Troche praktyki
To nie bedzie krótki wpis, razem z Ciechanem poświęciliśmy sporo czasu żeby go przygotować, jeszcze wiecej czasu w terenie, wiec i ty poświęć odrobine swojego by to przeczytać Miłej lektury : *
Niedziela 19 sierpnia:
Ciechan:
Leżę na swoim wygodnym łóżku, poczytując Rodzinkę Borgiów autorstwa Mario Puzo, kiedy to nagle złapało mnie coś co trafia mi się już od dłuższego czasu o tej porze dnia – słodka drzemka. Odpływam powoli do świata swoich fantazji, aż tu nagle dr dr dr. Kurwa już 16 pora wstawać i lecieć na spotkanie z kukurydzą. Chwilka walki z samym sobą, dociera do mnie masa myśli:
Myśli :Człowieku wstałeś dziś wcześnie rano i przebiegłeś 30 km po co wstawać?!
C: Dobra zamknąć się. Wyjazd na miasto!!
Jadę autobusem a tu dr dr dr. Kukurydza dzwoni i przeprasza mnie, że popieprzył autobusy i nie da rady przejchać, co popatrzył na dni robocze. Dobra NVM dam sobie sam radę. Idę do centrum handlowego a tu pustka. No normalnie miasto duchów. Wyjmuję telefon z kieszeni. Memory Five. Dzwonię do Santiego, że za 15 min mam pociąg do Katowic i pytam czy da radę. Zgadaliśmy się na jakąś tam godzinę i ruszamy na centrum. Idziemy w strone Silesii, obgadując jeszcze detale przyjazdu Smarta. Zrobiłem kilka podejść rozgrzewkowych z czego jedne dość śmiechowe na przystanku tramwajowym:
C: Cześć. W którą stronę jeżdżą tu tramwaje?
Laska1: W tamtą i w tamtą
C: Wiem bardzo głupie pytanie, podszedłem do ciebie bo spodobałaś mi się i chciałem cię poznać. Ciechan jestem.
Laska1: Laska1
C; Coś tam coś tam.... to jak się już poznaliśmy opowiedz mi o swoich zainteresowaniach
Laska1: No tam właśnie idzie mój chłopak.
Przyszedł chłopak – jak dla mnie początkujący dresiarz, przybiłem z nim piątke, pogratulowałem laski i poszedłem do chłopaków. Aha był ze mną i z Santim jeszcze Wirtuoz.
Jak doszliśmy do silesii wpadliśmy na pomysł, żeby grać sobie w marynarza i ten na kogo wypadnie podchodzi do laski, którą wyznaczy mój reszta. Na początku padało na Wirtuoza, ale w końcu padło też na mnie:
Wyznaczają mi dziewczynę:
Podchodzę:
C: Dogoniłem Cię.. Uff......
Laska2: ?
C: Zobaczyłem cię w oddali i jakbym nie podszedł to bym dzisiaj w nocy nie zasnął z wyrzutów sumienia.
Laska2: Bardzo mi miło, ale tam za rogiem jestem umówiona z chłopakiem, a on jest bardzo zazdrosny.
Jakoś tam zakończyłem z klasą, a chłopak tak o 30 kg starszy ode mnie J
Znowu padło na mnie:
C: Cześć. Podobasz mi się i chce cię poznać.
Laska3: Nie
C: Hm. Ale to nie było pytanie
Już nic nie odpowiedziała i spieprzyła gdzieś
Dobra już powoli zmierzałem na przystanek, szliśmy ulicami miasta. Wirtuoz już polazł gdzieś w pizdu tzn. był umówiony i się z nami pożegnał
Zostałem tylko ja i Santi. Mój kompan poszedł wykonać swoją powinność, a ja stałem nie daleko przystanku na którym stała drobna blondynka w okularkach. Jak dla mnie miodzie. Fugura coś ala Kasia z Trzynastego posterunku Wrócił Santi
C: Dobra teraz moja kolej, żeby nie zamulać
Teraz tylko widziała nas razem i by to wyglądało jakbym się popisywał przed kumplem Podłapałem od niego ciekawy pomysł i do boju.
C; Cześć. Powiedziałem koledze, że jesteś moją koleżanką ze szkoły, a tak naprawdę spodobałaś mi się i chciałem cię poznać. Nazywam się ciechan
Laska4: Laska4
C: Wiesz jestem trochę zdenerwowany bo rzadko podchodzę do obcych kobiet. Zobacz jak mi serce biję.
Laska4: No widać, że jesteś zdenerwowany.
(tak naprawdę to byłem , więc było to spójne ze mną )
Bardzo podobało mi się wkładała dużo w rozmowę, zadawała dużo pytań jak rozmawialiśmy o mojej pasji. Przyjechał jej tramwaj. W biegu wpisała mi numer, który działa. Dzwoniłem już, mam zadzwonić w weekend bo wtedy wraca skądś tam i się umówić, a i tak pewnie się nie udaJ
Poniedziałek 20.09:
Ciechan::
Tego dnia przyjechał Smarcik. Akurat się tak złożyło, że nasze pociągi przyjechały do Katowic o podobnej porze odbieram go z dworca i lecimy do centrum handlowego. Oddajemy do „depozytu” jego bagaż i mój plecak u przesympatycznych pań pracujących w sklepie nikotynowym. Hm.. Teraz co my robiliśmy? Pamiętam tylko jedno podejście, pewnie było ich więcej może Smart to szczegółowiej opisze
Idziemy z Smartem uśmiechnięci, żartujemy i mówiąc coś zapuściłem zwrot w dziewczynę sprzedającą kosmetyki. Uśmiechnęła się od ucha do ucha. Podchodzę
C: Cześć. Do wszystkich przystojnych facetów się tak uśmiechasz?
Laska5: Nie. A tobie się to rzadko zdarza?
C: Czekaj niech policze, jesteś już dzisiaj 7
L5: to słabo Jakbyś miał tak licznik jak w axie bardzo słabo by to wyglądało
C: Tak w ogóle ciechan jestem
L5: L5
Tam szła jakaś rozmowa, ale jeszcze bez tego flow, bez tego pozytywnego pierdolnięcia , ale spędziłem z nią hm? (Smart oceń z 30 min?) i o dziwo o ile myślałem, że wzięcie numeru nie będzie stanowiło problemu to stanowiło i nie wpisała mi w końcu .
Aa była jeszcze jedna sytuacja, a właściwie jej brak. Szła po prostu zajebista brunetka z koleżanką i chłopakiem od koleżanki zabrakło zdecydowania i nie podszedłem... Żałuje teraz. Cóż ExcusyJ
Wróciłem do Gliwic, czekając na przesiadkę zadzwoniłem sobie do Karła zapytać co tam u niego słychać, ale za bardzo nie mógł rozmawiać, to zadzwoniłem jeszcze do innego kumpla bo miałem z nim coś obgadać Wróciłem do domu zrealizowałem serie ćwiczeń siłowych i rozciągających i poszedłem spać.
Smart:
Dzien I
Wsiadam do autobusu, myśle kurwa co mnie podkusiło .. gdzie ja kurwa jade.. 400 km zeby poznać jakiś dwóch wariatów biegających po galeriach. Ciechan, mm mój "guru" boże szczerze mówiąc wyobrażałem sobie go jako robota który podchodzi do wszystkiego co ma cycki, inspirowałem się jego blogami, gdy w listopadzie trafiłem na tą strone myślałem " chce być taki jak on " teraz jade go poznać. Santi moj noclegodawca, podejrzenia ze jest pedałem poszły w niepamięć po pierwszym DG
Wiec jade sobie tym busem, wziąłem ze sobą ksiązke mysterego i czytam po drodze bo coś trzeba robić. Żadnego towaru w busie. W końcu dojeżdzam.. I znów ta myśl co ja tu kurwa robie, czy ja jestem normalny ? Zgadliśmy się z Ciechanem, patrze idzie.
Pierwszego dnia po 8h w busach low energy no ale postanowiliśmy, że rozerwiemy się w galerii. Ogolnie mało ludzi, pierwsze ekscusy poźniej lekko przełamane ale bez szału. Tak się złożyło ze przez miesiąc przed przyjazdem do Katowic nic nie robiłem ze sobą, jakiś syndrom jedynej, zadzwoniła to leciałem jak ćma i sie posypało a raczej ja się posypałem.. ale to było wtedy " Smart wstań jebnij się w łep i idz dalej . "
Pamietam jedno podejscie dokładnie z tego dnia, bo była kupa smiechu ze mnie. Podchodze do laski i macham jak dałn rękoma przed sobą, gadka się nie klei.. upss regress jednak istnieje.
Mało ludzi wiec się zawineliśmy pojechaliśmy spac
Wtorek 21.09
Ciechan:
Kurde już nie mam siły, ale jeszcze jeden interwał. Wyciągnę dam radę, dam z siebie wszystko. Po nim padłem na ziemie i długo leżałem. Leżąc myślałem co dziś wspaniałego mnie spotka?
Jadę pociągiem do Katowic, czytając sobie książke z biologii, aż tu nagle zagaduje do mnie blondynka, która przysiadła się naprzeciwko mnie. Pogadaliśmy przez całą drogę na temat imprez, zainteresować, studenckiego zycia itp. Wiedziałem, że to będzie dobry dzień. Wpadam do Katosów idziemy z chłopakami na główną ulicę by trochę podziałać by później pójść się spotkać z Nico, który organizował spotkanie. Ale zanim to uczyniliśmy spędziliśmy tam z 2 godzinki, a co się działo opisze poniżej Ostrzegam że podejścia które opiszę mogą nie być chronologicznie ułożone w czasie.
Siedzimy przy żabce, widzimy, że stoi przy drogerii brunetka – naprawdę ubrana super kolorystycznie i fajnie obcisłe spodnie. Rozmawia przez telefon komórkowy. Podchodzę
C: Przepraszam
Laska6: (rozłączyła się)
C: Podszedłem do pani by powiedzieć, że ma pani świetnie dobrane kolory ubrań oraz poznać panią
Laska6:Dziękuje
C: Wiem, że możesz się czuć zaskoczona, że ja pojawiam się tutaj tak niewiadomo skąd, ale pewnie jesteś przyzwyczajona że często mężczyźni komplementują wkład efektu twojej pracy w która wkładasz by dobrać ubrania. Ciechan jestem.
Laska6: Laska6. Tamci dwaj to twoi koledzy
C: Tak, powiedziałem im, że się znamy, że idę się tylko przywitać i zaraz do nich wracam
Rozmawialiśmy (Hm co najmniej 20 min. a kto wie może i dłużej) na temat podróży głównie i zwyczajów panujących w różnych krajach świata. Wtrąciłem wiele historyjek (moment jak się one nazywały aa DHV) DHV. Ale kurwa znowu powtórzyłem błąd, który zbyt często popełniam powiedziałem lasce za szybko swój wiek. mogłem poczekać z tym na później sama myślała, że mam 24/25 po tym w jaki sposób się wysławiam i poruszam, ale kurde szkoda. i nagle straciła zupełnie zainteresowanie, nie no przesadzam że zupełnie, ale przestała się tak mocno angażować w rozmowę. Przyszła jej spóźniona koleżanka poznała mnie z nią i poszły na obiad.
Później za jakieś 1 h widzieliśmy je znowu na mieście.
C: My się chyba znamy J
Coś tam gadka
C: Wiesz musimy dokończyć nasza rozmowę wpisz mi tu swój numer
L6: mam chłopaka
C: yy czekaj za szybko podyktowałaś nie zdąrzyłem zapisać
L6: mam chłopaka, naprawdę-nie mogę.
C: Czekaj no. 501 co było dalej?
L6: nie mogę, blablalbla
C: Zrobimy tak dam Ci mój telefon, a ty wpiszesz albo swój prawdziwy numer, albo fałszywy. Wybór należy do ciebie.
Koleżanka: Musimy już iść
Wiedziałem, że tak wyjdzie, że nie da numeru przy koleżance, ale chciałem spróbować
Idziemy dalej, widzimy dwie dziewczyny roznoszące ulotki, jedna po prostu miała takie spojrzenie, że jak jej spojrzałem w oczy to poczułem takie fajne ciepełko rozchodzące się po ciele. Miały przy sobie megafon. Otwarcie sytuacyjnego
C: Mogę z tego skorzystać?
Rozmawialiśmy, już nie pamiętam o czym, skupiłem uwagę na dziewczynie, która mi się mniej podobała. Smart mi wingował, ale nie wiem co za głupi pomysł miałem żeby w momencie kiedy dziewczyna, która mi się podobała wysyłała mi mocne oznaki zainteresowania z tego co Smart zauważył pożegnać się z nimi i odejść. Zapamiętajcie tą dziewczynę bo pojawi się w dalszej części raportu. (Nazwijmy ją L7. Miała typ urody greckiej)
Później otworzyliśmy set, w którym się okazało, że dziewczyna mniej okazalsza ma rodzine w tej samej wiosce co ja mam też dalszą rodzinę, ale nie udała mi się próba izolacji i odeszliśmy z niczym.
Mijaliśmy te dziewczyny z ulotkami , widziałem uśmiech L7, a później drugi raz je mijaliśmy przy akcji z tym setem co dziewczyna ma rodzine tam gdzie ja to spojrzenie L7 było z gatunku co za skurwiel? Ale nie myślałem wtedy o tym.
Dobiliśmy do chłopaków. Był Panxyz, Cogito87, Nico i Kuba oraz Christian (sory nie pamiętam nicków chłopaki) Nie chciało mi się siedzieć wolałem polatać po mieście. Pytam się czy ktoś jest nowy i ma ochotę bym wziął go w obroty. Idziemy z Kubą – naprawdę spoko chłopak, wspólne tematy do rozmowy. Idziemy, widzimy idzie jakaś brunetka
C: Przepraszam
L8:: Tak?
(Akurat wita się z chłopakiem, który przyszedł), a miał lecieć direct
C: Jak dojść do scc?
Deja vu?
Idziemy dalej, widzimy blondynkę w różowej mini. Biegnę za nią
C: Przepraszam
L9: tak?
C: Jak dojdę do silesii?
L9: (tłumaczy)
C: Wiesz powiem ci coś co pewnie często słyszysz, ale masz wspaniale dobrane kolory ubrań, które podkreślają świetnie twój sposób poruszania.
L9: nie często to słyszę
Rozmowa o tym, że robi prawo jazdy, oczywiście pochwaliłem się swoim z dwoma kategoriami i zdaniem za 1 razem.
L9: tu jest mój przystanek
C: Musimy kiedyś koniecznie dokończyć naszą rozmowe, Podaj mi swój numer
L9: Nie powinnam
C; Stanowczo za szybko dyktujesz. Wpisz mi go
Wpisała.
Tego dnia miałem jeszcze direct do dziewczyny, która okazała się być barmanką w pewnym klubie, ale nie zrobiła na mnie wrażenia w rozmowie, więc raczej numer do kosza.
Jak wracaliśmy z Kubą autobusem, czekaliśmy jeszcze na przystanku to siedziała seksownie ubrana brunetka, która czytała książke i otworzyła Kubę
L10: Mógłbyś tak nie trząść tą barierką?
Coś skomentowałem zgryźliwym tonem tak że wyszło jak neg. Wymieniliśmy się uśmiechami.
W busie siedzieliśmy na siedzeniach będących bokiem do kierunku jazdy. Natomiast ona usiadła naprzeciwko nas na siedzeniach tyłem. Obok niej usiadła jeszcze bardziej seksowna brunetka o urodzie południowo-włoskiej Sycylia, Neapol te rejony. Jednak wysiadła na przystanku po Kubie i zrobiło się miejsce wolne obok Szybko się przesiadam bo wpadło dość dużo ludzi
C: (do niej) Tu będę miał lepsze światło
Do dresa który mógł usiąść dzięki mojej przesiadki obok swojej laski
C: Połączyłem przyjemne z pożytecznym
Wymieniłem z nimi kilka zdań i przerzuciłem się na rozmowę na brunetkę, kiedy zauważyłem, że nerwowo się rozgląda.
C: Wiesz może gdzie jesteśmy
Pogadaliśmy o książkach, podróżach sporcie typowa rozmowa wielopoziomowa, ale zabrakło jajec by wziąć numer J
Smart::
Dzien II
To było to, tego mi było potrzeba. Wspaniała zabawa.. Santi miał wolne, Ciechan wpadł też. Później poznałem kilka osob ze strony ale w pamięci zapadł mi Nico. Zaczeliśmy od normalnych podejsc. Ogromna rożnica miedzy tym dniem a pierwszym. Kazdy az palił się do podejsc. Z pieć razy przegrałem albo wygrałem w marynarza i miałem za kare / w nagrode podchodzić. Gdy patrzycie na kogoś z zaawansowanych i myślicie ze im wszystko wychodzi i dlatego chcecie ich poznać to jebnijcie się w głowe bo zapewniam was, że tak nie jest. Na dg chodzi wiadome o numery ale przede wszystkim o dobrą zabawę. Santi wymyslił gre 20 durnych słów których trzeba użyc w otwieraczu. Fajna gra? No jasne ze fajna ale gdy wylosowałem " udawany orgazm " to miałem zajebisty excus zrobiłem to no ale przez 3 dni czułem się źle z tym.. mina tej kobiety ehh. No to moze to co pamietam :
Gra w trudne otwarcia a raczej misje socjalne
v 1.1 - Nico { Podejdz do setu i zarycz jak krowa )
Stoimy sobie, myślimy podejdzie zrobi szopke pocichu i odejdzie.. Stoimy z 50 metów od niego i nagle słyszymy jak drze jape ze wszyscy ludzie do okoła się oglądają kiedy juz lezymy ze smiechu on robi poprawke tego samego.. Teraz bedzie mi się kojarzył z " muuuu "
Jeszce było kupe takich akcji ale to nieistotne.
v 1.2 Mamuska z 30 lat +-
Smart : Jak się pani z tym czuje ?
123: z czym ?
Smart : Ze te wszystkie męskie spojrzenia są zwrócone na panią
123: hahah dziekuje, ale właśnie nie czuje jestem singielką
Smart : Co by się musiało wydarzyć zeby tak młody facet jak ja miał okazje poznać panią
123: jestem 123
Smart : jestem smart, pani uścisk dłoni mówi mi że jest pani niezwykle pewną siebie osobą
123: nie koniecznie
Chwila gadki, myślałem że domkne, ciechan chyba tez tak myślał no ale się nie udało
V 1.3 Ruda ktora czekała na metala
Smart : bedziemy tak flirtować z oddali czy mi się przedstawisz ?
Ruda : yy ja z Toba nie flirtuje
Smart : tak tak wszystkie jesteście takie same, patrzycie, uwodzicie a pozniej my cierpimy
Ruda : no ciekawe kto tu cierpi zawsze
chwila gadki odszedłem od niej czekała na faceta, w miedzy czasie probowałem bawić się swoimi paternami NLSowymi troche łykała ale bez szału, po chwili widze jak santi otwiera z ciechanem laske przy tej dziewczynie wiec mowie podejde zeby nie spieprzyła im gry
Smart : Co ciekawe hobby mamy ?
Ruda : ale wy tak do każdej
Smart : nie, mozesz czuć się wyrozniona
Chwila gadki o excusach, o treningu i rutynach tak dla zabicia czasu i się zmyłem
V 1.4 Santi + Smart vs Chomik
Santi : Siema dziewczyny jest taka sprawa szukamy wystawy chomików asyryjskich ( wtf )
Smart : ( patrze na niego jak na debila i kminie o czym on pierdoli no ale nvm )
123 : ( patrzy jak na debila i odchodzi )
Santi : aa pewnei miałaś jakieś przeżycia związane z chomikiem ?
Smart : Nie martw się jesteśmy z toba i dotykam ją w po ramieniu
Wkoncu poszły
V 1.5 Sklep z okularami
Smart : dobra przegrałem to co otwieram
Santi : dawaj do tego sklepu
Smart : ale to damski, albo dobra
Wchodzę do środka i kurwa myślę co tu powiedzieć, i nagle szukam okularów dla mnie
123: Ale to sklep damski
Smart : Damski ?
123 : no tak.
Smart : to gdzie kupie okulary dla siebie
123 : bla bla bla
Smart : pokarzesz mi ?
Mam izolacje wiec lece
Smart : Kurwa, nie pomyliłęm sklepu ale cos innego wymyśliłem bo chciałem cie poznać, tylko pozniej zobaczyłem ze to damski i cały misterny plan szlak strzelił.. Podobasz mi się chce Cie poznac
123 : hahah dobra spoko jestem 123
Smart : jestem smart
Smart : spieszy mi się wpisz tu swój numer
V 1.6 MAMA + Córka = Smart leci na głęboką wode
Smart : Przepraszam ale Twoja siostra ma takie niesamowite usta i spojrzenie ze musiałem podejść i spróbować ją poznać
MAMA : Jestem jej mamą
Smart : przepraszam za mój brak taktu
MAMA : hahah nie szkodzi to miło z Twojej strony
( widziałem ze to jej matka xd )
Smart : czy mógłbym porozmawiać chwile z pani córka
MAMA : jasne, jest dorosła sama decyduje
Smart : Wiem ze to dla Ciebie niezręczna sytuacja ale zobacz wywołałem w Tobie całą gammę emocji od zdziwnia po zaskoczenie, radość i zawstydzenie.
Jestem smart i chciałbym Cie poznać
123 : Ale ja nie wiem
MAMA : Zrobimy tak dasz mi swoj numer i jak bd chciała to się odezwie
NO I SIĘ ODEZWAŁA K.O xd
v 1.7 To możę direct ?
Smart : Siema wiesz co może to głupie ale.. Podobasz mi się i chce Cie poznać
123 : jestem otwartą osobą i jestem Zuza
No i akcja sama bierz nr, i na koniec mogłem mieć kc ale zjebałem feee ! no cóż nc jest ale i tak nieprzydatny
v.1.8 Nie nie powinieneś xd
Smart : Może nie powinienem...
123: nie powinnienes mam męża, zobacz obrączka
Smart : K.O
v 1.9
Wracmy poźną nocą idzie jakaś dupa wiec myśle otworze w najbardziej przypałowy sposób
Smart : Dokąd tak kopytkujesz piękna gazelo
123 : Co ??
Smart : hahahahaha dobra nie moge
123 : czekaj telefon mi dzwoni
Smart : Ale jak to nie dawałem Ci jeszcze numeru a juz do Ciebie dzwonie
123 : I mi nie dasz
Odszedłem do tyłu ta laska w pewnym momencie mowi ze nie może się skupic i bd szła za nami
Smart : Wiesz co popatrzyłas troche na nasze dupy teraz nasza kolej idz do przodu
123: hahahahha
No i dołączyła do nas, kupa smiecu, dużo gadki, Nico dostawał IOI mnie gasiła
123: Chłopie ale ty masz gadane
123: nie przerywaj mu
negami sypała jak mystery xd
Cogito : Co twój tata powie jak 4 facetów wpadnie na herbetę
123 : bedzie niezadowolony raczej
I tak od słowa do słowa doszliśmy do tego kto z kim śpi xd
Środa 23.09
Ciechan:
Podczas dnia miałem bardzo średni, a właściwie niski poziom energi. Większość tego dnia spędziliśmy by kręcić korbę czyli przypomnieliśmy sobie o starych otwieraczach np. renifery, chomiki czy nowy jaki wymyśliłem o wielbłądzieJ
Jedno podejście takie normalne. Jakie zrobiłem No to podejście zwykły direct, chwila rozmowy o zainteresowań i domyk.na fejsa (nie chce mi się dialogów rozpisywać)
Dużo czasu spędziliśmy w Saturnie siedząc na fotelach masujących i rozkminijać pare rzeczy.
Chłopaki namówili mnie bym został na NG to oczekiwałem godziny 21 by pójść do bistro, kiedy będzie happy hour i najeść się Spotkaliśmy się z Santim, później doszedł do nas panxyz i poszliśmy do Santiego. Pożyczył mi spodnie na przebranie, gdyż ja krótkie, zdeponowałem plecak, odświeżyłem się i mogliśmy pójść do klubu.
Robiąc tam rozpoznanie logistyczne idąc po schodach usłyszałem patrz nie poznał cię. Mam akurat tak, że przez pierwsze 15/30 min kiedy jestem w klubie, w ogóle nie patrzę na kobiety.
Okazało się że to była L7, która sama do mnie przyleciała się przywitać, ale kiedy chciałem pociągnąć koleżanka powiedziała, że fajny kawałek leci i poszły na parkiet. No i tak do 1 bawiłem się super, potem zacząłem kminić jak rozegrać sytuacje z L7. Spadła na jakiś czas energia, ale wypiłem pół piwka i byłem jak nowy. Chwila głośnych afirmacji i jazda na parkiet. Tańczyłem z 3 różnymi dziewczynami na oczach L7 , kiedy ona tańczyła z kolegą.
Dochodziła 3 ja byłem w super humorze już miałem wychodzić z klubu, gdy widzę idzie L7z koleżanką. Podszedłem, złapałem za rękę i powiedziałem, że ją porywam, jednak dostałem, zlewkę.
W jeden dzień dawała IOI w inny zlewkę J
Czyli wyszło to co zawsze powtarzałem czyli zasada 0,001, że trzeba działać natychmiast.
Wróciłem do domu, oczywiście musiałem sobie fundnąć dawkę adrenaliny, wracając bez biletu pociągiem i kryjąc się przed konduktorami J
Smart:
Dzien 3
Wstajemy rano i Santi wjeżdza mi na psyche, stary dzis szalejesz czego nie widziłem to było trzeba otwierac xd 40 minut z santim i z 6 otwarć.
v 1.9 Przystanek
Smart : czesc, wolisz direct czy indirect ?
123: indirect wole bezposrednio
Smart : pomyliłas pojęcia direct to bezposrednio, no ale jak indirect to.. Jak dojsc do SCC
123 : tu i tu,
Smart : dzieki a tak naprawde podszedłem bo wygldasz na sympatyczna i otwarta dziewczyne, CHce Cie poznac
123 : bardzo mi miło ale od 3 lat jestem mężatka i mam 3 miesięczne dziecko xd
pogadaliśmy o jej bobasie i się zawinąłem
Wieczorem styknąłem się z ciechanem, później miało być NG ale do tego czasu na low energy pochodzimy trochę
V 2.0
Podchodzę do setu z Ciechanem, ciechan miał dąć feedbeka wiec nie gadał prawie nic
Ciechan : dziewczyny jak dojsc do SCC
123 : Musicie isc tu i tu
Smart : dzieki a w ogole ( cos tam gadam )
BBB : Nie macie może fajka
Ciechan : nie pale
Smart : ( usmiech )
BBB: dasz mi papierosa ?
Smart : Jasne za buziaka
BBB : niee mam chłopaka
Ciechan : a ja rybki w akwarium
Po negocjacjach stwierdziły ze dadzą po buziaku
Smart : dobra macie tego fajka nie jestem taki łatwy żebyście mnie całowały
Chwila gadki, C&F wkręcałem BBB ze mnie podrywała w Mc Donaldzie i teraz tez mnie podrywa stwierdziła ze jestem arogancki ale IOI było nie domykałem ob ot był i tak mój ostatni dzień
BBB: Wspomina cos tym ze faceci sa źli
Smart : Wiesz co musisz wiedzieć, że faceta chodzi o jedno.. ale musisz tez wiedzieć ze istnieją na tym świecie mężczyźni którym zależy na głębszej interakcji.
V 2.1 OPEN KISS
Siedzi sobie laska, skoro mam całować to mowie ma być ładna no i byłą xd
Smart : cześć i od razu całuje
nagle taki front z nogi od niej ale nei trafiła ufff no i jeszcze dostałem od niej pocisk ze jestem frajerem mmm smutne xd
v 2.2 Apart
Idziemy sobie we trzech, każdy zajebisty z nas i najlepszy w swoim rodzaju widze laski pstrykją sobie zdjęcia
Smart : ja tez chce
123: dawaj
Kilka fotek, gadka i facebook close xd fajne laski z Zabrza
WIECEJ PODEJSC NIE PAMEITAM A BYŁO ICH W CHUJ
NIGHT GamE
Kilka podstawowych zasad
- idziesz się bawić a nie na dupy ! jedna pierdolona zasada jak chce cos wyrwać
Wchodzimy na parkiet i zachowujemy się ( przynajmniej reszta xd ) jakby dupy nie istatniały.. Tańczymy bawimy się, tańczę z santim jak dwa debile.
Santi : ty czy ciechan
Smart : Mogę być ja moze ciechan mi to lotto
Santi i Ciechanem podchodza do 2 lasek nie ma zlewki tańczą, od razu podłapałem cos na temat impulsów emocjonalnych na parkiecie i w koncu zobaczyłem na żywo wirującą seksualną energię w tańcu . Podchodzę od jakieś dziewczyny. I tańczę z nią. 2 tance fajny sexual dance ale nagle santi
Santi : Dobra nie mogę Ci tego zrobić xd idziemy po cos lepszego
Tańczymy dalej kolejne otwarcie praktycznie bez słow.. otwieram tańczę laska się napala, ta juz naprawdę ładna, szkoda ze nie izolowałem ale zajebiscie tańczyła i az stał cały taniec wiec spoko
V.1 NG - laska z dużym ego
Stoi sobie, w dupe jebana królowa piękności i myśli ze rządzi clubem.. NIE KRUWA ! ja to dziś rządze
Smart : macie ognia
SHB : Ignoruje mnie
Rozkminiam ze mówi po angielsku
Smart : Can u give me the fire
Po chwili okazuje się ze jest polką podchodzę
Smart : czemu myślałem ze nie jestem polka ?
SHB : nie wiem ? i odwraca się
Smart : nawet nie zrozumiałaś pytania po angielsku
SHB : znam angielski
Smart : Chodz Ciechan.. porozmawiaj z tą panią po angielsku .. mój kumpel akurat jest z Anglii
SHB : moze lepiej nie
Smart : Nie przeszłaś testu
SHB : jakiego testu
Smart : nie znasz angielskiego i w dodatku kłamiesz - nie lubię takich ludzi
SHB : patrzy jakby wryło ją w glebę
Smart : Groźna mina -.-
SHB : ale bo ..
SMART : odwracam się plecami i odchodzę obok do stolika
MINA jej i koleżanek bezcenna nie obraziłem ją ale poczuła się chujowo, no ale dzis jej nie ugram
v 1.2
Wracamy z Santim na dół widzimy fajny secik 2 laski naprawdę mmmmm
Smart : dawaj otwieraj nie ma czasu
Santi : haha patrz
Santi podchodzi jakby mu się chciało siku laski w smiech ja biorę swoja on swoja
i zajebisty sexual dance
123: WOW
Smart : za wcześnie na takie komplementy
dużo z nią tańczyłem ale bez izolacji fajna dupa chętnie bym ja poznał bliżej
Ogólnie nie ma co opisywać w pewnym momencie patrze dookoła mnie a tam wszystko otworzone i nagle dre jape czy ja tu juz wszystko otwierałem laski patrzą a Santi w śmiech:)
v 1.3
W pewnym momencie Santi mówi tak " gramy ostro bo chuj z tego bedzie "
Podchodze do laski łapie ją ona siada na mnie wykrokiem w powietrzu, obracam sie do niej plecami biore jej ręce i zjeżdzam w kierunku penisa.. następni zachodzę ja od tyłu jakis impuls emocjonalny, bierze moje ręce i kładzie sobie na piersiach, wkładam noge w krocze i zachowywała się jakby jezdziła po tej nodze.
To podejście było najfajniejsze laska się napaliła jak skurwysyn jakbym był jak co niektórzy na tej stronę to bym dociągnął to, bo laska sama mi brała ręke po swoich piersiach i miejscach intymnych no ale to nie ja moze gdyby była ładniejsza..
Pamiętajcie " Nie wygraliście chuja na loterii żeby wkładać go w byle jaką procę )
No a na dodatek jebało jej z pyska xd
Podsumowanie na NG podejść masa a zlewek na palcach jednej reki można policzyć
Dzieki nico, dzieki Ciechan, dziecki Santi DZIEKI KATOWICE
Pozdrawiam Smart oraz będący w roli gościnnej na stronie Ciechan J
I polecam film Keith 2008 - zajebiscie ST odbija Xd
Odpowiedzi
Niezłe akcje panowie tak
pon., 2012-08-27 21:26 — kukurydza555Niezłe akcje panowie tak Trzymać !!
Akcja z MUU hahah !
pon., 2012-08-27 21:51 — ZaaaaFiAkcja z MUU hahah !
jakbys to widział na oczy to
pon., 2012-08-27 21:56 — Smartjakbys to widział na oczy to byś się zesikał
Błąd! do złego okna odp
pon., 2012-08-27 22:00 — Don CarloBłąd! do złego okna odp pisałem wywalcie to!
Ja pierdole w polowie
pon., 2012-08-27 22:07 — hades1988Ja pierdole w polowie ryczalem ze smiechu.. Zwlaszcza ta gra w slowa rozjebala mi system.. Bd musial to wykorzystac na projekcie ZS.. Smart to .ze Ty jestes wariat wiedzialem. Ale ze Santi Ciechan tez tego nie wiedzialem:-D. Fajne podejscia z humorem i jajem . Kurwa widac ze moc byla z wami fajna energia...
Czekam na wiecej waszych akcji;-)..
Pozdrawiam chlopaki..
Aaaaaa zapomniał bym dodac AAAAAAAAHOJ PRZYGODOOOOO
Z racji, ze nie mam czasu
wt., 2012-08-28 04:10 — AshkaelZ racji, ze nie mam czasu doczytac, zrobie to wieczorem, ale po tym:
''Santi moj noclegodawca, podejrzenia ze jest pedałem poszły w niepamięć po pierwszym DG Wink''; musialem sobie zrobic druga herbate =D
Zajebiście Żałuję tylko
wt., 2012-08-28 07:49 — MukaZajebiście
Żałuję tylko smarcioch, że nie mogłem pojechać z Tobą do Katowic -.-'
ZAjeiste:D Moim zdaniem blog
wt., 2012-08-28 09:33 — koksu1ZAjeiste:D
Moim zdaniem blog miesiaca
Hahaha . Nie no chłopaki,
wt., 2012-08-28 09:51 — The SecretHahaha .
Nie no chłopaki, rozwaliliście mnie na łopatki .
Propsy, muuuu !
Ej ale ta akcja z chomikiem
wt., 2012-08-28 10:12 — SantiEj ale ta akcja z chomikiem to jedna odeszła a tej drugiej to się tak spodobało to pytanie że za chuja nie chciała odejść xD Od niej był by numer ale średnia była przecież.
Ja miałem jeszcze z pojęć: dildo, kaktusowy wibratorek xD
Ej smart wiesz co jest śmieszne? Następnego dnia poszedłem do klubu i dałem se limit podejść 4-5 na całą impreze. Pierwsze 2 zlewy z wykurwistymi takimi ,,sukami,, jakie lubimy xD Se myśle że może coś pokombinować coś nowego i jak noob tak wchodze na parkiet i udaje że się boję podejść haha i tak 10 minut na parkiecie i robiłem wszystko by ona widziała jak przełamuje się i zagaduje wreszcie haha 2 akcje mi tak weszły na 2 potem I być może w tym przyszły LTR Ale to będzie znaczyć koniec plażowań....!!!!....w katowicach xDDD Będzie trzeba zmienić miejscówe na Kraków
hah ;D tylko pozazdrościc
wt., 2012-08-28 10:57 — Alkanoshah ;D tylko pozazdrościc tych kilku dni
blog naprawde extra, kupa śmiechu i pozytywnej energii ;]
jak czytałem i trafiłem na moment z obrączką to przypomniałem sobie, że ostatnio w Łebie (zajebiscie wszystkim polecam na wakacje, świetny klimat normalnie miasto impreza) na NG miałem podobną sytuację.. mięliśmy z kumplem podbic do setu dwójkowego, ogólnie to on troche zjebał, bo spenial w ostatniej chwili i zostałem sam na dwie w troche niezręcznej sytuacji.. ale jakos tam je otworzyłem, zacząłem tanczyc z jedną (SHB) nagle uśmiecha sie do mnie i pokazuje mi obrączke ;U szczerze troche mnie zatkało.. ale po chwili, pierwsze co mi przysżło na myśl.. "No, to całkiem dobry argument :)" podziękowalismy sobie i poszedłem dalej
jeszcze raz gratuluje świetnego bloga Pozdrawiam
Uśmiałem się z misji
wt., 2012-08-28 12:56 — JozinUśmiałem się z misji socjalnych, przeanalizowałem podejścia, i Bravo że macie odwagę przyznawać się do zje... akcji. Piekne rozpisane, poczułem się prawie jakbym był z Wami
gorąco pozdrawiam, i myślę że blog miesiąca jest Wasz.. Choć dawno na stronie nie byłem.
Pozdrawiam.
Smart- swoją drogą zmieniasz się, masz odpowiednie podejście do kobiet, i nie czepiasz się ludzi.
Ja bloga z akcji nie napisze.. Bo mało było w wakacje ale dwa NC zaliczyłem. Więc i tak jest dobrze
czekam do kolejnego bloga.
Fajnie się to tak teraz
wt., 2012-08-28 13:02 — NiCoFajnie się to tak teraz czyta, wspomina, je naleśnika i zapija wszystko sokiem z biedronki. Niech żałuje ten kogo z nami nie było! Szkoda że nie dałem rady iść na NG, no ale trudno.. jeszcze będzie okazja razem zakopytkować do Pomki.
O ja jebie Widzę że było
wt., 2012-08-28 14:21 — TrancerO ja jebie
Widzę że było korbiastycznie
Szkoda że kasy nie miałem ;/
Dużo pozytywnej energii wnosi
wt., 2012-08-28 19:22 — kamillomiDużo pozytywnej energii wnosi ten blog za co jest taki fajny
"Spadła na jakiś czas
śr., 2012-08-29 19:54 — Hudson"Spadła na jakiś czas energia, ale wypiłem pół piwka i byłem jak nowy. "
Skąd ja to znam?
Akcja z krową wyjebana w kosmos:)
Cóż Smart widzę, że umiesz się pohamować. W sumie to niestety, ale
najbardziej lecą na nas laski które są obojętne nam:)
Zapomnieliście o magicznym
czw., 2012-08-30 14:56 — panxyzZapomnieliście o magicznym opowiadaczu wierszy...
Szkoda że nam nie udało się
śr., 2012-09-05 08:36 — EnjoYSzkoda że nam nie udało się spotkać w Katowicach, no nic może innym razem