Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Związek ze striptizerką

22 posts / 0 new
Ostatni
bam5buss2
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Gdańsk

Dołączył: 2017-02-01
Punkty pomocy: 8
Związek ze striptizerką

cześć

mam problem i nie chcę o nim rozmawiać ze znajomymi. spotykam się od pewnego czasu z dziewczyną. podoba mi się, między nami jest super. zakochałem się, ona też.

jest jedno ALE.

przyznała mi się, że kiedyś pracowała jako striptizerka w innym mieście.

nie wiem, co o tym myśleć. z jednej strony, chuj tam, było, minęło.
z drugiej, przeszkadza mi to. mam napady wkurwienia. oglądam teledyski na yt, jest fragment, że dziewczyna się rozbiera itp. i mnie to wkurwia, wyobrażam sobie, że ona to robi w tym klubie.

co o tym myślicie? jestem pojebem czy to normalne? z czasem mi przejdzie, jestem w szoku, bo dowiedziałem się kilka dni temu czy skoro tak mam to olać?

dziewczyna jest wspaniała, między nami super, a to było 2 lata temu przez 2 miesiące. wierzę jej, bo jest naprawdę dobrą osobą, a pracowała tam, bo "się wkręciła", wyjechała do innego miasta i ją wciągnęło.

dzięki!

bam5buss2
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Gdańsk

Dołączył: 2017-02-01
Punkty pomocy: 8

dodam, że jestem jej pierwszym chłopakiem (ma 20 lat) i w momencie poznania mnie była dziewicą. może to dziwne, skoro tam pracowała, ale to prawda.

bam5buss2
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Gdańsk

Dołączył: 2017-02-01
Punkty pomocy: 8

zachowywała się tak jak moja pierwsza laska z liceum. wstydziła się seksu, jak wchodziłem to ją bolało i po prostu czułem, że coś przeszkadza, a później jakby się zerwało. miałem tak kiedyś, więc to raczej prawda. wierzę jej, ale nie bezgranicznie - wiadomo.

a to, że inni ją macali, oglądali nago itd. nie jest chujowe i obrzydzające? dla mnie ogólnie nie, ale mam te momenty...

to wygląda tak, że
a) ok, jebać to, hehe, jestem ze striptizerką, super, to nawet zabawne i będzie mi się wiła w łóżku,
b) KURWA, JESTEM ZE STRIPTIZERKĄ!!11! TO CHUJOWE

czuję się tak, jakbym miał bordera

Jarhead95
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Oberschlesien

Dołączył: 2013-09-17
Punkty pomocy: 49

Striptizerek nie można macać. Niech Cię laska zaprowadzi tam gdzie pracowała albo do innego podobnego klubu, żebyś zobaczył na czym to polega.

tddaygame
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2015-07-12
Punkty pomocy: 1753

Zależy od miejsca.

czysteskarpety
Portret użytkownika czysteskarpety
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: 3miasto

Dołączył: 2014-11-06
Punkty pomocy: 2595

Taa, nie można Laughing out loud Tak się składa, że w obecnych czasach już można, a w niektórych(?) lokalach ze striptizem są i prywatne pokoje co by coś więcej porobić.

Jarhead95
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Oberschlesien

Dołączył: 2013-09-17
Punkty pomocy: 49

Wiesz co się robi w takim "prywatnym pokoju"?
Chodzi o to, żeby taki "Janusz" myślał, że zarucha. A laska tylko dla niego zatańczy no i oczywiście naciągnie na drogie drinki. Na tym polega ich praca. Jakby dawały dupy, to niczym nie różniły by się od prostytutek, a klub ze striptizem od burdelu.

Prawda jest taka, że nam mężczyznom podoba się obraz - a te laski go tworzą. Chcemy je jak najszybciej wyruchać i tylko to. Co się stanie jeżeli laska nam się odda? Tracimy zainteresowanie, więc cała idea striptizu przemija - wychodzimy, bo osiągnęliśmy cel. A jak laska nam nie da dupy, to będziemy robić wszystko żeby "gonić króliczka".

Na tym polega striptiz - pokazujesz, ale nie dajesz. Laski nie zarabiają tam na dawaniu dupy tylko na rozbieraniu się i naciąganiu na drinki.

czysteskarpety
Portret użytkownika czysteskarpety
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: 3miasto

Dołączył: 2014-11-06
Punkty pomocy: 2595

Ty no nie wiem co się robi, bo nie byłem w takim pokoju. Ale kilka razy w życiu byłem w takim klubie, nie siedziałem długo, bo zgrywałem typa który wyda tu miliony, a nie miałem zamiaru wydać więcej niż 15 zł za to jedno piwko i po pół godziny ochrona już się na mnie gapiła złowrogim okiem. I powiem ci, że zawsze gadałem z tymi striptizerkami no i słyszałem, że mają takie pokoje, a zabawa w nich kosztuje od 2 do 10 tysia. Taniec na zachętę z macaniem to jest GRATIS jak menedżerka poczuje, że chcesz tu wydać kasę. A wiem, bo się zdarzyło 2 razy. I to nie striptizerka decyduje co robi. Wszystkim zarządza menedżerka która się cały czas kręci po sali, striptizerka jest na jej polecenie. Tyle wiem w temacie.

Jak masz większe doświadczenie w temacie to chętnie wysłucham, bo ciekawość mnie zżera czy te laski na prawdę oferowały mi seks za 2 kafle czy mi się przesłyszało.

Dominikkow
Portret użytkownika Dominikkow
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 1993
Miejscowość: Krk

Dołączył: 2014-11-07
Punkty pomocy: 1347

Hmm. Na pewno niunie, z normalnym poczuciem wartości nie kręcą tyłkiem przed nosem jakimś obcym facetom. Ale nie odrzucałbym jej.

_____________________________________________________________

Osoba, która wiecznie mówi „tak”, nieustannie pomija osobiste potrzeby i powoli buduje w sobie ogromny gniew.

bam5buss2
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Gdańsk

Dołączył: 2017-02-01
Punkty pomocy: 8

dzięki za odpowiedzi.

kiedyś poznałem dziewczynę, która pracowała w takim klubie i opowiadała mi jak to naprawdę wygląda i że te dziewczyny nie są żadnymi szmatami (chociaż zdarzają się i takie, zwykła statystyka). więc wiem jak to wygląda, ale i tak obraz jej nago na scenie mnie denerwuje (jestem nerwowy, nie agresywny).

póki co zachowuję się wobec niej tak samo, dam temu czas. może po prostu muszę to sobie poukładać w głowie.

właściwie mogła mnie okłamać, więc doceniam to.
no i tak naprawdę nigdy nie wiadomo kim była dana osoba kilka lat wcześniej. miła i fajna dziewczyna w liceum mogła mieć opinię szmaty...

a to, że ktoś chciał ją oglądać, dużo zarabiała na drinkach i tańcach to raczej jej plus, a nie minus. widocznie była dobra i ładna. mogę się cieszyć, że jest we mnie taka zakochana, bo gdyby była pojebana mogłaby znaleźć starego sponsora albo coś. w takim miejscu o to nie trudno.

Paolo88
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: niedaleko

Dołączył: 2013-10-04
Punkty pomocy: 542

"mogę się cieszyć, że jest we mnie taka zakochana, bo gdyby była pojebana mogłaby znaleźć starego sponsora albo coś"...

Normalna dziewczyna nie wypina tyłka w klubach ze striptizem. Podeślij filmik na yt to ocenimy Wink

Z pewnymi rzeczami powinno się postępować jak z chwastem... jak nie wytniesz go za wczasu, zniszczy Ci cały ogródek
"Piękne kobiety nie są dla ludzi leniwych" Gracjan

bam5buss2
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Gdańsk

Dołączył: 2017-02-01
Punkty pomocy: 8

wielkie dzięki, Al. zajebiście mi pomogłeś. Smile

na opinie innych mam wyjebane, pewnie nie dowiedzą się nawet, że to robiła.

naprawdę zajebisty tekst. zgadzam się w 100%.

po prostu mam napady zazdrości i jakiegoś zażenowania. nie okazuję jej tego, to ma miejsce kiedy nie jestem z nią. włączyłem ostatnio kanał sexmasterki - wiadomo, chujnia, ale włączyłem popatrzeć na cycki itd. Laughing out loud - no i trochę mnie wkurwiło to, że tak się ubierała, chodziła z gołą dupą itd... ale z drugiej strony, czy gdyby nie była striptizerką, ale dawała się macać byle komu w klubach i ogólnie byłaby taką szmaciugą to byłoby lepiej? a wiele takich jest.

ponadto ona nie pasuje do tego miejsca. czyta dużo książek, nie ma żadnych tinderów, ma wiele pasji, zainteresowań, ogląda mądre filmy, seriale itd. jest bardzo ambitna. teatr raz w miesiącu to obowiązek. ubiera się ładnie, ale skromnie. nie dekolty do pępka.

więc nie jest taką stereotypową tancerką, pół-dziwką, że tak powiem. nie wiem w ogóle jak mogła tam pracować. wg niej to błąd jej życia i będzie tego żałować do końca, ale zarobiła w chuj kasy. zainwestowała w siebie (kurs angielskiego i niemieckiego, książki, kursy wizażu) + ma oszczędności.

więc głupią lalą nie jest.

bam5buss2
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Gdańsk

Dołączył: 2017-02-01
Punkty pomocy: 8

ma normalnych znajomych, trenuje na siłowni, czasami imprezuje, ale to przecież dobrze, a nie źle. wychodzimy na miasto też bez siebie i zero kłótni, zazdrości... jest mi z nią naprawdę dobrze, ale tu i teraz. nie myślę, że za 2 lata ślub, a za 5 dzieci. kompletnie nie mam tego w głowie. po prostu lubię ją, lubię z nią gadać, podoba mi się i jestem zadowolony z seksu.

nie chcę z tego rezygnować.

a właśnie wiele par wokół nas nie jest tak dopasowana i szczęśliwa. jak to widzę to myślę, że jak ją oleję, to nieprędko znajdę drugą tak pasującą do mnie.

potrafimy przegadać całą noc i mija w 5 minut itd. no jest fajnie.

przyjaciele z seksem. czyli perfecto.

Paolo88
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: niedaleko

Dołączył: 2013-10-04
Punkty pomocy: 542

Nie idealizuj jej tak bo zaraz przylecisz tu z płaczem jak ją odzyskać bo Cię olała dla swojego "byłego klienta". Zadałeś pytania więc każdy pisze jak uważa. Jak masz okazje to bzykaj ale pamiętaj, że świat nie jest sprawiedliwy i jeszcze może Cię nieźle zaskoczyć ta jej "niewinność", chyba już nie jeden się na czymś takim przejechał. Sam niejedną taką "dziewicę" znałem, niektóre panny są nieźle wyrafinowane.
"Life is brutal", na nic się nie nastawiaj tylko korzystaj z życia jak pisze Al Wink

Z pewnymi rzeczami powinno się postępować jak z chwastem... jak nie wytniesz go za wczasu, zniszczy Ci cały ogródek
"Piękne kobiety nie są dla ludzi leniwych" Gracjan

David Durden
Portret użytkownika David Durden
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Rybnik

Dołączył: 2015-06-15
Punkty pomocy: 622

O stary czytać tego nie moge. Najpierw zakładasz temat, dostajesz komenty, niektóre za i niektóre przeciw. Wiec zaczynasz sie sam klepać po pleckach i zgadzasz sie z tymi "za", potem zaczynasz sobie usprawiedliwiać to wszystko i ją, tłumaczysz sobie sytuacje, idealizujesz pannę i od striptizerki staje sie aniołkiem, mogła by iść nawet do zakonu. Tak jesteście dopasowani, taki genialny układ, ona sobie szybko drugiego takiego nie znajdzie dopasowanego. Oj naiwnyś i zdziwiłbyś się. Fakty są takie, że była striptizerką i ty masz z tym problem i przy pierwszej mniejszej kłótni to wyjdzie, juz sie bijesz z myślami, bo ci to nie odpowiada i tyle, tylko próbujesz sobie wmowic ze jest inaczej czego dowodem jest ten temat. Także tyle na temat genialnego dopasowania.

-----------------------------------------------------------
Wiem o tym, bo Tyler o tym wie.

Bryk
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2015-07-31
Punkty pomocy: 12

Czemu dojezdzacie goscia za to ze mial watpliwosci i dzieki forum je rozwial? Chyba po to tu napisal. Ja tez uwzam ze powinien sprobowac. Najwyzej zawsze bedzie mial co wspominac ze byl ze striptizerka.

Co do idealizowania to druga strona medalu. Nie wpadaj w skrajnosci tylko tak jak Al B. Napisal ciesz sie chwila skoro jest na razie spoko.

Paolo88
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: niedaleko

Dołączył: 2013-10-04
Punkty pomocy: 542

Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że gościowi przeszkadza(ło) to, że ma pannę striptizerkę a po przeczytaniu de facto jednego wpisu Al'a nagle zmienia front i zapomina o swoich wahaniach nastroju i zmienia zdanie pod wpływem opinii obcej osoby. Nie chodzi mi o to czy ma z nią być czy nie bo uważam podobnie jak Al, niech dyma i nie myśli o przyszłości ale zabawne jest to jak podatni na sugestie są niektórzy ludzie. Osobiście nie bawił bym się w związek ze striptizerką (chyba za dużo w życiu "dobrych" dziewczyn znałem) ale przypuszczam, że autor wcześniej czy później wypomni swojej pannie to co kiedyś robiła. Na chwilę obecną tłumi emocje pod wpływem opinii użytkowników ale tak to nie działa, uderzy ze zdwojoną mocą jak tylko będzie ku temu sposobność

Z pewnymi rzeczami powinno się postępować jak z chwastem... jak nie wytniesz go za wczasu, zniszczy Ci cały ogródek
"Piękne kobiety nie są dla ludzi leniwych" Gracjan

bam5buss2
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Gdańsk

Dołączył: 2017-02-01
Punkty pomocy: 8

gdybym tłumił emocje, to bym nie chciał o tym myśleć, nie rozkminiał itd.

a ja o tym myślę, nie unikam tego problemu. staram się to jakoś zrozumieć. uważam, że to chujowe i gdybym miał wybierać, wolałbym, żeby tam nie pracowała. ale życie jest długie i każdy podejmuje złe decyzje.

dlatego nie skreśliłem jej od razu i dałem sobie czas na ogarnięcie tego w głowie. decyzji żadnej nie podjąłem, ale Al miał dużo racji i mi to pomogło.

ludzie nie rozumieją jak wygląda klub gogo od kuchni. znam dziewczynę, która tam pracowała i wiem więcej. dlatego to nie jest dla mnie taki szok. ale są momenty, kiedy mi chujowo. po prostu. to nie jest prosta sytuacja w stylu "nie odpisuje 2 dni. chłodnik?" Smile

FZ1N
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2017-01-13
Punkty pomocy: 33

Granica każdego z nas jeżeli chodzi o przeszłość partnerki leży gdzie indziej. Jedni zaakceptowaliby związek z byłą prostytutką, bo przecież wtedy z nimi nie była a teraz uważa to za błąd, inni na myśl że ich partnerka robiła to kiedyś z kimś tworzą wizje w swojej głowie i dostają białej gorączki.

Na plus że się o tym dowiadujesz od niej.

Drogi są dwie. Albo odrzucasz pannę bo będzie ciebie to męczyło (bo możesz znaleźć taką z czystym kontem), albo akceptujesz sytuacje, zdajesz sobie sprawę że przeszłości nie da się zmienić i dajesz jej zaufanie. Wybrałeś to drugie więc przestań o tym myśleć bo to strata czasu- carpe diem!