz, ile sytuacji mogłeś wykorzystać i ile razy mogłeś poznać kobietę, a nie zrobiłeś tego, bo Ci jaj zabrakło? Czasu coraz mniej, nikt nie zna swojej daty śmierci. Kiedy przyjdzie ten czas, robiąc sobie rachunek sumienia, będziesz płakał że tyle w życiu mogłeś zrobić, ale nie zrobiłeś, bo stchórzyłeś.

I nie jesteś pewnym siebie facetem. Pewny siebie facet nie przejmuje się opinią innych, nie przejmuje się tym, co pomyśli sobie jakąś obca kobieta o nim na ulicy. Nie przejmuje się olaniem przez przypadkową kobietę.

Praktyka.
Musisz przestać być needy. Zacząć podchodzić do kobiet nie tylko z zamiarem wyciągnięcia jej kilku cyferek. Ale z zamiarem zwykłej rozmowy. Mieć cały czas kontakt z kobietami. Poznawać je na okrągło. Właśnie ta Twoja desperacja powoduje blokadę u Ciebie. Skup się na sobie. Postaw cele, dąż do zrealizowania ich. Kobiety to jedynie dodatek. Nie stawiaj ich na pieprzonym piedestale. Przestań walić konia, zacznij odpowiednią suplementację, idź w sport, chociażby regularny basen i sauna. Nie oglądaj porno, bierz zimne prysznice. Czytaj książki, rozwijaj się.

Jeżeli tak bardzo nie doceniasz życia i nie potrafisz żyć tak, jakby każdy dzień miał być ostatnim, polecam obejrzeć Fight Club. Może ten film da Ci coś do zrozumienia.

I zacznij, kurwa, żyć.

Dominikkow
Portret użytkownika Dominikkow
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 1993
Miejscowość: Krk

Dołączył: 2014-11-07
Punkty pomocy: 1349

18 letni teoretycy życia...

_____________________________________________________________

Osoba, która wiecznie mówi „tak”, nieustannie pomija osobiste potrzeby i powoli buduje w sobie ogromny gniew.

vinz
Portret użytkownika vinz
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 21
Miejscowość: Sosnowiec

Dołączył: 2017-01-28
Punkty pomocy: 61

widać, jak bardzo dojrzały jesteś, oceniając kogoś przez pryzmat wieku. No tak, mam 18 lat, chuja mogę wiedzieć o życiu Smile

eldoka
Portret użytkownika eldoka
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Wyspa Genialnego Żółwia

Dołączył: 2015-08-13
Punkty pomocy: 2039

no wiesz, trochę racji ma. 18 lat to jeszcze gówno przeżyłeś ale to nie znaczy, że nie masz doświadczeń i na pewno jeśli jesteś w miarę ogarnięty coś do powiedzenia sensownego masz. Aczkolwiek jeśli chodzi o relacje damsko-męskie i rady co w życiu kto ma robić to jeszcze za wcześnie dla ciebie Smile
Narazie baw się życiem, zbieraj doświadczenia zarówno dobre jak i złe, wyciągaj wnioski Smile

__________________________________________________________
"Babie trzeba założyć chomąto. Tak robili do XII wieku polscy chłopi. Zakładali babom chomąto i orali nimi pole."

"Nie próbuj! Rób albo nie rób, nie ma próbowania."

Dominikkow
Portret użytkownika Dominikkow
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 1993
Miejscowość: Krk

Dołączył: 2014-11-07
Punkty pomocy: 1349

I co takiego przeżyłeś misiu? Odrzucenie przez Anię z 3c?

_____________________________________________________________

Osoba, która wiecznie mówi „tak”, nieustannie pomija osobiste potrzeby i powoli buduje w sobie ogromny gniew.

LudwikXIV
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2015-03-23
Punkty pomocy: 749

Eldoka ma rację. 5 lat na stronie a widać jak na dłoni że podstaw nie chciało się przeczytać. Z takim podejściem do zgłębiania wiedzy szkoda naszego czasu. To jest wygodne, założyć temat na forum i liczyć że na jakąś złotą radę która odmieni Twoje życie. No przykro mi, ale jeśli tak samo podchodzisz do uwodzenia to sukcesu Ci nie wróżę.

Moim zdaniem największy przypał to jest z tym, że nie miałeś jeszcze normalnego seksu (dziwki się nie liczą). Myślę że jak przełamiesz pierwsze lody i zaliczysz jedną czy dwie dziewczyny poderwane (a nie opłacone), to Twoja pewność siebie wzrośnie i zacznie Ci to przychodzić łatwiej. Miałem kiedyś kumpla, który był naprawdę świetnym bajernatem, kobiety za nim sikały, ale miał problem z samym domknięciem; doprowadzniem do seksu, czy choćby wzięciem numeru. Szło mu to tak chujowo, że w pewnym momencie zacząłem się zastanawiać czy on nie woli chłopców. Ale kiedy mu wreszcie "pykło", po kilku miesiącach miał parę dziewczyn jednocześnie i ciągle mnie prosił o pomoc jak z tego wybrnąć, że popierdolił imię albo jakąś sytuację, bo nie pamiętał nawet z którą gdzie był.

24 lata to też na Tobie ciąży presja, że jesteś jakiś gorszy, bo powinieneś już przynajmnej kilka dziurek zatkać. Chociaż na tej stronie takich osób jak Ty pewnie nie ma zbyt wiele, to uwierz mi, że w realu jest takich gości całkiem sporo. I to nie zawsze są mameje życiowe. Niektórzy z nich to całkiem fajni ogarnięci goście, którzy mają nawet jakieś orbiterki, więc przestań się pałować i oglądać na innych, tylko przerób podstawy a potem wykorzystuj je w praktyce.

kupis89
Portret użytkownika kupis89
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2010-11-19
Punkty pomocy: 584

Chłop przychodzi z problemem , w zasadzie to jeszcze trochę a będzie w desperacji bo ciężko mu przychodzi a w zasadzie wygole uwodzenie dziewczyny i zaciągnięcie jej do łóżka a Ty dajesz mu rade zeby przeleciał kilka i będzie bardziej pewny siebie,po czym strzelasz do niego ze to przypal ze jeszcze normalnie nie zaruchał...

Serio..?

To mu ma pomóc?

Wogole to mam wrażenie ze niektórzy tutaj syderczą z niektórych i się przechwalają co to nie oni i według mnie to jest największy przypał...

Co do autora to tak jak mówi Eldoka ,przeczytaj podstawy i wprowadź je w życie, staraj się uczyć na błędach....
Zakręc się koło kilku dziewczyn i spotkaj się z nimi na luzie i nie oczekuje nie wiadomo czego od razu ...
Naucz się rozmawiać z nimi ciekawie ,o byle czym ale ciekawie,stopniowo...

Wprowadź dotyk ,podteksty itp a wszystko przyjdzie z czasem o ile będziesz COŚ z tym robił i wyciągał wnioski z niepowodzeń.
No i nie nakładaj na siebie presji bo będziesz jeszcze bardziej zestresowany i podłamany ze nie pyklo znowu.

A koledze Ludwika mimo iż był świetnym bajerantem i kobiety sikały za nim nie szło bo zapewne robił z siebie przy nich Klauna ( bez urazy) ,przeinwestowal i był zaszufladkowany jako kolega z którym można się pośmiać .Bardziej je rozśmieszał niż uwodził.

POZDRO Wink

BlueForever
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Toruń

Dołączył: 2019-06-12
Punkty pomocy: 6

Czytałem kilka razy podstawy a dziewczyna powiedziała mi na pierwszej randce, że nie jestem pewny siebie. Nie wiem czy to był ST czy serio tak mówiła ale dla pewności ogarnąłem we wtorek po raz kolejny podstawy, gdyż wzoraj miało być kolejne spotkanie. Wiecie co ona wczoraj powiedziała? "wiesz chyba się myliłam, że nie jesteś pewny siebie". Do czego zmierzam? Bo posłuchalem rad większości i zabrałem się za robotę, zmieniłem nastawienie. Wiedza zawarta w podstawach jest tak ogromna, że nie da się wcielić od razu wszystkiego i warto co pewien czas odświeżyć materiał. Trochę odbieglem od tematu ale autorze, głowa do góry, sam myślałem, że jestem w czarnej d.pie. Dzięki eldoka za ostatnią analizę, wiele pomogła

XXX

RafaelB
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2019-11-15
Punkty pomocy: 623

A weź opisz co zmieniłeś w swoim zachowaniu od pierwszego spotkania. Bo to aż ciekawe, że tak zmieniła zdanie (zakładamy, że mówiła co naprawdę odczuła).

Komuś może się zawsze przydać taki opis kejsa.

Nie bać się, tylko działać.

BlueForever
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Toruń

Dołączył: 2019-06-12
Punkty pomocy: 6

Generalnie co chwila otrzymywałem co chwila klasyczne ST, które nie zawsze udało mi się odbić, cytat po kilku wpadkach" dość łatwo Cię wypunktowac" Oczywiscie wiadomo pierwsza randka zawsze jest jakiś stres co starałem się ukryć ale zapewne to zauważyła. Buziak w policzek na pożegnanie i tyle. Oczywiście kontakt po spotkaniu z jej strony na podobnym poziomie czyli dobry znak. Kolejne spotkanie wczoraj, podstawy ogarnięte, trzeba zacząć działać i zacząć odbijać te jej ST. Oczywiście szło mi już znacznie lepiej, wprowadzanie dotyku, pocałunki, które wchodziły za pierwszym i w pewnym momencie właśnie tekst, że nie miała racji. Podejrzewam, że gdybym się czail że wszystkim (kiedyś tak partolilem wszystko), mogłoby byc już po ptakach... Oczywiście ona wydaje się nieśmiała, spokojna jak wszystkie

XXX

RafaelB
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2019-11-15
Punkty pomocy: 623

"dość łatwo Cię wypunktować"

Czym tu odbić ten ST? Zastanówmy się...
- "A długa już ta lista?" -> [dalsze ciągnięcie po jej odpowiedzi] "Ale mam nadzieję, że to nie lista proskrypcyjna? [i Laughing out loud ]", ale laska musi wiedzieć co to jest lista proskrypcyjna.
- "A który punkt najbardziej ci się podoba?"
- "Punkty zawsze warto zbierać! [i Wink ]"

Nie bać się, tylko działać.

BlueForever
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Toruń

Dołączył: 2019-06-12
Punkty pomocy: 6

Kolejna perełka z wczorajszego wieczoru : "nigdy nie mógłbyś byc moim mężem" - odp. kto mówi o ślubie? Mnie interesuje tylko życie na kocia łapę

XXX

eldoka
Portret użytkownika eldoka
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Wyspa Genialnego Żółwia

Dołączył: 2015-08-13
Punkty pomocy: 2039

"a kto powiedział o ślubie? przecież jesteś moją kochanką ;)"

"wiesz... nie mam zamiaru być jak on ;)"

lub trochę ostrzej ale też z uśmieszkiem:
"Myślisz, żeś godna?" ;D

__________________________________________________________
"Babie trzeba założyć chomąto. Tak robili do XII wieku polscy chłopi. Zakładali babom chomąto i orali nimi pole."

"Nie próbuj! Rób albo nie rób, nie ma próbowania."

RafaelB
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2019-11-15
Punkty pomocy: 623

Dobre to o kociej łapie Laughing out loud

Nie bać się, tylko działać.