Siema!
Dzień dziś ładny, co prawda na dworze zimno jak w kostnicy (przynajmniej na moim dworze), ale co tam ... każda pogoda jest dobra na spotkania. Trzeba tylko wybrać odpowiednie miejsce.
No ale do rzeczy. Z jednej strony dużo się na forum pisze nt telefonicznego umawiania się z kobietami. Ile to już wątków przewinęło się na temat tego, żeby napisać smsa zaraz po spotkaniu czy target dotarł do domu, czy zadzwonić tego samego dnia, czy 48 godzin po spotkaniu, czy 2 tygodnie a może rok ...
A z drugiej strony stoi inny problem - dzwonicie do targetu: 1, 2, 3, max 4. piknięcie w słuchawce - głucha cisza - rozłączacie. Pytanie do Was. Co wtedy robicie?
Ja ogólnie dzwonie do następnego targetu, ale to nie jest rozwiązanie problemu. Czekacie aż target sam się do Was odezwie? A może dzwonicie znowu za jakiś czas? A może smsa wysyłacie o treści "oddzwoń pod ten numer to wygrasz nowego Mercedesa klasy E z TVP 1?".
Ciekaw jestem jak sobie z tym radzicie
Sprostowanie:
Nie chodzi mi o dziewczynę czy koleżankę, tylko o nowo poznane targety od których bierzecie numery telefonu i w końcu pierwszy raz umawiacie sie z nimi na spotkanie.
Zależy czy zbudujesz odpowiedni raport. Jeśli poderwiesz ją w imponujący dla niej sposób to później jak będziesz się chciał umówić na kawę i ona nie będzie odbierać, to prawdopodobnie napisze do Ciebie smsa "dzwoniłeś?"..jeśli dasz dupy przy pierwszej rozmowie to później może nie odbierać specjalnie, nic nie pisać itp choć kultura wymaga oddzwonienia...
dzwonie raz, jak nie odbiera to za pół godz drugi. Jak znowu nie to po 2 dniach znowu. Jak znowu nie to bye bye
zależy czasem puszczam strzałkę odpuści to w tedy dzwonie... wiadome losowe sytuacje wiec nie dziwne jeśli panna nie odbiera.. spotkałem sie z taka dziewczyna co nie lubiała rozmawiac przez telefon ale teraz tylko ze mna rozmawia...
Chłopak ciuła na BMK-ę ja obrabiam mu panienkę...
Ja robie zawsze tak że nalegam na spotkanie zależy mi na tym na spotkaniu robie tak żeby pomyślała o mnie w nocy , i mówiła jakie te spotkanie było zajebiste, i po spotkaniu nic nie pisze , kompletnie zero odpisuje tylko na jej sms , i nie odrazu jakaś przerwa czasowa nie za długo 20-30min żeby nie pomyślała że chuja na nią kłade , i czekam zazwyczaj 1-3dni aż zaproponuje spokotanie i zapewne pomyślała, na początku już mi pieskowal itp teraz taki i budzi jej zainteresowanie mną , a jeśli sie nie odezwie to mam wyjebane , inne tez mają .
Jeżeli kobieta do ktorej dzwonisz nie moze odebrac, w jej obowiązku jest się odezwać jeżeli chce się z tobą spotykać. To mowi wszytsko.
Pewnego dnia obudzisz się i okaże się, że nie ma już wystarczająco dużo czasu na zrobienie wszystkich rzeczy, które zawsze chciałeś zrobić. Zrób je teraz.