Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

"Marnuję swój czas leżać tutaj"

9 posts / 0 new
Ostatni
Arcade
Nieobecny
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2010-09-26
Punkty pomocy: 0
"Marnuję swój czas leżać tutaj"

Witajcie

Z laską zadaję się miesiąc. Nie jest kolorowo. Kobieta ma swoje humory. Załamują mnie różne jej specyficzne zagrywki.

Zaplanowaliśmy w połowie tygodnia wspólny sobotni wieczór. W dzień spotkania po południu dowiaduję się, że jednak na ten wieczór umówiła się już z koleżanką. Odpowiedziałem, że rozumiem i szanuje jej decyzje, ale nie lubię niesłownych ludzi. Dobre rozegranie?
Inną drażniąca kwestia - ciągle słyszę, że "jestem pierwszą osobą, która jej to mówi" - gdy poruszam różne kwestie na temat jej osoby - zazwyczaj te, które nie podobają mi się w niej.
Może się czepiam, ale nie pasują mi też jej zagrania zaczynające się na "Ja". Przykłady (rzeczywiste) "Ja tam nie jadę, bo się boję" (odnośnie wspólnego wyjazdu, który wstępnie został już ustalony), "Ja się dobrze bawię i nie chce wychodzić" (późna poranna godzina, podczas rozmowy na temat wyjścia z imprezy gdy mój organizm już odmawia posłuszeństwa), "(Ja) Marnuje swój czas leżąc tutaj-zaplanowane miałam sprzątanie od samego rana (podczas przytulania po śniadaniu). Zero emocji w tych słowach. Tak jakby ona czuła się najważniejsza i reszta ją nie interesuje.

Co byście zaproponowali, aby uniknąć tego typu sytuacji? Ewentualnie jak to odbić?

Z góry dzięki koledzy.

GDP
Portret użytkownika GDP
Nieobecny
Zasłużony
Wiek: użytkownik nie podaje
Miejscowość: użytkownik nie podaje

Dołączył: 2011-01-08
Punkty pomocy: 1021

Jak się dobrze bawi, a Ty musisz iść to nie widzę powodu dla którego miałbyś zostawać dłużej na imprezie. Skoro boi się gdzieś jechać, to nie widzę powodu dla którego mialbyś nie pojechać tam z kimś innym.
Marnuje czas? Więc powiedz, żeby się ruszyła i robiła to co miała zaplanowane, a sam zrób coś co sprawi, że ona będzie żałowała że nie może być z Tobą tylko musi sprzątać. Ona musi zobaczyć, że nie jest całym Twoim światem i że masz swoje życie. Inaczej będzie myślała, że jest pępkiem świata i będzie raczyła Cię swoimi humorami...

Przestań się spinać, a nigdy nie będziesz musiał się relaksować.

anonycoder
Portret użytkownika anonycoder
Nieobecny
Wiek: 22

Dołączył: 2010-01-25
Punkty pomocy: 11

Marudna ta dziewczyna ja bym z taka nie wytrzymał.

Masz to na co Cię stać i basta!
-------------------------------
Muay Thai, Bjj, Krav Maga, K1

Sagułaro
Portret użytkownika Sagułaro
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: x

Dołączył: 2010-06-10
Punkty pomocy: 37

JA pierdole. Tylko wyobrażam sobie, jak ona to mówi, ale faktycznie brzmi irytująco. Co tu dużo mówić, pokaż jej że wcale taka ważna nie jest ; )

Temida, bogini sprawiedliwości- jest ślepa, ale to nadal kobieta.

MySoul
Portret użytkownika MySoul
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Bwa

Dołączył: 2010-11-19
Punkty pomocy: 84

Ona ma chociaż jakieś pozytywne cechy w zachowaniu?
Bo z tego co opisałeś to wieczne marudzenie, heh

----------------------------------------------------------
...każdy tworzy własną indywidualność...

Arcade
Nieobecny
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2010-09-26
Punkty pomocy: 0

Pozytywne cechy - dobry sex Smile

MySoul
Portret użytkownika MySoul
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Bwa

Dołączył: 2010-11-19
Punkty pomocy: 84

A nie, to w takim razie zmienia całkiem postać rzeczy xD Laughing out loud

Czyli mam rozumieć że niema pozytywnych cech w zachowaniu/charakteru ?

----------------------------------------------------------
...każdy tworzy własną indywidualność...

Arcade
Nieobecny
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2010-09-26
Punkty pomocy: 0

Przeanalizowałem cały temat w weekend. W niedziele wieczorem spotkaliśmy się. Powiedziałem że mam temat do przedyskutowania. Na start dostałem opierdziel za... nie okazywanie emocji podczas rozmowy telefonicznej (?) oraz że za mało się angażuję. Wytłumaczyłem jej spokojnie, iż między nami nic nie będzie. Podałem sporo argumentów. Nie była w stanie odbić ŻADNEGO. Znamy się 2.5 roku (razem od miesiąca). Pierwszy raz widziałem ją w takim stanie. Do tej pory zawsze pewna siebie, stanowcza, władcza a teraz zrobiła się maluteńka, zrozpaczona z podkulonym ogonem. Jeżeli bardzo jej zależy - niech powalczy sama ze sobą - ze swoimi zachowaniami. Jednakże uważam, że duma jej na to nie pozwoli Smile