Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

jak nie zwariowac ....

Moj kolejny post bedzie dotyczyl znienawidzonego a zarazem ukochanego tematu na tej stronie.Pewnie sie juz domyslasz jakiego.Pozucenia przez kobiete.Nie powrotu,bo tak naprawde to my nie chcemy wracac,a nie potrafimy sobie poradzic z odzuceniem.Ale od poczatku.
Chcialbym ,zeby ten post byl przyczyna czyjegos lepszego humoru,poprawy nastroju w ciezkiej chwili jaka jest moment kiedy zostawia nas kobieta.Podobno najwieksi ludzie nie ucza sie na swoich bledach tylko na cudzych .Wiec badz madry i ucz sie na moim bledzie.
Cala historia mojego romansu ,zaczela sie w pracy.Poznalismy sie tam i zaprzyjaznilismy.Nasze kontakty byly raczej kolezenskie.Bylismy kolegami z pracy.Jako kobiete zauwazylem ja po okolu pol roku pracy razem.Wiedzialem ,ze moglbym miec dziewczyne taka jak ona.Byla (jest)strasznie ladna,a dotego inteligetna ,oczytana i ma  podobne usposobienie jak ja .A cechy fizyczne sa mniej wazne niz psychika . Nie dokonca wiedzialem jak sie do tego zabrac.Przytrafila nam sie jednak impreza gdzie bylismy razem jako para.Oczywiscie przyjaciol.Weszlismy tam jako przyjaciele ale wyszlismy juz troche na innych zasadach.Pocalowalem ja ,ona mnie ,przytulance i czule slowka .Historia jak z bajki.Na drugi dzien wstaje dostaje sesa z czulymi slowkami ,ze az milo sie na sercu robilo.I wtedy zaczolem psuc to co miedzy nami uroslo.Zapytacie jak mozna psuc zwiazek po kilku dniach jego trwania??Juz odpowiadam -zaczolem byc frajerem i to strasznym !!Wszystko podpozadkowalem jej.A ona wcale tego nie oczekiwala.Zaniedbalem swoje obowiazki ,szkole ,treningi,przyjaciol ,znajomych.Wszystko to co do tej pory bylo moim swiatem odeszlo na drugi a nawet trzeci plan bo mialem ja !!Co zauwazylem po kilku tygodniach?Ze czym bardziej sie angarzuje tym bardziej ja trace.Byla coraz mniej zafascynowana moja osoba.CZasem milem wrazenie ,ze ma mnie totalnie dosyc.I tak rzeczywiscie bylo.Po jakim czasie zaczela unikac spotakn .Nadszedl dzien kiedy napisalem jej ze chyba nie oczekuje mnie,dzisiaj i wogole .Napisala mi to co kazdy facet odbiera ze zgroza w oczach-jestes cudowny i dobry i chyba nie potrafie odwzajemnic tego co ty domnie czujesz.Stalo sie.Naszczescie mialem na tyle w glowie i miedzy nogami zeby nie prosic jej o kolejna szanse.Przyjlem to na klate .Ale czy do konca ??Wlasciwie dopiero teraz zaczyna sie wlasciwa czesc tego co chce Wam przekazac.Kiedy dowiedzialem sie ze juz mnie niechce ,zadzwonilem do kumpla ze koniecznie musze sie z nim napic.Ok moze i to nie jest zla metoda.Na drugi dzien nie wyszedlem z domu.Siedzialem w domu i ....plakalem .Wcale nie wstydze sie tego napisac .Poplakalem sie jak dziecko.Moze to nie jest powod do dumy ,i motyw na przechwalki przy piwie ,ale jakos nie sprawia mi to problemu.Kolejne dnie uplywaly mi jak koszmarne czekanie na jej tel. wiadomosc lub cokolwiek co da mi szanse .Nic takiego nie nadeszlo.Co wiec robilem ??/Zaczolem pic i to naprawde duzo.Doszlo do tego ze pilem a nastepnie wsiadalem do samochodu i na totalnej bani wracalem do domu.Myslicie ,ze takiezach0oaie jej zaimponowalo lub wywolalo litosc??Odpowiedz znacie sami.Kolejne idiotyzmy to sledzenie jej na n-k.pl .Codzienne wizyty na jej koncie to norama.Ogladalem zdjecia po 100 razy czytalem te same kom.i sprawdzalem kto je napisal.Pytam poco??Zamiast zyc i cieszyc sie kolejnymi dniami umartwialem sie .Mialem wrazenie ,ze jesli nie ona to zadna.I jeszce jedno.Komus sie moze wydawac ,ze jego ukochana niema wad.Wiec jesli tak myslisz wluz sobie jaja miedzy mlotek a kowadlo i mocno przywal.Moze otrzezwiejesz.Kazdy ma wady,ja Ty ona .Koniec kropka.Kolejna sprawa to jej nowy chlopak.Powiem Wam cos ...chyba calkiem fajny koles...Ma zajebiste hobby i malo tego jest dobry w tym co robi.A ja bardzo cenie takich ludzi .Wcale nie mam zamiaru konkurowac z nim.Teraz wiem ,ze prawdopodobnie nie jestesmy razem bo tak mialo byc .Ale pomimo ze zaluje ze nam nie wyszlo,bo to naprawde swietna dziwczyna ,nie mam zamiaru starac sie o nia jeszce raz.(tylko zeby to nie wywolalo skutku odwrotnego:)Bylo minel;o.Dzisiaj wiem ze dziwczyn jest dokoloa tysiace.Dlatego ,wracam do swojego zycia .Pelnego pasji  wiary w samego siebie.W zyciu warto byc egoista w dobrym tego slowa znaczeniu.Dbaj o swoje interesy i pamietaj ze pomimo ,ze mamy 21 wiek i w modzie sa tzw.metrosexualni faceci-warto byc facetem w 100% i dbac o swoja meska dume.Nie myl tylko pojec i pamietaj tez ze prawdziwy facet ma klase i jest dobrym czlowiekiem .Zasada zlotego srodka.Dlatego szukajmy swoich wybranek ,zycia ale pamietajmy ze to My jestesmy kapitanem na statku zwanym "zwiazek"jak ktos powiedzial ona nie umie prowadzic dlatego jesli oddasz jej stery rozbijecie sie.Mam nadziej ze po przeczytaniu tego posta ktos bedzie chco troche wiecej wiedzial.I cos jeszce ...dobrym motywatorem na stanie sie lepszym jest udowodnienie bylem ze zle zrobila zostawiajac nas .Na poczatku staramy sie dlaniej ,zeby pokazac jej ze to byl jej blad .NAstepnie uwazamy ze inni (inne )coraz bardziej widza nasza zmiane.A na koncu My sami wiemy ze jestesmy na tyle zajebisci ze nie warto wracac ...bo ustawila sie juz calkiem dluga kolejka do naszego serca i...luzka:)
pozdrawiam Smile

Odpowiedzi

Portret użytkownika Neofita

Jasny gwint! Sam się mało

Jasny gwint! Sam się mało nie popłakałem czytając ostatnie zdania tego bloga. Gośćiu- masz bardzo podobną historię do mojej. Oczywiście są różnice, ale jednak myślimy i działamy bardzo podobnie.

Zawarłeś tutaj bardzo ważną rzecz- kobieta marzy o mężczyźnie, który będzie ją kochał za to jaka ona jest, a  nie tylko porządał jej seksualnie. Dlatego tak bardzo pociąga je to, kiedy facet nie będzie jej podrywał już na początku znajomości, a dopiero po jakimś czasie, kiedy już ją trochę pozna.

Zajebiście, że opisujesz na blogach właśnie swoje własne przemyślenia. Np. to, że na początku staramy się dla byłej, aby zobaczyła naszą zamianę i żałowała swojej decyzji, a dzięki temu zaczynają się z nami dziać dziwne rzeczy- ludzie inaczej na nas patrzą, sami wspaniale się czujemy itd.- to strzał w dziesiątkę. Na prawdę bardzo dobre blogi.