Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

związek z kobietą katorga czy przyjemność ? czy to jej gierki, czy ona ma taki trudny charakter ?

72 posts / 0 new
Ostatni
marianek23
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2009-12-13
Punkty pomocy: 1
związek z kobietą katorga czy przyjemność ? czy to jej gierki, czy ona ma taki trudny charakter ?

witam szanownych kolegów z forum . Na początku pełen szacunek za tyle ciekawych, budujących, uczących artykółów i porad. A więc do rzeczy jestem ze swoją kobietką 2 miesiące, jest to jeden z moich pierwszych związków więc doświadczenie mam nikłe, więc zamiast uczyć się na właśnych błędach poszedłem na łatwiznę i znalazłem ten serwis. Więc do rzeczy . Przez pierwszy miesiąc naszej znajomości, było cudownie widzieliśmy się codziennie, pisaliśmy esy, gadaliśmy przez telefon przez długie godziny tylko wtedy nie wiedziałem, że źle to rozgrywałem, po miesiącu zaczął się robić chłód z jej strony, nie chciała się widywać, nie była wogóle rozmowna, zamiast rozmowy z nią były to moje monologi, jej odpowiedzi na moje pytania to albo nie wiem, albo mhmm. Laughing out loud więc zacząłem szukać w necie pomocy natrafiłem na serwis i dużo uświadomiłem sobie kilka bardzo ważnych kwestii, a mianowicie, "równość inwestycji", zacząłem ją korzystać od razu były efekty ! ograniczyłem pisanie i dzwonienie do minimum, ( jedna krótka rozmowa telefoniczna w ciągu dnia kilko minutowa) no i co się okazało, że to ona zaczęła dzwonić, pisać, zaczęła się interesować, nawet zaczęła proponować spotkania co się wcześniej nie zdarzało Laughing out loud no i mówię, po 3 dniach nie widzenia zaproponowała spotkanie, od razu inna gadka była :D uśmiechnieta jak na poczatku znajomosci, zartowalismy razem, smialismy sie , kontakt wspanialy tak jak na poczatku ( bo osatnie dni to jakby foch z jej strony) wszystko super skonczyl sie dzien, wcale nie mialem w planach sie widziec z nia bo utwierdzilem sie w przekonaniu ze taki dzien przerwy duzo robi ( ona teskni , lepiej sie nam gada nie jestem nachalny, daje jej prywatnosci) no ale ona znowu mnhie zaprosila tym razem do siebie na noc :D szok ! pojechalm do niej pilismy szampana, gadalismy smailismy sie, wszystko jak najbardziej po mojej mysli Laughing out loud mowie cudowna jest ta strona bo mozna sie duzo dowiedziec. dobra dzien kolejny moich zmagan w zwiazku, wyszla akcja ze mialem wolna chate reszta domownikow wyjechala na wyciezke, mieslimy caly dom dla siebie:D wiec zzaproponowalem ze zaprosze ja do siebie na kolacje, zrobie "romantyczna kolacyjke" spagetti, winko, bialy obrus, pelno swieczek porozkladamw pokoju, wlacze muzyke nastrojowa. poprostu zrobie dla niej nie zwykly wieczor ( rzadko kiedy mam wolna chate wiec to byla odpowiedni moment wedlug mnie) dobra wiec dzownie i ja zapraszam, ona na to, ze da mi znac pozniej bo jest u rodziny, powiedzialem ze spoko czekam na odpowiedz, o 18 dzwoni i mowi ze moge wszystko przygotwaywac bo bedzie dzis u mnie na ta kolacje, wiec wzialem sie za przygotowanie zrobilem spaggetti, przygotwalem stol, swiece itp, a ona dzwoni ze jednak nie przyjedzie bo jest zmeczona, ze jest zimno na dworze nie chce sie jej jechac autobusem, ....... i tutaj popelnilem wydaje mi sie blad bo powiedzialem ze przyjade po nia jesli chce i spedzimy ten wieczor razem, mowila ze sie odewzie jesli wypocznie, ale wyszlo na to ze nie spotkalismy sie w ten wieczor, ona siedziala w domu i spala..... acha jeszce wczesniej zadzownilem powiedzialem ze rozumiem, ja ze tak postapila ze czasem tez tak mam ze cos zaplanuje a potem mi sie odechciewa ( i tutaj chyba tez emocje mnie poniosly i nie potrzebnie to powiedzialem ) dobra minela jakos ta noc wstalem o 10 rano i mowie pierwszy sie nie odzywam do niej bo znowu wyjdzie ze mi bardziej zalezy niz jej i co... o 12 dostalem esemesa, od niej a ty co tak dlugo spisz .... przetrzymalem ja do 14 zadzownilem opowiedzialem jej po krotce ze wstalem rano zrobilem kilka rzeczy w domu a teraz mam czas wolny i ide do kolegi, wogole rozmowa sie nie kleila, znowu mialem wrazenie jakby miala focha, albo jakis humor dziwny.... zawsze rozbawiona gadka sie kleiła, a tutaj od razu było słychać że ma jakiegoś foszka ( cichutki glos, odpowiedzi typu nie wiem, albo jakies takie zbywajace) wiec nie droczylem mojego monologu i ciszy z jej strony powiedzialem ze ide do kumpla pozegnalem sie i cisza) 
gdy wróciłem od kumpla sms od niej "a myślałam że się dzisiaj spotkamy ale trudno... miłego dnia ... "
gdy wróciłem od ziomka zadzowniłem do niej ( nie odrazu jak odczytalem tak kolo 19 a wrocilem o 15 ) i jej mówię, że szkoda że mi rano nie powiedziala ze chciala sie widziec, a ona na to ze " ze co ona ma się prosić o spotkanie ? jakos rozmawialem z nia przez 20 minut o tym i odkręciłem wszystko... pozniej gadalismy jeszce przez 2 godziny i bylo znowu fajnie i milo przeszlo jej. kolejny dzien poniedzialek dzwoni do mnie i mowi ze ma mila wiadomosc ze =jutro ma wolne i ze zzaprasza mnie rano na basen saune i spa zeby spedzic jeden dzien razem i milo.  ucieszylem się zgodzilem się oczyiwiscie i pojechalismy..... tylko co dzien mial byc wspanialy i mily i sie okazalo ze znowu ma focha..... niby bylismy caly dzien razem a ona ani przytulania, ani calowania, no nic bylismy 2 godziny na tym spa ale jakbysmy byli osobno.... bardzo dziwnie sie zachowywala..... po baswenie na pizze ja wzialem, to na pizzy to samo siedzilismy na przeciw siebie to ona caly czas wzrok rzobiegany jakby nei chiclaa wogole na mnie patrzec i rozmawiac..... ja na nia patrzylem ze spokojem i usmiechalem sie dyskretnie bo mnie rozbawialo jej zachowanie Laughing out loud a ta wyskoczyla z tekstem " co się na mnie patrzysz !! ... zgasila mnie strasznie...... po tym pojchalismy do mnie i co "cichy dizen czesc trzecia ) ogladalismy film i nawet nei dala sie przytulic, a jak zasypialem bo bylem zndzony i zmeczony to mi wyskoczyla ze ona przyjezdza do mnie a ja spie ..... dziwnie sie zachowuje ona nie ???  2 dni sie znowu nie widzielismy dzisiaj miala wolne w pracy wiec wczoraj zaproponowalem jej ze pojdziemy razem do maista po jej pracy napic sie piwa troche sie odstresowac .... (bo w sumie przez te 2 miesaice nei bylismy razem na piwie w pubie pogadac , zawsze herbata albo impreza juz jesli wyjscie jakies wspolne) poszlismy do baru pijemy jedno piwo drugie, niby wszystko fajnie, ok wyslzismy z baru i poszlismy na imprze ja chicalem potanczyc troche, poszlismy do knajpy takiej i tam sie zaczely cyrki z jej strony, nie chciala tanczyc " towarzysko" ona mowi ze sama lubi tanczyc a nie parowo, wkurzylo mnie to poszla sama tanczyc ja zostalem przy stoliku.... pozniej przez godzine pisala caly czas smsy z kims, nie mowila z kim, tylko caly czas sie usmiechala jak dostala ten sms, robila to jakby na pokaz zeby we mnie zazdrosc wzbudzic, ( tak mi sie zdaje ze to bylo na pokaz) a na sam koniec podszedla do jakiegos kolesia przy barze i mowi ze to jej kolega i wraca z nim taxuwka do domu bo wyjdzie jej taniej mowila ze ona juz idzie i co ja robie, no to ja mowie ze tez idę przeciez nei bede sam tu siedzial, wyprowadzila mnie na zewnatrz "wypchnela wręcz" dala szybko buzi i wrocila do srodka, ( juz w kurtce) i mowila zebym juz szedl dala mi buzi pchnela lekko i polazla do srodka..... ;panowie naprawde nie wiem co mam robic ! nie wiem czy ona ze mna sobie pogrywa, owinela wokol palca, czy ma kogos na boku a mnie tylko wykorzystuje i sobie pogrywa...... sam nie wiem, ona ma jakby 2 oblicza, raz rozmawiam z nia jak z najlepsza przyjaciolka mozemy o wszysktim pogadac, posmiac sie pobawic, wszystko jak w snie , a jak zacznie odstawiac cyrki i fochy to mi klapa opada...... zalezy mi na dziewczynie bo te jej dobre oblicze jest mega fajnei kocham je.... ale te drugie to patologia jakas ! nie wiem czy ja to dalej wytrzymam takie traktowanie, wiec pytanie z mojej strony jak to rozegrać żeby było dobrze  ? pozdrawiam

marianek23
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2009-12-13
Punkty pomocy: 1

przykro by było trochę z nią zakończyć spotykanie się... trochę się do niej przyzwyczaiłem, może skorzystaćz rady gracjana i napsiac ze chce powaznie porozmawiac z nia..... przypomniec o 3 zasadach... powiedizec ze zlamala zasade szacunku. i powiedizec ze jesli sien ie poprawi to jo zostawie ?

student21
Nieobecny

Dołączył: 2009-09-23
Punkty pomocy: 18

Daj se z nia spokoj kurwa pogrywa  z Toba jak chce. SZANUJ SIE!!!

irens
Portret użytkownika irens
Nieobecny

Dołączył: 2009-06-06
Punkty pomocy: 209

Dobre. Tak czytam te nasze posty. Kurwa, czy baby też mają takie problemy ? Wychodzi na to, że my chyba bardziej się nimi przejmujemy niż one nami. Lać na nie.

Moja rada jak kolegów - frajerzysz się, nie masz odwagi powiedzeć, co CI się w jej zachowaniu nie podoba. Podaruj ją sobie, a na odchodne zjeb ją porządnie. Ona już swoją szansę miała. No i na koniec - tak dać się wygonić z klubu ... ech.

Bo prawdziwy RockAndRolla chce kurewsko dużo ...

marianek23
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2009-12-13
Punkty pomocy: 1

zadzwoniła do mnie, i się spytała czy widzimy się dzisiaj ja się zgodziłem, bo cały czas się łudzę.... czy lepiej odwołać te spotkanie, czy jak przyjedzie powiedzieć jej, że nie możemy się spotykać bo nie ma dla mnie szacunku ?? co byście jej powiedzieli na moim miejscu ??

lego
Portret użytkownika lego
Nieobecny
Wiek: > 20

Dołączył: 2009-10-01
Punkty pomocy: 62

Stań się niedostępny i szukaj sobie nowej dziewczyny. Ona jak to zauważy, to na pewno się zmieni, ale nie łudziłbym się, że na długo. Nie dawałbym jej wtedy dodatkowej szansy. Dziewczyna powinna robić to, co Ty robiłeś do tej pory. Wystarczy, że znajdziesz sobie właściwą.

⇐ przed zadaniem pytania, poczytaj teksty Gracjana

irens
Portret użytkownika irens
Nieobecny

Dołączył: 2009-06-06
Punkty pomocy: 209

Może abstrahując trochę od tematu: Swego czasu fajną kobitkę chciałem zaprosić na kawkę, mężatka - super mi się z nią rozmawiało, ale ona mi odpowiedziała: "Bardzo chętnie bym się z Tobą wybrała na tą kawkę, ale mój mąż jest zazdrosny, a ja nie robię takich rzeczy, które mogłby go zdenerwować. Taki mamy układ". Kobitka momentalnie zyskała mega wartość w moich oczach. Dlaczego ? Bo jest fair i szanuje swojego faceta, trzyma się zasad, mimo że to byłoby tylko spotkanie czysto towarzyskie (che che).

W każdym razie jak laska Cię nie szanuje, to ty masz ją szanować - a za co niby ?

Bo prawdziwy RockAndRolla chce kurewsko dużo ...

euzechiel
Nieobecny

Dołączył: 2009-10-30
Punkty pomocy: 15

KOLEGO, po pierwsze niedostępność nie polega tylko na wysyłaniu opóźnionych sms-ów albo telefonowanie dzień po. Tu przede wszystkim chodzi o to żeby pokazać że ona jeśli nie zacznie o ciebie zabiegać to straci twój zajebisty świat i nigdy już do niego nie wejdzie. Następnym razem jak zadzwoni i zaproponuje spotkanie to powiedz, że po tych ostatnich akcjach nie masz ochoty się spotkać i umówiłeś się ze ZNAJOMYMI ( nie określaj płci po prostu znajomi)

"Kobiety są jak cień, jeśli zanim gonisz to ucieka, jeśli idziesz przed siebie to będzie podążać za Tobą"

marianek23
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2009-12-13
Punkty pomocy: 1

Lego czyli co najlepiej odwołać te dzisiejsze spotkanie z nią i wogóle nie reagować na jej telefony smsy, ? olać totalnie ? czy lepiej dzisiaj się spotkać i powiedzieć jej że wczorajszym zachowaniem nie miała wogóle do mnie szacunku, że nie mogę tego tolerować gdyż tak jak mówiłem w związku się liczy szczerość, zaufanie i szacunek, a niestety do pewnego czasu szacunku do mnie nie ma..... ? no tak bo fakt ze byla ze mna w klubie, ani nie chciala zatanczyc, pisala tylko caly czas smsy, zadowolona, usmiechnieta gdy tylko dostala sms, lecial odzdzwonic na dwor, i na koniec jeszcze powiedziala zebym szedl do domu dała mi buzi i polazła do środka.... i nie wiem nawet czy zostala na imrpezie czy wrocila z typem do niej na osiedle.... co mam jej powiedziec jestem w kropce na serio a wszystko przez to ze wczensiej nie mialem zadnych zwiazkow z kobietami, i jestem slep zakochany...

irens
Portret użytkownika irens
Nieobecny

Dołączył: 2009-06-06
Punkty pomocy: 209

Tobie już chyba nic nie pomoże. Mało Ci faktów ? No przecież sam to wszystko widziałeś - na własnie oczy. Czułeś się wtedy chujowo - prawda ? Co jeszcze potrzebujesz ? Więc ... Kończ waść i wstydu oszczędź. Zresztą zrobisz jak zechcesz, niektórzy lubią patologię.

Bo prawdziwy RockAndRolla chce kurewsko dużo ...

euzechiel
Nieobecny

Dołączył: 2009-10-30
Punkty pomocy: 15

Wyślij sms o tym szacunku zaufaniu i szczerości ona cię wyjebała z klubu bo chciała pogadać sobie z jakimś fagasem przy barze. Stary spotkanie pożegnalne tylko dla kobiet które szanujesz i które ciebie szanują. Opanuj się i zapanuj nad emocjami. Każdy bez emocji facet na forum mówi ci pokaż swoją wartość.

Po tej akcji możecie się wtedy rozstać ale laska będzie cię szanować, robiła krzywe akcje więc ok jej sprawa, stary ty jesteś zajebisty nie ona;) ty jej krzywych akcji nie robiłeś i byłeś w porządku. Wskakuj na łódź bierz swoją wędkę i płyń na jezioro bo ta ryba to zdechła już jest.

"Kobiety są jak cień, jeśli zanim gonisz to ucieka, jeśli idziesz przed siebie to będzie podążać za Tobą"

marianek23
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2009-12-13
Punkty pomocy: 1

no dzięki chłopaki, za podpowiedzi... wiem że zachowuję się jeszcze jak frajerzyna... ale to wszystko przez to że mam bardzo małe doświadczenie jeśli chodi o związki, i dlatego zapewne ona to wykorzystuje... cały czas łudziłem się, wkręcałem sobie różne moje puste teorie... ale jak widać na załączonym obrazku sprawdza się teoria którą opowiadała Pani profesor psychologi u mnie na wykladzie.... że jeśli jest ktoś manipulowany to tylko i wyłącznie osoba któa jest pod wpływem manipulacji nie widzi tego, za to wszyscy dookoła to widzą....

lestat
Portret użytkownika lestat
Nieobecny

Dołączył: 2009-08-30
Punkty pomocy: 8

Stary, olej ją z góry na dół. Jakby mi panna takie numery wywijała to napewno nie robiłbym dobrej minki do jej zachowania i udawał że nic się nie stało. A numer z dyskoteką to już kompletnie Cię zfrajerowała. Tępa szmata i tyle bierz się za inne Smile A ona niech zazdrości co straciła Smile

Choose your future!!! Choose Life!!!

toudik86
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Włocławek

Dołączył: 2009-12-16
Punkty pomocy: 0

Pierwsze, dziwi mnie zachowanie ale Twoje  jak mozna  dac sie wyrzucic z klubu i to kobiecie?  Pijanym jak jestes   czworakujesz to ochrona moze Ciebie wyrzucic. . .  Ja bym   nie dal sie  wyrzocic nie chce  tanczyc  tanczysz  sam. Pomysl  jak ty jestes  z Panienka na imprezie  i ona sie  bawi i chce bys  tez sie bawil a ty nie masz ochoty  i ona  zacznie  tanczcyc z jakims gosciem  to  zazdrosc doskwiera i zaraz  idziesz i  wtedy zaczynasz udawac , ze nagle sie zachcialo tanczyc nie ? Smile a najlepiej jakbys  poszedl na  druga sale w klubie i tam sobie poszalal, jezeli by jej zalezalo to by jeszcze Ciebie poszukala po klubie Smile

Damiano

euzechiel
Nieobecny

Dołączył: 2009-10-30
Punkty pomocy: 15

Możliwe że jak ją olejesz we właściwy sposób to zacznie za tobą latać, ale wtedy lepiej napisz o tych wydarzeniach tu zanim cokolwiek będziesz zamierza przedsięwziąć.Pokaż że potrafisz odejść kiedy ci układ nie pasi.

"Kobiety są jak cień, jeśli zanim gonisz to ucieka, jeśli idziesz przed siebie to będzie podążać za Tobą"

marianek23
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2009-12-13
Punkty pomocy: 1

właśnie mnie wywalila podstepem z tego klubu.... najpierw do mnie podchodzi i mowi ze ona bedzie jechala do domu bo jest zmeczona, i wraca razem z kolega bo on mieszka na jej osiedlu... i pyta sie mnie czy zostaje czy idę ... ja na to ze idę tez wroce sobie taxuwką, idziemy do gory do szatni, ona sie ubrala ja tez sie ubralem, tamten fagas jeszce sie ubieral.....  i w tym momencie wyszla ja za nią, ta się pozegnala dala buzi i powiedziala to idz ! i sie cofnela... zamurowalo mnie po tym... nie chcialem robic jej scen i poszedlem w piz..... ;/ zachowalem sie jak ciota wiem o tym, ale coz czlowiek sie uczy na wlasnych bledach, wiecej napenwo tego nie powtorze, moze mnie to wzmonic, a wracajac do tematu jakbyscie sie zaaregowali na tą sytuację gdy by was tak sławiła kobieta jak mnie ?

marianek23
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2009-12-13
Punkty pomocy: 1

euzechiel dzis sie mialem z nia spotkac, to napisalem ze jednak mi wypadlo cos bardzo waznego i sie nie zobaczymy, i zaytalem sie jej czy pamieta o moich zasadach udanego zwiazku ? szczerosc, zaufanie, szacunek, .... napisalem ze niestety od nie dawna przestala mnie dazyc szacunkiem, ale wczoraj to juz przegiela, napsialem ze najpierw pisala pol nocy z kolega zamiast sie mna zajac, a pozniej wypchnelas mnie z klubu, kazalas isc i zostalas z jakims fagasem, i wolalas z nim wracac, a przeciez moglem tez ciebie odprowadzic na taxuwkę.... no ale cóż nie masz do mnie szacunku Twoja strata...

czy dobrze napisalem, czy znowu cos nie tak napisalem ?

euzechiel
Nieobecny

Dołączył: 2009-10-30
Punkty pomocy: 15

Zbyt dużo wyrzutów czyli, że cię to ubodło. A to znaczy znów emocje...Smile generalnie nie ma się czego czepiać więc sens został zachowany ale następnym razem nie pokazuj że cię zraniła? Wyobraź sobie że ona jest teraz komarem? ukąsiła, boli? coś ty ! tylko lekko szczypie !Laughing out loudLaughing out loud 0 emocji to najlepsze co można zrobić

Aha i jeszcze jedno. Nie wywołuj kontaktu z nią, nie pojawiaj się w jej życiu, zniknij opisy na gg tylko z uśmiechem i żadne oczywiste typu "kocham cię krysiu:*" (jeśli oczywiście bawisz się komunikatorami)

Szukaj nowych celów. Nie koniecznie muszą to być kobiety, jeśli jakieś się pojawią i będziesz rzeczywiście zainteresowany to ok atakuj, a tak pracuj nad swoją osobą i własnym najlepszym ja

"Kobiety są jak cień, jeśli zanim gonisz to ucieka, jeśli idziesz przed siebie to będzie podążać za Tobą"

marianek23
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2009-12-13
Punkty pomocy: 1

i teraz się jaja zaczęły.... odpisała z zapytaniem co ma znaczyć ten sms ? i po chwili kolejny przecież mówiłam ci że na razie nie potrafię ci tego dać ... i jeszcze ja powiedzialem ze to rozumiem rzekomo..... to teraz wychodzi na to ze ja jestem jakis nienormlany bo najpierw sie godze na to a teraz niee.... i co teraz jej napisac ?? hmm, moze ze na poczatku mi to nie przeszkadzalo, a teraz tak ? sam nie wiem, chyba spalona juz akcja... chyba ze wy cos poradzicie, czy wogole nic nei odpisywac, nie odzdzwaniac i czekac ... tylko na co czekac ? ze zadzwoni i powie ze rzeprasza ze zle zrobila itp czy czego oczekiwac ? bo tak naprawde to jeszcze bym dal jej jedna szanse... chcialbym zeby nam wyszlo, no ale tylko i wylacznie jesli by zachowala te swiete 3 zasady bo tak to szkoda zachodu

euzechiel
Nieobecny

Dołączył: 2009-10-30
Punkty pomocy: 15

Napisz :"Biorę wszystko na Siebie baw się dobrze..." lub "Życzę ci żebyś znalazła faceta któremu będziesz potrafiła dać takie uczucie, a on ze swojej strony da ci ( tutaj napisz to co ona lubi w tobie) " coś w tym stylu.

"Kobiety są jak cień, jeśli zanim gonisz to ucieka, jeśli idziesz przed siebie to będzie podążać za Tobą"

sneakers87
Nieobecny

Dołączył: 2009-12-18
Punkty pomocy: 1

pojeb ja calkowicie.....

Po 1 - jazdy w czasie zwiazku (ja bym nie wytrzymal NIE TOLERUJE WYMOWEK bo rownie dobrze u Ciebie moglaby spac SKORO taka zmeczona byla... powody wyjete z DUPY )

po 2 olewajac ja to sa 2 opcje - albo FAKTYCZNIE i SZCZERZE dazy Cie uczuciem i SZCZERZE zechce sie zmienic lub postarac sie o to ALBO chce Cie sprawdzic, bawiac sie Toba....facet jak OLEWA panienke to mocno jej na ambicje wjezdza i niewazne czy ona kocha czy nie to zawsze bedzie chciala odwrocic to wszystko aby wyszlo na to ze Ty zjebales. po to aby poczuc satysfakcje...baby to chuje cycate musisz to wiedziec:)

nie wracaj do niej skoncz to bo inaczej ona skonczy z Toba...lepiej urwac to w pizdu zero kontaktu. niech przyjdzie z placzem to MOZE ale raczej tez nie wracaj....

euzechiel
Nieobecny

Dołączył: 2009-10-30
Punkty pomocy: 15

"biorę wszystko na siebie, baw się dobrze" jest NISZCZĄCE nic więcej tylko tyle

pozamiatane
Będzie miał kilka wyjść z tej sytuacji
Albo zacznie cię przepraszać od razu
Albo zacznie próbować to jakoś wyjaśnić
Albo będzie chciała przekonać cię że to ona zrywa i dostaniesz sms :" to w takim razie koniec" ale wtedy nie odpisuj nie warto

"Kobiety są jak cień, jeśli zanim gonisz to ucieka, jeśli idziesz przed siebie to będzie podążać za Tobą"

marianek23
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2009-12-13
Punkty pomocy: 1

dramidas, wlasnie ja sam nie wiem czy traktowala to jako zwiazek czy nie, raz sie zachowywala tak jakby to byl zwiazek a raz wrecz przeciwnie, tylko mnie podjudzala gdy udawala zwiazek ( kilka dni dobrze kilka dni zle) czy robila jakies gierki, testy , sprawdzala mnie sam nie wiem ! sam nie wiem, ale te chiwle gdy bylo milo wspominam bardzo fajnie, chcialbym zeby tylko tak bylo miedzy nami, ale trace juz nadzieje.... jesli darzy mnie jakims uczuciem i byly to jakies gierki sprawdzajace, testy, to powinna sama sie odezwac ? a jesli to byla sciema to sie nie odezwie dobrze mowie euzechiel ?

Może napisać tak jak radził Gracjan w artykule ? "jeśli będziesz mi wstanie dać związek oparty na trzech zasadach to odezwij się do mnie, i możemy stworzyć coś wspaniałego "

czy lepiej napisać tak jak radził euzechiusz ? a Gracjan co ty byś poradził na mój problem ?? da się jeszcze coś z tym zrobić ?

sneakers87
Nieobecny

Dołączył: 2009-12-18
Punkty pomocy: 1

ona tez mogla robic wszystko tak aby Cie nie zranic mowiac wprost....albo ze chce sie "wybielic" a tak naprawde sama suka chce sie rozgrzeszyc na chama...pomiata Toba jak chce.... KONCZ to

euzechiel
Nieobecny

Dołączył: 2009-10-30
Punkty pomocy: 15

Po tym co ci poleciłem na bank się odezwie, zobaczysz Wink gwarantuję ci to;)
choćby tylko po to żeby się wyżyć. Ale pamiętaj to ona zjebała nie ty

I WIERZ MI
PO TYM JAK Z NIĄ ZERWIESZ ZA TE AKCJE MÓWIĄĆ "bierzesz wszystko na siebie, baw się dobrze" nabierze do ciebie szacunku.Tylko pamiętaj 0 emocji;) emocje jej zostaw

"Kobiety są jak cień, jeśli zanim gonisz to ucieka, jeśli idziesz przed siebie to będzie podążać za Tobą"

sneakers87
Nieobecny

Dołączył: 2009-12-18
Punkty pomocy: 1

euzechiel i co z tego ze sie odezwie jak sa 2 opcje.... albo szczerze to wszystko zrobi albo tylko dlatego aby nie wyjsc na sucz i znow bedzie pare dni ok a potem znow do dupy.....nie wiem niech pogada z nia szczerze i juz

euzechiel
Nieobecny

Dołączył: 2009-10-30
Punkty pomocy: 15

sneakers właśnie o to chodzi ona wcale nie wychodzi na sukę przecież "on to bierze na siebie" prawda nie wyszło trudno on idzie dalej a to co ona robi musi zlewać jak się da do momentu aż mu obieca 3 piękne cechy związku oraz mu je pokaże.Smile

"Kobiety są jak cień, jeśli zanim gonisz to ucieka, jeśli idziesz przed siebie to będzie podążać za Tobą"

sneakers87
Nieobecny

Dołączył: 2009-12-18
Punkty pomocy: 1

otoz to......szczera rozmowa pouczajaca bez emocji i zapytaj prosto w oczy CZY JEST TEGO PEWNA wtedy bedzie miala metlik....i moze jakos zmanipulujesz......(oczywiscie jesli cos do Ciebie czuje...bo jak nie to po chuju te gierki sa robione strata czasu)

euzechiel
Nieobecny

Dołączył: 2009-10-30
Punkty pomocy: 15

Ja bym do niej nie szedł na spotkanie. KONIEC TO KONIEC ona cię wywaliła z knajpy stary!!! wiem, że cię to boli ale zrozum ona musi wiedzieć, że jesteś coś wart tylko jeśli ją poniżysz zrywając sms-em

"Kobiety są jak cień, jeśli zanim gonisz to ucieka, jeśli idziesz przed siebie to będzie podążać za Tobą"

lego
Portret użytkownika lego
Nieobecny
Wiek: > 20

Dołączył: 2009-10-01
Punkty pomocy: 62

"Biorę wszystko na siebie, baw się dobrze"  -  jeszcze ona zrozumie to jako, że bierzesz wszystko do siebie, a przecież nie o to chodzi.

Odpisz tylko: "baw się dobrze" jako ostatni SMS albo jeszcze lepiej nic nie odpisuj i traktuj ją obojętnie jak zwykłą dziewczynę. Jakby pytała możesz nawet powiedzieć, że nie uważasz, że kiedykolwiek byliście razem. Nie wliczaj jej do swoich statystyk.

⇐ przed zadaniem pytania, poczytaj teksty Gracjana

marianek23
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2009-12-13
Punkty pomocy: 1

jeśli ją tak potraktuję, to jeśli coś czuję do mnie to powinna po czasię zmieknąć prawda ? i próbować się zmienić dla naszego dobra, ?