Siema. A wiec.. opisze krotko ;p ostatnio zauwazylem na stacji fajna dziewczyne. Zauwazylem ze sie do mnie usmiechala (albbo tylko mi sie tak wydawalo ). Nie zagadalem bo bylem tak z siostra.. i to byla taka mala blokada. O tyle dobrze ze wiem kim jest. Ona uczy sie w innym miescie. Stad moge ja zobaczyc za tydzien, rok, a moze w ogole
Aale mieszka/la w tym co ja sie teraz ucze. Wiek ten sam. Raczej watpie ze bede mial okazje znowuja spotkac. A wiec zastanawialem sie czy jest sens szukac punktu zaczepienia takiego jak FB. Stad moje pytanie.
Warto ?
WARTO!!
Bo chyba na taką odpowiedź liczyłeś, zadając to pytanie i szukając miliona problemów w swojej głowie przed podejściem??
Wybacz ze nie jestem takim podrywaczem jak Ty.
Don't sell yourself
To fall in love
With those things you do
Wybacz, że odróżniam, iż posiadanie jaj to nie podrywanie.
Moze tak
Co nie zmieniaa faktu ze pewnie masz duze mniemmanie o sobie
Don't sell yourself
To fall in love
With those things you do
Co nie zmienia faktu, że jeśli już, to lepiej mieć za duże mniemanie o sobie, niż za małe. Polecam spróbować!
Bingo! O to właśnie chodzi. Nie podejdziesz, bo 'nie jesteś takim podrywaczem'. To w takim razie po co temat? Po co masz tu konto? Nie jesteś podrywaczem - wracaj do swojego zbioru pornoli, albo do jakiejś przeciętnej laski, która tak na prawdę Ci się nie podoba.
Madra wypowiedz
Don't sell yourself
To fall in love
With those things you do
Kurwa, ale masz problemy.
Więcej samodzielności i inwencji twórczej.. ta strona jest po to żeby nadać Ci tylko kierunek, a nie mówić jak masz podetrzeć dupe (bez obrazy).
Nie warto.
Dlaczego?
1. tak dla równowagi.
2. w Poznaniu jest cała wuchta fajnych dziewuch, żeby jedną sobie głowę zawracać
Najlepsze są te kobiety, które są cnotliwe wobec obcych, a rozpustne wobec męża.
Znałem kobietę z takim zezem, że jak płakała, to łzy ściekały jej zza uszu.
Do Poznania to ja mam 50 pare km
Don't sell yourself
To fall in love
With those things you do
I co to zmienia? W Twoim wieku jakoś nie miałem oporu wsiąść w autobus i pojechać na piwo/imprezkę, a musiałem wtedy stracić ok 1,5h na dojazd do centrum Poznania.
Chcesz - znajdziesz sposób. Nie chcesz - znajdziesz powód.
Najlepsze są te kobiety, które są cnotliwe wobec obcych, a rozpustne wobec męża.
Znałem kobietę z takim zezem, że jak płakała, to łzy ściekały jej zza uszu.
Btw. Temat uwazam za zamkniety
Don't sell yourself
To fall in love
With those things you do
Kminisz, zakładasz tematy, analizujesz już przed podejściem, a i tak pewnie chuja z tego wyjdzie bo nic nie robisz tak naprawde!!!! Dlatego się nie dziw że lecą hejty.
Słuchaj wczoraj jechałem z pracy autobusem i powiem że zagadać do dziewczyny obok, jest bardzo łatwo. Koleś siedział z dziewczyną, której nie znał, wyjął piwo i kulturka: Sorry, nie będzie Ci przeszkadzać że sobie piwo otworzę? Wprawdzie nie pociągnął dalej rozmowy, ale już od czegoś zaczął. A druga rzecz ostatnio wyczytałem że moja kumpela została zaczepiona przez gościa na peronie, pomógł jej przy bagażu, zabrał numer, pogadał. Była pozytywnie zaskoczona, więc wiesz... nie ma sie czego bać.
"Sumiennie wszystko planuje. Inni zazdroszą mu farta, nie wiedząc, że on szczęściu pomaga, wybierając odpowiednie szkoły, zapinając pasy w aucie, a nawet planując dietę. Często samotny, bo nawet seks staje się dla niego jednym z zadań do wykonania."