Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Różowy Ranger jeszcze raz... Wita Was! :)

Portret użytkownika Simple Man

Witajcie. Od mojego ostatniego, głupiego bloga minął niecały miesiąc. Nie będzie to ani śmieszny blog, ani jakiś pouczający. Po prostu będzie to skrawek o mnie i o tym, co się stało. Może chociaż jakaś część zrozumie mój wcześniejszy wpis. Może część zaakceptuje...

Możliwe, że część z Was przyjmie mnie ciepło, a część z Was mnie jeszcze zjedzie. Nie interesuje mnie to szczerze mówiąc... Co człowiek, to opinia Smile

Zrozumiałem kilka rzeczy...

Każdy z nas idzie swoją ścieżką. Każdy z nas może zbłądzić... Ja zbłądziłem.

Droga, którą ostatnio szedłem była... zła. Miałem wiele problemów... To tak, jakbyście szli swoją drogą i nagle z wielkich, rozłożystych koron drzew nad wami, ptaki srały centralnie na was. Każde gówno (każdy problem, każda sprawa, która was męczy) Was trafia... Żadne nie spudłowało. Byliście w złym miejscu, w złym czasie? Możliwe. Możliwe, że ja też byłem w złym miejscu, w złym czasie.

Problemy są różne. Każdy ma swoje. Największym problemem jednego może być to, że podczas srania papier jest tak daleko, że musi podnieść dupsko, a największym problemem innego może być to, że wczoraj dowiedział się, że jest dzieckiem jednego faceta, a dziś matka powiedziała mu, że ona w końcu sama nie wie, czy jest dzieckiem Roberta, czy Adama, czy Adolfa, czy Ryśka, czy może jakiegoś Alfonsa, bo nie pamięta nawet kiedy się jej dziecko urodziło.

Moim problemem było np. to , że niedawno miałem podejrzenie, że mam raka skóry... Możecie wyobrazić sobie panikę całej rodziny... Ale ja jakoś nie przyjmowałem tego do wiadomości. Potem jednak zacząłem nad tym myśleć. Panicznie się bałem raka, tego jak mogę wyglądać, a nawet tego, że mój charakter się zmieni, że zamknę się w sobie. Na szczęście... Okazało się to fałszywym alarmem. Heh... Chełmski szpital...

Żyłem w strachu jakiś miesiąc. No okej, powiecie, że "Podejrzenie to jeszcze nic, więc co się było tak srać?!" Już Wam mówię. Moja matka też miała podejrzenie o raka. Też niby tylko podejrzenie... Najpierw zaatakował nogi, że nie mogła chodzić, a potem szedł coraz wyżej. Zajęcie ciała mojej Matki zajęło tej paskudnej chorobie dwa miesiące. Lekarze z Lublina nie wiedzieli o co chodzi, co to za rak. Przecierali oczy.

Umarła.

Wiecie już dlaczego się tak bałem?

Gdy dowiedziałem się, że na 100% jestem zdrowy stwierdziłem że jednak muszę odpocząć, odetchnąć, zebrać siły. By znów widzieć piękno życia. By widzieć to, co jest w człowieku, a nie tylko jego wygląd. Dlatego się z Wami pożegnałem na ten czas.

Wierzę w Boga. Ale... Wiecie co? "Nie chcę iść do Nieba. W Piekle, można spotkać ciekawszych ludzi!" (Słowa Freddie'go Mercury'ego, wokalisty zespołu Queen). Nie odbierzcie tych słów źle Smile

Wiecie co? Zrozumiałem wiele rzeczy. Ale pozwólcie, że zostawię je dla siebie... Sądzę, że każdy powinien sam do tego dojść.

A więc teraz... HAJDA NA LASKI! Smile

ps. Dziękuję za wszystkie komentarze Smile

Odpowiedzi

Portret użytkownika salub

Czyli jestes z moich okolic,

Czyli jestes z moich okolic, ze sie tak wyraze.

Współczuje utraty matki. Dobrze ze w Twoim przypadku wszystko dobrze sie skończyło.

Mialem Cie zrugac za ten nick bo jest nie do wytrzymania dla faceta, no ale...zawsze możesz zmienić.

Powodzenia w życiu i zdrowia życzę.

Portret użytkownika Simple Man

Dziękuję. Nawet nie wiesz,

Dziękuję. Nawet nie wiesz, jak się ciepło człowiekowi robi, gdy czyta takie słowa otuchy i zrozumienia, po długim, czarnym i nie zbyt prostym okresie życia...

Co do Matki... Wszystko byłoby w porządku, gdybym po Jej śmierci dalej umiał dobrze porozumiewać się z Ojcem. Nie wiem, czy to On się zmienił, czy ja... Może obydwoje. Najgorsze jest niezrozumienie pomiędzy nami.

Jeszcze raz dziękuję. Myślę, że to podejrzenie o raka zrobiło dobrze mojej psychice i nastawieniu do życia, świata. Jak to ktoś kiedyś zauważył... Świat i życie są piękne. To ludzie są źli.

Również pozdrawiam i życzę zdrowia Smile

Portret użytkownika saverius

wszystko ok, gdyby nie fakt,

wszystko ok, gdyby nie fakt, że boga nie ma.

Portret użytkownika Ten

"A Bóg ludzie raczej daleko

"A Bóg ludzie raczej daleko od niego są
Rozmawiają z nim tylko wtedy, kiedy czegoś od niego chcą"

zazwyczaj tak jest...

Portret użytkownika Simple Man

Sav... Jak już napisałem...

Sav... Jak już napisałem... Co człowiek, to opinia. Nie ma co roztrząsać tego tematu. Oboje wiemy dobrze, że nie warto, bo końca się nie znajdzie. Ja wierzę, że Bóg istnieje, a Ty wierzysz, że Boga nie ma. Lepiej nie zajmować się tym tematem. Przynajmniej ja tak uważam. I proszę, nie pisz mi, że nie będę Ci mówił, co masz robić. Bo tego nie czynię Smile

Są też ludzie, którzy modlą się, bezinteresownie. Mimo wszystko, zostawmy ten temat Smile

Portret użytkownika rosemayer

Saver, uwierz że jest, bo

Saver, uwierz że jest, bo jest. Tylko my nie dorośliśmy duchowo, aby móc z Nim blisko obcować. Nie pytaj tylko kim/czym jest Bóg, chociaż podejrzewam, że Twoje wyobrażenie na ten temat (z całym szacunkiem) jest mniej więcej takie: "Starzec w papciach grożący palcem" To jest inny wymiar postrzegania rzeczywistości, poprostu nie możemy za życia Go doświatczyć i poznać, to tak jak osoba niewidoma, brakuje jej jednego ze zmysłów. Nię bądź taki pewien, że nie ma, a co jeśli jest? lipa... Wink

Portret użytkownika Sagułaro

syndrom gimbusa-ateisty,

syndrom gimbusa-ateisty, pełna moc!

Portret użytkownika Cæsar

Boli cie fakt, ze jest

Boli cie fakt, ze jest ateista, jest mlodszy i mniej doswiadczyl w zyciu niz ty? Naprawde smutny z ciebie czlowiekiem. Sam masz 18 lat, a wysmiewasz go, bo chodzi do gimnazjum... czujesz sie silniejsz, jesli komus ublizysz?

Rozowy z calego serca zycze ci jak najlepiej.
Ten cytat mi pomaga w trudnych chwilach:
'' nieważne ile razy upadasz. ważne ile razy jesteś w stanie się podnieść. ''

Portret użytkownika Simple Man

Nie czepiajcie się saveriusa

Nie czepiajcie się saveriusa tylko dlatego, że wyraził swoją opinię. Ja mam swoją, On ma swoją, Ty masz swoją na dany temat.

Po raz trzeci... "Co człowiek, to opinia".

Dziękuję za miłe słowa. Ja też mam swoje cytaty, które mi pomagają w złych chwilach.

- Nie ważne kto zaczyna, ważne kto skończył. ( Nie wiem czyj... )

- Człowiek osiągnął sukces, jeżeli wstaje rano i kładzie się spać w nocy, a pomiędzy tym robi to, co chce robić. ( Bob Dylan )

- Każdy nowy dzień zaczyna się głęboka nocą / Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie gaś nigdy światła nadziei. ( Bob Dylan )

W ogóle Bob Dylan to mądry człowiek. Bardzo mądry Smile

Portret użytkownika brooner

Nie ma to jak lecieć

Nie ma to jak lecieć stereotypem. To takie proste deprecjonować czyjeś poglądy atakiem personalnym.

Portret użytkownika agm88

Różowy, gratulacje że

Różowy, gratulacje że potrafisz znaleźć plus z takiej sytuacji, ta umiejętność jeszcze nie raz ci pomoże w życiu.

Saverius - Sądzę, że

Saverius - Sądzę, że znaleźlibyśmy wspólny temat ;]. O Bogu przegadałem z kolegą już kilka ładnych godzin... Nie jestem niewierzącym, jestem wątpiącym i poszukuje odpowiedzi.

Różowy- Internet to złe miejsce do otwierania się na tyle, aby opisywać rzeczy prywatne, dotyczące ciebie i twojej rodziny. Nie polecam tego praktykować w przyszłości. Kurde, mogłeś chociaż napisać gdzie twój tata trzyma portfel i kiedy zostawiacie wolną chatę. Bez obrazy oczywiście ;].

PS. Powiedz mi jak zmieniłeś nick ;] .

Portret użytkownika brooner

dyskusje nt. wiary dla mnie

dyskusje nt. wiary dla mnie są bez sensu. Albo się wierzy albo nie, Dla mnie to jak dyskusja z kumplem, jak zajebiście mu się w życiu przydaje trzecia noga i kciuk na czole. Tylko, że z mojej perspektywy żadnej nogi ani kciuka nie ma, więc po co rozmawiać o czymś co nie istnieje.

Portret użytkownika pionek

Przytocze słowa

Przytocze słowa Pascala:
„Wierząc nic nie tracimy, nie wierząc możemy stracić wszystko, gdyby się okazało, że Bóg istnieje.”.

Portret użytkownika Simple Man

Dajcie spokój już z tym

Dajcie spokój już z tym tematem. To nie jest temat na stronę o podrywaniu. Jeżeli chcecie o tym pogadać, to zapraszam do Woj. Lubelskiego.

a ja napisze tylko tyle, że

a ja napisze tylko tyle, że ciesze sie z Twojego powrotu i czekam na jakis ciekawy blog.
współczucia wyrażać nie będe, bo czym jest współczucie od osoby której sie na oczy nie widziało?

Dobrze że wszytko sie

Dobrze że wszytko sie wyjaśniło, teraz realizuj swoje cele.

Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, pewnie teraz bardziej doceniasz to co masz, a przede wszystkim to co możesz mieć Wink

pozdrawiam

Portret użytkownika Simple Man

A dziękuję Wam, mili Panowie.

A dziękuję Wam, mili Panowie. Wszystko jest już git malina i tak ma być. I będzie !Smile