Mam pewne pytanie natury teoretycznej i raczej niezwiązane z uwodzeniem. Jak z pewnością wszyscy, bądź duża część z was spotkała się z tym, że czasem poznajemy kobiete, wydaje się ciekawa. Z czasem poznajemy jej znajomych, ją samą poznajemy lepiej. Mija nam okres zauroczenia (o ile był) i nagle uświadamiamy sobie, że ta dziewczyna jest zwyczajnie "pusta" lub "głupia". Uznajemy że to koniec znajomości i rozstajemy się.
Teraz pytanie: Czy wygarnąć jej przed pożegnaniem?
Z jednej strony głównym założeniem uwodzenia jest nieranienie kobiety, ale czasem, to po prostu aż chyba wypada wygarnąć coś takiej materialistce, czy zwykłej kretynce. Żeby nie było że przesadzam, tu absolutny mistrz, to autentyk, sam to usłyszałem od dziewczyny. Sytuacja była taka, że jednemu znajmomemu rodziny dziecko urodziło się martwe. Takie sytuacje się zdażają. Za to jedna dziewczyna, z którą właśnie się spotykałem co jakiś czas. Akurat trafiła na mnie, chwile po tym, jak się o tym dowiedziałem. I uwaga, na tą historie powiedziała tak "Ja to nie rozumiem takich ludzi. Jak można płakać za dzieckiem, którego się nawet nie znało".
Skoro Ciebie ta panna nie obchodzi i zrywasz z nia znajomosc, po co cholerę szarpać sobie nerwy, ewentualnie nawracać ją? Niech sie inni martwią... A Ty wyrazić możesz swoje zdanie podczas rozmowy, a nie jakiś czas potem... BO przypominałaby to ukarania psa dopiero pare godzin po tym, jak gonił kurczaka....
...Sukces życiowy przypada tym, którzy wytwarzają w sobie świadomość sukcesu...
http://www.facebook.com/pages/Mo... Zapraszam!
To co podałem to był przykład, z tamtą laską nie mam od kilku miesięcy kontaktu i nie będę miał, pytam na przyszłość
Takiej lasce nawet jak powiesz w twarz to malo da bo to po niej splynie.Lepiej to zostawic krotka mowiac,Gadaj z dupą to cie osra
Życie ją nauczy. Jeżeli chcesz być zbawicielem świata, to powodzenia
Każdy błąd młodości jest ojcem nowej prawdy.
Nie ma sensu . I tak się dziewczyna nie zmieni .
Jeżeli laska jest po prostu głupia z natury (no taka się urodziła) to w ogóle nie ma sensu tego wygarniać, i tak się nie zmieni a zaniżymy tylko jej samoocenę i jeszcze w kompleksy jakieś wpadnie. Jeżeli zaś jest próżna i psuta to ja bym wygarnął, ale nie w czasie rozstania, dopiero jak by chciała wrócić i pytała by się czemu to koniec.
Mam respekt na blokach choć nie mam wielkich mięśni, dziewczynki chcą się ze mną pieprzyć-żaden ze mnie piękniś!
W obecnych czasach o 'pustaki' naprawde latwo....... Zwykle mozna zastosowac zasade ' pogadaj z reka bo glowa cie juz nie slucha'
czyli zlewamy to bo po co tracic czas i energie na cos co i tak nie ma prawa sie udac?
Jeśli jej powiesz to wprost ona nie będzie chciała ci w to wierzyć, zemści się na tobie i wyrobi ci tylko negatywną opinię w jej otoczeniu.
Daj spokój materialistkami są ale takie też łatwo rozkochać,nie psuj jej świata miej jaja i odejdź z godnością
Rozróżniaj iluzje od rzeczywistości.
1.nie bądź wulgarny-to świadczy o głupocie
2.nie obgaduj-to znaczy o zazdrości
3.nie bądź agresywny-to świadczy o bezbronności
4.bądź sobą nie znaczy lecz zmieniaj się pozytywnie.
Zasady czynią cię atrakcyjnym ,zł
Po cholerę odswieżacie temat ze stycznia?
...Sukces życiowy przypada tym, którzy wytwarzają w sobie świadomość sukcesu...
http://www.facebook.com/pages/Mo... Zapraszam!