Witajcie.
Typowa sytuacja, rozstanie z byłą (właściwie to zerwanie zaręczyn) - powód - dużo kłótni i zerwanie z jej strony.
Na początku standard - pieskowanie z mojej strony jakieś 2 tygodnie, ale na końcu zachowałem się jak facet, powiedziałem, że mam nadzieje, że znajdzie sobie kogoś kto pokocha ją tak jak ja i że będzie szczęśliwa i że zawsze może liczyć na moją pomoc - od tego czasu zero kontaktu z mojej i jej strony - minęły dwa miesiące i zaczęło się dziać coś dziwnego...
pracuje w sklepie z motorami i mam okna na ulice (siedze przy biurku) i widziałem ją od rozstania jak szła ze 3 razy na pocztę, która jest obok sklepu w którym pracuje.
Zawsze było tak, że jak szła na pocztę to już nie wracała tą samą drogą tylko obchodziła budynek naokoło, żebyśmy się nie spotkali "wzrokowo"
A ostatnio wróciła tą samą drogą którą szła i patrzyła się na mnie przez okno i sobie poszła, a ja się tylko uśmiechnąłem. Dzisiaj spotkaliśmy się w sklepie spożywczym jak lazłem po śniadanie, ona wychodziła ze sklepu a ja wchodziłem, puściłem jej tylko oko i się uśmiechnąłem - ona też, ale tym razem nie mogła wiedzieć, że akurat będę o tej godzinie szedł po zakupy.
Co o tym myślicie?
dodam, że nie chce do niej wracać, bo znalazłem już sobie kogoś innego, ale śmieszy mnie ta sytuacja i jestem ciekawy opinii innych
Hm ale co mamy ocenić? To ze na ciebie popatrzyła? Jaa no super naprawdę fajna akcja... Nie rozumiem totalnie treści.. Fajnie ze znalazłeś inna ciesz sie życiem
Ja widzę jakiś spisek...
szanuj siebie to i inni będą Ciebie szanować...
STARY. MASZ ZAJEBISTE SZCZESCIE !!
BYŁA NA CIEBIE POPATRZYŁA I SIE UŚMIECHNEŁA !!!
chodzi mi o te niby przypadkowe spotkania
ja mam jedno pytanie...
skoro masz już inna a do tej nie chcesz wracać to chuj cie to obchodzi ?
niech przechodzi "przypadkiem" i się patrzy na ciebie ty powinieneś mieć to w dupie ponieważ sam powiedziałeś masz już kogoś i nie chcesz z nią być.
tak, ale po prostu ciekawi mnie czy ona po tych 2 miesiącach chce do mnie wrócić, po prostu czysta ciekawość i dlatego chciałem się poradzić starych wyjadaczy
czy można to interpretować jako jej próby zwrócenia na siebie uwagi czy coś w tym stylu
Ciekawi Cię...? Nie pierdol tu nam smutów. Ego Cię rozpierdala od środka, a Ty piszesz, że to ciekawość. Jedni szaleją, bo dostali smsa od byłej, a Ty się podniecasz bo na Ciebie spojrzała? Zajmij się obecną kobietą, a przeszłość zostaw historykom...pozdr
Co jak co, ale Ty chyba już dość długo ją znasz skoro byliście zaręczeni, więc powinieneś się domyślić o co jej chodzi. Może jednak teraz do niej dotarło, że źle postąpiła. Z resztą nie myśl o tym....sam mówisz, że ona Cię już nie interesuje, masz nową dziewczynę i na niej skup swoją uwagę.
nowa lalka napisała pikatnego smsa na temat wieczoru i już mi przeszło
kurwa jacy my faceci jesteśmy pojebani to szok hhahhaha
czytaj wyżej
teraz pojawił się nowy problem, panienka z którą kiedyś byłem, odezwała się do mnie po kilku miesiącach, a po kilku dniach pisania zaprasza mnie do siebie (mieszkamy od siebie 180km) na wyjście do klubu we dwójkę i żebym został u niej przenocował, mieszka sama, ale zaznaczyła, żebym nie myślał, że coś będzie codziennie wysyłamy po 20 smsów, nawet pikantnych i zastanawiam się czy jest sens jechać i kombinować
Napisz jej,że obiecujesz ,że nic nie będzie tego wieczoru.
Moim zdaniem 20 sms to mało.. napisz jej,że będziesz inny niz jej faceci, i powiedz jej wprost, przez smsa,że będziesz grzeczny i do jej usług
Pisz 30 sms, żeby wiedziała,że tobie zalezy..
ale ja mówie o 20smsach dziennie przez 2 tyg.
Masz chłopie problemy. Panienka spojrzała - temat założony. Inna się odezwała i już pytanie czy jechać... Może polecić Ci jakie masło jest najlepsze?
mixełko dobrze się rozsmarowuje...
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Hehe padłem jak to przeczytałem Ja tam nie smaruję w ogóle bo mam lenia. A tak ogólnie to margaryny się u mnie w domu używa jak coś.
Żyj chwilą, ale myśl perspektywistycznie
"dodam, że nie chce do niej wracać, bo znalazłem już sobie kogoś innego, ale śmieszy mnie ta sytuacja i jestem ciekawy opinii innych"
Mnie śmieszy, że rozkminiasz jaki system dojścia i powrotu z poczty ma Twoja ex. Masz kogoś innego, to idź się nią/nim zajmij, a nie ściemniasz, że była Cie nie obchodzi...
Pimpin' ain't easy, but somebody gotta do it.
No wlasnie widze jak cie nie obchodzi...
Zakladasz temat ze laska szla na poczte,i ze patrzy;a/nie patrzyla w twoja strone i ze trafiliscie sie w sklepie,no czlowieku opanuj sie...
Ostatnio widzialem Anne Przybylska,i wiesz co? Popatrzyla sie na mnie,jak myslisz mam u niej szanse?
pomyślała " łoo przypomniał mi że nie kupiłam masła " ...
myślałem, że jest to forum, gdzie się doradza, patrzy na sprawę z boku/na zimno, a nie wylewa swoją frustrację?!
Ze wszystkich ludzi wypowiadających się w tym temacie, to właśnie Ty powinieneś zająć się patrzeniem na tę sprawę z boku/na zimno. I nie myl frustracji ze znudzeniem. Pozdro.
"There is nothing more satisfying than having someone take a shot at you, and miss."
mi się zdaje, że ona cie śledzi....
a tak na serio, to niestety ona ma cie dupie
''...Facet jesteś czy pipka? Jeśli facet, to weź samego siebie za mordę i ... nie oczekuj od życia zbyt wiele, bo rzeczywiście nie dostaniesz od niego więcej, niż sam sobie weźmiesz...."
wcale nie !!!!
SPOJRZAJA NA NIEGO !!!
chce sie ruchać jak nic
"Strach" to tylko rzeczownik
Coś mi tu śmierdzi.. Na pewno znalazłeś kogoś?? To się nim zajmij a nie znakami IOI od byłej.
Jeśli chcesz żeby twoje ego rosło to jesteś na dobrej drodze, zmieniaj się, ba niech lepiej cię zobaczy z tą nową, najlepiej ładniejszą od niej ! - wtedy dopiero ukłuję ją w sercu uwierz .
Trzeba było zamknąć oczy jak szła..
Zasady portalu
Podpucha. Przyznać się komu się nudzi...?
heh:D
1) Zależy Ci
2) Jej nie zależy
3) Nie rozkminiaj tylko żyj swoim życiem
4) Zajmij się swoją panną