e.
To mój drugi wpis na blogu. Wcześniej nie odzywałem się, gdyż powiedzmy, że przestałem się rozwijać. A ten kto się nie rozwija, stacza się- cofa się.
Patrzę w lustro i mówię:
"Fan, co jest z tobą? Dobrze ci szło, a teraz przestałeś działać chociaż podobają ci się pewne osobniki!"
Rzeczą następującą, którą zrobiłem to wszedłem na tą stronę i przeczytałem 'na zachętę' jakiś artykuł. Mało mnie zmotywował, gdyż strona nie ta co dawniej, ale nie o tym..
Akcja zaczęła się w szkole. Pewien okres temu, porozmawiałem z pewną dziewczyną, dosłownie chwilę. Potem kilka uśmiechów i umilkłem.
Po dwóch tygodniach znowu idzie sama, więc ją zatrzymałem:
"Cześć, poczekaj chwilkę...
Kilka razy się do siebie uśmiechnęliśmy i uważam, że należy się przedstawić(...)
<przedstawie, jakaś gatka szmatka i dziewczyna mówi:>
-muszę już iść, bo się na korki śpieszę
-ok, to daj mi tylko twój numer
- nie mogę, jestem zajęta
- ok, nic nie szkodzi. na razie"
Odwróciłem się i poszedłem dalej. W pierwszej chwili byłem dumny, że podszedłem 'na pewniaka', ze spokojem, że utrzymywałem kontakt wzrokowy, jednak potem czułem i czuję się do teraz jakbym coś przegrał.
Obiektywnie patrząc, nic nie straciłem, dużo zyskałem (doświadczenie), jednak nie wiem czemu mi dała kosza. Dla mnie moje zachowanie było bardzo, dla niej nie wystarczające....
Pozdrawiam
fan
Odpowiedzi
Sytuacja troche niejasna.
czw., 2009-10-29 19:39 — salubSytuacja troche niejasna. Malo konkretow. Twierdzisz ze przestales sie rozwijac i cofac.. ze niegdys dobrze Ci szlo... Moglbys to przynajmniej nakreslic..
Co do tej sytuacji z dziewczyna, wydaje mi sie ze zbudowales za slabe relacje z nia aby uzyskac numer:
1.Same spojrzenia nie wystarcza.
2.Byc moze nieodpowiednio poprowadzona rozmowa.
3.Pospiech!! - mam wrazenie ze to wszystko dzialo sie "na szybkiego"
Dobrze ze nie prosiles o numer, odwrociles sie na piecie i poszedles.
Pozdrawiam i co Cie nie zabije to Cie wzmocni!
Co więcej nakreślać? Jasno
czw., 2009-10-29 19:53 — FanCo więcej nakreślać?
- nie mogę, jestem zajęta -
czw., 2009-10-29 21:48 — Dan"-muszę już iść, bo się na
pt., 2009-10-30 08:30 — Rasputin"-muszę już iść, bo się na korki śpieszę"
No tak chłopaki, ale to ona
pt., 2009-10-30 10:26 — Sick PuppieNo tak chłopaki, ale to ona się spieszyła. Musiałbyś w innej sytuacji do niej podbić i tyle.
Rasputin trafna uwaga,
pt., 2009-10-30 15:49 — FanRasputin trafna uwaga, ale Sick Puppie opisał powyższą sytuacje. Dziewczyna się śpieszyła i to wychodziła ze szkoły, a ja czekałem na zajęcia, więc czasu miałem dowoli.
to może zagadaj do niej w
sob., 2009-10-31 23:05 — elNinoto może zagadaj do niej w szkole. Jak wtedy się wykręci to cos nie tak
według mnie nie powinnienes
ndz., 2009-11-01 08:56 — Viciouswedług mnie nie powinnienes wyskakiwac z tekstem by podała ci numer telefonu bo w zlym momencie ja zagadales
-muszę już iść, bo się na korki śpieszę
po tym trzeba bylo powiedziec "milo bylo cie poznac, czesc" lub cos mniej milego "szkoda, no to czesc "
jak chodzicie do jednej szkoly to praktycznie codziennie mozesz do niej podejsc
nie zniechecaj sie, na swiecie jest duzo fajnych lasek pzdr
głowa do góry i jedziesz
sob., 2010-01-30 20:18 — mistrzudxgłowa do góry i jedziesz dalej
Witam, Według mnie to można
pt., 2011-06-17 17:35 — Camper47Witam,
Według mnie to można spokojnie podbijać drugi raz (Tylko bez przesady, nie codziennie Aby nie wyjść na napaleńca), Myślę że max 2/3 razy:
1) Tak jak Fan, stosując direct (Podbicie po raz pierwszy)
2) Drugi raz po nabraniu doświadczenia (W przypadku Fan nauczenia się podstaw jakimi są między innymi odbijania ST )
3) Trzeci, zarazem ostatni raz po dłuuuuuuuższym okresie czasu,
jak za 3 razem nie wyjdzie poszukać innej, kto wie może okaże się akurat lepsza).
"Za pierwszym razem dałem jej
sob., 2011-06-18 12:39 — Camper47"Za pierwszym razem dałem jej kwiatka, było przyjemnie, pośmialiśmy się ale numeru nie wziąłem, nawet się sobie nie przedstawiliśmy (taka taktyka tajemniczości), drugi raz było dwa miesiące po pierwszym. Tym razem totalnie się zbłaźniłem, nie byłem pewny siebie i w ogóle wszystko schrzaniłem łącznie z mową ciała i tonem głosu."
Musisz więcej ćwiczyć, bo po przedstawionej wyżej sytuacji wynika że nie zrobiłeś ŻADNYCH postępów!!!.
"Szczerze mówiąc to poczekałbym jeszcze z trzy, cztery miesiące, w międzyczasie poćwiczyłbym direct na innych laskach bo jak na razie nie mam dużego doświadczenia".
No i właśnie w tym jest twój błąd, zbyt mało "ćwiczysz", na spokojnie podbijaj do innych, a jeżeli dobierzesz doświadczenia to podbijaj direktem, o ile wolisz directową taktykę podrywania.(Ponadto powinieneś stosować różnorakie techniki podrywu, różne kombinację dają większe doświadczenie, lecz wszystko zależy od Ciebie).
Więc trenuj i jeszcze raz trenuj, pamiętaj jednak aby po równo zdobywać wiedzę teorytyczną jak i praktyczną.
P.S. Blog nie jest od zadawania pytań więc myślę abyś założył temat na forum, bądź skontaktował się w tej sprawie z moderatorami