Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Jak zapomnieć o byłej? Jak się odkochać? - Czas włączyć myślenie!

Portret użytkownika tomek.frk

Cześć wszystkim! Temat z pozoru oklepany i wydawałoby się, że nie ma sensu go znów roztrząsać. ALE nadal pojawiają się osobniki z pytaniami: „Jak zapomnieć o byłej, próbowałem wszystkiego itp.” Dlatego chcę to trochę rozjaśnić. Więc zapraszam do lektury! Cool

Ferdek- z pozoru normalny gość, poznał laskę, spotykają się coraz częściej. Ich relacje weszły na wyższy poziom. Tak to związek. Ferdek jak to na niedoświadczonego typa przystało robi wszystko, aby dogodzić swojej „księżniczce”. Cóż poradzić. Maleńka chcę aby jej wynieść śmieci – Ferdek robi to z przyjemnością, przecież musi zabłysnąć w jej oczach.

Mija pewien czas, „księżniczka” zaczyna być coraz to bardziej obojętna, Ferdek jak na „mężczyznę” przystało, musi zrobić wszystko, aby jego Princess znów była tak „cudowna” jak kiedyś. A co Ona robi? Jebie fochy na lewo i prawo. Przeszkadza jej ułożenie pilota, zbyt jasny obraz w telewizorze i to, że jego pies nasrał na jej nowy dywan.
Ferdek starał się jak mógł. Wyrzucanie śmieci, odkurzanie, podcieranie jej tyłka w ubikacji. Nic z tych rzeczy nie zmieniało ich relacji. Chłop miał już pustkę w głowie, wypił kilka głębszych i poszedł do swojej „księżniczki” i prosił o to, aby ich relacje były takie jak dawniej. Dostał ostatnią szansę, starał się jak opętany. Co zrobiła jego kobita? Powiedziała co o tym wszystkim myśli. Ferdka jakby pierdolnęło w twarz czymś ciężkim. Chłop zbłaźnił się przy niej jeszcze bardziej prosząc o wybaczenie. Lecz było już za późno.

Po wypiciu litrów wody procentowej po kilku dniach chłopu jak z nieba przyszedł pomysł, aby wpisać w przeglądarkę: Jak zapomnieć o byłej. Został odesłany na podrywaj.org, gdzie po zadaniu pytania na forum, dowiedział się, że jest jebanym idiotą i niech poczyta sobie artykuły.

Po tym wstępie poznaliście obraz przeciętnego Ferdka(przeciętnego usera tej strony, który szuka odpowiedzi na to właśnie pytanie). Czas na wykonanie kilku zadań. A więc „Ferdku” do dzieła!:

Pierwszym z etapów zapominania o byłej jest zrozumienie, że to co was łączyło to nie była miłość!
Byłeś od tej kobiety przyzwyczajony, nie dopuszczałeś myśli, że „inne też mają”. Masa zalet, które jej przypisywałeś to tylko Twoja jebana iluzja. Jeżeli ta panna była by taka cudowna, jebnęła by Ci taki numer? Kazała by ci w miły lub nie miły sposób wypierdalać z jej życia? Otóż odpowiedź jest prosta: NIE!

Jeżeli zrozumiałeś to co napisałem wyżej masz już jeden punkt!

Chcesz zerwać kontakt z dziewczyną, ale nadal masz jej numer gadu, telefonu, stanika i rozwarcia piz*y. Po cholerę Ci to? Chcesz się przekonać czy ona żyje to przeglądaj czasem nekrologi w gazecie to się dowiesz. Jej numer jest Ci nie potrzebny, w tym momencie wyjeb go! Pewnie mówisz teraz do siebie: „Nie będę kasował jej numeru, bo jeżeli do mnie napisze/zadzwoni nie będę wiedział kto to”. Po ch*j Ci takie podejście do sprawy? Czy numer do woźnego z podstawówki też masz w telefonie? Bo chcesz wiedzieć, że to właśnie on do Ciebie dzwoni? Nie! Także jej numeru też nie potrzebujesz!
Jeżeli skasowałeś jej numer masz kolejny punkt!

Zapewne podczas trwania waszego „związku” trochę zaniedbałeś swoje kontakty ze znajomymi. Więc pomyśl ku*wa co robiłeś, gdy nie byłeś z nią w związku. Chodziłeś z Tomkiem i Romkiem na piwo? To zadzwoń do nich i się ustaw. Twoje życie towarzyskie było dosyć rozwinięte? To ku*wa idź w piątek i sobotę na dyskotekę!
Jeżeli ustawiłeś się z kumplami na piwo, albo idziesz na tą dyskotekę, masz TRZECI punkt

Wcześniej poznawałeś jakieś dziewczyny, teraz też to rób! Nie ma lepszego lekarstwa na zapomnienie o byłej jak „zdobywanie” nowych, lepszych panienek. I nie pie*dol mi w tej chwili pod nosem, że takich nie ma. Jeżeli tego nie pojąłeś odsyłam do punktu numer 1. Wyj*b tą iluzję ze swojej głowy.
Jeżeli poznałeś już jakąś panienkę masz jeden punkt. Jeżeli masz zajebistą ochotę poznania jakiejś dziewczyny to zrób to i dolicz sobie jeden punkt!

Kolejnym etapem zapominania o byłej jest oddanie się swojej pasji. Moją pasją są motocykle. Ty zapewne też masz jakąś pasję. Hobby to najlepszy złodziej czasu. Nie masz pomysłu? Poświęć swój czas na doskonalenie własnej osoby! Znajdziesz w Internecie wiele informacji na ten temat.
Jeżeli wróciłeś do swojego starego Hobby bądź masz nowe dolicz sobie kolejny punkt!

Czas na podliczenie wyników i puentę tego bloga.
Jeżeli zdobyłeś PIĘĆ punktów bądź z siebie dumny i czytaj dalej. Jeżeli natomiast nie masz na swoim koncie tych pięciu punktów to je zdobądź!

Zapomnieć o byłej na początku nie jest łatwo. Lecz z czasem będziesz zauważał, że Ona nie jest ideałem. Pomyśl sobie, że właśnie ją ktoś posuwa! Wkurwiło Cię to? Oczywiście. Ona nie ma skrupułów, także Ty również masz na nią wyjebane! „Tego kwiatu jest pół światu”. Gwarantuję Ci, że jeżeli zrozumiesz to, o czym tu napisałem, to Twój kolejny związek będzie o wiele mocniejszy!

------------------------------------------
Masz coś do dodania? Wyraź swoją opinię na temat wpisu w komentarzu pod spodem!
Tomek.frk

Odpowiedzi

Portret użytkownika Hedoniz

Lubię to !!! Tomku, bardzo

Lubię to !!!

Tomku, bardzo podoba mi się Twój styl pisania.

Te wszystkie punkty które opisał autor jak najbardziej są prawdziwie i za zaliczeniu każdego z nich NAPRAWDĘ przegląda się na oczy.

Najwięcej daje ROBIENIE czegoś KONKRETNEGO, spotkania z ludźmi, ROZWÓJ OSOBISTY, Jakiś SPORT.

Ja śmiało dzisiaj mogę powiedzieć, że poprzez te wszystkie czynności wydarzyło się u mnie tyle rzeczy w życiu jak i nowych planów, że jestem WOLNY, nie myślę o niej, nie ma miejsca w mojej głowie na nią bo zbyt wiele mam planów, zajęć, ważniejszych spraw. Nawet jestem umówiony na wspinaczkę wysokogórską z byłą, przez którą trafiłem na stronę i czuję się bardzo neutralnie, zero żalu, zero zachwytu !

Wszystkim życzę dojścia jak najszybciej do takiego stanu po tej cholernej ILUZJI, mi się udało po około 5-6 miesiącach w tym 3 pierwsze zero pracy nad sobą tylko 100% zatracenia się ( czego nie polecam, lepiej zacząć od razu pracę Wink ), więc po 2-3 konkretnego rozwoju jestem WOLNY !!! Laughing out loud

Główna !!! Laughing out loud

Portret użytkownika brooner

Co do kroków - wielka

Co do kroków - wielka słuszność. Mam 5 pkt Wink

Zapomnieć się nie da. Nie próbujcie nawet tego robić. Trzeba zaakceptować teraźniejszość, przeszłość włożyć sobie do kartonowego pudełka i schować gdzieś głęboko w głowie. Następnie mocno skupić się na przyszłości i nauczyć się cieszyć tym co jest teraz. No i robić to wszystko co napisałeś dla siebie a nie żeby cokolwiek komukolwiek udowadniać.

To zabrzmi kaznodziejsko, ale trzeba po prostu wybaczyć. Nie licząc psychopatów wszyscy działamy w oparciu o pozytywne motywy. A potem w duchu podziękować za szansę na lepsze życie.

"Ja śmiało dzisiaj mogę powiedzieć, że poprzez te wszystkie czynności wydarzyło się u mnie tyle rzeczy w życiu jak i nowych planów, że jestem WOLNY, nie myślę o niej, nie ma miejsca w mojej głowie na nią bo zbyt wiele mam planów, zajęć, ważniejszych spraw."

Nic dodać, nic ująć. Czuję teraz tak samo. Tak jakbym zaczął żyć na nowo.

"Nawet jestem umówiony na wspinaczkę wysokogórską z byłą, przez którą trafiłem na stronę i czuję się bardzo neutralnie, zero żalu, zero zachwytu !"

Ja przez kilka miesięcy żyłem w takim napięciu "co będzie jak ją spotkam". W końcu to się stało prawie po roku od rozstania. I co się wydarzyło? nic kurwa. Tyle, że ja byłem totalnie wyluzowany a ona zdenerwowana. Podziwiam Cię, że masz taki dystans Karol. Ja dla własnego zdrowia psychicznego mam zerowy kontakt z byłą. Za długo byliśmy razem.

Portret użytkownika Hedoniz

Hehe Ja już wiele razy Ją

Hehe Ja już wiele razy Ją spotkałem, to w klubie na PP czy na ślubie wspólnej znajomej, w oczy nie potrafiła mi patrzeć Laughing out loud

Ale ona zainspirowała mnie wspinaczką wysokogórską i zna się dobrze na tym, więc jako partner do tego jest idealna Smile

Portret użytkownika Guest

obowiązkowe do przeczytania

obowiązkowe do przeczytania przez każdego pieska zakładającego debilny temat na forum. Pierwsze pytanie w komentarzu powinno wtedy brzmieć: ile masz punktów? Wink

Portret użytkownika tomek.frk

O to właśnie chodzi ;] Myślę,

O to właśnie chodzi ;]

Myślę, że wyeliminuje to nieregulaminowe posty i niektórym pomoże w końcu przejrzeć na oczy i "zapomnieć o byłej" Cool

Portret użytkownika Guest

a nie spotkałeś się z

a nie spotkałeś się z komentarzami typu: "nie czytałem, ale po innych komentarzach sądzę, ze..." albo "dotrwałem do połowy i nie mogłem dalej czytać, bo...". Jeżeli coś przekracza 5 linijek tekstu przez część użytkowników jest natychmiast odrzucane. Ci smsowi, n-klasowi i facebookowi podrywacze bazują na krotkich formach przekazu, opatrzonych emotikonami Wink

Portret użytkownika tomek.frk

Guest nie będę obniżał

Guest nie będę obniżał poziomu intelektualnego moich wypowiedzi. Jeżeli komuś to nie pasuje to niech spie*dala. Mam na to wyjebane.

Co mnie obchodzi co jakiś "smsowy, n-klasowy,i facebookowy" ""podrywacz"". Jak mu coś nie odpowiada to niech wypie*dala do koleżanki buty pastować. AMEN! Cool

Ale dzięki, że poruszyłeś ten temat ;]

Portret użytkownika Hedoniz

To dawajcie na główną,

To dawajcie na główną, przynajmniej przez jakiś czas spokój będzie Smile

Portret użytkownika Koks8

wpis jest zajebisty. ale

wpis jest zajebisty.
ale zgodze sie z przedmowca, ze zapomniec sie nie da(badz po dlugim czasie) , trzeba to zaakceptowac. jesli uczucie bylo szczere to czeka nas dluga droga .Ale jesli byles z laska dla dupy cyckow rzniecia itp to wtedy zapomniec mozna latwo.

Piona ziomek!

Portret użytkownika brooner

dokładnie, jeżeli uczucie

dokładnie, jeżeli uczucie było szczere, szczególnie jak związek przetrwał tę granicę 2-3 lat, to jest to inna para kaloszy. Mnie bolała najbardziej nie strata kobiety, partnerki ile strata przyjaciółki i kumpeli. Nie da się być z kimś kilka lat i nie znać się na wylot, potrafić rozmawiać na każdy temat itd.

Później miałem jeszcze bardzo fizyczny związek trwający 3msc i ten wyrzuciłem z głowy dosłownie w dzień, mimo, że to nie ja kończyłem.

Portret użytkownika brooner

A ja się z tym nie zgadzam, w

A ja się z tym nie zgadzam, w moim przypadku to była miłość i jest to jedna z tych rzeczy w życiu, których jestem 100% pewien.

Portret użytkownika Corvette

widocznie czegoś nie

widocznie czegoś nie rozumiesz albo jesteś rzadki w krzyżu.

Portret użytkownika Biały Jeleń

"Chcesz się przekonać czy ona

"Chcesz się przekonać czy ona żyje to przeglądaj czasem nekrologi w gazecie to się dowiesz." - hahaha, rozwaliło mnie to zdanie Laughing out loud

dodane do ulubionych i zgloszone na glowna!

Genialne, napisane rzeczowo i

Genialne, napisane rzeczowo i z humorem;)Ulubione.

Portret użytkownika Dj1234

No dobra a co ma w takim

No dobra a co ma w takim razie zrobić facet który idzie na studia, a widywanie się z dziewczyną raz na tydzien albo raz na 2 tygodnie nie ma sensu? Mnie niszczy czas, zostało 2 miesiące... Jak zapomniec o kimś kto Cie kocha, ale nie moze się widywać przez to ze dzieli Nas odległość?

To co jest w tym blogu nigdy

To co jest w tym blogu nigdy nie zapewni w 100% ze sie zapomni o bylej. NIGDY nie zapomina sie o powaznych zwiazkach. ALe te rady zawarte tutaj gwarantuja powolne otwieranie oczu na to, w jakim bagnie sie bylo. Mozg jest zatruty emocjami i to pomoze sie z tego wyleczyc. Ale zadna rada nie pomoze, jesli czlowiek nie chce i tylko pierdoli jak potluczony.

Portret użytkownika mateq1

Swietny blog, sama prawda! O

Swietny blog, sama prawda! O każdej da sie zapomnieć wystarczy chcieć i nie zamykać sie w 4ech ścianach bo to nic nie da ..

Naprawdę zajebisty wpis,

Naprawdę zajebisty wpis, dodaje do ulubionych Smile

"Po tym wstępie poznaliście

"Po tym wstępie poznaliście obraz przeciętnego Ferdka(przeciętnego usera tej strony, który szuka odpowiedzi na to właśnie pytanie)."

Nie zgodzę się z tym. Statystyk nie robię, ale wydaje mi się, że wyraźnie więcej jest początkujących bezzwiązkowców (bez związków na koncie)

Portret użytkownika tomek.frk

Statystyka ma to do siebie,

Statystyka ma to do siebie, że nie odzwierciedla dokładnie rzeczywistości. ;] Taka mała uwaga Smile

I jest okey jademy dalej

I jest okey Smile jademy dalej

kto przeżyje żyć będzie

kto przeżyje żyć będzie

Każdy punkt zrobiony, teraz

Każdy punkt zrobiony, teraz powtarzać punkt 3,4 i 5, pomyśleć ze posuwa ją ktoś inny wkurwić się i zrobić to samo ale ze spotęgowaną siłą Smile