Witam,
Nie było mnie już na tym portalu od dawna. Chciałem przedstawic Wam moja sytuacje z dziewczyna, którą poznałem przez telefon. Dokładnie rozmawiam z nia od jakiegos czasu na komórke i wszystko było dobrze ale ona nie chciala mi wysłać swojego zdjęcia i wszystko zaczęło się psuc. Mowila tez ze poznala fajnego chłopaka a mnie zaczela opierdzielac ze jej zawracam glowe. Troche zaczęło mi na niej zależeć bo mielismy się spotkac pewnego dnia i nawet zaprosila mnie do siebie ale teraz nie wiem czy to jest realne. Co mam dalej robic w takiej sytuacji, czekam na Wasze cenne rady, pozdrawiam
Trułeś jej dupę, pisałeś smski zamiast się spotkać to czego oczekiwałeś ?
Zaczęło Ci zależeć na pannie po paru rozmowach PRZEZ telefon ? Kobity na oczy nie widziałeś i zaczęło Ci zależeć ?
Daj babie spokój bo nie jesteś na nią gotowy. Wróć do podstaw.
Koleś troluje forum od pięciu bitych lat i się nie poddaje ;d
Sorry nie wiedziałem, nie jestem tu aż tak długo
Tylko nie mów jeszcze, że nie wiesz jak wygląda? ;D
Dzięki Panowie za wszelkie rady mam nadzieje ze bedzie dobrze, jeszcze jej nie znam osobiscie ale jestem dobrej mysli. Powiedziala mi ze jest ladna blondynka i ma duze powodzenie spotyka sie z roznymi gosciami, ale mysle ze jestem z nich najlepszy i zdobede ja wczesniej czy poźniej )
tomuś