Witam Wszystkich otóż od rozstania z dziewczyną minęło rok dużo mnie kłamała zwodziła trwało to 2 lata. Kiedyś już pisałem tutaj o Tym. Przed wczoraj dzwoniła do mnie jej koleżanka z Byłej telefonu. Później Dostaje sms od byłej , że przeprasza za zamieszanie że to nie ona tylko kol jej zabrała Tel... Na Drugi dzień moja koleżanka napisała do Ex by dała mi spokój , bo dużo wycierpiałem przez Nią iwgl niech skasuje mój numer. Póżniej dzwoni do Mnie była dziewczyna pierwszy raz od roku , że już się musiałem wyżalić komuś i obgadać jej osobę. Nagle rozmowa nabrała jakiegoś sensu rozmawialiśmy z 2 godz. Póżniej jeszcze raz ... Mówiłem , że tęsknie za tym co było... Ona , że to było i nigdy nie wróci... I nagle mówi , że mnie nie lubi. Żebyśmy się spotkali i pogadali jak ludzie , że jak będę w jej okolicy 100 Km ode mnie. To żebym dał znać ... Ja Mówię ale po co bym dalej cierpiał i wszytsko by wróciło. Ona , że jak będę przy okazji to mam napisać ... później wysłała mi ost nasze wspólne zdjęcie. I nie odpisałem już. Panowie jak mam na to zareagować napisać coś zadzwonić spotkać się czy olać ? Nie ukrywam zależy mi wciąż nie tak jak dawniej ale pozostało coś we mnie...
Ps . Na koniec dodała , że głupio jej , że mnie tak potraktowała ale i ja bez winy nie jestem ...
Spotkać się, jebnąć jej w pysk i wyjść.
A na poważnie to totalnie olać i zablokować jej numer. Z żadnymi koleżankami nie rozmawiać na jej temat (jak się będą dopytywać to powiedz, że ten rozdział życia jest już zamknięty).
Nie daj już więcej sobą pomiatać i manipulować!
"Litość to zbrodnia"
"Nie podrywaj dziewczyn. Pomóż im poderwać ciebie."
"Wszystkich dziewczyn nie zaliczysz, ale warto próbować"
Jak wyżej.
Nic dodać, nic ująć.
Masz na myśli pierwszy akapit czy resztę?
"Litość to zbrodnia"
"Nie podrywaj dziewczyn. Pomóż im poderwać ciebie."
"Wszystkich dziewczyn nie zaliczysz, ale warto próbować"
Dupa jesteś. Po co Ty w ogóle wchodzisz z nią w kontakt? Jeszcze te teksty, że tęsknisz... Przespałeś ten rok?
Kłamała Ci, zwodziła a teraz dalej to robi i widać że skutecznie. Potwierdza to jedynie tezę że "one zawsze wracają". Wiadomo że coś w tobie siedzi bo w końcu to część twojego życia ale trzeba iść do przodu. Po tym co napisałeś pewnie każdy doradzi żebyś ją olał ale decyzja należy do Ciebie.
Swoją drogą żali się że już ją z kimś obgadałeś a w sumie sama zaczęła obrabiać Ci tyłek z koleżanką także... olej.
ale przecież on tego chce.... pisze, ze teskni i jasno napisał, ze chce, zeby z tego cos było
a czego chce ona? uspokoic sumienie... dowartosciowac sie, bo akurat u niej "posucha"... niedobór piesków w zasięgu wzroku... Nieistotne. Bo doradzamy Tobie, nie jej.
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Ojejku, wzruszyłem się, laska Cię skrzywdziła? Okropne... dorośnij
Ogarnij sie chyba ze do konca zycia chcesz zeby cie w chuja robili.
Co za laska manipulatorka... pojechała z tą wspólną fotką. Autorze, znajdź se nową i przestań się nad sobą użalać.
Kurwa! Przez rok, przez 365 dni w roku myślałeś o niej ?! Wystarczył jeden telefon, byś znów odczuł jej brak ? Na prawdę uważasz, że ona o Tobie myślała przez ten rok ? Uważasz, że jest taka niewinna ?
Problem leży w Tobie! Rusz dupe i żyj!
A panne sobie daruj, przez Cię okłamywała, przecież się rozstaliście..
YOLO.
Bo one zawsze wracają, w różnej formie. Czasem żeby coś fajnego stworzyć, a czasem żeby cię zniszczyć emocjonalnie ku chwale ich rosnącego ego. Zgaduj którą opcję ona wybrała.
Po co ty się w ogóle wdawałeś z nią w kontakt ? Trzeba było jej powiedzieć że bez niej żyje ci się teraz lepiej, a nie mówić jak to ci za nią tęskno. Okłamywała cie bez przerwy a ty sobie na to pozwalałeś boś głupi.
"później wysłała mi ost nasze wspólne zdjęcie."
A ty powinieneś jej odesłać zdjęcie z jakąś fajną koleżanką
"że jak będę w jej okolicy 100 Km ode mnie. To żebym dał znać ..."
Hahaha i jeszcze ci każe żebyś do niej jechał hahaha skoro ci tak zależy na tym co było a wnioskuje że licho było to śmiało jedź do niej, ale moja rada jest taka żebyś ją jak to wyżej kolega wyżej napisał. Skasuj zablokuj jej numer i nie wdawał się z nią w kontakt.
Tak jak czyste skarpety napisały wyżej to tylko po to i wyłącznie żeby podlać kwiata który dla niej nie kwitnie
olać ją albo spotkać i zostawić w pizdu.
od tamtej pory mam spokój
Do mnie się odezwała po niecałym roku ze coś tam coś tam... teksty lubisz mnie jeszcze bla bla bla... chciała coś o demnie i wpaść do mnie żeby jej coś dać ja powiedziałem niby ze jej dam , ucieszona przyszła i dostała wałka bo nic jej nie dałem oprócz zwykłej rozmowy
rozumiem autora pewnie szybko przywiazuje sie do kobiet i potem jest mu ciężko ale jak sie z nia teraz spotkasz to ten rok co sie po niej otrząsałeś pójdzie na marne i znowu wróci ból a tego pewnie nie chcesz?
smakosz dziewic