Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Dlaczego ona nagle zmieniła swoje zachowanie ? co tu jest grane ?

19 posts / 0 new
Ostatni
Sensei
Portret użytkownika Sensei
Nieobecny

Dołączył: 2008-11-19
Punkty pomocy: 8
Dlaczego ona nagle zmieniła swoje zachowanie ? co tu jest grane ?

Witam wszystkich.

Chciałbym opisać 'swoją historię' , może wy napiszecie mi co tu jest grane... trochę się rozpisałem,ale nie chciałem czegoś przeoczyć, czasem ważne są drobne szczegóły.Jeśli chce wam się to czytać i dobrniecie do końca proszę o pomoc ;)Niedawno poznałem naprawdę fajną dziewczynę.Już od kilku tygodni zauważyłem, że nasze spojrzenia często się spotykały i nie możemy oderwać od siebie oczu...
Kilka dni temu (bodajże w 5 ) zaprosiła mnie do znajomych na "pewnym portalu społecznościowym" chociaż nie mieliśmy wcześniej nawet okazji porozmawiać ze sobą.
Na to ja napisałem coś takiego, spytałem ją Jak ona to robi, że zawsze kiedy obok niej przechodzę muszę spojrzeć w jej śliczne oczka, odpisała że "nie wie jak to robi, ale bardzo jej milutko...itd.".Później była taka wymiana wiadomości, ja sypałem tekstami po lekturze "Tajemnic Uwodzenia" + trochę swojego myślenia Laughing out loud i myślę, że ją zaintrygowałem, (w opini mojej bliskiej koleżanki,którą zapytałem jak mi poszło to co pisałem było bardzo romantyczne i interesujące,więc myślę że nie było źle).Później ona sama przeniosła rozmowę na "pewien komunikator internetowy" i tak trochę pisaliśmy, zasypywała mnie emotami typu ":*" i w ogólę fajnie się z nią pisało.Następnego dnia nie mogliśmy się spotkać (była niedziela), a nie pojawiła się na gg.
Kolejnego dnia w szkole udało mi się wyłowić ją dyskretnie z tłumu dziewczyn, przejść się z nią i porozmawiać kilka minut, naprawdę fajnie się rozmawiało myślę, że dobrze wypadłem wymieniliśmy się numerami, na następnej przerwie wydzwaniała do mnie, żebym po nią przyszedł.Później znowu rozmawialiśmy na kolejnych przerwach. Jako, że oboje dojeżdżamy do szkoły, (ale z innych miejscowości, różnymi autobusami) poczekałem na nią chociaż miałem 1 lekcję mniej i kilkanaście minut rozmawialiśmy na przystanku.
W autobusie pisała do mnie smsy i pytała się co o niej myślę po pierwszej rozmowie.Odpisałem już po powrocie do domu na gg, że wydaje mi się, że jest bardzo fajną dziewczyną itd. że mniej więcej to samo co o niej wcześniej myślałem.A wcześniej pisałem, że z jej oczu można wiele wyczytać i mam przeczucie, że jest bardzo sympatyczną,inteligentną i interesującą dziewczyną, nie mówiąc już o tym, że bardzo ładną.Rozmowa przeniosła się później z gg na telefon, ona pytała o moje zainteresowania, jakiej muzyki słucham itp. . Następnego dnia,(czyli wczoraj 18.11) spotkaliśmy się raz w szkole, uczyła się, więc powiedziałem, że nie będę jej przeszkadzał i przyjdę pod koniec przerwy, tak też zrobiłem.. trochę porozmawialiśmy o jakichś pierdołach i o tym co pisaliśmy do siebie wcześniej, później miała na przerwach dużo nauki, sama nie dzwoniła, żeby się spotkać, więc nie zawracałem jej głowy. Później pisaliśmy chwilę na gg, zapytałem ją czy się spotkamy następnego dnia... odpisała,że raczej nie, bo ma naprawdę tragiczny dzień w szkole i musi się "dokształcać" na przerwach, próbowałem ją przekonać do spotkania, ale raczej nic z tego nie wyszło, napisałem "czy mogę liczyć na spotkanie jeszcze w tym roku, czy raczej nie da rady" ona na to , że może mnie gdzieś wciśnie Laughing out loud . Dzisiaj mimo to urwałem się trochę wcześniej z jednej lekcji i czekałem kiedy ona skończy, trochę przesliśmy się po szkole, (w międzyczasie odrabiała zadanie) próbowałem jakoś podtrzymywać rozmowę, ale nie kleiła się tak dobrze jak przedtem nie było takiej inicjatywy z jej strony, nie wiem czemu, w ogóle nie miała takiego dobrego nastroju, nie wiem może to "te dni" albo coś Tongue , w każdym razie coś było nie tak, ale nie było najgorzej.Dziś wynikła taka sytuacja, robimy taką imprezę klasową i dużo ludzi idzie z osobami towarzyszącymi, (problem w tym że ta impreza jest pojutrze) ale koleżanka, która jest dla mnie Tylko i wyłącznie koleżanką niestety nie może ze mną pójść i postanowiłem zaprosić właśnie dziewczynę, którą poznałem.Jako, że dziewczyny zazwyczaj długo przygotowują się do takich imprez, (na tej dziewczyny będą w sukniach itp.) postanowiłem, że napiszę w tej sprawie do niej na gg, bo im później tym moje i tak małe szanse na tą, że ze mną pójdzie bardziej maleją.Tak jak się spodziewałem grzecznie odmówiła, choć po cichu liczyłem na to, że jak jej bardzo zależy to pójdzie.Dodam, że nie napisałem tego tak wprost, że ją zapraszam tylko, że w piątek idę na imprezę, nareszcie coś ciekawego na weekend i czy może nie chciałaby pójść ze mną.Odmowę tłumaczyła tym, że za późno jej o tym powiedziałem.Na pytanie , czy poszłaby ze mną gdybym zaprosił ją wcześniej odpowiedziała, że "pewnie tak"...
Później jeszcze trochę pisaliśmy próbowałem ją jeszcze delikatnie namówić, napisała, że niestety,ale nie może, nie chciało mi się jej namawiać i było mi trochę przykro, dlatego napisałem po prostu "szkoda" i rozmowa się zakończyła.
Wydaje mi się, że coś poszło nie tak, wcześniej to ona pierwsza zaczynała do mnie pisać, wydzwaniała co przerwę, żeby po nią przyjść, sama się starała.Teraz muszę jej szukać na przerwie, żeby się z nią spotkać i wydaje mi się, że nawet jak pisze na gg to tak jakoś inaczej.Nie wiem dlaczego, cały czas wszystko było ok, jak rozmawialiśmy to wiedziałem, że ją rozmowa również interesuje, było zabawnie, prawie idealnie, starałem się nawet stosować 'mowę ciała' wszystko dobrze wychodziło.Teraz to się trochę zmieniło, tak jakby mniej się mną interesowała.Jak wzbudzić w niej znowu zainteresowanie ? Co może być nie tak ?

Pozdr. Proszę o odpowiedź

TruPix
Nieobecny

Dołączył: 2008-08-30
Punkty pomocy: 1

nigdy nie mów kobiecie że jest fajna. To słowo wyrzuć ze słownika Wink i nigdy nie pisz kobiecie na gg ze chcesz ja zaprosic jesli masz nr tel. Zadzwon to bardzo wazne. Mysle ze zgodzila by sie bo wtedy dzialasz z zaskoczenia i ona nie mysli racjonalnie.

Zawsze do przodu...

Sensei
Portret użytkownika Sensei
Nieobecny

Dołączył: 2008-11-19
Punkty pomocy: 8

nie mówiłem do niej, że jest "FAJNA" używałem bardziej wysublimowanych określeń w stosunku do niej Smile.
Co do rozmowy telefonicznej, faktycznie - masz rację nie wiem czy by się zgodziła, ale na pewno było by to bardziej prawdopodobne. Ale na to liczyłem tylko po cichu, bo jak racjonalnie pomyślałem to faktycznie się "za późno obudziłem" z tą propozycją.Ale trochę mnie dziwi jej zachowanie teraz, takie zmniejszenie zainteresowania mną, chociaż właściwie nic się takiego nie stało, nie było powodów cały czas nam się fajnie rozmawiało, tak jak pisałem sama starała się o to, żebym się z nią spotkał, pogadał, ja nie miałem nic przeciwko, naprawdę lubię się z nią spotykać.Nie chcę odpuścić takiej dziewczyny, tym bardziej, że gdybym jej nie przypadł do gustu to chyba nie było by z jej strony tyle inicjatywy wcześniej.W ogóle dzięki, że ktoś w końcu przeczytał całość.. Smile nadal czekam na odpowiedzi

//edit

Chodzi mi o to jak ja mam się teraz zachowywać w stosunku do niej.Nie wiem czy ona to robi specjalnie, czy może jest taka zajęta teraz, no ale chyba znalazłaby chwilę, żeby chociaż smsa napisać... nie wiem to się tak nagle i właściwie bez żadnego powodu zmieniło...
Nie chcę jej jakoś konkretnie olać, bo niejeden "szczur" tylko czeka na okazję Tongue jak na razie to się boją do niej podejść, ale jak bym tak dłużej nie okazywał zainteresowania jej osobą, to kto wie, a zależy mi na niej...

TruPix
Nieobecny

Dołączył: 2008-08-30
Punkty pomocy: 1

OK, odnioslem sie do stwierdzenia: "Odpisałem już po powrocie do domu na gg, że wydaje mi się, że jest bardzo fajną dziewczyną itd"

Zawsze do przodu...

042
Portret użytkownika 042
Nieobecny

Dołączył: 2008-11-04
Punkty pomocy: 10

odpusc na chwile temat, jesli ona zauwazy, ze dales spokoj to zacznie myslec jesli jest Toba zainteresowana.

Nie biegaj za nia. Nie pisz na GG, badz przez kilka dni nie widoczny, aby dac jej znak ze robisz zupelnie co innego niz czekanie na nia. Jak napisze esa odpisz po godzinie czy nawet pozniej.

Wszystko jest napisane na stronie

Sensei
Portret użytkownika Sensei
Nieobecny

Dołączył: 2008-11-19
Punkty pomocy: 8

Mógłbyś podać dokładnie link albo chociaż tytuł artykułu ?
Nie mogę akurat znaleźć czegoś co się tyczy podobnej sytuacji.
Tym bardziej, że jej zachowanie zmieniło się nagle i praktycznie bez powodu... ja nie ukrywałem, że jestem nią zainteresowany, ale ona właściwie pierwsza okazała zainteresowanie mną.

Może ktoś jeszcze przeczyta całość Wink i udzieli jakiejś rady... wyjaśni o co tu biega

042
Portret użytkownika 042
Nieobecny

Dołączył: 2008-11-04
Punkty pomocy: 10

przeczytaj jak wrocic do kobiety, i ogolnie strone a wszedzie znajdziesz cos dla siebie co da sie wykorzystac do Twojej sytuacji. Bo tak naprawde jej nie straciles bo jej nie zdobyles. Laughing out loud

Admin
Portret użytkownika Admin
Nieobecny
Administrator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 45
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2008-08-15
Punkty pomocy: 1599

Chłopaki dajcie już spokój z tym tematem jak odzyskać dziewczynę. Wystarczająco napisano na ten temat.

Sensei
Portret użytkownika Sensei
Nieobecny

Dołączył: 2008-11-19
Punkty pomocy: 8

Na pewno poczytam, dzięki Wink
Dalej czekam na odpowiedzi tych, którym się chciało przeczytać całość ...
Bardzo proszę jeszcze o jakieś porady... czy naprawdę 'olewanie' jej przyniesie pożądany skutek ?

Sensei
Portret użytkownika Sensei
Nieobecny

Dołączył: 2008-11-19
Punkty pomocy: 8

Gracjan Chyba nie przeczytałeś tego co napisałem, tu naprawdę nie o to chodzi.Tu chodzi o nieracjonalne zachowanie dziewczyny...
Byłbym wdzięczny gdybyś przeczytał to co napisałem na początku... i udzielił jakiejś rady co jutro robić..

Sensei
Portret użytkownika Sensei
Nieobecny

Dołączył: 2008-11-19
Punkty pomocy: 8

Tak w skrócie to ona kilka dni interesowała się mną, aż za bardzo Laughing out loud a nagle tak jakoś jej przeszło, chociaż nic złego się nie stało i wszystko było prawie idealnie.Przestała sama pisać, każdą rozmowę muszę zaczynać ja, muszę pierwszy do niej napisać,zagadać, żeby nawiązać kontakt.
Nie jest tak , że byłem z nią i ją straciłem... nie byłem z nią, ale byłem na dobrej drodze i nagle bach i coś się popsuło... nie pokłóciliśmy się, niby było po staremu, ale nasze relacje jakoś się ochłodziły... ona nie wykazuje za bardzo zainteresowania, ale jak ja z nią zagadam to nie jest nieprzyjemna, rozmawia normalnie, ale nie widać u niej aż takiego zainteresowania co np. w poniedziałek... wtedy sama dzwoniła, żeby się z nią spotkać na przerwie i praktycznie non-stop pisała... nie wiem czy ona ze mną w coś pogrywa, czy coś jej nie pasuje.Ja nie ukrywałem, że mi się podoba, ale bez przesady... wydaje mi się, że nie popełniłem jakichś kardynalnych błędów...
Zresztą myślę, że sytuacja nie jest jakaś tragiczna, myślę że to da się jeszcze jakoś odbudować

TruPix
Nieobecny

Dołączył: 2008-08-30
Punkty pomocy: 1

Gracjan ma racje bo wszystkie rady ktore teraz Ci odpisuja sa takie same jak w tematach "jak wrocic do byłej"
a walkowanie tematu o kazdym jej i Twoim ruchu juz Nam wszystkim sie znudzilo.

Zawsze do przodu...

Admin
Portret użytkownika Admin
Nieobecny
Administrator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 45
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2008-08-15
Punkty pomocy: 1599

Przeczytałem. Ciężko było zrozumieć bo chaotycznie to napisałeś. Co Ci powiem... Stary jest taka zależność. Jak dziewczyna się stara na początku ale uda sie jej odwrócić sytuację że facet stara się bardziej to dzieje sie tak że dziewczyną traci zainteresowanie.

Jeśli dziewczyna mówi Ci tekst "wcisnę Cię w termin" to znaczy że ona już ma nad Tobą kontrolę i chce mieć jeszcze większą. Tak żeby jej dać Tobie do rozumienia że ona jest niedostępną nagrodą którą trzeba zdobywać.

Żalecam Ci przeczytać tą stronę całą i wyciągnąć wnioski. Bo masz bardzo słabą ramę i wyjątkowo dajesz sobie do glowy wcisnąc kobiece iluzje.

Sensei
Portret użytkownika Sensei
Nieobecny

Dołączył: 2008-11-19
Punkty pomocy: 8

Te "wcisnę Cię w termin" to było w żartach... no ale coś w tym jest.
Przeczytałem oczywiście "Jak odzyskać dziewczynę.Jak wrócić do byłej".Może to nie całkiem odpowiada mojej sytuacji, ale na pewno pomoże.Po prostu przez jakiś czas, dopóki ona nie okaże zainteresowania, ja nie będę tego również robił.
Obym się nie przejechał Wink skoro nie była moja to może również nie będzie chciała wrócić, ale może będzie chciała wzbudzić znowu moje zainteresowanie, więc będę cierpliwy i faktycznie będę się starał żeby widziała mnie z innymi dziewczynami...
Dzięki wszystkim, którzy przeczytali mój faktycznie "chaotycznie" napisany post i odpowiedzieli.
Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś sugestie chętnie przeczytam Wink

Admin
Portret użytkownika Admin
Nieobecny
Administrator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 45
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2008-08-15
Punkty pomocy: 1599

Mam rade na koniec i niech to zakończy ten temat. Nie bądź ciotą i wes sie w garść. Po pierwsze zrozum że musisz być dominujący i prowadzić kobietę by nie traciła zainteresowania. Po drugie nie dawaj kobiecie wiecej niż ona daje z siebie.
Po trzecie przeczytaj lekcje i artykuły. One Ci powinny wiele uświadomić.
To tyle.

Sensei
Portret użytkownika Sensei
Nieobecny

Dołączył: 2008-11-19
Punkty pomocy: 8

Stosowałem i póki co stosuję metodę olewania jej oraz prowadzenia rozmów z innymi dziewczynami na jej oczach, ale jak na razie się nie odezwała.Metoda ta, jednak przyniosła jakiś skutek, mianowicie udało mi się "zwerbować agenta" Laughing out loud wśród jej bliskich koleżanek, można powiedzieć, że najbliższą koleżankę.Zacząłem z nią rozmawiać na temat dziewczyny, którą jestem zainteresowany i dowiedziałem się co spowodowało, że przestała się mną interesować.
Tego w życiu bym się nie spodziewał, ale cóż babskie myślenie ...
Jak mówi jej koleżanka, trafiłem w czuły punkt tej dziewczyny podczas rozmowy.Ma ona mało koleżanek, za to kilku najlepszych kumpli, którzy bądź co bądź są tylko, albo aż kumplami.Nie znam ich, ale heh... , z tego co mi o nich mówiła to chodzą do niezbyt "renomowanych" zawodówek, naprawdę, w tych przypadkach powszechnie uważanych szkoły dla osób o "niskim potencjale intelektualnym" i trochę z nich pożartowałem w rozmowie z nią (z dziewczyną, którą jestem zainteresowany) i wcale nie wyglądała na obrażoną, ale próbowała odpierać to co o nich mówiłem.
Teraz od jej kumpeli (mam powody żeby jej w 100% ufać) dowiaduje się, że ona odebrała te żarty tak, że ja uważam się za lepszego od innych, że jestem zbyt "płytki" , żeby zrozumieć, że oni poszli tam z własnego wyboru i bla bla bla ..( babskie gadanie i myślenie).

Chciałbym to jakoś naprawić, bo nawet nie znam tych jej kumpli i tylko w żartach się z nich nabijałem.Chciałem być trochę arogancki, było coś o tym w "Tajemnicach uwodzenia".Chyba faktycznie trafiłem niechcący w jej czuły punkt.
Teraz nie wiem co robić, obiecałem kumpeli tej dziewczyny, że to co mi powiedziała pozostanie między nami, ale skoro już o tym wiem to chciałbym to jakoś naprawić.Metoda olewania bardziej przynosi odwrotny skutek, ona jest bardzo atrakcyjna ;P i z tego co się dowiedziałem to już się nią interesują inni, także muszę zmienić taktykę.
Nie wiem jak powiedzieć jej, że źle mnie zrozumiała , że to co mówiłem o jej kumplach, to był żart i za bardzo sobie to wzięła do serca.To jest duży problem, bo sam w życiu bym się nie domyślił, że mogło chodzić o takie coś, a nie mogę powiedzieć jej skąd o tym wiem...

Dodam jeszcze, że dowiedziałem się, że do czasu tej "wpadki" podobno była mną zafascynowana Tongue i cały czas o mnie gadała...

Pomóżcie mi proszę bo nie wiem co robić.....