Witam. Tak jak w temacie. Czy zwiazek np z żołnierzem ma sens? Malo spotkan,kontakt glownie telefonczny nie liczac przepustek. To troche jak zwiazek na odleglosc. Czy uwazacie ze to ma sens?
Witam. Tak jak w temacie. Czy zwiazek np z żołnierzem ma sens? Malo spotkan,kontakt glownie telefonczny nie liczac przepustek. To troche jak zwiazek na odleglosc. Czy uwazacie ze to ma sens?
Mam podobny związek za sobą i uważam, że na krótką metę oczywiście ma sens. Ważne, żeby dbać o w miarę regularne kontakty, dzwonić dużo, być na bieżąco ze sprawami drugiej strony i ufać.
Ale czy naprawdę chcesz czekać długo (i nieraz), zanim wróci do domu, zastanawiać się, co robi (czy nie ma kogoś na boku), egzystować praktycznie jak singiel, który tylko od czasu do czasu ma szansę na spotkanie z partnerem? Są plusy i minusy, nie czujesz np. uwiązania, ograniczenia, narzucania. Wszystko zależy od Twoich oczekiwań.
Według Mnie związek na odległość ma jedynie sens jeśli myślisz że to partner/partnerka na całe życie. Bo jeśli nie to szkoda tylko czasu tracić.