No cóż... Ja nikogo nie potępiam, że chodzi się opalać, ale sam nie uczęszczam. Sam mam kolegów którzy chodzą regularnie, jeden nawet "troszkę" przesadza i wygląda jak lovelas z argentyńskiej telenoweli i faktycznie dziewczyny mówią o nim, że gej . Także chyba nie należy z tym przeginać, bo może to odnieść odwrotny skutek

Szukasz raka skóry? Lepiej pozostać białym, ale zdrowym.

 Chyba, że pracuje tam laska godna uwagi. Tylko pod takim warunkiem!  he he Pozdr.

Ja nie byłem, ale laski lubią jak facet ma trochę ciemniejszą karnację ale nie do przesady Zawsze trzeba mieć zasadę co za dużo to nie zdrowo.Osobiście nigdy nie byłem:)

Solarium...hmmm... ja nigdy tam nie chodziłem, bo mam ciemną karnację, poprostu juz tak mam, nie musze sie opalać, no ale jak teraz jest zima to dziewczyny mówią ze na solarium chodze heh

Jak masz ciemna karnacje to gratuluje, ja czasami biega na solarium raz na dwa tygodnie na  jakies 7 minut nie więcej. Poprawiam humor sobie w takie dni bez słoneczne:)

Ja chodziłem, ostatnio rzadko- mam inne wydatki, człowiek fajniej po Tym wygląda. I fakt, samopoczucie masakrycznie wzrasta po nim Również uważam że co za dużo to niezdrowo. Lekka opalenizna jest ok i poprawia też pewność siebie Przynajmniej w moim wypadku

Rak skory? Dobre. To jakies skrajnosci.
Nie chodze na solarium, ale bialy nie zamierzam byc. Wole zaczac opalac sie wiosna i kontynuowac to latem, a cere mam taka ze szybko mnie slonce lapie i jest git. Przez poczatek zimy opalenizna mi sie trzyma i jestem z tego zadowolony. Wiec stawiam na naturalne srodki, choc kiedys zastanawialem sie nad pojsciem pod wzgledem higienicznym, jak wspomnial marso.
pozdro

solarium dobra sprawa byle bez przesady też korzystam w okresie zimowym raz na 2 tygodnie po kilka minut i wystarczy.Ważne, żeby nie popaść w nałóg,niestety znam kogoś kto sie uzaleznił i teraz to on faceta raczej nie przypomina, a laski patrzą z politowaniem....;(

Ja nie mam jakiegoś specjalnie wyrobionego zdania na ten temat, przyznam że raz byłem - odprowadzałem koleżankę z klasy i nawet nie widziałem kabiny. Po prostu byłem bardziej zainteresowany jej cycami ;] Jak widzę faceta zbyt opalonego a szczególnie zimą to też porównuje go z pedałem, no chyba że nie przesadza to wtedy jego sprawa. Ja jestem zadowolony z mojej karnacji i tego nie mam zamiaru zmieniać przez jakieś cuda
pozdro

"wszystko można, co nie można,
  byle z lekka i ostrożna"

Jak już to czasem w lato sobie na słońcu poleże, ale na solarke bym raczej nie poszedł bo raz że nie czuje takiej potrzeby, a dwa dziwnie raczej bym sie tam czuł jako facet

Jestem biały jak syn piekarza na solarium nie byłem nigdy a na słońcu opalam się średnio..
Ale w ogóle mi to nie przeszkadza! z resztą przy moim wyglądzie opalenizna jest w sumie zbędna od opalania skóra się starzeje:-)
Pozdro

A słyszeliście o Guido?

A co to niby takiego jest to Guido?

Ja mam ciemną karnację więc mnie to wali. Inna sprawa że będąc bladym też można wyglądać świetnie.
Ale panowie! Zlitujcie się! Zachowujecie się jak panienki. Zaraz zaczniecie mi się tu malować Dobra przyznać się kto JUŻ się maluje?

Facet to ma być facet, a nie laska z penisem i bez piersi.

Co do poprawy samopoczucie za pomocą solarium w zimie. Jako że nienawidzę zimy, to wstawiłem sobie do garażu dwa wielkie halogeny. Faktycznie poprawia humor

Siemka ;)  Pozwólcie ,że dołączę do dyskusji. Założyłem dziś konto i nie miejcie mi za złe  jak coś powiem i nie będzie to zgodne  z waszymi racjami (choć każdy powinien mieć swoje zdanie) Zgadzam się z KamilemM owszem każdy może korzystać z umiarem (przynajmniej dla mnie)

 W klasie  i w szkole mam dużo chłopaków , którzy chodzą na solarium  i wyglądają jak by zasnęli na słońcu. Nie mówiąc o dziewczynach ( co druga jest ciemno brązowa)  ale cuż to ich decyzja osobiście nie chodzę na solarium. Każdy może wyglądać super na swój sposób.  :)  Pamietajcie Dziewczyny chodzą na solarium  i wydaja na siebie kase by wyroznic sie z tłumu żebysmy zwrócili na nie swój Cenny czas Pozdrawiam

Nigdy nie byłem i nigdy nie pójdę. Takie jest moje zdanie. Wolę opalić się nad morzem, na trawie czy gdzieś indziej niż w solarium...brrrrrr

Kusmi19 jeden woli tak drugi tak osobiście jestem tego samego zdania co ty

Hmm...
Też wolę zwykłe słońce nad rzeką czy jeziorem, chociażby dlatego, że można tam spędzić fajnie czas z jakąś laską albo po prostu z kumplami i się przy tym nieźle opalić.
A na solarium raczej pójdę ale za jakieś 2 lata, bo na razie nie widzę takiej potrzeby : p i to raczej tylko w zimę.

Ogólnie wolę brązowe ciało xd Nie czekolade ale lekki brąz : ]

Dodam jeszcze, że nie jestem jakimś zwolennikiem tego całego solarium ( w sumie to jeszcze nie próbowałem. ) ale spróbować warto żeby mieć na ten temat też jakieś własne zdanie poparte doświadczeniem.