2 może podczas uprawiania sportu jak jest spocona ?
Obejrzyj sobie "Dziewczyna mojego kumpla", jest tam scena jak dziewczyna biega w parku, obok niej zaczyna biec koleś, krótka wymiana spojrzeń i po chwili koleś się przewraca. Dziewczyna się zatrzymuje podchodzi spytać czy nic mu się nie stało - i masz gotowy podryw gotowy.
Żadne wykłady ani książki nie pozwolą na osiągnięcie czegoś więcej niż przeciętność.
W kościele raz udało mi się poznać jedną dziewczynę. Dosiadłem się do niej zapytałem o jedną rzecz i tak w trakcie mszy pogadaliśmy trochę. Później spotkaliśmy się kilka razy jeszcze.
Żadne wykłady ani książki nie pozwolą na osiągnięcie czegoś więcej niż przeciętność.
a włąsnie marso wspomniałes kiedys o podrywie w tramwaju jakąs barbie blondyne pare lat temu hmm może dla niej to nie było odpowiednie miejsce czy sytuacja i sie głupio czuła ? i tak wyszło ?
Wiesz ja osobiście też wolę "atakować" w normalnych sytuacjach. Gdy widzę odpicowaną lale to nic mi to nie mówi o niej tylko mogę np. stwierdzić, że jest zgrabna i niezła. Natomiast spotykając kobiety w normalnych sytuacjach mogę powiedzieć coś więcej.
Gdy biega lub uprawia inny sport to mi niesamowicie imponuje i nie mogę się oprzeć żeby nie zagadać bo lubię wysportowane kobietki. No i w dodatku taka nie będzie mi truć, iż idę poprzytulać się do sztangi lub gniotę worek zbyt często.
Gdy idzie z psem to widzę jaką jest dla niego panią, dobrą czy ciągnie go jak wór po ziemniakach. U mnie kobiety nie lubiące zwierzaków są skreślane z góry.
Gdy niesie zakupy lub właśnie je robi widzę, że jest kobietką która nie ucieka od codziennych obowiązków i wyręcza się facetem lub kimś z rodziny. Mam taką manie, że stając za laską w markecie patrzę co ma w koszyku przy kasie. Z zawartości można wiele wywnioskować:)
Może i w takich sytuacjach wy czujecie się niezręcznie ale jesteście wtedy sobą dlatego my wtedy lecimy do was jak much do g.... lub jak wolisz pszczoły do miodu (bo jeszcze się obrazisz hehe)
Dokładnie... to że mu mordę obijesz nie zrobi z ciebie bohatera. Siłą dziewczyny nie rozkochasz.
Olejmy jutro
Uwaga! Tematy odzyskiwania ex, powrotów do byłych kobiet - są tu zabronione i będą USUWANE. Jeśli już chcesz, to szukaj rozwiązania na www.jakodzyskacbyla.pl
2 może podczas uprawiania sportu jak jest spocona ?
Obejrzyj sobie "Dziewczyna mojego kumpla", jest tam scena jak dziewczyna biega w parku, obok niej zaczyna biec koleś, krótka wymiana spojrzeń i po chwili koleś się przewraca. Dziewczyna się zatrzymuje podchodzi spytać czy nic mu się nie stało - i masz gotowy podryw gotowy.
Żadne wykłady ani książki nie pozwolą na osiągnięcie czegoś więcej niż przeciętność.
to w takim razie uważacie że kazda sytuacja i miejsce jest dobre ? nawet w kosciele
W kościele raz udało mi się poznać jedną dziewczynę. Dosiadłem się do niej zapytałem o jedną rzecz i tak w trakcie mszy pogadaliśmy trochę. Później spotkaliśmy się kilka razy jeszcze.
Żadne wykłady ani książki nie pozwolą na osiągnięcie czegoś więcej niż przeciętność.
a włąsnie marso wspomniałes kiedys o podrywie w tramwaju jakąs barbie blondyne pare lat temu hmm może dla niej to nie było odpowiednie miejsce czy sytuacja i sie głupio czuła ? i tak wyszło ?
ale przyznaje racje dobry podrywacz musi umiec dostosowac sie do
sytuacji naginac sytuacje że jak nie w kosciele to po mszy mozna dorwac
ofiare
Wiesz ja osobiście też wolę "atakować" w normalnych sytuacjach. Gdy widzę odpicowaną lale to nic mi to nie mówi o niej tylko mogę np. stwierdzić, że jest zgrabna i niezła.
Natomiast spotykając kobiety w normalnych sytuacjach mogę powiedzieć coś więcej.
Gdy biega lub uprawia inny sport to mi niesamowicie imponuje i nie mogę się oprzeć żeby nie zagadać bo lubię wysportowane kobietki. No i w dodatku taka nie będzie mi truć, iż idę poprzytulać się do sztangi lub gniotę worek zbyt często.
Gdy idzie z psem to widzę jaką jest dla niego panią, dobrą czy ciągnie go jak wór po ziemniakach. U mnie kobiety nie lubiące zwierzaków są skreślane z góry.
Gdy niesie zakupy lub właśnie je robi widzę, że jest kobietką która nie ucieka od codziennych obowiązków i wyręcza się facetem lub kimś z rodziny. Mam taką manie, że stając za laską w markecie patrzę co ma w koszyku przy kasie. Z zawartości można wiele wywnioskować:)
Może i w takich sytuacjach wy czujecie się niezręcznie ale jesteście wtedy sobą dlatego my wtedy lecimy do was jak much do g.... lub jak wolisz pszczoły do miodu (bo jeszcze się obrazisz hehe)
Nie wpierdalaj sie tam gdzie Cie nie chca. proste i logiczne
Dokładnie... to że mu mordę obijesz nie zrobi z ciebie bohatera. Siłą dziewczyny nie rozkochasz.
Olejmy jutro