Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Jestem dla niej za dobry i ona mnie olewa co robić?

38 posts / 0 new
Ostatni
Amakuza
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Niemcy

Dołączył: 2010-03-31
Punkty pomocy: 0
Jestem dla niej za dobry i ona mnie olewa co robić?

więc opisze wam wszystko co mogę więc będzie trochę czytania ale proszę was o pomoc jestem zdesperowany i bardzo mi zależy na waszej odp.

zacznę od tego jak się poznaliśmy żeby wszyscy wiedzieli o co chodzi Smile

Więc przyjechałem do Niemczech poznałem sobie ziomka (nie istotne) i pojechałem z nim do takiego miasta obok po substancje niedozwolone Laughing out loudLaughing out loud i tam miała czekać na niego koleżanka "Klaudia" więc przyjechałem na miejsce widzę stoi fajna laska myślałem że ma z 19 lat okazało się że ma tylko 15 Smile przy niej zapaliłem i sobie w nos daliśmy... (nie jestem ćpunem po prostu raz na jakiś czas sobie zapale i ... może w moim życiu to miało z 15 razy miejsce max) więc byłem na straconej pozycji jak się poznaliśmy bo pewnie pomyślała sobie że ćpam Tongue poszedłem z nią do sklepu kupić kurtkę kolega został pogadałem z nią itp. i mi się spodobała później pisaliśmy dużo na gg itp wytłumaczyłem jej że ja tego co zrobiłem często
nie robię... po jakimś czasie zaprosiłem ją na "drinka" Tongue poznaliśmy się wszystko ok i jak z nią rozmawiałem godzinami na gg i spotykałem się to uznałem że jest ok... z czasem tych rozmów i potkań się w niej zakochałem (nie mylić z zauroczeniem) bo wiem co to miłość a co to zauroczenie miałem dużo dziewczyn i wiem że ta jest inna i inaczej o niej myślę innym mówiłem kocham cię i czułem coś do nich ale ta na prawdę jest inna ma na mnie duży wpływ jestem dla niej zupełnie inny niż dla moich byłych... a więc spotykaliśmy się pierwszy pocałunek itp. później pokłóciłem się z tym kolegom (okazał się fałszywy i patrzy tylko na kase a takich ludzi to ja nie lubie Tongue) więc w czasie kłótni wygarną mi coś o niej ręka poszła mi sama i dostał tylko raz ale tak że pluł zębami... później zaczęliśmy się już bardziej spotykać dość szybko powiedziałem jej co do niej czuje (wiem że to źle) później zaczęliśmy być parą i tu zaczyna się chyba problem bo pokazywałem jej że jest dla mnie wszystkim i byłem dla niej dobry pokazałem jej ile dla mnie znaczy jak to się mówi "nosiłem ją na rękach"  mówiłem że jest jedyna nie chce innej, nigdy jej nie zdradzę itp. ona powiedziała że mnie nie kocha i nie wie kiedy zacznie później spotkaniaktóre wyglądały tak: przychodziliśmy do mnie całowaliśmy się patrzeliśmy na siebie rozmawialiśmy i jak to para takie bzdety... xD po jakimś czasie powiedziała mi że mnie kocha ale później stwierdziła tylko że jej się tak wydawało i już sama nie wie co do mnie czuje ale zależy jej na mnie później po jakimś tyg. ze mną zerwała powiedziała że "dobrze jej samej" i po tym jej mama do mnie zadzwoniła i powiedziała że słyszała co się stało i że ona jeszcze czasem jest dziecinna itp. i że ona chce żebym był z nią bo widzi że ją kocham i jestem dla niej dobry. Wtedy trafiłem na waszą stronę i na temat "jak wrócić do byłej" więc zrobiłem ją zazdrosną itp i oczywiście podziałało w końcu ona do mnie zadzwoniła i zaproponowała spotkanie powiedziałem że nie wiem zobaczę... później po jakimś czasie się zgodziłem wtedy spotkaliśmy sie wszystko było ok wpadła mi w ramiona oznajmiając że "musi mieć kogoś kto ją kocha" dla mnie to było trochę dziwne ale ok... więc wróciliśmy do siebie i dalej to samo ale teraz dałem się jej bardziej "zeszmacić" bo co ona mówiła to tak robiłem ... fajki mi zabroniła palić, powiedziała że jak zrobię kolczyk w brwi to zerwie i takie... ja robiłem wszystko dla niej ale widziałem po niej że tak: chce być ze mną ale jej się to nudzić zaczyna to moje posłuszeństwo wobec niej i że jestem taki uległy. Jakiś tydzień temu pojechała do Polski na 3 tyg przed wyjazdem powiedziałem jej że ma nic nie zrobić że mi serce pęknie jak tam coś z kimś zrobi powiedziała że nic nie zrobi i że mogę być spokojny, ja powiedziałem że chyba do niej dzwonić nie będę a jak będę to mało bo dam jej looz tam... doszedł czas jej wyjazdu i było tak siedzimy u mnie wszystko ok całuje się i ona powiedziała " w końcu do Polski jadę super się ciesze......." ja na to że ja się nie ciesze i będzie mi jej brakowało wtedy ona ubrała się i wyszła wkur... ja szok o co jej chodzi i za nią pobiegłem po drodze pytałem o co jej chodzi itp ona nie chciała mi powiedzieć w końcu powiedziała mi tak "bo ja czekam na to jak na zbawienie na ten wyjazd a ty mnie denerwujesz" pogodziliśmy się ok... i pojechała do domu później była w autobusie rozmawialiśmy przez tel wszystko ok jeszcze jej mama ze mną rozmawiała że wszystko będzie ok itp. dojechała do Polski i cyrk... miała mi podać swój Polski numer tel ale nie podała więc dzwonie do jej siostry która jest w Polsce ona podała mi ten nr i powiedziała że Klaudia ma chyba na mnie "wyjebane" ale chce ze mną być (dziwne ; o) i że jakiś chłopak się do niej przystawiał i powiedziała że "ma chłopaka itp" (jej siostra jest ze mną szczera) później zadzwoniłem do niej i zapytałem czemu mi nie dała nr Polskiego powiedziała że wysłała sms ale chyba nie doszedł (mogło tak być chociaż nie wiem) ale była taka ignorancka nie wiem jak to opisać taka dziwna... olewająca wobec mnie miała taki arogancki głos ale powiedziała że wszystko ok i że nic nie ma zamaru robić i że teraz jest przestawiona na Polskę i że jest trochę "inna" ale nic nie zrobi. Później 2 tel do niej jakieś 3 dni później co słyszę? że miałem do niej nie dzwonić, że nie myśli tam wgl o mnie jest zalatana ps. nie wspomniałem o tym że ona lubi jak jestem zazdrosny i się denerwuje (nie wiem czemu bo mnie to nie bawi =/) i czasem mówiła mi że ten kolega się do niej podwalał ten jej w biust patrzył itp... ale raczej to olewałem ale widać po mnie było ze to mnie wkurwia i to bardzo a jej sie to chyba podobalo... a wiec powiedziała ze nie myśli o mnie i czasu nie ma i cos tam takie bzdety i ze kolega do niej zarywa itp. ale myślę ze nic nie zrobiło jej mama wie o wszystkim bo jej powiedziałem powiedziała mi na to ze pokazałem jej "ze za bardzo z nią jestem" i ze muszę pokazać jej ze mam tez swoje zdanie itp.

więc wymyśliłem teraz tak nie odezwę się do niej wraca 11-stego i myśli że zadzwonię itp.. ale ja się nie odezwę i będę czekał na jej ruch pokaże że ona też musi się starać i jeszcze wymyśliłem że pójdę do niej i popatrzę na nią i sobie pójdę (centralnie Laughing out loud zadzwonię do drzwi powiem że chce tylko na nią popatrzeć popatrzę i sobie pójdę) żeby dać jej do myślenia i teraz co mam zrobić co o tym myślicie? chce z nią być nie chce innej co zrobić żeby ratować ten związek? jakieś pomysły?

Faq:
1.Nie chce innej jak by tak było to tu bym nie pisał
2.Nie byłem wcześniej dla innych taki tylko było tak : nie podoba się to spier... Laughing out loud
3.Ja mam 18 lat ona ma 15 (tak dla formalności)
4.mieszka ode mnie 10 km ale to żaden problem bo mam do niej transtoprt kiedy chce i ona tak samo.
5.wiem że zfrjerzyłem się wobec niej ale chce dla niej jak najlepiej ;X
6.co zrobić teraz?

Tisipiajpi
Nieobecny

Dołączył: 2009-11-09
Punkty pomocy: -1

kurwa, przeczytalem cale ufff:P synku jedno pytanie... ty masz 15 ona ma 18, chcesz popelniac z powodu jakiejs glupiej cipy, rozumiesz,CIPY, samobojstwo lub cos w tym stylu.... jak odpowiesz ze tak to sie od niej odczep, a jak ze nie, to kurwa tym bardziej:D na dzien dzisiejszy kochaja ja twoje nadmiernie produkujace sie w twojej glowce hormony wiec wrzuc na luz, ale chuj z tym bo i tak tego nie zrozumiesz:P ale com napisal... napisalem

Rozi
Portret użytkownika Rozi
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2010-03-14
Punkty pomocy: 0

I do wacława Pana nie dawaj w palnik..

Tisipiajpi
Nieobecny

Dołączył: 2009-11-09
Punkty pomocy: -1

a co do dragow.... hmmm czlowiek nie wymyslil lepszej rzeczy jeszcze, noo... moze Lamborghini Murcielago:D

Rozi
Portret użytkownika Rozi
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2010-03-14
Punkty pomocy: 0

Wymyslił lepszą rzecz ;d Piwo ; )

Tisipiajpi
Nieobecny

Dołączył: 2009-11-09
Punkty pomocy: -1

dla mnie piwo na dzien dzisiejszy to prehistoria chooc... piwko to zawsze piwo:*

Rozi
Portret użytkownika Rozi
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2010-03-14
Punkty pomocy: 0

No cóż , ja tam ostaje jednak przy tej prehistori ;d

Tisipiajpi
Nieobecny

Dołączył: 2009-11-09
Punkty pomocy: -1

a gustach nigdy sie nie dyskutuje.... spadam narra:D

Amakuza
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Niemcy

Dołączył: 2010-03-31
Punkty pomocy: 0

nie gadajcie o piwie tylko powiedzcie mi co zrobic tylko nie mówice że mam ją zostawić bo juz mowilem ze jak bym chcial to zrobic to bym tyle tu nie pisal... chce zrobic cos po czym ona stanie sie zazdrosna i sie zakocha i za mna bedzie latala Tongue

Rozi
Portret użytkownika Rozi
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2010-03-14
Punkty pomocy: 0

W dwa dni tego nie zrobisz , nie obrocisz sytacji az tyle , poprostu daj sobie spokój

Amakuza
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Niemcy

Dołączył: 2010-03-31
Punkty pomocy: 0

mam czas ... i tak sobie spokoju nie dam bede walczył Smile
myslalem ze mi podpowiecie co mam zrobic a nie bedziecie pisac daj sobie looz... bo latwo jest sie poddac Smile

Rozi
Portret użytkownika Rozi
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2010-03-14
Punkty pomocy: 0

Zauważ żależność że nie poddajać sie tak to ujołeś Dalej masz zamiar brnąć w to i się męczyć i dalej będziesz powielał te same błedy.

Wyciągnij nauke z tej lekcji a następnym razem będzie o wiele lepiej , to nie jest kobieta twojego życia .

Amakuza
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Niemcy

Dołączył: 2010-03-31
Punkty pomocy: 0

teraz mam zamiar pokazac jej i zrobic tak żeby to ona za mną latała nie będę już dla niej taki jak byłem o to możesz być spokojny jak zobacze poprawe to na pewno nie wróce do głaskania jej i mówienia tak tak.... robie to dla niej bo nie zawsze było źle nie raz było dobrze i nie jestem z tych co się poddają

Rozi
Portret użytkownika Rozi
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2010-03-14
Punkty pomocy: 0

robie to dla niej bo ...

No właśnie , robisz to dla niej a nie dla siebie żeby być lepszym , czyli nic się nie zmieni

Amakuza
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Niemcy

Dołączył: 2010-03-31
Punkty pomocy: 0

dla siebie też to robie xD wiedziałem że się do tego czepisz Tongue ale nie możesz dać mi klika rad jakiś normalnych po za zostawieniem jej? jak zobacze ze to nic nie daje to powiem jej żeby spierdalała ale nic nie zaszkodzi mi zobaczyc i jak już jestes taki Doświadczony to na pewno wiesz co zrobić żeby jej zależało chociaż troche zależeć bardziej Tongue

Rozi
Portret użytkownika Rozi
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2010-03-14
Punkty pomocy: 0

Nie lataj za nią , nie kotkuj miskuj , spraw żeby zateskniła , zajmij czymś czas pożytecznym oczywiscie , tak abys był zajety , sprawiaj wrazenie jakbys w kazdej chwili mogl odejsc i Cie to nie boli. Wywróc jej swiat do góry nogami

Amakuza
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Niemcy

Dołączył: 2010-03-31
Punkty pomocy: 0

no i o takie coś mi chodziło ! nie można było tak od razu? Tongue
bo wiesz poddać to ja się moge kiedy chce ale zawsze moge spróbować co mi szkodzi? 

z tygo forum i czytania wszystkich (co do jednego) artykułów właśnie to wywnioskowałem żeby jej dać do myślenia i pokazać że mam ją w dupe...

jakieś pomysły? bo ten z tym że zadzwonie do jej drzwi popatrze i sobie pójde to moim zdaniem dobry xD dam jej tym do myślenia a i moge jej jeszcze powiedzieć że jak się fajki stopniowo rzuca to z nia też tak spróbuje xDDD

Rozi
Portret użytkownika Rozi
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2010-03-14
Punkty pomocy: 0

Założe się że jak przyjdziesz popatrzeć to już zostaniesz u niej.

Nie nie rób tak , nie nie mów że chcesz ją rzucić , poprostu rób swoje.
Zajmij się jakimś hobby , miej mniej czasu wtedy taka osoba raczej steruje zwiazkiem bo od niej uzaleznione jest spotkanie

Amakuza
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Niemcy

Dołączył: 2010-03-31
Punkty pomocy: 0

nie zostane u niej bo ja juz jak raz cos zle zrobie to pozniej to pamietam... teraz bede mial w glowie tylko to zeby ja ignorowac udawac ze nie mam czasu grac niedostepnego

tylko będzie mi troche źle bez niej bede o niej myslal ale jestem silny i wiem juz chyba co mam robic...

Jak ktoś coś jeszcze propnuje to pisać!

Tisipiajpi
Nieobecny

Dołączył: 2009-11-09
Punkty pomocy: -1

amakuza przanalizuje twoja sytuacje bo ciekawa sytuacja i napisze ci za jakisc czas co bys z tym realnie zrobil... ale pamietaj, nie zaryzykujesz, nie zyskasz, mozesz wygrac ale zawsze mozesz tez stracic.... akcja jest spierdolona i tak i tak no ale wlasnie w sumie o takie akcje mi chodzi:P

Tisipiajpi
Nieobecny

Dołączył: 2009-11-09
Punkty pomocy: -1

kurwa szkoda ze ferrari nie masz.... bylo by z gorki:D

Amakuza
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Niemcy

Dołączył: 2010-03-31
Punkty pomocy: 0

no chciał bym mieć Laughing out loud
Czekam na odp. i na prawdę ukłony za zaangażowanie!

Rozi
Portret użytkownika Rozi
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2010-03-14
Punkty pomocy: 0

To raczej kwaśny byłby ten sok

Sakuś20
Portret użytkownika Sakuś20
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: My way ;D

Dołączył: 2010-03-18
Punkty pomocy: 695

Człowieku, czy ty tego nie widzisz?
Ona Cie testuje NON STOP!!!
Jeśli sam powiedziałeś że ona Cie kocha i zależy jej na tobie to czemu robi takie rzeczy??
Ona chce prawdziwego mężczyzny który ma swoje zasady i swoje zdanie.
Specjalnie cie podkurwia żebyś był zazdrosny i latał za nia jak piesek.
A co do tego przeyjazdu to tak:
nie dzwoń pierwszy, tylko nie zgodze sie co do tego odejścia spod jej drzwi.
Jeśli tak zrobisz, ona nie uwierzy że tak szybko się zmieniłeś.
Najlepiej nie idź do niej (kiedy już wróci) tylko poczekaj aż ona do Ciebie napisze, zadzwoni i poprosi o spotkanie. Gdy się już spotkacie pogadaj z nią chwile jak spędziła czas takie pierdu pierdu i po niedługiej rozmowie, powtarzam NIEDŁUGIEJ powiedz że nie masz czasu i musisz lecieć.
Obserwuj jej reakcje, nie mów czemu juz musisz iść, po prostu IDŹ!
Zobacz czy choć troche jej zależy, czy pójdzie za Tobą.
OBSERWUJ i PRZEMYŚL!
Aha, jeszcze jedno- nic nie wspominaj o żadnych facetach których tam spotkała lub cos i unikaj podobnych tematów.

To tylko moja wersja, w życiu wszystko się może potoczyć więc nie bierz jej sobie do serca.
Myśle że choć troche pomogłem.

POZDRO Rafi Wink

________________________________________________________

Strach jest tylko iluzją w Twojej głowie. To on blokuje ludzi przed spełnianiem celów. Nie pokonasz go..to będziesz tkwił w tym gównie w którym jesteś!

Wyjebane miej, sie śmiej ;D
.

Amakuza
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Niemcy

Dołączył: 2010-03-31
Punkty pomocy: 0

2x up Dziekuje zobaczymy Smile

1x up mam 18 w tym faq z zdenerwowania mi się pomiaszało to ona ma 15 lat jestem doświadczony tylko przy niej tak mam (wcześniej dużo miałem lasek i ŻADNEJ nie kochałem) ... nie jest związek to jak nazwiesz dziewczyne z którą sie spotykasz ona śpi u ciebie uprawiasz z nią sex kochasz ją itp?

Nie zamykajcie tematu jak już przyjedzie to wam wszystko opowiem Smile
jak na razie chciał bym wam podziękować za zaangażowanie się w moją sprawe.

jak na razie zrobie tak:
1. nie odzywać się czekam aż ona pierwsza napisze
2. olewać ją troche ale nie za bardzo
3.dać jej do myslenia
4.brać wszystko z dystansem
5.unikac tematu "inni chłopacy" i pokazać jej że to mam w dupie te jej gierki

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

amakuza... o co Ci chodzi? Bo to, że jesteś ciężkim frajerem i pieskiem to wiesz sam. A to co masz robic masz po lewej.

"więc wymyśliłem teraz tak nie odezwę się do niej wraca
11-stego i myśli że zadzwonię itp.. ale ja się nie odezwę i będę czekał
na jej ruch pokaże że ona też musi się starać i jeszcze wymyśliłem że
pójdę do niej i popatrzę na nią i sobie pójdę (centralnie Laughing out loud
zadzwonię do drzwi powiem że chce tylko na nią popatrzeć popatrzę i
sobie pójdę)"

Sorry, ale to, to jest dolna póła... aż żal, ze cos takiego do głowy ci przyszło

Aaaa... jeżeli DOKŁADNIE zrealizujesz te punkty to powinno być OK. Ale jak na milimetr odpuścisz, to dupa zbita...

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

Tisipiajpi
Nieobecny

Dołączył: 2009-11-09
Punkty pomocy: -1

amakuza... nie masz szans, ale nie jestem w stanie myslec:D jutro pyty:D

Adam22
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-12-09
Punkty pomocy: 0

Zgadzam sie z marso i Guest.

cytat:

"nie zostane u niej bo ja juz jak raz cos zle zrobie to pozniej to
pamietam... teraz bede mial w glowie tylko to zeby ja ignorowac udawac
ze nie mam czasu grac niedostepnego"

Imo zle, ze chcesz wszystkiego poudawac, czytajac forum powinno ksztaltowac Twoj charakter na lepszy i bardziej pewnym siebie. Jesli tego nie zrozumiesz, bedziesz caly czas udawal i przekonasz sie po kilku miesiacach, ze nie jestes wcale szczesliwy idąc tą drogą. Wasz zwiazek jest niedojrzaly, ona niedojrzala ze wzgledu na wiek, nie jest gotowa na prawdziwy zwiazek i mysle, ze nie ma co tu od niej wymagac. Ty zresztą tez jeszcze jestes niedojrzaly - dowodem jest/bylo Twoj nietrafny pomysl.
Bądź nadal jej pieskiem na smyczy do czasu az Cie skopnie, to najlepszy sposób, abyś zrozumiał wszystkiego (o ile wyciagniesz dobrze wnioski).

Amakuza
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Niemcy

Dołączył: 2010-03-31
Punkty pomocy: 0

Witam miałem napisać więc piszę kocham was ludzie Laughing out loud
więc tak pojechała do tej Polski nie odzywałem się nic ani jednego tel od momentu kiedy mnie olała tak jak mi pisaliście zrobiłem przyjechała ze spuszczoną głową i że chce być ze mną o nikim innym nie myśli itp (te ich gierki) powiedziałem że nie wiem czy ja jeszcze chce i że to przemyślę jak jej to powiedziałem to oczy jej wyszły bo tego w życiu się nie spodziewała xD ale mniejsza w to teraz jest ok nawet mi pisze ze tęskni chce u mnie spać i wgl jest ekstra! nigdy tak dobrze nie było ale jeszcze chce to dopracować tak żeby to ona za mną latała nie ja za nią nie latam za nią tak jak kiedyś ale czasem mam chwile słabości (teraz ja pokazuje że ją kocham ale nie wchodze jej nie głowe tak jak to wcześniej robiłem nie dzwonie i ona sama się odzywa co kiedyś było nierealne) więc co zrobić żeby jeszcze bardziej jej zależało czytałem to wszystko po raz 3 po lewej i nie wiem co zrobić czym ją zainteresować co zrobić żeby myślała o mnie 24h xD
staram się ją zrobić zazdrosną i wgl ale jeszcze czegoś brakuje Tongue tak żeby na amen była za mną teraz jest ok ale chce czegoś więcej żeby skakała jak jej zagram ;>

Pozdrawiam i powiem panowie że wszystko da się uratować ale trzeba chcieć!

-XYZ-
Portret użytkownika -XYZ-
Nieobecny
Doktor podrywu
Wiek: 21

Dołączył: 2010-03-04
Punkty pomocy: 32

Teraz do tych "sztuczek" musisz dorzucić siebie jako zajebistego faceta, to da Ci pełnie sukcesu. Tylko Kurwa mać uważaj!!!! Widzę że już się podjarałeś, spoko ale bądź czujny! Możesz nawet nie wiedzieć kiedy sytuacja obruci się przeciw Tobie.

Jestem bardzo kiepskim podrywaczem, więc nie wierzcie mi...

Amakuza
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Niemcy

Dołączył: 2010-03-31
Punkty pomocy: 0

jak to "zajebistego faceta" Tongue?
możesz to sprecyzować? teraz to tak jest:
ona idzie pić z jakąś koleżanką i 2 kolegami ponoć ci kolesie mają dziewczyny ale wiadomo że to żaden problem ona powiedziała że nic nie zrobi i będzie z nimi pić jakoś od 17-18 do 20 tylko i jedzie do mnie spać prosto od nich nie podoba mi się to ale nie mogę jej chyba ograniczać widzenia z kolegami ja nie chce z nią tam iść bo nie znam tych ziomków i nie chce poznać nie boje się ze coś zrobi... więc miej wyjebane będzie ci dane Laughing out loud (tekst ziomka z tego forum) idę dzisiaj pic z kolegom i powiedziałem jej ze albo idzie ze mną albo się najebie i coś porucham xDDDD to powiedziała ze mam do niej dzwonić co 1h bo będzie smutna (powiedziałem to bo ma być zazdrosna wtedy będzie o mnie więcej myślała a właśnie do tego dążę ;>) oczywiście oleje to dzwonienie do niej niech się martwi ;P