Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Ciąża a aborcja

41 posts / 0 new
Ostatni
fiut69
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Lublin

Dołączył: 2010-11-07
Punkty pomocy: 72

Dobra...

Mateusz.
Portret użytkownika Mateusz.
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Katowice/Rybnik

Dołączył: 2011-09-11
Punkty pomocy: 29

generalnie to ja znów odwołam się do filmu z u2b:
http://www.youtube.com/watch?v=n...
i do słów "fuit69", napisałeś "TONIE DZIECKO A ZARODEK! PŁÓD! a to troche róznica bo w przypadku pól rocznej Madzi ona czuła że jest rzucana o podłoge i duszona kocem a 10 tygodniowy zarodek nic nie czuje".
Zobacz ten film, pokazany jest na nim nagrana aborcja, nie wiem jak fachowo się to nazywa, chodzi o to kiedy dziecko będące w łonie matki widoczne jest na takim ekranie, usg ? nie wiem, w każdym bądź razie widać, kiedy lekarz wsuwa narzędzie aborcyjne że dziecko się porusza, próbuję tego uniknąć, wzrasta jego tętno, rytm bicia serca, wie że coś jest nie tak, odczuwa lęk. Także nie powiedziałbym że 10 tygodniowy zarodek nic nie czuje, on już wygląda jak człowiek, ma mózg, ma serce, kończyny, tylko jest mały. Zastanawia mnie myślenie osób mówiących "bo to nie człowiek", kiedy Waszym zdaniem płód staję się człowiekiem ? w momencie przyjścia na świat ? przemyślcie temat i zobaczcie film który zamieściłem wyżej.

VanityFair
Portret użytkownika VanityFair
Nieobecny
Wiek: ?
Miejscowość: ?

Dołączył: 2012-07-14
Punkty pomocy: 555

Mateusz,

myslę że problem wynika z tego iż zarodek nie ma kontaktu , więzi z matką/ojcem , otoczeniem. Coś tam jest, tkwi i rośnie. Tak naprawdę uczucia i więz to długi proces który dopiero tworzy się z każdym zaczętym na nowo dniem ze swoim maleństwem. Dlatego to ocena nie w kategorii człowiek/ nie-człowiek a w kategorii więzi i jego braku.

Czemu taka jesteś?
- Jaka?
- Taka cholernie wrażliwa albo cholernie obojętna?
- Bo jestem cholernie inna niż te dziewczyny, które znasz.

fiut69
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Lublin

Dołączył: 2010-11-07
Punkty pomocy: 72

Powiem tak nie uważam by aborcja była dobrym rozwiązaniem, ponieważ czytałem o kobietach które się tego dopuściły i pomijąc problem z ponownym zajściem w ciąze pojawiały się też problemy na podłożu psychologicznym mianowicie depresja, załąmania nerwowe. Ale jeśli są ludzie który sprowadzają z zagranicy środki o działaniu poronnym (oczywiście mówi tu o przestępcach) to znaczy że jest na to popyt. Ja osobiście uważam że jeżeli jakaś kobieta chce usunąc dziecko by bzykała się z przypadkowym kolesiem i pękła im gumka to lepiej by było żeby kase za aborcje otrzymywał nie wiem... NFZ? Niżeli przestępcy?
Inna kwestia jest taka że to nie my faceci rodzimy dzieci lecz kobiety, takżę ten temat powinien wylądowac na forum płci przeciwnej

Pozdro

fiut69
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Lublin

Dołączył: 2010-11-07
Punkty pomocy: 72

A i jescze jedno, wiem że aby nie wpasc trzeba zakładac gumkę, ale ona czasem peka...
wiem że istnieją wkładki do maciczne ale bywają dla kobiet nie wygodne a nawet bolesne... w dodatku też troche śmierdzą aborcją
wiem że istnieją tabletki i zastrzyki antykoncepcyjne ale powodują np. tycie, nudnosci w dodatku kobiety zapominają o tabletkach.
I wiem zę można odbyc stosunek przerywany ale on jest dosyc ryzykowny
Także wypraszam sobie że nie wiem nic o antykoncepcji mądrale Wink

I przyznam szczerze że mój pierwszy wpis na temat aborcji nie był najlepszy, racja