Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

olewka z jej strony. Czy dobrze zareagowałem..?

14 posts / 0 new
Ostatni
Skorpionn
Nieobecny
Wiek: 20

Dołączył: 2009-01-03
Punkty pomocy: 0
olewka z jej strony. Czy dobrze zareagowałem..?

Witam

Proszę o ocenę w jaki się sposób zachowałem i jak wy to widzicie ze swojej strony.


Byłem sobie na festynie z moja dziewczyna i koleżanką. Koleżanka później odłączyła się od nas na chwilkę po to by poszukać znajomych. Ale umówiliśmy że za 10 min będziemy pod sklepem po to żeby kupić piwko. Podeszliśmy pod sklep koleżanki jeszcze nie było wiec poszedłem kupić piwa a dziewczyna została przed sklepem. Wychodzę i laska rozmawia sobie z jakimś gościem którego dzień wcześniej widziałem(był to jej kolega) rozmawiają sobie w najlepsze. A ja tylko sobie stoję obok i obserwuję. Gadają sobie coś że ten koleś wpadnie do niej w sobotę(ale to chyba w żartach) Stoję dobre tak parę minut a ze strony mojej dziewczyny kompletna ignorancja(tak jakby mnie tam nie było) Ciśnienie mi sie już troszkę skacze i pytam grzecznie czy już skończył rozmowę bo właśnie koleżanka idzie. Nie zwracając uwagi kto ją nawet pyta powiedziała "nie". To wtedy sie wkurwi***. Przyszła koleżanka zauważyła jaki jestem zdenerwowany i ja odciagneła. Idziemy spowrotem pod scene to odrazu "kochanie" chce sie przytulać ale sobie myśle tak nie bedzie. Powiedziałem jej że nie jestem zdenerwowany że rozmawiała z kolega ale to jak mnie ignorowała tak jakby mnie tam nie było. Staneliśmy zaczeły bić fajerwerki odeszłem od niej kawałek i w dupie to mam czy podejdzie czy też nie. Mineło pare minut podeszła przeprosiła i przytuliliśmy sie.

Tekst nie jest ciekawie napisany bo pisałem go na szybkości.

Pozdrawiam

Metso
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Biała podlaska

Dołączył: 2009-02-02
Punkty pomocy: 3

Są różne szkoły... mój kumple zawsze stosuje inną olewkę w takiej sytuacji.. ona jakby go ingorowała to by powiedział  bardzo na luzie.. pogadajcie sobie ja idę się bawić spotkamy się później:) i naprawde na luzaku by poszedł... To działa na laski powaga...
Ja bym się wkurwił i powiedział może mnie przedstawisz? A jakby nie zrobiła to jak trzeba to bym jej to powiedział  potem bym powiedział że niech się odezwie jak przymyśli to co zrobiła.. ale z praktyki wiem że to pierwsze przynosi lepsze efekty.. ale niestety nie mam takiego luzu jak kumpel

Coraz to silniejszy i bardziej leniwy;>

Skorpionn
Nieobecny
Wiek: 20

Dołączył: 2009-01-03
Punkty pomocy: 0

też właśnie mogłem podejść do tego spokojnie później jak sobie to przemyślałem to mogłem sobie usiąść na krawężniku otworzyć piwko i czekać aż sobie skończą i powiedzieć jej później na temat jej zachowania.


Zachęcam do dalszej rozmowy nie tylko zaawansowanych. Wszystkie wypowiedzi są mile widziane.

Głównie chodzi mi o to żeby wymyślić jak najlepsze rozwiązania w takich sytuacjach.

Skorpionn
Nieobecny
Wiek: 20

Dołączył: 2009-01-03
Punkty pomocy: 0

wiec z twojego punktu widzenia jak byś się zachował.

kostucha
Nieobecny

Dołączył: 2009-06-24
Punkty pomocy: 2

to jest kurestwo pierwszej klasy, najgorsze jakie moze. ze sie wyraze, kurwa nie znosze takiego czegos. Jak sie tak zachowala to musisz pokazac jej ze nie bedzie z ciebie robila frajera. Zastosuj chlod nastepnym razem w takiej sytuacji, odejdz z tego miejsca i idz gdzie indziej, najlepiej do domu. Zobaczysz, ze przyjdzie do ciebie z placzem i przeprosinami. Ale ty sie nie daj zwiesc. Przeprosiny mozesz przyjac, ale zadnych przytulanek. NIech wie ze zle zrobila. A jak zdarza jej sie robic tak regularnie, wtedy zastanow sie nad zmiana laski ...

Skorpionn
Nieobecny
Wiek: 20

Dołączył: 2009-01-03
Punkty pomocy: 0

ona sie przytulił pozwoliem jej na to ale przez reszte wieczoru nie ukrywałem swojego wkurwienia.
Kurde teraz jak jest po sprawie człowiek inaczej myśli. mogłem to ostrzej rozegrać....:/ ale jak jeszcze dziś mnie wkurzy to jej powiem że ja jej pieskiem kurwa nie bede!!!!!!:/

confused
Nieobecny

Dołączył: 2009-01-26
Punkty pomocy: 0

Stojąc obok wyszedłeś na frajera, pokazując frustrację wyszedłeś na jeszcze większego frajera a to wszystko zwieńczyłeś łatwym przyjęciem przeprosin po czym przez resztę wieczoru nadal pokazywałeś wkurwienie. Masz jeszcze. Po jakiego chuja skierowałeś pytanie do swojej laski, czy on skończył rozmowę, wystawiłeś swoją dupę, obniżyłeś swoją wartość, okazując strach wobec niego. Masz wiele możliwości. W takich sytuacjach robisz dokładnie to samo co twoja laska, idziesz i poznajesz nowe kobiety na jej oczach. Wychodząc ze sklepu, najzwyczajniej podejdź do nich i powiedz mam zimniutkie piwka, jak cię oleje to mówisz z uśmiechem, puszczając oczko, idę się bawić i jazda poznawać kobiety! Jak cie zobaczy potem z jakąś i ma do ciebie pretensje, mówisz, że robiła dokładnie to samo. Niech wie, że może cię stracić i jak się wychyli to znajdziesz sobie inną. Nie przyjmuj tak łatwo przeprosin, przez resztę wieczoru nie zwracaj na nią szczególnej uwagi, interesuj się innymi kobietami na jej oczach niech poczuje, to co ty a sytuacja się więcej nie powtórzy.

Jeb.ć problemy BO ICH NIE MA, bądź sobą i jedziemy ;D

Skorpionn
Nieobecny
Wiek: 20

Dołączył: 2009-01-03
Punkty pomocy: 0

confused dzięki za rade.


Jutro się z nią spotykam jak uważacie wygarnąć jej na temat jej przedwczorajszego zachowania czy zachowywać się normalnie....?

confused
Nieobecny

Dołączył: 2009-01-26
Punkty pomocy: 0

Nie roztrząsaj, zrobiła to, ty przyjąłeś przeprosiny sprawa zamknięta. Pokazywanie wkurwienia to tylko demonstracja swoich słabości. Zachowuj się normalnie. Po paru dniach jak będzie okazja, ona zostawi cię na chwilę nawiąż kontakt z jakąś kobietą, kiedy przyjdzie twoja kobieta zrobi niezłą awanturę, strzelając focha, wtedy stawiasz twardy chłodnik. Po paru dniach rozklejona na kolanach w twoich drzwiach. Jeśli nie, szkoda na nią czasu. Daj jej jakiś powód do zazdrości.

To ty trzymasz władzę.

Jeb.ć problemy BO ICH NIE MA, bądź sobą i jedziemy ;D

Raphael
Portret użytkownika Raphael
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-05-03
Punkty pomocy: 23

Jak jej wygarniesz to będzie tak jakbyś jej się powiedział "cholernie mnie wkurwia jak tak robisz, bo boję się, że Cię stracę". Chcesz żeby tak to odebrała to proszę bardzo droga wolna, zobaczymy ile będzie czekać żeby znowu przetestować Twoją reakcję. Ja osobiście jestem za stosowaniem metody "oko za oko, ząb za ząb". Confused dobrze Ci radzi. Następnym razem nie pokazuj emocji, bądź uśmiechnięty i zostaw swoją niech sobie gada, a Ty podbijaj do dziewczyn i spraw żeby się dobrze bawiły w Twoim towarzystwie. Wtedy Twoja będzie gotowa Cię zgwałcić żebyś tylko swoją uwagę skierował na nią...

Kto nie chce, kiedy może... nie będzie mógł, kiedy będzie chciał

Skorpionn
Nieobecny
Wiek: 20

Dołączył: 2009-01-03
Punkty pomocy: 0

dzieki chłopaki za dobre rady. Confused szacun  dla ciebie.

hiszpan
Nieobecny

Dołączył: 2009-07-05
Punkty pomocy: 2

Dobry temat poruszony.

W moim przypadku taka akcja się skończyła tak: że nie powiedziałem nic - ale jednak zdenerwowanie laska odczuła - nie wiedziała o co chodzi - i myślała, że zrywam z nią kontakt.

Jeszcze byliśmy chwilę - jakieś dwa tygodnie - ale w tym czasie już poznałem nową Panią. Teraz ta pierwsza jest na moje każde klaśnięcie.