Wszystko fajnie, wszystko pięknie.
Na sobie kotwice czemu nie ...
Ale zwróćcie uwagę na kotwice na kobietach. Założyć kotwicę, da się, działają o kto zdejmuje, czy da się całkowicie zdjąć z kogoś? I czy ktoś w ogóle robi to. Czy zdajecie sobie sprawę z tego jakie gówno można przez to komuś wyrządzić ?
Jestem zdecydowanym przeciwnikiem kotwic na dziewczynach. Takie praktyki, dają więcej pracy psychologom, psychiatrą a na końcu grabarzom ...
Raz jedna laska na mnie starała się założyć kotwice, a robiła to bardzo subtelnie, no o mało jej nie rozszarpałem...
Co byście zrobili, gdybyście odkryli kotwice u swoich młodszych sióstr?
Temat niebezpieczny i tylko od nas zależy, co? jak? i komu to robimy...?
Dla mnie to jest zwykła tresura zwierząt ...
Jeśli tak widzicie kobiety ... może lepiej lalkę sobie kupić ...
byscie mieli taka kotwice zarzucona jak ja mam, to by sie Wam zyc odechcialo ....
Ale ty jesteś twardy i sobie z tym radzisz.
Chyba gdzieś, kiedyś o tym napisałeś...
Zrozum przyjacielu, że NLS stosuje większość z facetów, którym dobrze idzie podryw. Różnica jest tylko taka, że część robi to świadomie, a inni nie. Robią to nie wiedząc, że jest coś takiego jak NLS. Osobiście znam takie przypadki.
Przestań się spinać, a nigdy nie będziesz musiał się relaksować.
Wiem, ale chciałem zwrócić na to uwagę, bo wielu młodych tu zagląda, pewnie i tak duża część zleje ten temat. A co do podświadomych kotwic to fakt, też mi się to zdarza... Ale staram się tego nie stosować.
Co do wielkiego chamstwa, świństw to owszem zdarza się, czytając wstęp do psychomanipulacji, nie pamiętam kogo to, ale autor wyraził się w ten sposób, "Nie piszę tą książkę by nauczyć was manipulować ludźmi, tylko by móc się przed nimi bronić i w porę rozpoznać kiedy ktoś stara się nami manipulować." Coś w tym stylu.
Nieźle wyszło, jestem przeciwnikiem, a podświadomie wielokrotnie kotwiczyłem, jak sobie teraz myślę, stany zachowania u dziewczyn... Głównie na poprawę humoru, a potem podniecenie.
Właśnie sobie uświadomiłem, że każdy to robi, wielu nieświadomi, np kiedy jesteśmy w związku, poznajemy dziewczynę i poznajemy jej czułe miejsca erogenne i później wystarczy tylko muśnięcie by płonęła, bądź chwila uwagi ;]. Z pewnością to znacie xD.
Heh ciekaw konkluzja ...
Stosując NLS dajesz kobietom coś czego nie potrafią im dać inni faceci. EMOCJE. Kobiety to "narkomanki" uzależnione od narkotyków-emocji i tym podobnych stanów zarówno pozytywnych jak i negatywnych. Ty po prostu wiesz jak je uszczęśliwić rozpalając je od środka jak gorący piec. Moim zdaniem za to masz pewne miejsce w niebie
Przestań się spinać, a nigdy nie będziesz musiał się relaksować.
hahahaha dobre GDP
Mój stosunek do uwodzenia/nls względem:
1. Etyki - LOL. Co może być nieetycznego w czymś naturalnym, co dzieje się od zawsze. Metody uwodzenia były różnie dobierane od początków istnienia człowieka.
2. Religii - LOL. Nie interesuje mnie opinia kogoś, kto "doskonale dba o swoje jabłka, natomiast mniej o swoje dzieci".
3. Moralności - LOL. Moralność to tylko piękne słowa, które nie mają znaczenia w prawdziwym życiu. Wystarczy spojrzeć na kobiety.
4. Prawa - LOL. Uwiedzenie było kiedyś karalne prawnie. Natomiast teraz jak ma 15 lat to można i uważam, że nic nie powinno się w tej kwestii zmienić.
Ogólnie te aspekty są dla mnie taką tarczą zabobonów, wymówek, które chcą tylko jednego: nie osiągnij swojego celu maluczki człowieczku, bo jesteś frajerem i nic nie znaczysz w tym wielkim świecie.
Podsumowanie: LOL.
__________________________________________________________
Kobiety są nienormalne ale u nich to normalne.
No cóż... Jest prostsze wyjście z tej sytuacji, ale ty poszedłeś już inną drogą. Ja się nie uczę o NLS i mam czyste sumienie
Najprościej to siedzieć w domu na www.podrywaj.org i nic więcej nie robić. Świat jest pełen iluzji, a Ty też na pewno wpływasz na podświadomość kobiet tylko sam robisz to podświadomie, inaczej żadnej byś nie potrafił sobą zainteresować. Przecież u nich właśnie podświadomość decyduje o tym czy zakwalifikuje Cię jako frajera czy jako kogoś wyjątkowego, kogo musi bliżej poznać.
Podsumowując: każdy wpływa na podświadomość kobiet, NLS jest tylko jedną z metod...
Przestań się spinać, a nigdy nie będziesz musiał się relaksować.
Znaczy, że jeśli nie stosujesz nls to nie zainteresujesz kobiety, tak? Nie prawda. To nie jest tak, że jak nie znasz się na nls to nie poderwiesz laski. Nie wiem za bardzo na czym to polega więc nie będę się o tym wypowiadał ale wiem za to, że masa ludzi radzi sobie z podrywem bez nauki nls.
"Znaczy, że jeśli nie stosujesz nls to nie zainteresujesz kobiety, tak? Nie prawda. To nie jest tak, że jak nie znasz się na nls to nie poderwiesz laski."
On zwrócił uwagę, że "jest to jedna z metod", że "i tak wpływasz na nią podświadomie". I tak robisz to świadomie. Więc to tylko kolejny dodatek do świadomego działania.
Nigdzie nie napisał, że bez tego, nie wpływasz podświadomie, ani że bez tego ani rusz.
Trochę dokładniej czytaj...
__________________________________________________________
Kobiety są nienormalne ale u nich to normalne.
Gdyby tak głębiej się zastanowić, to wieksza część metod, czy sposobów wykorzystywanych przez "uwodzicieli" opiera się na manipulacji, mozna nawet stwierdzić, że proces podrywu to manipulacja.
Ale pamiętaj, że NLS to tylko narzędzie, trzeba by rozwarzyć, czy cel, jaki chcesz za jego sprawą osiagnąć jest etyczny. Morzesz za pomocą tego zrobić wiele dobrego, dać szczęście, niezapomniane przezycia, pomóc sie komus otworzyć, a możesz zrobić wiele złego, krzywdząc i oszukujac.
To pytanie to tak jakby rozważać, czy posiadanie pieniedzy jest etyczne.
Bez nauki, ale to nie znaczy, że tego nie stosują. W mniejszym lub większym zakresie. Nawet DavidX, który nie jest NLP'erem tylko Bad Boy'em przestrzega, żeby być po prostu pewnym siebie i wiedzieć czego się chce, bo uwodzenie każe nam zbytnio to wszystko analizować, nazywa swojego wacka "lepszy" kiedy wejdzie na ten temat z kobietą. Wiesz po co?
A no po to, że to wpływa na jej podświadomość. Mówi jej: jego wacek jest lepszy od innych. Sprawdź to!
Przestań się spinać, a nigdy nie będziesz musiał się relaksować.
Opowiem wam swoje postępowanie wobec jednej dziewczyny. Kiedy już się lepiej poznaliśmy, byliśmy parą. Ja uwielbiałem ją całować w szyję z lewej strony ot tyłu. Ona też to uwielbiała i po pewnym czasie kiedy miała zły humor, czy była nie w sobie wystarczył kiss w tą cudowną szyjkę ummm i już Karolka była w siódmym niebie. A w tedy nie miałem większego pojęcia o NLP a stosowałem to i działało. Matki stosują głaskanie, śpiew itp Eskimosi uspokajają dzieci łusaaa itp To też jest NLP, stosowane bezwiednie, i mogę się założyć, że istnieją podobne praktyki od zarania dziejów, od kiedy praprababcia i dzidzi zleźli z drzewa, a i na nim też to stosowali. Wystarczy popatrzeć np na zachowania szympansów, czy małp itp. Wywodów może być od liku...
wacek ty również to stosujesz, twoja mała też, tyle że podświadomi ;]
I tak po głębszym namyśle widzę że To było, jest i będzie, tylko że teraz nazywa się to NLP i niektórzy wiedzą jak to stosować ;p
ps Panowie zgłaszam się na terminację do mistrza(y), polećcie mi jakąś sensowną lekturę z szkoleniem, przykładami, coś wartego. A ja w tym czasie zasiadam do lektury ;]
Alchemia Uwodzenia jest OK, w pobieralni plików wrzuciłem dwa skrypty z warsztatów NLS również bardzo przydatne.
Przestań się spinać, a nigdy nie będziesz musiał się relaksować.
Skrypty już zasysam i dziękuję.