Panowie jest sprawa i nie wiem totalnie jak sie mam zachowac...
Wszystko odbyło sie 30 min temu...
ale najpierw jak do tego doszło...
Już penwie wiece, że jestem napalonym piłkarzem i to moja ulubione zajecie...od dziecka Kibicuje Liverpoolowi to moje 2 serce...zato moja dziewczyna kocha Chelsea...a tak sie stało że dzis Liverpool grał z Chelsea a kto sie piłką interesuje to wie że ten mecz to nie byle jaki mecz...obie druzyny miały po tyle samo pkt przed tym meczem....moja dziewczyna przed meczem wyskoczyła z propozycją ze jeżeli Chelsea wygra to musze sie rozebrać...a jeżeli Liverpool wygra to rozbieram sie ja...zachwile dodała że na poważnie mówi...zgodziłem sie...Mecze meczem...na moje szczęście Liverpool wygrał 2:0 z Chelsea...i co sie dzieje...po 20 min pisze mi "pfff...i tak sie nie rozbiore"
a ja No i co..."jajco"
wkurzyłem sie troche i naisałem przepraszam ale musz isć...a ona"nic nie czaje...pa"
Za 20 min napisała mi sms "Dobra juz rozumiem ...miłego świętowania ...nie wiem co o tym myślicie...bo tak sie wkurwiłem że mam na nią wyjebane...;/
zdenerowałem sie...tylko czy nie zachowałem sie jak małe dzieck co sie obraża o byle co ;/ ???
Rozumiem Cię w tym temacie doskonale. Nie obrażaj się na nią, uśmiechnij się, a czasami przypomnij o tym meczu w formie żartu. I myślę, że jeśli mówiła poważnie o tym rozbieraniu to powinieneś wyegzekwować
ale to by była taka sama manipulacja jak u kobiet
hehe no lubi piłke kiedyś nawet sama grała...ale chujowy klub lubi xD bo ja Chelsea nie nawidze xD
i teraz nie wiem panowie jak reagować xD
...Zabija nas To co najbardziej kochamy...
Miałem podobno sytuacje do ciebie hehe ^^ , mieszkam na śląsku a tu wiadomo jest dużo klubów i ja i moja laska bylismy wogóle za przeciwnymi drużynami , tak wgl to przez to się poznalismy poczęści, ale potem nie było z tym jakis problemów . Ale według mnie to sie trochę głupio zachowała, jakiś zakład to trochę błachostka i nie powód do obrazy lepiej sprubować to obrucic w jakis żart albo cos w tym stylu xD.
ale jak...co mam napisać że w sobote wbijam i sie rozbierasz bo jak nie to ci powtórke meczu prześle xD
...Zabija nas To co najbardziej kochamy...
Ja bym napisał że jeszcze nie raz się przegra i trzeba się z tym pogodzić... A jak się załorzyła to wypadało by dotrzymać słowa.. bo jak by sytuacja była inna to pewno by tobie truła dupe że sie masz rozebrac xD
tak, dokładnie
Panowie...rozmawiałem z lejdis...i sie okazało, że wogóle nie oto chodzi...powiedziała ze jest zła bo coś dojebałem...pewnie dojebałem coś na opisie gg po meczu i sie wkurwiła...a znam siebie i w sumie jest to możliwe ;/
wiec pewnie z mojej winy...
zaraz spróbuje to naprawić jakos
...Zabija nas To co najbardziej kochamy...