Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Pierwszy raz do kobiety... Zwalcz myśli. Nie myśl.

Portret użytkownika Simple Man

Witaj, przyjacielu. Chciałbym skierować ten wpis szczególnie dla tych, którzy jeszcze nie zrobili pierwszego kroku, którzy siedzą na stronie, wkuwają na pamięć pojęcia, zasady, lecz boją się podejść do płci pięknej...

Jakie to uczucie, co? Kiedy idąc spostrzegasz kogoś wyjątkowego, do kogo od razu czujesz sympatię... Nie znasz tej osoby, lecz chcesz z nią porozmawiać, poznać właśnie. Już bierzesz głęboki oddech, chcesz podejść, ale coś Ci nie pozwala. To strach? Tak się czujesz?

Boisz się podejść, decydujesz, że dasz sobie spokój... Przecież możesz na nią patrzeć, możesz delektować się jej delikatną skórą, płynnymi ruchami... z daleka.

Wracasz do domu. Już późno, jesteś zmęczony. Szybki prysznic i do łóżka. Chcesz zasnąć, ale nie możesz. Ciągle myślisz o tamtej sytuacji... "Jak by to było z nią rozmawiać? Ona ma... tak piękną skórę, z pewnością gładką... Kurwa, mogłem ją nawet dotknąć! Pamiętam, to się nazywa KINO! Tak! Dlaczego jednak nie podszedłem...? Bałem się jej? Kobiety?".

Mogłeś podejść, prawda? Dlaczego tego nie zrobiłeś? Przecież jesteś na tej stronie, czytasz blogi, lekcje. Chcesz być samcem alfa, prawda? Powiedz mi... Czy nie jest Ci wstyd? Admin, Moderatorzy oraz inni użytkownicy się bardzo starają. Czy na darmo?

Przyjacielu... "Strach to TYLKO rzeczownik". Zapamiętaj to! Też miałem trudne początki. Ten cytat z zakrętki od Tymbarka mi pomagał. Pamiętam też pewną chwilę zadumy. Gdy myślałem o straconej sytuacji. Od tamtej pory nie zmarnowałem żadnej. Miałem też swój motywator. Oto on:

"Zastanówmy się... Nie mogę spać, ponieważ nie podszedłem do dziewczyny. Bo się bałem. Mój honor na tym ucierpiał. Więc... Wystarczyło do niej podejść? Porozmawiać? Tak jak z koleżanką z klasy? Ej! Podchodząc do pięknej nieznajomej mam kilka korzyści i praktycznie żadnego wydatku... No bo co? Poznam nową, piękną osobę, będę mógł spać, pokonam strach, będę pewniejszy siebie, uratuję swój honor... może będę ją całował, może to z nią będę tworzył zgraną parę, może będę się z nią dogadywał jak z nikim innym...? A minusy tej operacji? heh... NIE WIDZĘ! Do kurwa dzieła się bierz waćpan Marcin!"

Pamiętam to jak dziś. Więc... Zastanów się nad plusami i minusami podejścia do pięknej nieznajomej. Nad poznaniem jej. Co przeważa? Sam sobie na to odpowiedz i daj mi znać w komentarzu pod tym wpisem!

Trzymaj się Smile

Odpowiedzi

Portret użytkownika Fan

Bardzo dobry blog, mi się

Bardzo dobry blog, mi się podoba.

Sugerujesz, żeby robić analize SWAT? HEHE, tylko, żeby wypisywać szczerze, tak jakby spoza intelektu. Ciężko mi wytłumaczyć o co chodzi.

Portret użytkownika Simple Man

Sam nie umiem tego szczerze

Sam nie umiem tego szczerze wyjaśnić... Napisałem jak umiałem Smile

Portret użytkownika LubiacyCisze

Tne blog ma na celu dać

Tne blog ma na celu dać kopniaka pozostałym, "początkującym"?? Czy dla siebie napisałeś ,żeby sie zmotywować?
O podchodzeniu do dziewczyn na ulicy to już pare osób sie wypowiadało Smile

Jeżeli Tobie to pomogło w czymś Ok .

Portret użytkownika Simple Man

Na samym początku, pierwszy

Na samym początku, pierwszy akapit - tam myślę, znajdziesz odpowiedź Smile