Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Brak okazywania uczuć od początku związku

11 posts / 0 new
Ostatni
Zed
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 22
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2015-02-26
Punkty pomocy: 2
Brak okazywania uczuć od początku związku

Witam

Rok temu spotykałem się z dziewczyną ale kiedy jednego wieczoru ona chciała w końcu wyznać swoje uczucia w stosunku do mnie ja nie byłem w stanie rozmawiać (alkohol). Po tym wieczorze nasze kontakty bardzo się ochłodziły i spotykaliśmy się co jakiś czas.
Teraz po roku znowu zacząłem się z nią spotykać lecz bałem się jej pocałować. Podczas spotkań widziałem po niej oznaki zainteresowania. Napisałem jej szczerego smsa po którym ona zaproponowała spotkanie i ja powiedziałem jej że żadna dziewczyna tak na mnie nie działa, że nie mogę o niej zapomnieć itd.
Ona powiedziała że kiedyś mnie kochała, że bardzo się cieszyła że w końcu spotkała normalnego chłopaka no ale to spierdoliłem, lecz dalej coś do mnie czuje i nigdy nie przestało jej na mnie zależeć.
Po tych wyznaniach całowaliśmy się z językiem, potem się do mnie przytuliła i powiedziała że wszystko powoli.
Tydzień potem spotkałem się z nią w domu, po jakimś czasie zacząłem odgarniać jej włosy, przybliżać się a ona powiedziała "mówiłam że wszystko powoli". Dodam że na powitanie normalnie dała mi buziaka w usta i trzymaliśmy się za ręce.
Byłem z nią też na imprezie mojego kolegi i podczas niej czułem z jej strony chłód. Ani razu nie przytuliła się do mnie sama. Zawsze to ja ją obejmowałem. Jak rozmawiałem z kolegą to pokazałem jej żeby usiadła mi na kolanach. Zrobiła to, głaskałem ją po nodze a ona po chwili sobie poszła. Co prawda siedzieliśmy przy sobie i tańczyliśmy ale nie przez cały czas. Może przez jakieś 30-40% trwania imprezy. Nie tak jak inne zakochane pary które to nie mogły się od siebie oderwać.
Jak oceniacie tą sytuację? Mnie to wydaje się dziwne bo początek związku powinien obfitować w uczucia i dziewczyna powinna okazywać czułość, już nie mówiąc o pocałunkach.

Falcon21
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 50
Miejscowość: sosnowiec

Dołączył: 2014-11-29
Punkty pomocy: 487

Gdy miałeś okazje to zjebałeś, teraz ona się dystansuje i może mieć na to kilkadziesiąt powodów. Proponuję push-pull na zasadzie, działasz krótko intensywnie, ale nie przynudzasz. Czyli możesz wyskoczyć z jakimś spotkaniem, ale nie za często i jej nie nękać, na spotkaniach skupić się nad jak najlepszą prezentacją, a nie dobraniem do majtek. Drugim głównym celem jest ja rozgadać, a wtedy ciągnąć za język i zbierać informację, ale uważaj, żeby nie dałeś jej momentu w którym będzie musiała coś wybrać. Panna jest niezdecydowana, więc ten etap jest kluczowy. Powodzenia

~ Uczucia tych, których przestaliśmy kochać, są zawsze śmieszne.

Ronlouis
Portret użytkownika Ronlouis
Nieobecny
Zasłużony
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-04-20
Punkty pomocy: 1816

Kobiety są mega pamiętliwe i tak jak wtedy kiedy ona w tak ważnej dla siebie sprawie, jak wyznanie swoich uczuć. Zobaczyła Twoją reakcję podyktowaną alko. to wiadomo jak to czasem jest po procentach Wink

Pogadaj z nią otwarcie, przypomnij jej tamtą sytuację i powiedz, że Twoja reakcja wtedy była podyktowana procentami i ona mogła zobaczyć nie do końca to co miałeś na myśli. Albo też naczytała się bzdur z fanpagy typu faceci kochają zołzy albo czegoś ze źródeł dla feministek. Musisz jej powiedzieć, że nie lubisz kiedy jest dla Ciebie taka oschła i że działa to na Ciebie jak kubeł zimnej wody. Zwyczajnie powiedz jej tak, w innym wypadku jeśli jej tego nie powiesz, to skąd ona ma wiedzieć co robi źle ? Nawet ją możesz uprzedzić stwierdzeniem, że lubisz kobiety z którymi można się porozumieć, bo porozumienie to podstawa budowania każdej relacji i że bez porozumienia każda relacja nie ma sensu. I, że masz nadzieję, ze ona umie się porozumieć.

O czym myśliciel myśli, empiryk udowadnia

Elba
Portret użytkownika Elba
Nieobecny
Wiek: pełnoletnia
Miejscowość: Śląsk

Dołączył: 2014-11-07
Punkty pomocy: 1718

"powiedz, że Twoja reakcja wtedy była podyktowana procentami i ona mogła zobaczyć nie do końca to co miałeś na myśli"

IMHO tłumaczenie jakiegokolwiek zachowania (agresji, nadmiernej szczerości, kłamstwa, rozpusty, zdrady, rozsypki emocjonalnej, wylewu uczuć, bełkotania o miłości, ataku zazdrości etc...) wpływem alkoholu jest b.słabe. Wręcz beznadziejne.

Jeśli ktoś nie potrafi nad sobą panować po alko, niech pije ziółka z Herbapolu.
Alko to żadne wytłumaczenie.
Śmiechłabym, gdyby mi facet zaczął labidzić, że dał ciała, powiedział coś, czego nie chciał powiedzieć, bo był pijany.

kempa
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: internet

Dołączył: 2010-10-06
Punkty pomocy: 8

Zwłaszcza, że faceci po alkoholu właśnie mówią to co myślą xD

Ronlouis
Portret użytkownika Ronlouis
Nieobecny
Zasłużony
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-04-20
Punkty pomocy: 1816

Elba ale po co Ty mi piszesz, co Ty byś zrobiła ? Ty byś smiechla, co świadczy o tym, ze nie jesteś wyrozumiala kobieta, a ktoś inny docenilby szczerość. Nie wiesz czy autor wpisu coś powiedział, czy może na jego twarzy pojawił się pijacki grymas. Ktory został zle zinterpretowany

O czym myśliciel myśli, empiryk udowadnia

Elba
Portret użytkownika Elba
Nieobecny
Wiek: pełnoletnia
Miejscowość: Śląsk

Dołączył: 2014-11-07
Punkty pomocy: 1718

"ja nie byłem w stanie rozmawiać (alkohol)"

Autor nic nie powiedział. Nie był w stanie. (patrz cytat).

A co do szczerości po alko - często bywa bardzo bolesna, i to dla obu stron. Dlatego lepiej unikać takich sytuacji (brak kontroli). Ileż to ja się tu naczytałam łkań, że panicz się nawalił i puścił SMS-owego bąka i jak się teraz z tego wykaraskać...
Wink

Zed
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 22
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2015-02-26
Punkty pomocy: 2

To było tak, że gdy ona chciała ze mną porozmawiać to ja byłem pół przytomny i nie chciałem rozmawiać z nikim. Wtedy na 100% chciała ze mną być bo mówiła to mojemu koledze. Potem jak odprowadzałem ją do domu to wyznałem jej swoje uczucia ale ona już nie była zachwycona. Następnego dnia napisała mi że ma mętlik w głowie.
Myślę że nie ma co do tego wracać. Gdybym wtedy to tak bardzo zjebał to teraz by nie chciała ze mną być. Martwi mnie to że ona teraz może ze mną być nie z miłości ale tylko po to, żeby mieć chłopaka. Tak dla zasady.
Przez myśl przeszło mi też że może faza fascynacji w naszej relacji przeminęła rok temu a teraz zaczynając związek weszliśmy od razu w tą rutynę...

Ronlouis
Portret użytkownika Ronlouis
Nieobecny
Zasłużony
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-04-20
Punkty pomocy: 1816

Elba widzę, dlatego podtrzymuje tezę o grymasie. Dodatkowo, brak reakcji słownej też jest jakąś odpowiedzią. Przeważnie na jej brak, kobieta sobie coś dopowie, i nigdy to nie będzie nic pozytywnego.

O czym myśliciel myśli, empiryk udowadnia

Slay
Nieobecny
Wiek: dzieciak :)
Miejscowość: Tu i tam

Dołączył: 2013-05-25
Punkty pomocy: 125

Oj oj, ileż to się szanowna damulka naczytała łkań, że po alkocholu paniczowi coś tam coś tam... smutne.

Szanowna damulka raczyła zapomnieć że też jest człowiekiem i jak każdy człowiek pod wpływem, czy też bez ma prawo do różnych emocji. Ale jak miałaby szanowna damulka o tym pamiętać, skoro już dawno temu przypierdoliła łbem o futrynę bo się ego nie mieściło w drzwiach i wciąż z bólu głowy bredzi. To również jest smutne.

A do autora, bo mam od kilku miesięcy taką agentkę ( przekochaną, co dziwne dla szanownej damulki!) Słuchaj, jeśli jej zależy to ją będzie bolczyk obchodził czy byłeś świnią po alko, czy aniołem na trzeźwo. Ona sama Ci to powie, w przeciwieństwie do szanownej damulki. Zedzie, to upicie się, a nie rozpętanie 3 wojny światowej. Faza fascynacji dawno poszła w piździec, bo nic ciekawego nie wykombinowałeś i czasu bez liku minęło. Nie mówię o białych truflach jak by to sobie "szanowna damulka" wymarzyła, ale o np. zwykłym paintballu. W każdym razie przy każdym swoim posunięciu wyczujesz co w trawie piszczy Wink

PS. Każdy z nas zdaje sobie sprawę z własnej ułomności, za wyjątkiem szanownej damulki, która ma tysiąc pińcet postów w rok i zbyt mało czasu, by te swoje błyskotliwe mądrości w życie wprowadzić, dlatego jebie post za postem bawiąc się w Dreda.

Zed
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 22
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2015-02-26
Punkty pomocy: 2

Hm jeżeli etap fascynacji dawno minął to znaczy że ona mnie już nie kocha?
Zastanawiałem się nad tym i może teraz ze mną jest tylko po to żeby mieć tą świadomość posiadania faceta a na boku szuka czegoś lepszego? To by tłumaczyło ten chłód