Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Brak drugich randek z targetami

6 posts / 0 new
Ostatni
Spokogość
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 20
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2013-01-13
Punkty pomocy: 5
Brak drugich randek z targetami

Siema,
Jak w temacie, zaczyna mnie to irytować już. Spotkałem się w ostatnim czasie z 13 targetami, także do spotkań potrafię doprowadzić, wszystko sypie się po. Nie mówię że ze wszystkimi miałem ochotę utrzymać kontakt jednak coś jest na rzeczy. Raz usłyszałem od jednej że "nie znajdziemy wspólnego języka"; myślę ok, faktycznie nie zaiskrzyło. Ale po ostatnim spotkaniu z dziewczyną ze świetnym poczuciem humoru pomyślałem że nawet spoko na koleżankę może być, dużo się śmiała, była zrelaksowana- również cisza po. Czytałem artykuły adepta o randkach w tym checklistę "co robisz źle". Nie twierdzę że jestem świetny ( inaczej byłyby kolejne spotkania xD) ale prowadzę kobietę, przykładam się do tego żeby schludnie wyglądać, ale mam problem z...kinem, przyznaję. Mam opory, boję się że dziewczyna odskoczy czy coś,z drugiej strony nie chce mi się wierzyć ze to jest zero-jedynkowe i że dlatego nie ma kolejnych spotkań. Zaczynam już chodzić na nie z przekonaniem ze to pierwsze i pewnie ostatnie a to źle wróży. Miał ktoś z Was tak? Co radzicie?
PS Zeby tematu dodatkowego nie zakładać; co robicie jak źle się z targetem usadowicie na spotkaniu np. siądziecie na krześle, a ona na kanapie? Wiem że można się przesiąść ale dziwne to jest, wymyślacie powód (np. że chcecie coś na fonie jej pokazać), werbalizujecie go czy jak?
Pozdro

Fusher
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: Wuhan

Dołączył: 2017-12-26
Punkty pomocy: 99

Za dużo analizujesz i pewnie przez to się spinasz wychodząc przez to na potrzebujacego. Bądź sobą. Prowadź rozmowę tak żeby dziewczyna była zaciekawiona. Na razie odpuść kino i ustawienie siedzenia pod kątem 45 stopni Wink

zalkod
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 26
Miejscowość: Nowhere

Dołączył: 2018-08-01
Punkty pomocy: 40

Źle do tego podchodzisz. Jeżeli umawiasz się z dziewczyną to przede wszystkim Ty masz się czuć dobrze, rób to na co masz ochotę, zabierz ją do swojego świata. Jeżeli Ty poczujesz się wyluzowany, nie będziesz niczego udawał to ona też tak się poczuje. Nie patrz na to pod jakim kątem do niej siadać, czy jeżeli układa stopy w Twoją strone to jest dobrze. Siądź tak żebyś czuł się komfortowo rozmawiając z nią. Nie rozmyślaj nad tym czy jej się spodoba/spodobało spotkanie czy nie, bo przez takie coś się spinasz i laska to wyczuwa.

Jeżeli jest miejsce obok to zawsze staram się usiąść obok niej. Jeżeli już siadacie naprzeciwko siebie to możesz zrobić tak, żeby ona usiadła tyłem do lokalu (innych ludzi), tak żebyś tylko Ty był w centrum jej uwagi.

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3656

"co robicie jak źle się z targetem usadowicie na spotkaniu np. siądziecie na krześle, a ona na kanapie? Wiem że można się przesiąść ale dziwne to jest, wymyślacie powód (np. że chcecie coś na fonie jej pokazać), werbalizujecie go czy jak?"

Z koleżanką w klubie poszliśmy na loże, a lożami były fotele. Co tutaj zrobiłem i jakie miałem opcje?

Siedzimy obok siebie, w pewnym momencie mówie " siadaj bliżej" + uśmiech na twarzy, ta odwzajemniła, ja złapałem za jej fotel i przyciągnąłem.

Zawsze możesz powiedzieć:
- siadaj bliżej, nie bede cie slyszec
- siadaj blizej, nie bede krzyczec (pod warunkiem, że w klubie gra muzyka)

A poza klubem? Albo siadam sam bliżej niej, albo mówie "siadaj bliżej, co tak ucieklas?".

- gdy widzisz, że idzie z kimś na czołówe albo, że jedzie auto za nią, po prostu ją obejmujesz jedną ręką i na bok.
- w klubie stoicie przy barze, coś jej mówisz na ucho, nachylasz sie i kładziesz swoją dłoń na jej plecy, biodro. Nie, że kolego obmacujesz, pamietaj, że 1 krok do tyłu i 2 kroki na przód :]

Ja to po prostu robie instynktownie i nie analizuje tyle. Mam nadzieje, że jarzysz o co mi chodzi.

romanek
Portret użytkownika romanek
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: Odpowiedni
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2012-03-15
Punkty pomocy: 709

Hmm.. na moje oko to:

- robisz dobre wrażenie - rozmawiacie, umawiacie się, na spotkaniu jest "miło" i nic więcej.. zero emocji - nie bądź przesadzie miły, jeżeli ona jest zdystansowania - też się zdystansuj- myślisz, że kobiety podświadomie nie wyczuwają po Twoim zachowaniu, że "miałaby Cię na pstryknięcie palcem?"
- kino.. hmmm.. to musi wyjść naturalnie - np. jak ma zrobione paznokcie/tatuaż - złap ją za rękę - obejrzyj z bliska - dziesiątki razy to testowałem - i wniosek nasuwa się jeden - jeżeli przebrniesz tą barierę - to jest zainteresowania fizycznie (przynajmniej w tej chwili)
co mam na myśli? Nie peszy się Twoim dotykiem, nie boi się go, wręcz działa na nią, to też wyczujesz...

A jeżeli tych targetów było 13 - to albo wyczuwają zdenerwowanie, albo jesteś dla nich nieatrakcyjny fizycznie/ wizualnie.

Na szczęście w tych czasach masz duży wpływ na Twój wygląd - maksymalnie dbaj o siebie, bądź najlepszą wersją. Ubieraj się dobrze, dbaj o fryzurę, cerę, zęby.. wyróżniaj się z pośród innych, a zobaczysz co się będzie działo..

Tak, ja w przeciwieństwie co do niektórych uważam, że wygląd ma olbrzymie znaczenie - nie chodzi tu o twarz Iana Somerhaldera, a raczej a szeroko rozumiane zadbanie. Jeżeli nie przejdziesz pierwszego etapu pt. "o kurcze, podoba mi się" będzie Ci cokolwiek ciężko ugrać. Pamiętaj, że żyjemy w czasach portali, szybkim znajomości..

Mam znajomą, która jest bardzo przeciętna - założyła konto na portalu typu tinder.. nie mogłem uwierzyć, ilu facetów do niej napisało w ciągu kilku dni - od tych przystojnych, do tych mniej urodziwych. Stąd też atrakcyjnym kobietom jest w tej kwestii łatwiej, właściwie to może mieć dziesiątki partnerów do łóżka - jeśli by tylko chciała.

Wracając do tematu - dbaj o siebie, nabierz pewności - nie bądź pewniakiem i nie bój się zlew, totalny luz.
Pozdro