Witam wczoraj mialem niemily dzien...
Mianowicie z moim targetem idzie doskonale (prawie ze zwiazek) . Przedwczoraj spytala sie czy sie z pojde na lyzwy powiedzialem ze niemoge jade na basen z kumplami aha ok. Nagle cos wyskoczylo i niepojechalismy na basen , a ze na lyzwach niemoge jezdzic problemy z noga niepisalem do niej o spotkanie. Po 30 min kolezanka pisze czy ide z nia na spacer i do CH. Zgodzilem sie iiii.. w CH spotkalem moj target powiedziala ze zle sie zachowalem i z kolezanka niechcialy zemna rozmawiac i pojechaly na lyzwy . Niewiedzialem co zrobic chcialem sie wytlumaczyc ale niedalo rady.. po kilku minutach jej przyjaciolka napisala mi zeby przyjechal na lodowisko jak skoncza podala godzine . Pojechalem tam przeprosilem ja i sie jej wytlumaczylem , niechciala sluchac... szlismy na przestanek gdy przyjechal tramwaj (jechalismy w inne stony) ona wsiadla bez gadania wjb wkurzylem sie bo ja pojechalem zeby z nia porozmawiac a ona miala to w dupie , po minucie napisala mi zebym przyjechal tam i tam ze poczekaja na mnie(tu chyba zjebalem bo odrazu pojechalemm jak pies.. ) no trudno pojechalem poszlismy usiasc cos zjesc niechciala wgl gadac przeprosilem ja jeszcze raz i ze niechcialem jej zranic .Ona byla wkurwiona i jednosczesnie plakala ze jej tak zalezy na mnie a ja tak robie... po jakims czasie odprowadzielm ja na przestanek zaczelismy sie namietnie calowac , ale nadal jest wkurwiony . Panowie jak sie teraz zachowac ja zjebalem sprawe , ale niechce wyjsc na az takiego need .
aa i panowie wynagrodzic to jej jakos , naprawde sie wkurwiola.. a jednak troche o nia walczylem... i jednak niejestem wobec niej obojetny .
No jak nic lecieć to kwiaciarni, kupić bukiet kwiatów, do tego skoczyć do sklepu po drogą bombonierkę i sklepu z pluszkami po wielkiego misia. Wysłać jej to wszystko przez kuriera, bo na Ciebie po tak wielkim zranieniu może jeszcze niechcieć patrzyć... Potem dzwonić do niej co 10 sekund i przepraszać, za to co zrobiłeś ... Gdy już Ci wybaczy pojechać do niej z zestawem numer 1 (jeszce raz bukiet,miś i bombonierka) i na kolanach pod drzwiami jej to wręczyć. Wtedy powinno już być wszystko ok.
jak to nie poskutkuje to polecam wykupienie bilborda na przeciwko jej bloku z wielkim napisem 'wybaczysz mi skarbie moj najdrozszy????' z podpisem 'napisz gdzie mam przyjechac'.
Pure-o to masz humorek dzisja ; ) pytam serio , sory zranilem ja , niby mowi ze jest ok ale jest wkurwiona , a jednak jak popelniles blad to arko go naprawic ..
...... i tym sie roznisz od nas, ze my sie zmieniamy sami dla siebie, a nie dla kogos...
ta laske wyrwales pewnie z duzo pomoca tej strony, a teraz znow zaczynasz sie cipic ???
laska jest, to juz wszystko ok !!!??
nie wiem co Ci mam napisac, tak to wszystko dupisz i nic sie nie nauczyles.
do tego 'nie chcesz wyjsc na need' jak Ty kurwa jestes 'veryfuckinneed' do tego ...ehh
im bardziej bedziesz przepraszal tym bardziej ona bedzie to wykorzystywala.
a po piewsze Ty nic zlego nie zrobiles, to o czym tu kurwa gadkaaa...
p.s zmien tytul. bo nie o niej tu mowa. to Ty masz problem.
napisałeś do niej o spotkanie,ona nie odpisałą za to odezwałą się koleżanka z którą się umówiłeś i co ?czym ją zraniłęś bo ja nie wiem nie czaje Ciebie...tym że nie warowałeś przy telefonie,że na jednej nodze nie poleciałeś na lodowisko czy że spotkałeś się z inną koleżanką cz,że w ogóle żyjesz????
I'm gonna make her an offer she can't refuse
Przejdzie jej, nie robilbym nic specjalnego na Twoim miejscu
obserwator
"Nagle cos wyskoczylo i niepojechalismy na basen , a ze na lyzwach niemoge jezdzic problemy z noga niepisalem do niej o spotkanie. Po 30 min kolezanka pisze czy ide z nia na spacer i do CH. Zgodzilem sie iiii.. w CH spotkalem moj target powiedziala ze zle sie zachowalem i z kolezanka niechcialy zemna rozmawiac i pojechaly na lyzwy " przeczytaj sobie ten fragment Twojej wypowiedzi i odpowiedz sobie na pytanie: Co Ty tu złego zrobiłeś, ze musisz ja przepraszać?
Właśnie staram się zauważyć, gdzie się źle zachowałeś i ni chuj, nie widzę.
Żeby zdobyć Kobietę, musisz być gotowy Ją stracić.
PUA:
http://m.youtube.com/watch?v=BRw...
"Pojechalem tam przeprosilem ja i sie jej wytlumaczylem , niechciala sluchac... "
O kurwa.
Hehe musisz przeprosić NAS wszystkich !
Zraniłeś NAS tym postem, a oszukiwałeś sam siebie myśląc że znasz lewą stronę
Propozycja dla Ciebie. Weź od Gracjana adres i ten baner postaw przed jego oknem
A tak na przyszłość mniej wyjebane, bo długo tak nie dasz rady
Wydaje mi się, że cokolwiek nie napiszecie, kolega i tak będzie wiedział lepiej
ładnie zjebał
Przecież ty nie masz za co przepraszać i się tłumaczyć.
Zwycięzca zaczyna tam, gdzie przegrywający rezygnuje - PAMIĘTAJ!
grubo
olej ją teraz , wyluzuj , przeczytaj jeszcze raz po lewej co pisze i odzyskaj jaja w tym zwiazku bo jak narazie to ona ma dyktuje warunki