Nie pisałem ani nie dzwoniłem do laski przez 3 dni pod rząd, ona w tym czasie była na studiach, dzwoniła do mnie ja nie odbierałem bo byłem na dole a tel leżał do góry. Dzisiaj ona mi robi jazdę, że stałem się jakiś zimny, że olewam to wszystko, że tak jej nie poznam. Przyznam szczerze, że naprawdę nie mam ochoty pisać tych smsów i dzwonić bo mnie to nie rusza. Wolę się spotkać i pogadać i tylko to mnie interesuje. Nie wiem czy to normalne, że nie utrzymuję z nią kontaktu poprzez sms i tel, że praktycznie w ogóle się nią nie interesuję od paru dni, dlatego proszę o rady, o to jak Wy sobie z tym radzicie, jak odbijacie ST w stylu "widzisz na początku naszej znajomosci bylo tak ze rozpalalismy sie do siebie.. a
teraz zamiast jeszcze bardziej rozniecać te ognisko to ono juz gasnie... tak nie
moze byc".
Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.
Znudzenie...chyba..
ndz., 2010-01-17 20:29
#1
Znudzenie...chyba..
no troche trudna sprawa u Ciebie, a mówiłeś jej o tym ze wolisz rozmawiac na zywo niz pisac te smsy i dzwonic?
Mnie się wydaje, że przegiąłeś trochę... trochę bardzo! Jedna rzecz jest nie odpisywac na smsy po godzinie, lub po pewnym czasie odzwaniac, ale jeśli laska dzwoni do Ciebie przez 3 dni a Ty to zupełnie ignorujesz to przyznaj, że większośc na jej miejscu poczułaby się olewana... inna sprawa, że odzwanianie do osoby, która wcześniej próbowała się z nami skontaktowac jest wyrazem szacunku do niej...
Nikt Ci nie każe trawic godzin wisząc na słuchawce ale parę sekund rozmowy nie zaszkodzi. Jeśli w ogóle wolisz się spotykac i rozmawiac na zywo to po co Ci tel.?
Zrobiłeś p&p ale w połowie. Odepchnąłeś ją a potem nie było przyciągnięcia... Jak to naprawic? zadzoń, umów się z nią i "przyciągnij" znowu. A na przyszłośc nie olewaj jej totalnie tak jak ostatnio. Jakie efekty osiągasz to już wiesz...
Pozdro
Cokolwiek myślisz na mój temat - mylisz sie...
Jak ja Cię frozen lubię:D do bartexa: tak mówiłem jej to wiele razy. Ogólnie to nie miałem z czego zadzwonić bo mi konto zablokowali ale taka wymówka i tak nie przejdzie...tylko panowie chyba chodzi o to, że ja się nie nadaję do dłuższego związku..w czerwcu laska w ktorej sie ostro zakochalem rzucila mnie dla innego po ponadrocznym zwiazku..i teraz po prostu nie czuje juz tego samego do jakiejkolwiek dziewczyny..a nie chce tej obecnej zranic..takze jestem w wielkim dolku..;/
No kurwa!!! jesteś w wielkim dołku!!! Po prostu porównujesz laski i szukasz w tej obecnej tego samego co w poprzedniej, z tamtego związku. I chyba to Cię tak naprawdę boli. Jak chcesz być z tą obecną musisz się przełamać, albo to zakończyć.
Nie, że szukam bo ta jest lepsza, mądrzejsza, ładniejsza, inteligentniejsza od tamtej...tylko nic do niej na razie nie czuję...Będę próbować dalej a jak nie da rady to zakończę..
musisz odnalesc w sobie na tyle siły zeby zapomniec całkowicie o tamtej wiem cos o tym bo jestem w podobnej sytuacji tylko u mnie zwiazek trwał prawie 2 lata ale mniejsza z tym, jesli sie nie przełamiesz to skrzywdzisz tą obecna dziewczyne a tego pewnie nie chcesz, wiec staraj sie!!